boogeyman

O, dzięki wielkie! Wypadło mi totalnie z głowy że są okulary sportowe z wkładką korekcyjną. To jest dobry trop i myślę że to będzie najsensowniejsza opcja. A z pewnością łatwiejsza do wykonania. Będę musiał pochodzić po optykach i popytać, ale pewnie skończy się na zakupie w necie + osadzeniu szkieł u optyka. Oczywiście po wcześniejszym ustaleniu czy wybrane będą ok. Większe przeciwsłoneczne też są jakąś opcją, ale jednak wolałbym typowo sportowe...

Hej, czy ktoś z Was zamawiał okulary "sportowe" korekcyjne z pryzmatami? Mam to nieszczęście że muszę takich używać i zastanawiam się czy jest to wogóle wykonalne i jaki byłby koszt wykonania takich. To co bym od nich wymagał to duża krzywizna, tak aby zakryły jak najwięcej oka. Czyli model typowo sportowy. Przyciemniane, idealnie myślę że fotochromy, ale to już może totalnie podbić cenę. na razie pytałem jednego optyka, to miał jeden taki temat na tapecie, ale bez pryzmatów. Koszt samych szkieł 1600zł i nie było łatwo znaleźć szlifiernię która to zrobi. Ma dopytać, ale bez wybranych oprawek ciężko będzie ocenić koszt. Tak więc pytanko czy ktoś z Was takie robił i może podać koszt oraz jakie ma oprawki? Może być to kluczowe w tego typie szkieł, a prawdę mówiąc nie mam nawet koncepcji gdzie takich szukać... Nakładki mam do jazdy samochodem, próbowałem ich na rowerze, ale trochę słabo się sprawdzały... Już nie mówiąc o braku ochrony przed owadami itp. Pozdro

No dobra, kończymy temat (z mojej strony ;)). Wczoraj dałem ostatnią szansę przed zamówieniem suportu: - odkręciłem blaty korby, wyczyściłem porządnie, nasmarowalem i skręciłem - to samo z pedałami, sprężyny też porządnie ogarnięte - kolejne szejkowanie łańcucha + zmiana squirta na wosk Bike7 Dzisiaj trasa 100km i co? Cisza!!! co pomogło? Stawiam na prawy pedal, jak go odkręcałem wydał bardzo podobny "stuk". Możliwe też że squirt mi się zepsuł (trzymany w domku ogrodowym przez cały rok, więc temp "trochę" inne niż producent zaleca do przechowywania). Na bike7 napęd chodzi płynniej i "miękko". Nie wiem czy miało wpływ na stuki (łańcuch CR9 więc dość twardy), ale na pewno jest przyjemniej niż na squircie Uff, udało się bez wymiany suportu, chociaż smar prawie w cenie mt800, lol. Pozdro

Hmm, to albo źle zamontowałem albo trafiłem na felerną sztukę jak Maciorra... Bo innej opcji nie widzę jak suport, tym bardziej że jest to tylko przy obciążeniu i jeszcze sekundę-dwie trzeszczy po tym jak przestanę kręcić. Spróbuję jeszcze go wyjąć i wyczyścić oraz nasmarować mufe, chociaż tam nie powinno się nic dostać. Jak to nie pomoże to trudno, zamówię nowy.

Suport z zestawy z korbą (BB51?) który ma słabe opinie wytrzymał ponad 5kkm, więc to raczej nie wina ramy dobijającej suport.

Hej, nowy suport MT800 założyłem 4 lata temu, ale tak się poukładało z różnych względów że przejechałem na nim tylko jakiś 1000km, więc przebieg żaden. W tym roku zacząłem więcej jeździć i zonk, na początku wszystko git, ale po łącznych trasach ok 400km coś zaczęło stukać w okolicach suportu. Wyjąłem korbę, wyczyściłem, nasmarowałem, nie pomogło. W jakimś temacie na forum znalazłem info że warto zdjąć plastiki i tam też wyczyścić. Tak też zrobiłem (masa piachu) i też nie pomaga. Jak coś stukało tak stuka nadal. Cały napęd oczywiście też wyczyszczony, ba, wszystko co się dało (poza sterami), wyczyszczone porządnie i co trzeba nasmarowane. Przerzutki dobrze ustawione. No i nadal stuka pod obciążeniem. I teraz dwa pytania: - czy jest możliwe że MT800 po 4 latach i tak niskim przebiegu (1kkm) jest już do wymiany? Może czas zrobił swoje i smar już stracił swoje właściwości? - smaruję Squirtem, nigdy nie miałem z nim problemów, ale może obecne temperatury to nie dla niego? Ale nie kojarzę abym miał z nim problemy w temp 30C+, chociaż nie ukrywam że unikałem takiej pogody. A w tym roku się nie da Butelka otwarta jakieś dwa lata temu, więc w sumie też nie pierwszej świeżości, no ale to raczej nie ma prawa się "zepsuć"? Jeśli Squirt już nie ten co kiedyś (pierwszą butelkę zamawiałem daaaawno temu, w czasach co tylko jeden koleś na allegro sprzedawał, ta co mam obecnie to już nowy design itp ale za dużo "na nim" nie kręciłem), to jaki polecicie? Są jakieś alternatywy podobnego smaru? W mojej okolicy masa piachu, więc raczej nie chciałbym "zwykłego" do którego wszystko będzie się lepić i napęd po każdym tripie do czyszczenia. Pozdro

