Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
pietro obserwuje zawartość → [4-7k] gravel lub szosa
-
Hej, jaką decyzję podjąłeś ostatecznie?
-
Zwłaszcza że zwykły spectral zmalał i teraz ma 140/150 zamiast 150/160 😉 Trudno z takim założeniem. Masz jakieś wyobrażenie, pojeździsz i dopiero wtedy sprecyzujemy swoje oczekiwania i potrzeby.
- Dzisiaj
-
sznib obserwuje zawartość → [damper] system DebonAir i pokrewne - zasada działania i regulacji
-
Całkiem niedawno kupiłem sobie upgrage kita do mojego Monarcha w postaci puszki DebonAir. Dlaczego? Otóż przy prawidłowo ustawionym sagu (ok. 30%) damper nie wykorzystywał jakiegoś 1cm skoku, co oznacza zbyt progresywne zawieszenie. Przy zwykłej puszce nic nie mogłem zrobić. DebonAir (i pokrewne) oferuje powiększenie puszki, więc mniejszą progresywność dampera, więc i lekarstwo dla mojego problemu. Jednak ustawienie go z tymi ringami wcale nie jest łatwe, jak się nie rozumie co i jak, co za co odpowiada. Obejrzałem kilka filmików i nie było to dobrze wytłumaczone, poszukałem na forach coś, podobnie. Nawet znalazłem u nas stary temat: i tutaj to w ogóle uczestnicy dyskusji błądzili we mgle, bo nawet nikt nie wspomniał że ustawiamy osobno komorę pozytywną i negatywną. Jednak tak trochę pokminiłem i chyba ogarnąłem co i jak No wiec tak; system DebonAir i pokrewne powstał po to by była większa możliwość dostrojenia dampera do różnych zawieszeń (charakterystyki ugięcia). Wygląda on tak że na zwykłą puszkę nałożona jest druga, która zwiększa objętość zarówno komory pozytywnej, jak i negatywnej. Jako że nie mamy możliwości pompowania tych komór osobno, dzięki ringom możemy kombinować z proporcjami ciśnienia w jednej i drugiej. I tak; wielkość komory pozytywnej odpowiada za twardość na końcu skoku. Także jak przy prawidłowym sagu nie wykorzystujemy całego skoku potrzebna jest większa komora, natomiast jeśli dobijamy zawieszenie to zmniejszamy objętość tej komory ringami. Natomiast wielkość komory negatywnej odpowiada za twardość początku skoku. Duża komora negatywna zwiększa czułość dampera, przez co bardzo ładnie wybiera małe nierówności. No i w sumie jakby to było proste to przychodzi na myśl "po co więc zmniejszać jej objętość, jeśli pogorszy się czułość?" Otóż mamy jeszcze środek skoku. W przytoczonym temacie jeden z forumowiczów pisał że ma 30% sagu, ale czuje że damper jest twardy, na co inny się dziwił "jak damper może być twardy, jak masz 30% sagu?" No więc może, bo tak działa kombinacja dużej komory negatywnej (miękki początek skoku) i dużego ciśnienia (środek się utwardza). Dlatego, jeśli do prawidłowego sagu musimy wbić większe ciśnienie i czujemy że środek jest za twardy to dajemy ringi do komory negatywnej. Powoduje to że przy tym samym ciśnieniu będziemy mieć mniejszy sag, a do wcześniejszego sagu wystarczy mniejsze ciśnienie, a to da miększy środek skoku. Ogólnie trzeba tak zakombinować żeby zestroić początek i środek skoku ze sobą za pomocą ringów. Tak to myślę wygląda i może pomoże komuś jak będzie chciał się pobawić strojeniem dampera, nie tylko w DebonAir, bo Fox czy DVO mają podobne systemy, działające na tej samej zasadzie.
