Skocz do zawartości

[do 6000PLN i taniej] Gravel?


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

 

Moje BIO: 178-179cm, 120kg wagi. Jak wrócę do domu zmierzę przekrok i rękę.

 

Szukam roweru zastępcy dla mojego starego górala z lat 90 (Emmelle, modelu nie znam, jakiś tani z przerzutkami Falcon), który połamał się w wypadku.

Miałem rok przerwy z jazdy na rowerze. (Przed wypadkiem do rowerowania zdążyłem wrócić na 2 miesiące po 20 letniej przerwie, ale bardzo polubiłem).

Roweru szukam w miarę uniwersalnego (brak miejsca na 2), chciałbym móc na nim pokręcić się po mieście, gdzieś z żoną wokół komina pojeździć, może kiedyś do pracy jak zdalna się skończy (jak przepisów nie zmienią to październik), a także porobić samotne wycieczki krajoznawcze (raczej w las się nie będę zapuszczał tylko asfalt, szuter, ubita ziemia etc.) Jakieś "treningi" dla spadku masy, cel jest robić przynajmniej 4x w tyg 30km na start, chciałbym w tym roku zrobić też 100km na raz. 

Zależy mi na możliwości przystosowania roweru jako tzw. commuter bike czyli błotniki, bagażnik, światełka, może dziecko na foteliku w nim wozić.

Wydaje mi się, że moje wymagania najbardziej spełnia gravel (mogę się mylić). Sprzed tych 20 lat nie mam dobrych skojarzeń z amortyzatorami (może niesłusznie). Nigdy nie jeździłem na napędzie 1x, więc tu nie mam zdania czy dla mnie będzie ok.

Ja myślałem o następujących rowerach (nie wiem jak wypadają ograniczenia wagowe):

  • Romet Aspre 2 (fajnie wyposażony)
  • Polygon Bend R2
  • NS Bike Rag 2+ (ponad 6000)
  • Cannondale Topstone 4

Totalnie nie mam preferencji co do marki i modelu, przyjmę każdą propozycję, te rowery co podałem to tak by coś było, choć najbardziej skłaniam się ku Rometowi. Nic jeszcze nie przymierzałem.

Nie zamykam się tylko na gravele, wydaje mi się najlepiej dopasowanym typem roweru, ale mogę się całkowicie mylić, Jestem otwarty na pomysły i sugestie.

 

Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale gravel bo chcesz mieć baranka czy po prostu jako rower powiedzmy "uniwersalny"?  Bo jeśli na kierownicy Ci nie zależy to masz jeszcze twór pt. "gravel z prostą kierownicą" np. Marin DSX 1 czy 2. Przy Twojej wadze to nie wiem czy jeżdżenie z dzieckiem w foteliku jest dobrym pomysłem (pytanie jeszcze jak duże jest dziecko ;))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@PJ4cK nie rozważałem wożenia dziecka przez pryzmat swojej wagi (1 ma roczek 2. prawie 4.)

Baranek mi się spodobał wizualnie plus możliwość kładzenia rąk w różnych pozycjach, ale nigdy nie próbowałem. Chodzi mi o rower uniwersalny, zaczynam na nowo swoją przygodę z rowerem i jeszcze nie wiem, w którą stronę pójdę. Przy okazji jeżeli do jazdy do pracy wejdą znowu w grę to chciałbym "szybki" rower.

@keltu nad Meridą myślałem, ale chyba tylko Silexy kiedyś robili. Zwłaszcza 300 w tym fiolecie mi się podobała, a potem zmienili i malowanie i ceny oszalały. Przyjrzę się M_BIKE GRV 400. Na pierwszy rzut oka, wyposażenie podobne do Rometa. Ciekawe czy geometria tak wygodna jak w Silexie. Zaintrygował mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmm... 120kg, zerowe doświadczenie z barankiem, fotelik dla dziecka... na gravelu niczego nie zyskasz, e raczej poszedłbym na twoim miejscu w nieco bardziej stabilny i uniwersalny rower np. taki:

https://www.cube.eu/pl/2022/bikes/urban-mobility/fitness/sl-road/cube-sl-road-race-bluenblue/

