Skocz do zawartości

[opinia] Rowery firmy Radon


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

Dojrzewam pomału do kupna roweru eMTB.  Obecnie mam HT zbudowanego na ramie Gary Fisher Big Sur. Z racji już niemłodego wieku (52) przydała by się jakaś pomoc, choć też obecnie nie narzekam choć jednak waga daje się we znaki bo ważę 97kg przy wzroście 183cm.  W oko wpadły mi rowery Radon gdyż IMHO oferują dobry stosunek ceny do jakości szczególnie że teraz można kupić je znizką 1000-1500Euro taniej w zalezności od modelu. Rowery w testach zbierają dobre opinie zrówno Jelaous jak i Render. Zakup byłby pewnie w sklepie bikediscount jako że to ich produkcja a w Polsce chyba nie ma przedstawicielstwa. Radony są tez na Allegro  w cenie tak o 500Euro drożej np.  w stosunku do modelu Render 8.0 ale pewnie gwarancja też realizowana w lokalnym warsztacie. Rozumiem, że przy poważnej usterce rower pewnie trzeba by odsyłać do Niemiec. Napiszę dziś jeszcze do sklepu jak z gwarancją w Polsce.

Zastanawiam się albo nad HT: 

https://www.radon-bikes.de/e-bike/mountainbike/jealous-hybrid/jealous-hybrid-100-625-2023/

albo coś z fulla:

https://www.radon-bikes.de/e-bike/mountainbike/render/render-80-625-2023/

lub tańszy:

https://www.radon-bikes.de/e-bike/mountainbike/render-al/render-al-70-625/

Nigdy nie maiłem fula ale ten tańszy Render kosztuje tyle samo co HT Jelaous choć na gorszym osprzęcie. Co myślicie o konfiguracji w stosunku do ceny i generalnie o Radonach. Czy coś w podobnej cenie jest do dostania i osprzętowo porównywalne i dodatkowo z gwarancją w Polsce?

 

20200705_204123.jpg

Edytowane przez toolpusher
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do samej marki to Ci konkretnie nie odpowiem, bo ani ja ani nikt z moich znajomych radonów nie mieli. Oczywiście to kwestia samej ramy bo reszta to wolna amerykanka, ale chyba to rozumiesz.

Dobre jest to, że nie mają prowadzenia linek przez stery, za to wielki plus i unikaj tego jak ognia. Odesłałem Canyona z tego powodu, większość rowerów z tym systemem ma stery Acrosa które są tak gówniane, że głowa mała i niczym nie da się ich zastąpić. 

Jeżeli chodzi o fulle, ich geometria jest nieco zacofana względem marek droższych, ale nie sądzę aby w twoim wypadku miało to wpływ na wybór bo w towim wieku już nie sądzę abyś atakował tym trudne trasy o kolorze czarnym. Za to będą po prostu wygodne do szwędania się po bardziej płaskim terenie. Chyba odpuścił bym teń tańszy model ze względu na RS35 i SRAM NX, rozumiem, że ktoś może byc mało wymagający, ale będą cię te 2 rzeczy mocno irytować. 

Hardtail jak hartail, taki jak wiele ich na rynku, tu patrzyłbym tylko na osprzęt i jego stosunek do ceny roweru. 

Co do silników, na Boshu nie jeździłem, więc się nie wypowiem, choć słyszałem dobre opinie o tej generacji ich napędu. A do samej idei zakupu elektryka - zachęcam, ludzie pieprzą różne głupoty ale w rękach kogoś kto umie się nim posługiwać, to cudowne narzędzie. Są oczywiście typy ludzi którzy cisną na najmniejszej zębatce na turbo z kadencją 10rpm i narzekają, że 25kmh to za mało i w ogóle seryjne elektryki to szajs, lepiej zrobić własnego ulepa na Bafangu - jeżeli się (mam nadzieje ;) ) do nich nie zaliczasz, będziesz wniebowzięty. 