-
Mam Ci przypomnieć cały kontekst? To było w temacie o wypadku na przejeździe kolejowym w Nowej Suchej, gdzie użyłeś takich zwrotów w odniesieniu do osób, które z jakichś powodów dają się złapać w pułapkę automatycznych zapór na przejazdach kolejowych: Nawet niemaszki mają tylko mały % wypadków mniej. Zapewne zatem nikt nie ma ochoty cudować nad taką małą liczbą potencjalnych ofiar. Do piachu i tyle w temacie. Posądzam, że w innych krajach podejście jest jeszcze bardziej pragmatyczne zwłaszcza tam gdzie takie wypadki to margines bo tak mała jest kolej. O ile ktoś nie jest całkowitą amebą umysłową przeznaczoną do utylizacji nikt nawet nie próbuje się wbić jak tylko zaczynają mrugać czerwone bo wie, że piorunem śmignie pociąg. Mówienie o ludziach mniej sprawnych intelektualnie, że są przeznaczeni do utylizacji i w ogóle gloryfikacja pragmatycznego podejścia do eliminowania takich jednostek to język faszyzmu (i innych reżimów totalitarnych). Z tych słów bije pogarda dla ludzkiego życia, więc nie dziw się, że przypomniałem czego dokonywali faszyści i że też uzasadniali to pragmatyzmem. Określenie "ścierwo ludzkie" też jest wyzywające, niezależnie w stosunku do kogo użyte. Właściwie non stop używasz takiego dosadnego języka i dziwisz się, że ktoś czasem na to zareaguje?
-
ŚPK enduro 13.12.2025 Trzynasty dzień grudnia 2025 roku na Ślęży i Raduni zapowiadał się na epicki dzień w siodle, pełen zmiennych warunków i czystej górskiej zabawy. Poranek przywitał atmosferą surowej, zimowej pogody. Las spowijała gęsta mgła, nadając wysokim pniom drzew niemal widmowy charakter, a szlakom – aurę wyzwania. Zjazd wąskimi, leśnymi ścieżkami był niczym wchodzenie do innego świata. Jednak ten ponury nastrój nie trwał wiecznie. W miarę upływu czasu i zdobywania wysokości, słońce zaczęło przebijać się przez chmury i mgłę, tworząc spektakularne smugi światła, które kąpały w złocie fragmenty mchów i korzeni. Kontrasty były niesamowite – od bieli mgły, przez ciepłe światło, aż po błękit nieba, który z czasem coraz śmielej zaglądał między korony drzew. Walka z Terenem Trasy, charakterystyczne dla rejonu Ślęży i Raduni, okazały się niezwykle wymagające. Opadłe liście i igliwie tworzyły zdradziecki dywan, pod którym czekały mokre, śliskie niespodzianki. Nie brakowało technicznych sekcji z licznymi kamieniami i odsłoniętymi korzeniami, miejscami porośniętymi soczystym, zielonym mchem. Opony toczyły nieustanną walkę o przyczepność, grzęznąc w błocie i brudząc się w kontakcie z grubymi gałęziami i pniami. Każdy podjazd był testem siły i techniki, nagradzanym później dynamicznym zjazdem. Adrenalina i Górska Zabawa To, co najbardziej definiowało ten wypad, to czysta radość z jazdy. Adrenalina buzowała podczas pokonywania kolejnych przeszkód i wybijania się w powietrze. Momenty lotu nad ziemią, z rowerem uniesionym ponad suchą trawę i korzenie, były esencją górskiego kolarstwa. Mimo zmagań z błotem i technicznie trudnym terenem, liczyła się tylko prędkość i frajda. A kiedy energia zaczęła spadać, zawsze można było sięgnąć po awaryjne paliwo, które jak się okazało zniknęło w tajemniczy sposób. Podsumowując: To była idealna rowerowa przygoda. Zróżnicowana pogoda nadała jej charakteru, piękno przyrody dostarczyło tła, a dynamiczna jazda i skoki były dowodem na niezapomnianą zabawę na szlaku. Do zobaczenia na szlakach! 👇 #MTB #Sleza #Enduro #MountainBiking #PolskieGóry #RockGarden #JesieńMTB #ŚlężańskiParkKrajobrazowy https://www.facebook.com/share/v/1DEMFejkNQ/
-
[Aliexpress] Sprawdzone zakupy
kazafaza odpowiedział milosh → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Zamówiłem ostatnio piasty Koozer 455 z ich aliekspresowego profilu w środę - paczkomat brzęczał we wtorek że już czekają! Dłużej docierały szprychy zamówione ze sklepu do którego mam niecałe 200km 🤭 -
[okulary] nakładane na okulary korekcyjne?
