Skocz do zawartości

[góry - wiosna] Beskidy, Karkonosze - gdzie można już przyjemnie pojeździć?


c1ach

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Cześć,

jak tam warun na naturalnych i sztucznych szlakach? Beskidy, Karkonosze? Gdzie błoto po osie i zrywka a gdzie warto skoczyć na weekend w marcu i przed świętami?

Napisano

Beskidy - wszędzie powyżej 1000m leży jeszcze masa śniegu i po takiej zimie poleży pewnie do majówki. Na Koziej w Bielsku podobno trasy naturalne przejezdne, ale nie byłem osobiście więc nie potwierdzę. Na Gaikach i Magurce Wilkowickiej z tego co widziałem też da się już pojeździć, ale to wszystko niższe szczyty i nasłonecznione zbocza. W głębokie góry na razie raczej nie ma sensu się pchać jeśli nie chcesz brodzić w śniegu ;) 

Napisano

To ciekawy wątek, bo już mnie niesie, ale nie wiem czy bardziej na rower czy narty. Na sylwestrowym wyjeździe miałem narty, a żałowałem, że nie mam roweru (widziałem ślady - ludzie jeździli). W ubiegłym roku na majówce mieliśmy przejazdy po śniegu (na trasach narciarskich).

 

Jak kto z gór, to proszę o doniesienia z terenu. 

Napisano

W niedzielę na Pilsku była pełnia sezonu narciarskiego a między Rysianką i Pilskiem - skitourowego. To oczywiście jest dość wysoka partia Beskidów, ale i na dole w Sopotni Wielkiej  (650-700) było jeszcze biało.

Idą ciepłe dni, więc od dołu będzie "sprzątało" białe. Za tydzień można spodziewać się jako takich warunków w Beskidzie Małym i pewnie niższych partiach Śląskiego. Generalnie  granica zimy pewnie będzie na około 800-1000m.

Napisano

Radziejowa, Przehyba i okolice ciągle na biało. Po drugiej stronie Popradu nie lepiej. Tylko halny może coś zmienić w najbliższych dniach. 

Napisano
W dniu 16.03.2023 o 22:31, akkwlsk napisał:

Beskidy - wszędzie powyżej 1000m leży jeszcze masa śniegu i po takiej zimie poleży pewnie do majówki. 

Zima była raczej taka sobie więc nie w tym problem. Ponownie zima się przeciąga na chłodny kwiecień rekompensując sobie coraz cieplejsze listopady. Niestety jak sprawdzą się prognozy a wszystko na to wskazuje za chwilę spadnie w górach sporo śniegu i przynajmniej ja zaczynam koło majówki przy dobrych wiatrach. Problem drugi to ciężki śnieg, który znowu "zaśmiecił" gałęziami szlaki i single. 

Napisano

Wczoraj dość nisko bo tylko 600 m.n.p.m tyle , że od strony północnej musiałem dokonać awaryjnego zrzutu wody na trasie  i wpadłem po zawór w śnieg.  Tak ,że w górach sytuacja na razie nie jest kolorowa.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...