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

Dzięki wszystkim za porady techniczne zwłaszcza, że moja wiedza zatrzymała się na 26er i napędzie 3x8. Ale wszystko przy swoim rowerze robię sam oprócz centrowania kół bo tego nie umiem i nie chcę mi się uczyć. Doczytałem się że najtrwalszy napęd dla ebike to 1x9 ale wszystkie Radony mają 12ki.  Z drugiej strony najmniejsze koronki można kupić i wymienic luzem. W mojej 8 rzedowej 3 ostatnie nie wiem jak w 12.  Wszystko trzeba patrzyc w stosunku do ceny roweru. Ok Fox rythm dolna półka choć to dalej Fox. Dla mojej jazdy spokojnie wystarczy tak jak kolega Rumcajs napisał. Można kupić absulutnie lepszy rower na lepszym osprzęcie w cenie 3 letniego małego samochodu. Tu jest lepszy model ale ja 5000Euro za rower nie dam choć kolorystycznie bardziej mi się podoba niż ta zgniła zieleń.

https://www.radon-bikes.de/e-bike/mountainbike/render/render-100-ms-750-2023/

W takim najtańszym fullu Meridy za ponad 4000Euro na osprzecie Deore masz Suntoura. Być może jest lepszy od Foxa Rythm?

https://www.merida-bikes.com/pl-pl/bike/2715/eone-forty-400-2223

 

Edytowane przez toolpusher
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, Dokumosa napisał:

No i koronki 10, 12 i 14 w elektryku w kasetach 12s starczają kilkadziesiąt km ;) 

Może i starczają jeżeli jeździsz tak, jak opisałem to w pierwszej odpowiedzi. 

Jeżeli ktoś potrafi obsługiwać manetkę przerzutki to nie zajedzie nic w tysiąc kilometrów. 

Co do Foxa: tak rythm to kiepski amor, lubi się wycierać anoda, więc trzeba robić regularnie serwisy, ale mimo wszystko, jakość pracy w stosunku do 35, którego po prostu nie da się dobrze ustawić to przepaść. 

Edytowane przez Rumcajs.
  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@toolpusher jesli chodzi o suntoury to pewnie zależy jakie (ale sam osobiście nie brałbym nawet darmo). Co do rhythmów to fox tak oznacza swoją serie oem, która nie ma nic wspólnego z serią performance (czyli najtańszą dostępną detalicznie).. inne materiały, inny proces anodowania goleni, plastikowe ślizgi.  Podobnie wygląda to w przypadku rockshox 35 - zero wspólnych tematów z np. najtańszym odpowiadającym tej specyfikacji revelationem. Wszystko dziaĺa jako taki do.pierwszej awarii albo wyrypania niewymiennych ślizgów (o co w e-fullu wcale nietrudno).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

No niestety tak to jest, że mając ograniczony budżet idzie się na kompromisy. Nie ma cudów. Może pojeżdże sezon i wymienię na coć lepszego.  Co bys proponował. Tu jest najtańszy performance z tłumikiem grip: https://www.bikestacja.pl/amortyzator-fox-36-float-performance-3pos-grip-29-110x15-boost-150mm-p-24066.html

lub tutaj: https://super-bike.pl/produkt/amortyzator-fox-36-performance-e-grip2-160-mm-29/ 

Tu opinia o rythm z innego forum:

-------------------------------------------

OK napiszę to wyraźnie wprost bo chyba nie wyłapałeś - w pewnych skrajnych sytuacjach może nawet na ćwierć ;). Jak ktoś będzie tym jeździł tylko po lesie to pewnie nigdy nie poczuje żadnej różnicy względem zwykłego performance (poza masą) i jakąś niewielką względem perf elite i wyższymi.

Obecnie mam 34 factory z fit4 ale pod biurkiem leży pike ulitimate na podmianę. Wcześniej miałem rhythma 34 z 2018 na którym przejeździłem jeden sezon (zaledwie kilka kkm). Po przesiadce co mocno rzuciło się w oczy to mniej tępa praca i wyczuwalna różnica na szybszych zjazdach z gęsto ułożonymi przeszkodami. Rhythm czasami potrafił się pogubić i odczuwalnie spadała pewność prowadzenia oraz poczucie przyczepności. Rhythm był za to zauważalnie sztywniejszy (mniej się wyginał i mniej skręcał). To tyle z takich moich subiektywnych porównań jabłko do jabłka bo obydwa były eksploatowane w tym samym rowerze i serwisowane w ten sam sposób. Jeździłem też na innych rowerach z rhythmami ale bez bezpośredniego odniesienia i często bez dłuższej zabawy z ustawieniami. Uważam, że grip w rhytmach w pełni otwarty ma mniejsze przepływy niż w performance. Co do masy to zgadza się - zagalopowałem się - różnica względem performance to ze 100g, względem factory około 200g.

Z innych kwestii rhythmy mają gorszą anodę (co jest w sumie naturalne na alu 6061) - częściej widuję w nich przetarcia pomimo, że statystycznie trafia ich do nas dużo mniej niż performance i wyższych. Fabryczne uszczelki kurzowe też robią wrażenie trochę bardziej plastikowych niż te z wyższych modeli.