ps. szybkość roweru wynikająca z typu kierownicy... tak naprawdę wynika z przyjętej na rowerze pozycji. Ty wybacz (ale dobra rada nie polega na głaskaniu) tej pozycji nie przyjmiesz zanim nie będzie Cię 3/4 tego co teraz. Więc zanim baranek stanie się zaletą (no bo generalnie na "ubitej ziemi" jest) to długo będzie tylko obciążeniem związanym z brakiem stabilności. Chcesz mieć jak kręcić rękoma dla wygody? Rogi jakieś fajne nowoczesne do fitnessa załóż. 

 

Edytowane przez abdesign
  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie musisz odpuszczać tematu wożenia dziecka jak sobie rok dasz na zbicie wagi to akurat następny będziesz woził dzieciaka w miejsce tego co Ciebie będzie mniej... No ale akurat wąska kierownica szosowa/grawelowa jest "nerwowa" mniej stabilna - wymaga większego doświadczenia - no piszesz o sobie że... sam wiesz co piszesz. Kawał z Ciebie chłopa o "wybiórczym" doświadczeniu i z potrzebami których nie powinieneś porzucać... dodatkowo zobacz sobie typa z tdf - dziś akurat jadą 4 etap i oczami wyobraźni wpasuj się w ten rower nawet wygodniejszy endurancowy...

Są wyobrażenia i dążenia do nich ale jest też aktualna rzeczywistość i rozsądek... wg. mnie nawet ubytek masy ciała łatwiej będzie Ci realizować na mniej "aerodynamicznym" ale jednak szybkim rowerze jakim jest typowy fitness - tak ten cube to fitness któremu szersze opony włażą - a dla Ciebie obecnie to ważne. 

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, abdesign napisał:

Nie musisz odpuszczać tematu wożenia dziecka jak sobie rok dasz na zbicie wagi to akurat następny będziesz woził dzieciaka w miejsce tego co Ciebie będzie mniej... No ale akurat wąska kierownica szosowa/grawelowa jest "nerwowa" mniej stabilna - wymaga większego doświadczenia - no piszesz o sobie że... sam wiesz co piszesz. Kawał z Ciebie chłopa o "wybiórczym" doświadczeniu i z potrzebami których nie powinieneś porzucać... dodatkowo zobacz sobie typa z tdf - dziś akurat jadą 4 etap i oczami wyobraźni wpasuj się w ten rower nawet wygodniejszy endurancowy...

Są wyobrażenia i dążenia do nich ale jest też aktualna rzeczywistość i rozsądek... wg. mnie nawet ubytek masy ciała łatwiej będzie Ci realizować na mniej "aerodynamicznym" ale jednak szybkim rowerze jakim jest typowy fitness - tak ten cube to fitness któremu szersze opony włażą - a dla Ciebie obecnie to ważne. 

Dlatego myślałem o czymś z geometrią a la Merida Silex. W życiu w tym stanie nie złożę się  na równolegle do górnej rury roweru, ale kąt 45 stopni to chyba to co jest w starym góralu i tu dawałem radę. Nie myślałem też o jeździe na dropach.

Następny w sensie następnie? (pierwsze zdanie).

Możliwe, że gdzieś na gravela się podpaliłem, podobają mi się te rowery. Czyli fitness będzie  bardziej odpowiedni dla mnie? A ich geometria nie jest taka sama? 

A jakie polecacie rowery zamiast gravela?

Edytowane przez Gronek
Ortografia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Następny w sensie następnie? (pierwsze zdanie).

Następny rok...

Cytat

Czyli fitness będzie  bardziej odpowiedni dla mnie? A ich geometria nie jest taka sama? 

Wg. Mojej opinii - na teraz tak.

Nie, ich geometria jest inna. Przecież są dostępne tabele - popatrz sobie. Ale to nie o to chodzi bo powiedzmy że poustawiasz się identycznie na jakimś fitnessie i na jakimś gravelu. Inaczej się je prowadzi masz zupełnie inną reakcję na kierownicę.

