Skocz do zawartości

[opinia] Rowery firmy Radon


Rekomendowane odpowiedzi

Sztywniak ma fajną główkę ramy, te same łożyska ale nie 1 1/8 cala tylko 1,5 ? Obawiam się że napęd będzie kosztowny. Łańcuch i kaseta przy 85 Nm mają ciężko a przy 12 biegach łańcuch jest cienki. Hamulce dobre i rower cały fajny. 

Z tych trzech wybór jest tylko jeden, szykuj 3500 euro. 

Ogólnie oba rowery dobre. 

Tańszy full odpada bo zmieniarka SX jest bardzo słaba. 

P.S. 

kto teraz kupuje sztywniaki 

daj sobie trochę komfortu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)
  • @XC100S Problem w tym że tak zostałem wychowany albo tak mam że mam węża w kieszeni. Nawet jak mnie stać na rower za 4000E to mnie głowa boli żeby wydać bo zawsze mozna kupić coś tańszego i na czymś przyoszczędzić a najłatwiej pzryoszczędzić na komforcie i na jedzeniu. Jest to upierdliwa cecha w życiu która zabiera mnóstwo czasu ale musze z tym żyć 🤑. Moje decyzje są jak ser - musza dojrzeć 😁
Edytowane przez toolpusher
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@toolpusher Jeżdżę enduro, ale takie prawdziwe, na wypadach do bikeparków lub miejscówek enduro trasy niebieskie flow, jadę na rozgrzewkę albo i nie. W rowerze cenie sobie zwinność i zdolność do pochłaniania nierówności, czyli trzymania trakcji. Nie celuję w rowery racingowe, raczej w te o charakterze zabawowym. 

Moimi kryteriami było:

- obowiązkowo koła Mullet (27,5 z tyłu, 29 z przodu dla jasności) lub możliwość konwersji do tych kół za pomocą np. flip chipa. 

- Skok ramy minimum 150mm oraz odpowiadająca mi charakterystyka "plushowość" zawiasu jak to się mówi. Mozliwość w przyszłości zastosowania dampera na sprężynie. 

- Solidność wykonania ramy i rozwiązań w niej zastosowanych, np brak prowadzenia linek przez stery, pisałem o tym chyba w pierwszej odpowiedzi. 

- Geometria jak najbardziej zbliżona do mojego roweru analogowego, abym się czuł bardzo podobnie na obu. Bardzo zwracałem uwagę aby tył roweru nie był długi, w większości elektryków CS>450mm to standard, mi to przeszkadza bo elektryk jest stabilny już wystarczająco dobrze dzięki swojej masie. Szukałem CS~440mm.

- Zasięg, bateria pozwalająca na zrobienie przynajmniej 2000m przewyższenia.

Jak widać wymagania konkretne, padło na Turbo Levo Comp Alloy (gen 3 oczywiście). Była dobra cena na black friday, więc kupiłem. Przed nim kupiłem Canyona SpectralaON i odesłałem go ze względu na te nieszczęsne stery i ogólną badziewność wykonania, geometria roweru też nie odpowiadała mi w 100%. Levo kupiłem właśnie z Rythmem z przodu, jego działanie jest naprawdę dobre, nie jest tępy, czułem konieczność dołożenia tokenów. Kupiłem jednak Lyrika używkę bo był w rewelacyjnej cenie a ten amor dobrze znam, wiem jak się na nim jeździ i go lubię. To moja subiektywna preferencja, Fox zatem wyleciał na sprzedaż. 

Nie sądzę żeby ta historia ci jakoś pomogła, masz zupełnie inne priorytety. Mi moze zaraz ktoś powiedzieć: hahahahah zapłaciłeś za napis Specialized było kupic Decathlona zostało by ci 5k kieszeni. Nie, nie zapłaciłem za napis S, tylko za to, jak ten rower jeździ dzieki jego geometrii. W twoim wypadku geometria, która dla mnie jest zaletą, dla ciebie prawdopodobnie będzie wadą, bo im rower bardziej agresywny, lepszy do atakowania dzikich tras enduro, tym mniej wygodny do zwykłej jazdy. Geometria Radonów jest nieco zacofana, Za Turbo Levo są z 5 lat do tyłu, ale to bedzie dla Ciebie atutem ,bo rower będzie zwyczajnie wygodny.