Edytowane przez toolpusher
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim elektryku dla przykładu pierwsze co zrobiłem to zdjąłem nowego rythma przed 1 jazdą i od razu wstawiłem Lyrika z olx. Lyriki są teraz w niezłych cenach więc kupno/sprzedaż wyjdzie na 0. Ale ja jeżdżę agresywne enduro, Lyrika bardzo dobrze znam i lubię ten amortyzator (oczywiście mowa o Chargerze 2.1, selectów nie biorę pod uwagę), stąd od razu wymiana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie, ale gość jest po 50'tce, on naprawdę nie potrzebuje Foxa w Kashimie, widzę, że wy takie polaki enduraki, bez 170mm i kashimy to do twistera nie podchodź.

Na nic nie zmieniać tylko jeździć. Nie odczujesz róźnicy w działaniu między GRIP 2 a Rythmem, Chargerem, Ohlinsem i czym kolwiek innym. 35 To paździerz totalny, dlatego go odradzam, tam to już tłumik nie działa prawie wcale, sprężyna powietrzna jak w reconie, ogólem padaka totalna. Fox 36 Rythm to przy nim Mercedes, trzeba tylko o niego dbać i to zaznaczyłem w pierwszej odpowiedzi. 

  • +1 pomógł 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Dokumosa napisał:

W tym droższym renderze jest amor fox rhythm czyli też raczej z serii jednorazówek jak 35tka. No i koronki 10, 12 i 14 w elektryku w kasetach 12s starczają kilkadziesiąt km ;) 

Z tymi koronkami to ty tak poważnie? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, toolpusher napisał:

Cześć,

Dojrzewam pomału do kupna roweru eMTB.  Obecnie mam HT zbudowanego na ramie Gary Fisher Big Sur. Z racji już niemłodego wieku (52) przydała by się jakaś pomoc, choć też obecnie nie narzekam choć jednak waga daje się we znaki bo ważę 97kg przy wzroście 183cm.  W oko wpadły mi rowery Radon gdyż IMHO oferują dobry stosunek ceny do jakości szczególnie że teraz można kupić je znizką 1000-1500Euro taniej w zalezności od modelu. Rowery w testach zbierają dobre opinie zrówno Jelaous jak i Render. Zakup byłby pewnie w sklepie bikediscount jako że to ich produkcja a w Polsce chyba nie ma przedstawicielstwa. Radony są tez na Allegro  w cenie tak o 500Euro drożej np.  w stosunku do modelu Render 8.0 ale pewnie gwarancja też realizowana w lokalnym warsztacie. Rozumiem, że przy poważnej usterce rower pewnie trzeba by odsyłać do Niemiec. Napiszę dziś jeszcze do sklepu jak z gwarancją w Polsce.

Zastanawiam się albo nad HT: 

https://www.radon-bikes.de/e-bike/mountainbike/jealous-hybrid/jealous-hybrid-100-625-2023/

albo coś z fulla:

https://www.radon-bikes.de/e-bike/mountainbike/render/render-80-625-2023/

lub tańszy:

https://www.radon-bikes.de/e-bike/mountainbike/render-al/render-al-70-625/

Nigdy nie maiłem fula ale ten tańszy Render kosztuje tyle samo co HT Jelaous choć na gorszym osprzęcie. Co myślicie o konfiguracji w stosunku do ceny i generalnie o Radonach. Czy coś w podobnej cenie jest do dostania i osprzętowo porównywalne i dodatkowo z gwarancją w Polsce?

 

20200705_204123.jpg

Radon jest marką własną lub silnie powiązaną z niemieckimi bike-discount.de, który na rynku (najpierw stacjonarnym, potem netowym) jest w sumie 30 lat. 

Jeśli chcesz więcej o ich produktach musiałbyś pokopać na niemieckich forach. 

Radon nigdy nie był liderem innowacji,  był i jest raczej pospolity ale solidny jak Volkswagen  :)

dość dawno temu kupił radona mój znajomy. 

Rower poleciłem jako ewentualną opcję do kupna,  wtedy dużo więcej "siedziałem" w niemieckojęzycznym internecie. Opinie bike discount de były bardzo dobre (4.8) a rower miał świetny stosunek cena-jakość. Zwykli nabywcy również opiniowali bardzo podobnie. 

