Cała aktywność

Lyrik był dostępny z większym maksymalnym skokiem, czyli 170 czy 180mm nawet. Ale przy 140mm to raczej Ciebie nie dotyczy.

@uzurpator Czemu rozdźwięk? Uważam, że większość ludzi nie myśli kupując MTB - ja swojego hardtaila wybrałem z premedytacją. Nie przyjdę na forum i nie napiszę, że chcę zębatkę albo gumę bo jeżdżę góralem "90% asfalt" bo jest to dla mnie jakieś niezrozumiałe zidiocenie. To tak jakbym w klapkach chciał wchodzić na Giewont. Czy dla mnie jest to wybór idealny - nie jest, ale sporo można zrobić w nim pod siebie. @Tyfon79 A co masz do crossa? Ten typ roweru polecałbym 90% amatorów. To jest właśnie dzisiejszy, unowocześniony odpowiednik MTB z lat 90'

Idąc za danymi z chata gpt A-C (osiowo-koronowe) Lyrik = 551mm, Pike = 551 mm. Ekspozycja goleni Lyrik = 158-161mm, Pike= 158-161mm. CSU do Pike mogę mieć za około 600 - 700 zł natomiast do Lyrika za 1200 zł

Witam serdecznie, od kilku lat posiadam dwa koła kupione przez pomyłkę i chciałbym je teraz sprzedać. Czy jest w stanie mi ktoś podpowiedzieć ile to może być warte? Różne informacje w internecie znajduje i wyceny są diametralnie różne dlatego mam nadzieję że ktoś będzie w stanie mi mniej więcej określić ile to jest warte. 2 koła (przód plus tył) na obręczach Bontrager Mustang elite TLR 29 Przednie koło - piasta BOOST 110 Tylne koło - piasta BOOST 140 Pozdrawiam.

Pierwsze co idzie na myśl mi, to czy CSU pike nie będzie miało krótszych goleni, po zdj wydaje się, że są krótsze. Szedłbym inną drogą: kupił bym najtańszy możliwy na olx z dobrymi lagami, przełożył i sprzedał jako uszkodzony.

Szukam roweru do 3000 zł. Mam 184 cm i 110 kg. Głównym celem jest wożenie dziecka na foteliku bagażnikowym. Celuję w rowery trekkingowe z bagażnikiem. Znalazłem trzy modele, które są według mnie ciekawe, ale słabo się znam na rowerach: https://www.centrumrowerowe.pl/rower-trekkingowy-damski-sensa-cross-sport-disc-pd48368/ https://www.centrumrowerowe.pl/rower-trekkingowy-damski-kross-trans-4-0-d-pd49125/?v_Id=264002 https://sprint-rowery.pl/rower-crossowy-damski-unibike-flash-eq-2025?sku=9050782625&gQT=2 Proszę o pomoc w wyborze oraz ocenę moich propozycji. Chętnie przejrzę też propozycje bardziej obeznanych osób.

Bo rolki

Zachciało mi sie zmian i.przejscia z kola 26 na 29. Liczylem sie z tym ze będą rzeczy które mi sie tutaj nie podobają. Ale po zmianie wszystko na plus. Od ramy przejście z alu na karbon po kolo 29. A także nowoczesna geometria ktora pozwala mi na większe świrowanie po lasach i na zjazdach 🤪

nie wiem jak rok temu ale na bsc300 widać gdzie masz wodę i tylko tępaki o iq w nią wjadą, a wiem, że tacy istnieją akurat to jest plus i minut - trzeba myśleć xD a teraz ludzie czasami zachowują się jak małpy (nie obrażając zwierząt) ufają tylko w urządzenia, które ma prowadzić za rączkę jak dziecko i nastaje epoka ludzi niemyślących

@uzurpator Pozwolę sobie nie zgodzić się z Tobą. Uważam, że kto szuka przewyższeń, ten je znajdzie. Obaj jesteśmy z Katowic więc proszę , oto przykład. Rundka po lasach Murckowskich. Taka na rozjazd. Myślisz, że na takie warunki terenowe 34Tx10-50 jest wystarczające? Bo ja zapewniam że można się zmęczyć. Zwłaszcza jeśli dołożymy do tego Siągarnie i Wzgórze Wandy (pominięte w zamieszczonej jeździe). Skala przewyższeń nie zależy od tego gdzie mieszkasz, ale od tego co jeździsz. No i masz kable na wierzchu. Twoje stery będą żyły wiecznie - jak Lenin, a serwis będzie tani - jak barszcz 😁.