kazafaza odpowiedział marekdam1 → na temat → Ochrona, dodatki, akcesoria
Stacjonarnie - Decathlon to pewnie byłby mój pierwszy strzał, Mountain Warehouse albo mniejsze lokalne, specjalistyczne narciarsko-snowboardowe. Pozostaje opcja kupna pierdyliarda gogli z neta, testy w zaciszu domowym, po wyłonieniu faworyta pakowanie i odsyłka pierdyliarda minus faworyt. -
BetoNova obserwuje zawartość → [Kierownica] PRO Gravel LT 400mm 40zł
-
Sprzedam kierę, teraz testuje 380mm w chińskim karbonie :] NIeco zarysowań, nic poważnego. https://www.olx.pl/d/oferta/kierownica-pro-gravel-lt-400mm-CID767-ID18FAZW.html?bs=olx_pro_listing Dla użytkowników wysł w cenie. Mostek 70mm, raczej go zostawię do testów, no chyba że ktoś koniecznie chciałby cały set, to się dogadamy.
-
[Zdjęcia] Codziennie Jedno Zdjęcie
Jurek63 odpowiedział klon → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
-
[Zdjęcia] Codziennie Jedno Zdjęcie
siemalysy odpowiedział klon → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Bo trochę słońca, więcej wiatru. -
Tu nie chodzi o angielski. Co mnie obchodzi Wyatt Knox? Nie masz czegoś z naszego kraju? Może Tomasz Kuchar albo ktoś tego typu. Mało jest naszych speców od skrzyń biegów? Podpowiem nie masz bo nasz kraj to mikro skala i nie pasuje pod twoje tezy. Poza naszym grajdołkiem masz skalę makro czyli automatycznie zawsze znajdzie się jełop, który będzie chciał od zawodowego kierowcy cały czas ręce na kierze. Podobnie z koleją i SSP, kołami do enduro i czymkolwiek. Ja czasem jestem fiut i kłótliwy ale ty to masz w tej kwestii tytuł mistrzowski. Nas już nie przekonasz. Po ptokach więc dalsze cytowania to ponowne bicie piany. Nikt mnie za te naście lat na tym forum tak nie wnerwił jak z aluzją akcji T4 i faszystów. Mnie gdzie to ścierwo ludzkie wybiło część rodziny. Rozliczyłeś się, jakaś refleksja? To czego wymagasz od innych. Ja już nie zamienię z tobą nawet pół zdania więc Wesołych Świat i dobrego nowego Nowego Roku.
-
[Zdjęcia] Codziennie Jedno Zdjęcie
Sobek82 odpowiedział klon → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
-
[okulary] nakładane na okulary korekcyjne?
terenowiec odpowiedział marekdam1 → na temat → Ochrona, dodatki, akcesoria
Dzięki kazafaza. Masz na myśli raczej sklep sportowy - rowerowy - narciarski...? Bo chyba typowych sklepów tylko z goglami to nie ma -
[okulary] nakładane na okulary korekcyjne?
kazafaza odpowiedział marekdam1 → na temat → Ochrona, dodatki, akcesoria
Wydaje mi się, że najrozsądniejszą opcją jest zabranie kasku i wycieczka do sklepu z goglami - przymierzasz wszystko na raz i wiesz czy będzie pasować. Jedni wolą szersze ramki, inni przylegające, a i tak najwięcej zależy od kształtu głowy / twarzy -
[okazje i promocje] w sklepach internetowych
Dokumosa odpowiedział TheJW → na temat → Sklepy rowerowe
TVP jest nawet w likwidacji a ciągle zaśmiecają pasmo i wyciągają łapska.po kasę -
[okulary] nakładane na okulary korekcyjne?
