Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć wszystkim !

Zastanawiam się nad zakupem na najbliższy sezon roweru szeroko rozumianego jako MTB. Obecnie posiadam szosę BMC Teammachine SLR 01 w rozmiarze 58. Chciałbym rozszerzyć swoje możliwości o teren od przydomowych lasów do lekkich górek w w Karkonoszach [lekkie górki może 2 razy w roku]. Rower ten chciałbym wykorzystać w szerokim zakresie od dojazdu do pracy [20 km] wycieczki z dzieciakami po lasach do lekkich terenów w górach. Mam 190 cm wzrostu i 94 kg wagi. Nie wiem czy brać rower amortyzowany z przodu czy może też tył. Nie mam doświadczenia z rowerami amortyzowanymi z tyłu czy będzie to męczące na dojazdach do pracy gdzie 80% drogi to asfalt reszta boczna droga. Jeśli macie jakieś doświadczenia proszę o radę w powyższej kwestii. Za wszelkie merytoryczne wypowiedzi będę szczerze wdzięczny. Obecnie zastanawiam się nad trzema rowerami . 

https://allegro.pl/oferta/rower-cube-29-er-reaction-c-62-race-21-green-org-13630030117

https://allegro.pl/oferta/rower-mondraker-chrono-carbon-rr-fox-kashima-2023-14171251475

https://allegro.pl/oferta/kross-earth-3-0-2024-14103356671

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem fanem fulli w górach. Z drugiej strony rower za 13.000 na wycieczki po lasach z dziećmi to trochę overkill (wiem, bo jeżdżę na karbonowym fullu po mazowieckich lasach z córką  ). Akurat wybrałeś model cross-country - lekki, na cienkim widelcu. Przy twoich parametrach brałbym coś bardziej down-country z widelcem o goleniach 34-35mm. Jak masz blisko góry to wcześniej czy później zjedziesz z szutrówki na ścieżkę. Choć jak śmigasz na szosie, to pewnie niska kierownica ci nie wadzi i może przekładasz efektywność pedałowania nad możliwości terenowe. Na drogowy dojazd do pracy to całkowita pomyłka - do dojazdu na sportowo to gravel albo hardtail z odpowiednimi oponami, a do dojazdu na luzie coś z błotnikami i bagażnikiem. Mnie (bo chyba straszna cebula jestem) fizycznie boli jazda na dobrych górskich oponach po asfalcie. Sugeruję - gravel na las i dojazd i pożyczać rower w górach albo wpierw pożyczyć dobry rower full w górach i zdecydować, czy to działa. Rower XC na dojazdy do pracy szosą to nie jest optymalne.

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

Wojcio dziękuję za rzucenie nowego światła na moje kwestie. Zastanawiałem się również nad gravelem 

https://www.goride.pl/rowery-gravel/rower-rondo-ratt-cf2?gad_source=1&gclid=EAIaIQobChMI-5Oo-IKohAMVrpJoCR1d2wuPEAQYASABEgIzKPD_BwE

ale mam pewne obawy co do jazdy wokół domu po bezdrożach gdzie jest trochę dziur w lasach. Oczywiście zgadzam się że na dojazd do pracy będzie jak znalazł ale czy jazda po dziurach w lesie z córkami będzie nazwijmy to "przyjemna"

Cytat

do dojazdu na sportowo to gravel albo hardtail z odpowiednimi oponami

To może ten mondraker będzie dobrym rozwiązaniem po zmianie opon :-), chyba ze przy moich gabarytach goleni w tych rozmiarze zdecydowanie nie polecasz

Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuje. 

Edytowane przez michalBMC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiele wskazuje na hardtaila. Jak rozumiem, do pracy nie jedziesz w garniturze :).  Co do goleni, to nie radzę na poważne zjazdy, ale trudno mi powiedzieć - chudy jestem, a preferuję grubsze. 
Zdefiniuj jeszcze "dziecko w lesie" bo to się szybko zmienia - dla przykładu moje dziecko w lesie. :) 

Zrzut ekranu 2024-02-13 o 12.27.33 Średni.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie do pracy nie jeżdżę w garniturze bardziej na "luźno" Dziecko w lesie to dwie zwariowane córki w wieku 8 i 10 lat 😉 U mnie raczej las nie z takimi zjazdami które widać na Twoim zdjęciu, raczej polna droga z dziurami. 

A może swoją szosę przerobie na gravela zakładając grubsze opony 😉 🙂 🙂 

Ścieżka rowerowa która prowadzi do mnie do pracy jest pełna kamieni z drogi i zalegającego syfu. Co chwile kończy się krawężnikiem dlatego rower szosowy tak średnio do pracy mi się uśmiecha. 

BTW jazda rowerem szosowym po szosie gdy obok jest ścieżka rowerowa coraz częściej wywołuje frustrację u kierowców. Dla mnie jazda szosą w moich okolicach po ścieżkach to morderstwo ciągłe przejazdy z jednej strony na drugą, syf na ścieżkach i krawężniki. Ale to temat na inna dyskusję. 

Poszukam może jakiegoś hardtaila z solidniejszymi goleniami. Wojcio gdybyś miał jakąś ciekawą propozycję to podrzuć linka- bez zawracania oczywiście sobie gitary. Pozdrawiam 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...