Ja akurat wybrałem rower z napędem 1 x 12 i używam akurat większego zakresu przelozen jak najmniejsze koronki u mnie sa tereny z kolorem pomarancz - czerwony. Także nie wyobrażam sobie jezdzic w korbie na zebatce 34T. Mam 32T i to jest w 100% wystarczające

Posiadam Lyrik Ultimate 2023+ D1 i niestety przerysowałem lage. CSU pasujące do tego widelca to : 11.4018.090.078 FORK CSU - DEBONAIR 27.5/29B 44 OFF-SET - 59OD - 1.5 TAPER ANO BLACK (NO GRADIENTS) - LYRIK D1+ (2023+)/LYRIK FLIGHT ATTENDANT D1+ (2022+) Słyszałem że niektórzy do ZEBa wkładają CSU z Domaina i to działa, a że CSU do Pike jest znacznie tańsze niż do Lyrika zacząłem się zastanawiać czy CSU z Pike by nie pasowało. Skok w moim Lyriku to 140mm, średnica goleni jest taka sama, ponoć to CSU różni się tylko sztywnością w koronie. Według chata gpt taka zamianka powinna działać, jednak wolałbym się jeszcze upewnić zanim dokonam zakupu. Część którą chciałbym umieścić w moim Lyriku to: 11.4018.090.083 FORK CSU - DEBONAIR 27.5/29B 44 OFF-SET ANO BLACK (NO GRADIENTS) - PIKE C1+ (2023+)/PIKE FLIGHT ATTENDANT C1+ (2022+)

W przypadku liczników z pomiarem wysokości Strava bierze pomiar z licznika, ale oferuje opcję "adjust elevation", która zdaje się porównuje dane z licznika z jakimiś danymi z map. W przypadku zapisu z telefonu nie ma tej opcji, ale nie wiem, czy zapisuje zmiany wysokości z GPS, czy też jakoś przelicza z mapy...

Do gravela polecam na tył 160 a na przód jednak daj 180 przy zaciskach XTR dwutłoczkowych.

Od jakiegoś czasu obserwuję tę nachalną propagandę typu jaki to ten Zachód niebezpieczny i pełen śmieci a nasz cudowny kraj nad Wisłą i jego stolica bezpieczne i czyściutkie. Sporo jeżdżę, mieszkałem też wiele lat w innych krajach "zgniłego Zachodu", byłem chociażby cały zeszły tydzień w Londynie i nie widziałem ani tabunów migrantów napadających na ludzi w centrum miasta ani tych stosów śmieci. Kilu bezdomnych jakich spotkałem gdzieś pod mostami rozmawiało ze sobą w języku polskim a centrum miasta i okolice wszystkich atrakcji turystycznych wręcz lśnią czystością, toalety (nawet na dworcach) są darmowe, czyste i jest w nich zawsze papier toaletowy w przeciwieństwie do tych w naszym kraju. A kradzieże zawsze się zdarzają, u nas też, i to z ogrodzonych posesji potrafią ukraść rowery więc tym bardziej w mieście i u nas nie robią tego na pewno imigranci tylko nasi (ci u nich to też obywatele, nie zawsze kolorowi, biali też). To samo z tą chucpą na granicach - nagle teraz pewne grupy społeczne/polityczne obudziły się, że nielegalni emigranci są "podrzucani" z Zachodu, jakoś wcześniej, jak było rocznie czy miesięcznie więcej takich przypadków (sprawdźcie sobie statystyki) to nie wysyłali "patroli obywatelskich", nie tworzyli Ruchu Obrony Granic. I nie jestem zwolennikiem ani jednej ani drugiej opcji politycznej, mam ich głęboko, robię swoje, byłem tu i tam, widziałem to i owo ale umiem analizować, potrafię znaleźć dane (co jest dość łatwe w obecnych czasach) i nie polegam na przekazie tylko i wyłącznie jednego medium

Z ciekawości sprawdziłem 3 ostatnie aktywności. Poniżej wartości: 70,1 km => 474m 130,1 km => 849m 80 km => 576m Rejestracja z poziomu Garmin EDGE 1040. W Stravie dokładnie takie same wartości wysokości.