terenowiec odpowiedział marekdam1 → na temat → Ochrona, dodatki, akcesoria
Dzień dobry, odświeżę temat. Również poszukuję gogli które będę mógł założyć na zwykłe okulary, raczej nieco większe i wejdą pod kask. Wkładki korekcyjne wpinane do okularów nie sprawdziły się - zrobiliśmy i nacięliśmy się. Pry tej wadzie wzroku to niemożliwe. Szkła kontaktowe odpadają również - nie pytajcie dlaczego. Dlatego w grę wchodzą tylko jakieś gogle. Głównie chodzi o to, aby wiatr nie podwiewał i aby pole widzenia nie było zbyt wąskie. Każda propozycja miele widziana. Z góry dziękuję -
[Zdjęcia] Codziennie Jedno Zdjęcie
spidelli odpowiedział klon → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
-
Ja na Spectala 125 przesiadłem się ze zwykłego Gianta Trance i różnica w dzielności była bardzo duża na rzecz Canyona. Trance X ma oczywiście ten centymetr skoku więcej, ale to nie jest rewolucja. Trzeba zwrócić uwagę na rozmiary - Canyon i Giant mają je inaczej podzielone - Trance L był na mnie ciasnawy, jestem na granicy rozmiaru, w Canyonie jestem w środku i rower pasuje lepiej. Ktoś inny może mieć odwrotnie. Trance X 1 ma teraz tłumik Grip, a ten Spectral Grip 2. To nie jest prosty wybór. A do tego Giant ,a dobry serwis, a Canyon to zdalna sprzedaż. Ja bym teraz wybrał…. Spectrala ale nie 125.
-
@wr81hibike de jest w upadłości? realizują zamówienia ?
-
Dopiero gdy pojawią się pewne osoby, które mają na mnie alergię i uprawiają na mnie nagonkę. W wątku motoryzacyjnym bez żadnego problemu dyskutowali ze mną np, Wojcio, Brombosz, Spidelli, NerfMe, chudzinki, matrix266, urmom. Że co? Nie wiem, który jesteś rocznik, ale angielski jest w szkołach już od wielu lat i roczniki młodsze ode mnie (a jestem 1972 i język ten w szkole miałem dopiero od liceum) bez problemu powinny ogarniać angielski komunikatywnie, a nawet i starsi często całkiem dobrze go znają. Zresztą, jak ktoś chce, skorzysta, jak nie to nie. Żaden problem. Nie ma obowiązku uczestniczenia w żadnym temacie na forum, a można też tylko wybiórczo. Jak prześledzisz wątek motoryzacyjny od początku to zobaczysz, że pierwszym filmem jaki tam wrzuciłem był wykład fizyka i kierowcy wyścigowego (Andre Marziali) zatytułowany "Physics of racing" (milion wyświetleń). Tak, wiem, z grubej rury, ponad półtorej godziny po angielsku, ale jak ktoś chciał i potrafił mógł z tego wyciągnąć naprawdę mnóstwo przydatnych informacji i wiele zrozumieć odnośnie zachowania się samochodu. Po polsku niestety wiele na ten temat nie można znaleźć. Potem było jeszcze wiele filmów od naprawdę fachowców w tych dziedzinach (np. Wyatt Knox z rajdowej szkoły jazdy Team O'Neil). Ale Greg1 nazwał moje wrzutki "śmiesznymi filmikami od samozwańczych ekspertów".