Edytowane przez Rumcajs.
  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Rumcajs. Przyszalałeś z tym rowerem. Ale niech służy. Co mnie zaskoczyło to to że dla ceny sklepowej tego roweru dają Foxa Rythm.  Gdyby mi ktoś powiedział  cene sklepową i zapytał jaki ma widelec to celowałbym wyżej. Ale za to  jest baza do rozbudowy.

Mam pytaniwe o tylny damper. Czy regulacja jak i blokada jest pdodobnie jak w przednim.  Można w pełni usztywnić tylne koło? Wiadomo że im wyższy model tym więcej regulacji ale jest analogia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Dokumosa napisał:

Znam asów, którzy "nie po to kupowali elektryka żeby kręcić kadencję jak chomik w zapierdzielaczu". Właściwie ze 3/4 użytkowników e-bikeow jakich znam głownie jeździ na 3-4 przełożeniach (najszybszych). Skrzywdzeni zostali napędem 12s i stosunkwo małym blatem.

To nie jest odpowiedź na moje pytanie.

Zasugerowałeś zjedzenie koronek 10-14 na dystansie w km dwucyfrowym.

Zakładam że to był do(w)cip.  

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.01.2024 o 14:58, Rumcajs. napisał:

Odesłałem Canyona z tego powodu, większość rowerów z tym systemem ma stery Acrosa które są tak gówniane, że głowa mała i niczym nie da się ich zastąpić. 

 

A na czym, ale tak konkretnie,  polega "gównianość" sterów Acrosa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Center ring, top cup, podkładki pod stery wykonane są z plastiku, podczas wstrząsów taki set pracuje i mimo, że "na sucho" skasujesz luzy, to podczas jazdy one są odczówalne. Można powiedzieć, że plastik się "ubija, kompresuje" powstają luzy. Kolejnym tego efektem są ciągłe trzaski pochodzące ze sterów. Jest mnóstwo tematów na pinkbikeu, reddicie, gdzie ludzie dokładali do Spectrali analogowych top cupy ze sterów Cane Creeka, Ritheya, tak aby zniwelować te luzy (ale tam nie ma linek przez stery). Dodatkowym utrudnieniem jest fakt, że nie ma praktycznie zamienników. 

9 godzin temu, toolpusher napisał:

Mam pytaniwe o tylny damper. Czy regulacja jak i blokada jest pdodobnie jak w przednim.  Można w pełni usztywnić tylne koło? Wiadomo że im wyższy model tym więcej regulacji ale jest analogia?

Generalnie w elektryku blokada nie będzie ci w ogóle potrzbna. Ale odpowiadając na pytanie: Każdy Float X posiada blokadę, nawet najtańszy performance. Performance oferuje regulacje odbicia a performance elite/factory dodatkowo regulacje kompresji. Odnośnie Rock shoxa to deluxy z dopiskiem "T" oferują blokady, przykładowo "Super deluxe select R" nie oferuje blokady a "Super deluxe select + RT" blokadę ma. Generalnie w Rock shoxie: R - rebound, C - kompresja, T - blokada.

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do sterów (a właściwie ram) pod kable puszczane wewnątrz ramy to zaczyna się klarować pewien "standard" - górne łożysko coraz częściej dają takie samo jak dolne pod sterówkę poszerzaną czyli 52mm średnicy.  Na to nachodzi "adapter"/
center ring pod rurę 1,125" z wycięciami pod kable i topcap z dziurami.

Edytowane przez Dokumosa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

Otrzymałem odpowiedź ze sklepu bike-discount w sprawie gwarancji:

Dear Piotr,

In case of a warranty-situation please contact us first so that we can assess of the situation in order to take further steps.
 
This could also mean that ask you to contact a local repair shop or to return a defective component, that we sent you spare parts or, in worst case, arrange a pickup to get the bike back to us.
 
Each case usually has an individual solution to it. 
 
Potwierdza się co napisał kolega Tobo ze przy mniejszych naprawach możliwa jest naprawa lokalnie lub wymiana samej uszkodzonej cześci. Czyli oni dosyłają część ty wymieniasz w warsztacie przesyłasz rachunek i oni zwracają kasę. W dużych przypadkach wysyłają kuriera po rower. Tylko kto płaci za kuriera juz nie dopytałem.
 
