Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
[bidon] Kolejny sezon w poszukiwaniu najlepszego.
Maciorra odpowiedział RabbitHood → na temat → Akcesoria rowerowe
Zefal Sensa - jakościowo tak jak Camelbak, tyle że zamiast przekombinowanego ustnika ma prosty silikonowy cycek i silikonowy kapturek (taki jak w Podium Dirt). Nie śmierdzi, a ustnik można łatwo rozebrać i wyczyścić. -
[Polskie góry na 12-13 dni] na przemian pieszo i rowerowo
chudzinki odpowiedział chudzinki → na temat → Szlaki i trasy rowerowe
A ktoś jest w stanie doradzić czy taką trasę https://mapy.com/s/behotonuge przyjemniej robić zgodnie ze wskazówkami zegara czy przeciwnie? Na FB jest dziewczyna, która ma objeżdżone tamte strony, ale nie pamiętam nicku. Ktoś ją kojarzy? -
[Zdjęcia] Codziennie Jedno Zdjęcie
KrissDeValnor odpowiedział klon → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Wykładzinę z Casto przywiozłeś ? -
Takie zimowe jazdy to dla zawodowców bardziej urozmaicenie i dotlenienie, niż trening - choć jak przyjąć luźniejsze, ale aktywne dni jako część grafiku, to też to można pod przygotowania do kolejnego sezonu szosowego podciągnąć. Równolegle na MTB pewnie nie startuje więcej niż w porywach kilka procent z nich. Jak ktoś dla fun'u poprawia możliwości techniczne, OK. Ja mam do dyspozycji rower spinningowy, ale nigdy go nie użyłem, i mimo kilku kontuzji w warunkach zimowych, zawsze wolałem kręcić na zewnątrz, ale ja to dziwny jestem (nie trenuję pod zawody, więc trenażer zbędny)...
-
@KNKS Jedni trenują patrząc na słupki, inni podziwiają krajobrazy na Rouvy 4K 😉
-
[bidon] Kolejny sezon w poszukiwaniu najlepszego.
RabbitHood odpowiedział RabbitHood → na temat → Akcesoria rowerowe
To już wolałbym zwykły (łatwy w konserwacji) ustnik i całość bidonu wykonana tak jak u camelbaka. -
Cześć, wymieniałem łożyska w tylnej piaście CSC, podróbka racheta - łożyska nowe, wprasowane raczej równo, reszta złożona tak jak było. Piasta ogólnie na sztywne osie z zastosowanym adapterem pod QR. Wcześniej całość działa poprawnie, po wymianie, smarowaniu w momencie gdy QR jest dość mocno zaciśnięty powoduje to, że tylne koło ciągnie korbę, pedałowanie do tyłu sprawia też że koło się napędza Użycie mniejszej siły na QR powoduje, że całość działa poprawnie. Pytanie czy szukać problemu w złożeniu racheta czy lożyska? Wyczyściłem pierścienie ze smaru bo pierwsza myśl to zbyt dużo smaru na tym elemencie ale bez zmian. Wczoraj też pomierzyłem łożyska stare vs nowe i przy tylnych wyszło mi, że oryginalne miały wysokość 7mm natomiast te wprasowane 5mm (oznaczenia 6802 mają oryginalne i nowe natomiast po wymiarach oryginalnego wychodzi że to łożysko 63802 - czy ewentualnie niższe łożysko tu powoduje ten problem?
-
[bidon] Kolejny sezon w poszukiwaniu najlepszego.
Mandoleran odpowiedział RabbitHood → na temat → Akcesoria rowerowe
No właśnie ten ustnik zmienia wszystko. Camelbak nadaje się tylko do spożywania wody, żadnych soków czy innych izotoników. -
W jeździe po śniegu miało chodzić bardziej o trening techniczny, czyli wyczucie balansu i kontrolę uślizgu. Niemniej jednak szybsza jazda w warunkach zimowych często kończy się srogim upadkiem i dolegliwą kontuzją. Co oczywiście nie zmienia faktu, że po śniegu wolę jechać XC FS na niskim ciśnieniu zamiast katować się na fatbike. Nie powiesz mi, że ktokolwiek jeździ na trenażerze dla przyjemności, traktując go jako substytut rowerowej przejażdżki. Dla mnie to jedynie narzędzie do czynienia rozpaczliwych prób powstrzymania roztrenowania w sezonie zimowym.
- Dzisiaj
-
[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali
BiriaBiria odpowiedział Wiewiór → na temat → Rowery/ramy
-
Dzięki, na pewno jest to ciekawa propozycja, ale muszę się zagłębić w temat bo tak jak wspomniałem nie słyszałem nigdy o tym.
-
Tak jest: https://www.bansheebikes.pl/
-
Płatność normalnie w PLN ?