Zestaw traktuję przyszłościowo - ma być zapasem do przyszłych konwersji na inne ramy - być może też mtb. Dlatego myślę o XTR, który rzecz jasna w gravelu jest ekstrawagancją. Jednak kiedy jak nie teraz pozwolić sobie na odrobinę szaleństwa ? Tarcze chcę maksymalnie 160 mm, rama jest stalowa więc istotna jest tutaj sztywność.

A jak z przewyższeniami Wasze doświadczenia? Moim zdaniem algorytm Stravy jak rejestreuję się jazdę na telefonie nie widzi w terenie drobnych 'zmarszczek' typu 5m pod górkę potem w dół. Efekt to na tej samej trasie jak porównywałem, zegarek wskazuje zawsze na więcej przewyższeń niż telefon. Jak mamy jednostajny podjazd typu Śląski Dom to wówczas zegarek=telefon.

Wczoraj rekreacja po Puszczy w Niepołomicach czyli absolutnie płasko i taki widok; 2 nowoczesne górale z napędem 1x i widać młucenie najmniejszych koronek. Obok stały 4 nie nowoczesne bo dużo tańsze równie młodych ludzi na więcej niż jednej tarczy z przodu. Łańcuch w tych 4 na środkowych zębatkach więc to nie wina ludzi tylko idiotów producentów, którzy w chamski sposób wymuszają 1x albo brak opcji na dużo większy blat z przodu. Na czym ci młodzi ludzie mają śmigać? Na gravela to można zapluć się śmiechem, cross tym bardziej. Jaka jest alternatywa? Nie ma żadnej bo nadal góral to najlepszy wybór dla zdecydowanej większości ludzi. Nie ma tu żadnej opcji do dyskusji. A to, że wmówiono jak ktoś jest zielony w temacie, że 1x to fajna rzecz i prosta to już inna sprawa. U Słowaków choć fest górzysty kraj tam gdzie widać kompletną amatorkę bo tylko jako taki przejazd po w miarę płaskim też nawet w elektrykach przewaga HT. Żadnych fulli tylko znowu złe napędy wiec ludzie raczej wiedzą co wybrać tylko tamci co robią nie chcą ułatwić im życia z napędami. Tym bardziej jak ktoś musi mieć jeden rower.

THM Clavicula do ultralekkiego projektu. W miesiąc po zakupie pojawiła się na rynku lżejsza ok. 50 gramów korba od Grigio Carbonio. Czy lepsza trudno powiedzieć, ale zawsze wiatr w oczy... 😉

UWAGA ! Nie ma z tym problemów jeśli chodzi o działanie, ale pytanie czy przy założonej średnicy tarczy zacisk z odp. adapterem wejdzie w trójkąt. Z 4tłokowymi zaciskami może być tu problem bo nawet z tymi 2 też może być takowy. Ale na stulicę to kompletnie Ci nie potrzebne. 2 tłoki XT/XTR na przód z tarczą 180 i tył 160 grawel/szosa będzie z dużym zapasem na płaskopolskę. Oczywiście potrzebny przewód MTB z banjo a do klamek śruba 'szosowa'. Kierunek słuszny - klocki metaliczne MTB 2 x tańsze.

Problematyczne są jedynie konstrukcje co przewody idą przez stery, wewnętrzne prowadzenie kabli w ramie już od dawnien dawna się przyjęły. Zresztą i tak większość ludzi kupujący świadomie jakiś sprzęt za który dał nieco więcej niż "tysiąc pincet" chodzą po serwisach, bo zwyczajnie w świecie nie mają czasu, miejsca, narzędzi czy wiedzy w samodzielnym serwisowaniu. Też nie jestem zwolennikiem jedno-blatowca, ale w moim nie tak dawno kupionym 2 rowerze mam jeden blat, tyle że jest to 44. Był to świadomy wybór bo rower tylko do komunikacji miejskiej ( praca, sklep i tp. ) a do jakiś dłuższych przejażdżek to mam inny rower, ale ten tylko do miejskiej jazdy jest świetny . Coś mniejszego niż 44 na moje zastosowania to nawet bym nie brał pod uwagę.

Masz dwie sztuki tych zacisków - są nowe ?