Edytowane przez toolpusher
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy temat.

Odnosząc się do głównego pytania w temacie, sam miałem podobną zagwozdkę przez ostatnie kilka miesięcy, a mianowicie, moją uwagę przykuł Radon Jealous AL 10.0 2023, który w mojej opinii wyróżnia się świetnym stosunkiem jakości do ceny oraz specyfikacją idealnie trafiającą w moje preferencje (amortyzator Fox 32 Performance, Step-Cast, niemal kompletny napęd XT M8100 wraz z hamulcami, koła Mavic Crossmax czy sztyca i kierownica Race Face Turbine, mostek Race Face Æffect), a dodatkowo bardzo spodobał mi się wizualnie: https://www.bike-discount.de/en/radon-jealous-al-10.0-2 

Jedną z moich obaw była konieczność płatności z góry (brak możliwości płatności np. gotówką przy odbiorze), a dokładniej - potencjalne uszkodzenie podczas transportu / zgubienie paczki itp. Gdzieniegdzie udało mi się pozyskać kilka pozytywnych opinii na temat sklepu Bike-Discount oraz rowerów Radon, co w pewnym stopniu rozwiało moje obawy. Dodatkową zachętą była zniżka -200€, która pojawiła się w okolicach września lub października. Gdy ostatnie sztuki w moim rozmiarze zaczęły stopniowo znikać, a dodatkowo z okazji black week pojawiła się kolejna zniżka, łącznie -400€ od ceny katalogowej (a zatem €1599 + wysyłka) stwierdziłem, że nie ma co zwlekać i złożyłem zamówienie. 

Zakup przebiegł wzorowo, nie mam jakichkolwiek zarzutów :) 

Po złożeniu zamówienia we wtorek, dostałem automatycznego maila z potwierdzeniem, potem, w piątek rano - drugiego (z potwierdzeniem spakowania produktu) i tego samego dnia, wieczorem - trzeciego maila (z potwierdzeniem przygotowania do wysyłki oraz numerem paczki DHL). A zatem dokładnie tak, jak jest to opisane w sekcji najczęściej zadawanych pytań: https://suport.bike-discount.de/en/suport/home 
W poniedziałek rano, paczka wyruszyła w drogę, a w środę rano, kurier dostarczył mi już rower :) A więc od złożenia zamówienia do otrzymania roweru, minął równy tydzień. 

Rower dotarł w ogromnym kartonie, co moim zdaniem jest dużym atutem, bo dzięki temu, stał już na kołach i był w całości zmontowany - wystarczyło tylko obrócić kierownicę i dokręcić dwie śruby mostka. Dokładnie tak, jak pierwszy elektryk na ich filmie: https://www.youtube.com/watch?v=oBPFhqhzsGM
W mojej opinii rower jest też wtedy bezpieczniejszy w trakcie transportu. 

Był zabezpieczony solidnie, jedynie korona amortyzatora dotykała bezpośrednio kartonu, na szczęście nie powstały w wyniku tego żadne ślady. 

Rower był prawidłowo złożony,  bez zastrzeżeń. 

Osobiście, jeżdżę tylko w sezonie od kwietnia do okolic końca października, więc póki co, tylko przejechałem się dookoła komina (kilkanaście kilometrów), więc nie mogę wypowiedzieć się szerzej. 
Niemniej, pierwsze wrażenia są bardzo dobre :) Kluczowe elementy, takie jak amortyzator, napęd czy hamulce, działają prawidłowo, pozycja podczas jazdy wydaje się bardzo wygodna i optymalna. 

Tuż po zakupie, oddałem rower do serwisu na przegląd / przygotowanie do jazdy oraz serwis zerowy amortyzatora.
Oba z powyższych nie wykazały nieprawidłowości, poza standardowym, niedostatecznym nasmarowaniem uszczelek amortyzatora i nieco zbyt małą ilością oleju, co niestety, obecnie jest normą. Jedna z plastikowych podkładek pod śrubą była tez uszkodzona i wymagała wymiany. 