-
[Lekkie koła 29] dla lekkiej rowerzystki
chudzinki odpowiedział chudzinki → na temat → Koła rowerowe
Gdyby Cię zainteresowały Newmeny z rodzimego rynku to popatrz na ofertę Bike Life na OLX. -
Jezu Jezu... Firma znana i z tradycjami:) Kanadyjska, ramy produkują jak prawie wszyscy na Tajwanie, ale b. dobra jakość i nie bawią się w jakieś głupie plastiki, tylko produkują z porządnego amelinium. Miałem poprzednią generację Spitfire i to była świetna rama, a nowa generacja ponoć jeszcze lepsza. Zawieszenie jest dość podobne do Maestro. W Polsce dytrybucję prowadzi Szwed.
-
[Lekkie koła 29] dla lekkiej rowerzystki
cervandes odpowiedział chudzinki → na temat → Koła rowerowe
No Fade, 3 zapadki. Rozmawiamy o nich jakiś już czas w tym wątku. -
[Lekkie koła 29] dla lekkiej rowerzystki
michalr75 odpowiedział chudzinki → na temat → Koła rowerowe
Wygląda na to że jednak trzeba inną obręcz dać niż 331 A co to za piasta? -
[2025] Trek wypuścił gravela full suspension - CheckOUT
DyktaTusek odpowiedział seawolf688 → na temat → Nowości
niekoniecznie, ale już 99% to pałuje napęd na twardo z Turbionki 😉 -
Jak chcesz poznać szczegóły to zapraszam na priv, to nie temat na ogólny czat. Ja tę Watahę pamiętam trochę inaczej - tam padał zamarzający deszcz który oblepiał lodem i blokował napędy, manetki. Śnieg był później i nie powodował większych problemów, poczuli go chyba tylko ci co jechali wtedy 250, krótki dystans załapał się na metę przed śnieżycą.
-
Wchodzi w grę, natomiast zazwyczaj zakup samej ramy wychodził ekonomicznie niezbyt opłacalnie, co to za firma ten banshee titan nigdy nie słyszałem o tym ?
-
[Zdjęcia] Codziennie Jedno Zdjęcie
zekker odpowiedział klon → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
-
Jeśli wchodzi w grę przekładka gratów, to może rozważ same ramy? Banshee Titan jest mocno chwalony i cenowo akceptowalny. Raaw miał i chyba nadal ma wyprzedaż poprzedniej generacji - Madonna się wpisuje w wymagania. Pewnie znajdzie się jeszcze kilka kandydatur.
-
zekker obserwuje zawartość → [FAT Bike] Warto?
-
Miałem okazję przejechać się raz fatem (Trek Farley 5 w 2016) i wrażenia były raczej negatywne. Na asfalcie strasznie bujało, w terenie grube opony amortyzatora nie zastąpią, po piachu jechało się podobnie niestabilnie. Nie wiem czy jest sens brać śnieg pod uwagę. Jeżeli nie masz świeżego przez jakiś miesiąc ciągiem, to średni sens pchać się w tak szerokie opony. Dobrze dobrane 2,4-2,5" są całkiem ok przy dobrych warunkach. Przy złych, to i najlepsze zimówki mogą nie dawać rady. Generalnie temat rzeka, od warunków prawie jak na asfalcie, po gorsze niż w ornym błocie czy piachu. Jeżeli 2" opony nie dają rady (rozumiem, że próbowałeś różnych ciśnień?), to jak bym się jednak skłaniał do jakiegoś górala na może plusowych oponach pod 3". Będzie to znacznie uniwersalniejszy sprzęt niż fat. Osobiście z tymi ~2,8" też bym nie szalał, bo robi się ciężko i w większości bieżnik jest agresywny w stronę enduro, dh. Dla mnie większą robotę robi zawieszenie niż baloniaste opony. Nie raz się spotkałem, że jednak są. Przeważnie to tylko placki "łatające" ale można też trafić na dłuższe odcinki, choć to tylko etap w utwardzaniu drogi i potem są uzupełnione piaskiem/cementem czy czym tam robią ale czasem im sporo czasu z tym schodzi.
-
@KNKS Mówię o jeździe w ogóle - tzn. wiem, że część osób (żeby nie powiedzieć większość) nie jeździ zimą na zewnątrz, i to nawet jak nie ma śniegu (ot takie francuskie pieski ), stąd mowa o trenażerze jako o rowerze stacjonarnym, a o treningu nie wspominałem (choć podobno trenażer i do tego służy ). Poza tym, skoro Zamana polecał jazdę zimą na MTB w świeżym puchu, to coś jest na rzeczy, i nie samym trenażerem człowiek żyje Może to stara szkoła, nieco niepopularna dzisiaj ? Budowali jednak odporność.
-
No to jeszcze dodam - że zawsze mam "mieszane uczucia" podczas jazdy po nieubitym śniegu. Po prostu nie wiem co pod nim może być i wątpię, by fat w tym pomógł.