Hej, polecicie pedały "hybrydowe", tj. z jednej strony SPD, z drugiej noski/paski? Przeznaczenie to rowerek spiningowy, chciałbym jeździć w SPD, dziewczyna w zwykłych butach, a nie będę co chwilę przekręcał pedałów Ciężko coś znaleźć, jedynie na amazonie są jakieś ale wyglądają trochę jak chińczyki i miałbym obawy w nich mocniej pocisnąć... Np https://www.amazon.pl/COZYROOMY-Pedaly-SPD-treningowych-pomieszczeniach/dp/B07Y9FSP2W Ewentualnie jeszcze w opcję wchodzą zwykłe dwustronne, tj. z jednej spd a z drugiej zwykłe platformy, wtedy chyba nawet jakieś shimano da się dostać? No ale to już ostateczność jak nic z paskami i noskami się nie da kupić (chociaż w Startrakach na siłowniach to norma, wiec musi być coś gdzieś porządnego, tylko nie wiem jak znaleźć :/) Pozdro

No to może Windows Movie Maker. Trochę opcji ma i działa bez problemu z mov. Jakby ściągnęła Ci się wersja angielska, tutaj jak zmienić język: http://windows.microsoft.com/en-us/windows-live/essentials-change-language

Ja używam GoPro Studio. Wymaga przekonwertowania najpierw filmiku (używam HandBrake, szybki, można kolejkować), ale działa bardzo dobrze Nie są to programy po polsku, ale są raczej intuicyjne więc spokojnie dasz radę Są też tutoriale po polsku do GoPro Studio, jak obejrzysz to bez problemu ogarniesz obsługę.

Jak nie używałem squirta to jak łańcuch był mocno uwalony, najpierw płukałem w wodzie z ludwikiem, chwilę suszylem i do benzyny. IMO to dobry patent bo sporo piachu wychodzi z ludwikiem, a benzyna resztę ładnie czyści. Przy samej benzynie było konieczne 2-3 krotne shakowanie. Ale mówię o naprawdę brudnym łańcuchu, czyt. z 50km w deszczu i błocie A co do kolegi co ma problem ze squirtem, to tak, winna prawie na pewno była ostatnia warstwa przed jazdą. Nie wyschla dobrze i przyciągnęła brud. Ja smaruje dzień wcześniej i jest ok napęd pewnie też ma znaczenie, 5k to już trochę jest dla łańcucha.

Na starym napędzie ze squirtem zrobiłem 1,5-2k km, różne tereny, trochę w deszczu, i niskiej temperaturze (jesień-zima). Ostatni raz benzynę użyłem jak czyściłem napęd przed aplikacją squirta. Nie było potrzeby, szczotka do napędu, mokra ściereczka i nakładałem squirta. Napęd czysty, w miarę cichy. Po zmianie napędu na nowy olałem czyszczenie łańcucha z fabrycznego smaru i nałożyłem od razu po wyjęciu z pudełka. Żadnych problemów z tym nie miałem Zresztą na forach też można znaleźć opinie że wiara smaruje brudny łańcuch i też jest ok. Jedyny minus to że nie nadaje się na temperatury poniżej ok 5C. Ale teraz mamy wiosnę, więc nie ma sensu roztrząsać tego tematu BTW, ten temat chyba już parę razy zatoczył squirtowe kółko Ktoś napisze o zwykłym oleju, parę postów na ten temat, komuś przypomni się squirt i wychwalanie przez parę stron. I potem znowu ktoś wyskoczy ze zwykłym olejem i tak w kółko

Dzisiaj na pewno nie, chyba że Ci sami dowiozą (ceny kurierów są kosmiczne).

Tylko zauważ że nie każdy czyta tematy z opiniami przed zakupem. Nawet jakby każdy user tego forum czytał, to i tak to mały procent ich wszystkich klientów.

Różnie może być W obu sklepach w zestawie przyssawka do zamontowania w samochodzie, której w oryginalnym SJ4000 nie ma. Ale stawiam na błąd w opisie niż rozszerzony zestaw lub podróbkę. Co do wersji wifi, to zależy czy jest Ci to potrzebne, tak to kamerki niczym się nie różnią.

Polecicie jakiegoś taniego chest mounta do sj4000/gopro? Jest wogóle jakaś różnica poza takim za 30zł a oryginalnym chesty? O wytrzymałość aż tak nie chodzi, nie jeżdżę w ekstremalnych warunkach, nie robię żadnych ewolucji. Po prostu uchwyt do nagrywania etapów na fajnych wypadach, użyty będzie może z 10-15 razy w ciągu roku.