Rower miał dotrzeć gotowy do jazdy , przygotowany jak canyon czy rose. Okazało się jednak że rzeczywistość zdeczko rozminęła się z moją wiedzą na ich temat. Tylne koło miało bicie mimo że karton był nieuszkodzony w transporcie. A co ciekawsze  - napęd 2x10 a lewa manetka 3x. Sklep zareagował na roszczenie wysyłając manetkę 2x oraz refundując częściowo zakup na rzecz wykonania lokalnie centrowania koła i wymiany manetki. 

O ile problem z kołem można różnie tłumaczyć to montaż złej manetki był bardzo dziwny.  Niby sprawę załatwili ale wrażenie było średnie. 

Jeśli chodzi o sam sklep - mam z nimi wyłącznie pozytywne doświadczenia, w sumie kilkadziesiąt transakcji,  także reklamacje,  bez zastrzeżeń. Przypuszczam że ewentualne problemy z rowerem też "ogarniają" bez problemów.  

Render Al 7.0 ma w pakiecie osprzęt sx. To sławna przerzutka o dość dużym rozrzucie jakościowym.  Jeśli nie planujesz żadnych inwestycji to podarowałbym sobie ten model. Chyba że w razie W doinwestujesz nabytek wyższym modelem. W warunkach bojowych działanie przerzutki srama jest odczuwalnie lepsze niż alternatyw shimano. 

W obu fullach są heble magury. Mają potencjał jednak są częściowo plastikowe co może nie być najszczęśliwsze w bezproblemowym użytkowaniu. 

Tarcze hamulcowe mdr c miałem sparowane z magurami mt5, miały dwa irytujące minusy - wibracje widelca w czasie hamowania i dość męczące przydźwięki w w postaci dość głośnego "zzzzzzz" , dla mnie obie rzeczy irytujące. 

Dobrze jest (ogólnie, w każdym rowerze ) zrobić serwis zerowy dampera i widelca  - fabryczne niedobory oleju. 

  • +1 pomógł 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, tobo napisał:

Z tymi koronkami to ty tak poważnie? 

Znam asów, którzy "nie po to kupowali elektryka żeby kręcić kadencję jak chomik w zapierdzielaczu". Właściwie ze 3/4 użytkowników e-bikeow jakich znam głownie jeździ na 3-4 przełożeniach (najszybszych). Skrzywdzeni zostali napędem 12s i stosunkwo małym blatem.

Edytowane przez Dokumosa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://www.bike-mailorder.com/ns-bikes-e-fine-2-16-emtb-shimano-e7000-504wh-27-5-29-black?number=SW42434.2 

https://www.decathlon.pl/p/rower-elektryczny-gorski-mtb-rockrider-e-expl-520-s-29/_/R-p-334409 

Takie rowery kupiłem w tym roku. 

Ten Decathlonowy już mam i trzy razy jechałem po kilkadziesiąt kilometrów.  

Na tego z Niemiec czekam, wczoraj był już pod Poznaniem i dzisiaj dotarł do Łodzi. 

Może dziś,  jutro będzie u mnie. 

Priorytetem było abym mógł sam wszystko zrobić przy rowerze, oprócz elektroniki. 

Widelec który bez specjalnych narzędzi rozłożę, np RS 35, Xfusion damper, sztyca. 

Mało biegów czyli np 10 (11-48). 

Podstawa to koła, asymetryczne, grube szprychy i kapsle. 

70 czy 60 Nm wystarczy i bateria 500. 

Jeden rower dla mnie, ciekawe który, a drugi dla syna. 

Przedział wiekowy to 51 i 18 lat. 

P.S. 

Dlaczego RS 35 Gold, czy powietrze czy sprężyna? 

W innym rowerze przez ponad cztery lata zero luzów i awarii.  

Serwisowany "dogłębnie" co kwartał. 

 

 

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że po prostu nie miałeś szczęścia przejechać się na czymś lepszym od RS35 i dlatego nie potrafisz zrozumieć co w nim jest złe. Tego rockridera to bym sobie darował bo lepiej kupić nape Bosha. 

Jak dla mnie, oprócz tego tańszego fulla, 2 rowery które przytoczył autor są jak najbardziej okej, to już tylko w jego kwestii jest oszacowanie, czy potrzebny mu jest full ;)

  • +1 pomógł 2
  • Zmieszany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie ten E EXPL 520 S ma silnik Brose który jest na pasku i wolę to rozwiązanie od kół zębatych w tym miejscu. 

Każdy ma swoje priorytety i ja je przedstawiłem. 

Nie mówimy co jest najlepsze a co dla konkretnej osoby jest odpowiednie. 

Ja dokonuje takich wyborów.  