-
Zacytuję dokładnie cały kontekst, bo jednak trochę się mylisz: Wypowiadając się publicznie na forum musisz liczyć się z tym, że będziesz cytowany i rozliczany ze słów, które piszesz. Zwłaszcza jeśli są to kłamstwa, manipulacje i bzdury. Ja z Tobą nie skończyłem. Przypomniałeś sobie już te samochody, które coraz częściej nie mają mechanicznego połączenia kierownicy z kołami i nie przekazują na kierownicę żadnych sił? Czy prośba o odpowiedź na techniczne pytanie w związku z tezą, którą ktoś wygłosił jest prowokacją? Trzeba brać odpowiedzialność za słowa, które się pisze. Jeśli się ma szacunek do rozmówców to nikomu nie można odmówić prawa do cytowania swoich wypowiedzi, albo odmawiać odpowiedzi na zadane pytanie. Chwilę wcześniej Greg1 skierował w moją stronę takie słowa: Ty człowieku naprawdę cierpisz na jakąś manię i powinieneś zgłosić się do lekarza od głowy. Już kilka tygodni temu zakończyłem dyskusję z Tobą bo nie słuchasz innej strony tylko cały czas jesteś nakręcony swoimi teoriami. Napisałem Ci też, żebyś już mnie więcej nie cytował a Ty dalej to robisz. Lecz się, no chyba, że jesteś też "foliarzem" i lekarzy uważasz za szarlatanów a współczesną medycynę za zło wcielone... To jest język chama i człowieka, który nie ma szacunku do rozmówcy. To wręcz jawne wyrażenie pogardy. Greg1 napisał do mnie też takie słowa: Człowieku, przecież już pisałem, że ignoruję Twoje wypociny i dywagacje na temat bardziej czy mniej czerwonych odcieni czerwonego. Nie wiem jakim jesteś kierowcą i jakie trasy pokonujesz ale z Twoich wypocin wynika, że wyprawa z Twojego Krasnegostawu do byłego miasta wojewódzkiego Chełma jest wyzwaniem. Jakbyś chociaż raz przejechał trasę typu 300, 800 czy 1000 km na raz to byś wiedział, że fizycznie nie da się trzymać cały czad dwóch rąk na kierownicy. Więc proszę Cię, nie wywołuj mnie bo ja Ciebie ignoruję i nie czytam większości Twoich wypocin (jako, że staram się być człowiekiem kulturalnym, nie nazwę Twoich wypocin po imieniu). A poza tym Tobie też życzę wszystkiego najlepszego w Nowym Roku Szczyt chamstwa i hipokryzji.
-
Jak raz, mechanizm pomiaru napiecia baterii jest dosc prosty i precyzyjny ;-)) inna sprawa, to kto kiedy i jak odbiera te dane i co z nimi robi. Bo jesli odczytuje to raz na podlaczeniu jakis licznik ..i wysyla stan, to po chwili taka bateria może miec duzego dropa, jak bedzie obciażona wiecej niz te 10sec. Ale Proc hrm ma wbudowany przetwornik ADC i ze zwyklego LUTa wyrzuca procenty. I jest to pomiar na poziomie 10-20mV. Nawet na logikę ...dlaczego niby taki pulsometr ma nie umiec zmierzyc stanu baterii od 1 do 100% a potrafi zmierzyc puls od zera do 240bpm? 😉 pomiar napiecia jest zdecydowanie łatwiejszy ;-)) No i jakims cudem ten prosty hrm wylucza puls z impulsow serca...i to nie sa volty ;-))
-
Jak pocisz się jak mały prosiak na wybiegu 😉 to od czasu do czasu styki na czujce i na pasie przetrzyj izopropanolem . A co do zasilania...... są baterie i baterie . Jak jest słaba to są problemy z komunikacją . A to co Garmin pokazuje można traktować w kategorii " mniej więcej" 😁
-
W Garminach, tych nowszych hrm, co to maja kolorowe nakładki i sa na stałe zintegrowane z paskiem, b.łatwo dokrecic ciut za mocno i doprowadzic do pękniecia obudowy....i to też niewytrzyma próby czasu z takim leciutkim pęknieciem. Jak ktos lubi upalać i płynie z niego full, to hrm zaczyna korodowac wewnątrz.
-
[Cenzura] prewencyjna na forum?
smw44199 odpowiedział marvelo → na temat → NIERowerowe forum na max!
Wątek motoryzacyjny przestał wystarczać do zwracania na siebie uwagi? https://letmegooglethat.com/?q=poradnia+zdrowia+psychicznego+w+mojej+okolicy