Na ten moment tyle mogę powiedzieć - póki co, z zakupu jestem bardzo zadowolony i mogę zdecydowanie polecić zarówno sklep Bike-Discount jak i rowery Radon. 

Więcej będę mógł napisać po rozpoczęciu sezonu :)

P.S. Nie należy sugerować się cenami na stronie Radona, należy przejść od razu na Bike-Discount, wówczas też nie są ostateczne. Należy, w górnej części strony, zmienić kraj dostawy na Polskę i doliczyć koszt dostawy (50€), wtedy otrzymamy właściwą cenę, która będzie wymagana do zapłaty. 

P.S. 2: Jedyną rzeczą, która mnie zaskoczyła, to mocowanie tylnego hamulca w starszym, wymierającym już standardzie IS, poprzez adapter do post-mount, czego nie widać na zdjęciach producenta. Zastanawiam się, z jakiego powodu taki typ mocowania, jak sądzicie? :)
Niemniej, poza estetyką, trudno uznać to za wadę, a ponadto, w razie ewentualnego zerwania gwintu, nie ma problemu, bo wystarczy wymienić adapter :) 

  

20231129_140014.jpg

20231129_135819.jpg

Edytowane przez filipog44
  • +1 pomógł 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

Generalnie czy w przypadku elektryków karbon ma jakieś zalety (oprócz wagi) i jest się czego bać zwłaszcza że waga zestawu będzie oscylowała przy 125kg gdzie granica producenta jest 135kg? W przypadku Radona Render mamy linie Al jak i linię karbon i karbon jest o 2 kg lżejszy - 23,5kg vs 25,5kg. Technika już poszła tak do przodu, że chyba łamanie ram karbonowych nie jest o wiele częstsze niż ram aluminiowych jak to drzewiej bywało i często nawet markowych ram, nie mówiąc o ramach od majfriendów. Mój stary GF to jak pstryknę w ramę to po dźwięku  mam wrażenie, że ścianka jest niewiele grubsza od puszki po Harnasiu ale nadal się trzyma.

Edytowane przez toolpusher
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta "trchnika" poszła tylko w kierunku max odchudzania ram. Jako taka wytrzymałość zawsze była co najmniej przyzwoita. I tak samo "dzisiejszy" carbon nie lubi uderzeń punktowych i ściskania rurek. Podobnie tragicznie znosi wkręcenie kija czy przerzutki w szprychy tylnego koła.

Edytowane przez Dokumosa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest temat rzeka i zależy wszystko od marki, sama rama węglowa wcale nie musi pękać ale problematyczne mogą być inne kwestie, np. wklejenie insertów aluminiowych pod osprzęt. 

Przykładowo węglowe Canyony Spectrale i Torque (analogowe) mają problemy z wyklejającymi się insertami pod suport który jest klasycznie wkręcany. Znam przypadki kilkukrotnej wymiany ramy a finalnie zwrotu kasy. Z drugiej strony alimunium lubi pękać przy spoinach. Jak tak sobie myślę, to więcej znam przypadków problemów pękania alu niż węgla. 

Wg mnie wszystko zależy od marki i jej podejścia, gdy mamy dożywotnią gwarancję u producenta który ma bardzo dobre podejście, nie próbuje zwalać winy na użytkownika to nie bałbym się niczego. Jak jest u Radona? Nie wiem, nie mam ani jednego znajomego jeżdzącego na Radonach. 

1 godzinę temu, toolpusher napisał:

Mój stary GF to jak pstryknę w ramę to po dźwięku  mam wrażenie, że ścianka jest niewiele grubsza od puszki po Harnasiu

Ten mój Spec też ma takie ścianki, z drugiej strony @Dokumosa wcale świat nie idzie w kierunku odchudzania, bo rowery enduro ważą coraz więcej, przykładowo stary Nomad V3 potrafi ważyć 2kg mniej niż V6, mam na myśli tutaj cały rower. Rama V6 w wersji C waży prawie 3,5kg (!), to więcej niż stare aluminiaki. 

Edytowane przez Rumcajs.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

Na ramę Radon i Cube daje 6 lat na alu i 3 lata na węgiel. Po okresie gwarancji uszkodzoną ramę można wymienić na dobrą w cenie 1200E karbon i 700E Alu dla roweru typu full.

Edytowane przez toolpusher
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...