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne Twoje pieniądze i Twój wybór. Ważne żebyś Ty był zadowolony. Ja np. nigdy nie kupiłbym bym Citroena ale mam szwagra co tylko Citroeny. Najlepsze jest to że jego ostatnie Picasso już 4 miesiąc siedzi w warsztacie a On szuka nowego. Też Citroena. W międzyczasie jeżdzi na pożyczonej Hondzie ode mnie która mimo 13 lat nigdy się nie zepsuła  a ma już zrobione 350kkm.

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@XC100S Z tego co widzę tylko zachwala swoje na tym forum, można kochać Decathlona ale nie wciskajmy każdemu go na siłę. 

Wrócę jeszczę na chwile do kwestii full vs HT. Na elektryku być może zaczniesz się zapuszczać w nieco bardziej skalisty teren (np górski powyżej 1000m na wakacjach?). Tamtejsze szlaki są usiane kamieniami i mniejszymi gładami, mówię o turystycznych, nie żadnych enduro. Jeśli ma Ci to pomóc w wyborze to to taka mała podpowiedź ode mnie. Jeśli jednak zapierasz się, że tylko płaskie (w sensie, równe, nie ważne czy pod górę czy z góry) to HT będzie po prostu łatwiejszy i tańszy w użytkowaniu. 

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mógłbym napisać żebyś nie robił sobie ze mnie jaj ale z grzeczności doprecyzuję:

1. Jeżeli chcemy byś samodzielni, HT= brak konieczności serwisu 10 łożysk i dampera = łatwiejszy serwis (całego roweru) bo nie trzeba przy tym dłubać, co nie?

2. Jeżeli nie jesteśmy samodzielni, tańszy bo nie ma konieczności serwisu 10 łożysk i dampera co znacznie zmniejsza rachunek w serwisie.

Wszystko jasne Panie Rockrider?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak pisałem nigdy nie jeżdziełem na fullu. Wiadomo ze przy wspomaganiu elektryką mozliwości rosną więc pewnie można atakować obecnie to co przedtem dawało się z buta w górę jak i w dół gdzie amortyzacja tylnego koła daje większy komfort jak i lepsze kontrolę bo koło cały czas jest w kontakcie z podłożem. Druga sprawa są rowerzyści co nie podnoszą 4 liter z siodełka a często jeżdżąc na HT receptą na wyboje było podnoszenie się z siodełka.  Oczywiście myslałem kiedyć o sztycy amortyzowanej ale przy mojej wadze doszedłem do wniosku, że i tak złapie luzy albo zacznie skrzypieć niemiłosiernie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śmieszne jest że raz ktoś odradza RS 35 Gold bo jest "słaby" i proponuje model bardziej zaawansowany a później ktoś pisze że rama z pełnym zawieszeniem to nie bo jest "za trudna i kosztowna". 

Jak pisze że kupiłem dwa rowery które autor tematu, według mnie, mógłby brać pod uwagę, to ktoś czepia się jednego z nich, i tylko dlatego że z Decathlon.  O drugim rowerze juz ani słowa. 

Najgorsi są  forumowi teoretycy, powtarzający krążącą w sieci nie prawdę.  

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz, pojęcia nie masz niestety o amortyzatorach, skomplikowanie serwisu Foxa 36 Rythm i RS35 jest takie samo, dlatego argument bez sensu. Co do ramy nie powiedziałem, że zainteresowany ma kupić ramę A lub B, tylko przedstawiłem fakty związane z wyborem, które, może pomogą zainteresowanemu. Czy czepiam się dlatego że Decathlon? Nie, nie wypowiedziałem się o nim w ogóle, bo specyfikacja w ogóle do niego nie zachęca. Nie jestem teoretykiem, przerobiłem wiele ram, wiele damperów i amortyzatorów, sam kupowałem jesienią elektryka i wiem, że wybór jest trudny, tym bardziej trydny był dla mnie, bo miałem konkretne założenia i wymagania odnośnie ramy. Mało rowerów je spełniało. Ostatecznie się udało wybrać i jestem bardzo zadowolony ale widzisz, ani razu nie wspomniałem, żeby zainteresowany kupił taki jak ja mam bo ja taki mam i to był dla mnie najlepszy wybór, dlaczego? Bo wiem, że dla niego to nie będzie dobry wybór. Trzeba się samemu zastanowić czy coś co polecę jest trafne. Zresztą, odbiegamy od tematu, bo nie brzmi on "Jaki rower za X kasy" tylko autor prosi o feedback użytkowników Radona i co sądzą o tych które podlinkował. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...