Na Twoim miejscu nie kupił bym gravela bez testu. Przyjedź się na jakimś tribanie wypożyczony z deca i oceń.

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tylko dodam w kontekście ewentualnego wożenia potomstwa w foteliku na gravelu - da się, ale nie jest to najwygodniejsze. Jednak dość wąska kierownica plus ciężar zawieszony gdzieś nad tylną osią, na dodatek ciężar, który lubi się znienacka wychylać na różne strony, podskakiwać i śpiewać to jest połączenie wymagające sporo uwagi od kierownika pojazdu.

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, abdesign napisał:

Na Twoim miejscu nie kupił bym gravela bez testu. Przyjedź się na jakimś tribanie wypożyczony z deca i oceń.

To musi poczekać na przyszły tydzień, poszukam jakiejś wypożyczalni w okolicy. Może jeszcze znajdzie się coś z napędem 1x.

A w między czasie za czymś się porozglądam. Coś oprócz tego Cube'a i Marina jest jeszcze warte uwagi?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Może jeszcze znajdzie się coś z napędem 1x.

Osobiście nie polecam. Mam i miałem rowery z przednią przerzutką i wkurza mnie regulacja tejże. Oczywiście wymyśliłem, że napęd 1x rozwiąże ten problem. Namówiłem żonę, która szukała drugiego roweru, na Marina DSX 1. Przekos łańcucha na najlżejszych przełożeniach jest taki, że bolą oczy od patrzenia... Nie wygląda to solidnie i trwale. Hałasuje...

Może to tylko kwestia tego konkretnego modelu ale mnie odeszła już ochota na 1x. Zacząłem doceniać swoją Tiagrę 2x10 w moich gravelach. I powiem Ci, że Tiagra jest całkiem ok, ja nie jeżdżę po takich wertepach, żebym odczuwał jakoś dotkliwie brak mocnej sprężyny. Na pewno fajnie mieć GRX ale Tiagra też da radę.

Natomiast co do baranka, to Koledzy dobrze radzą - fajnie się jeździ ale trzeba się przyzwyczaić. A na początku bolą nie tylko ręce ale i plecy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I co z tego, że jest przekos? Ani nic się od tego nie stanie, ani łańcuch się nie "rozciągnie" ani nie rozpadnie po 100km, ani nie poczujesz żadnych "strat mocy" i podobnych tak "istotnych" dla przeciętnego użytkownika dyrdymałów :) Jak trochę małżonka pojeździ, napęd się trochę "ułoży", blat "przytrze" tu i ówdzie, to i hałasy powinny ustać. O ile w ogóle nie są wyolbrzymione wyobraźnią, bo to przecież "zły napęd z przekosami" ;) 

Cytat

A na początku bolą nie tylko ręce ale i plecy

Jak ktoś jest już "wyjeżdzony" to raczej nie bolą, a jak ktoś nie jest to każda pozycja inna od "krzesła" potrafi boleć. Czy to wina kierownicy czy ogólnie roweru? Zakładając, że rozmiar itp. jest ok, to absolutnie nie, tylko użyszkodnika.

Edytowane przez modrzew
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sądzę, że jak nie przestanie boleć po tygodniu czy dwóch to znaczy, że trzeba coś zmieniać w rowerze.

A co do DSX - nie przypadł do gustu, stoi i zbiera kurz, trzeba mu poszukac nowego domu 😀

Pamiętaj też, że w DSX 1 tylna przerzutka to Deore ale korba jest no name a suport ma wewnętrzne łożyska. Może na pełnym Deore działałby to lepiej z tym że no name jest 42T a Deore 32T więc zakres przełożeń inny.

Lepszą opcją jest może DSX 2, gdzie jest suport na zewnętrznych łożyskach i może linia łańcucha nie przypomina znaku Rodła....

Edytowane przez spidelli
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Gronek napisał:

Nie myślałem też o jeździe na dropach.

To chyba nie ma co się nastawiać na gravela, a lepiej celować w coś z płaską kierownicą i dołożyć do niej "rogi", żeby zwiększyć możliwości chwytów. W tym budżecie kupując gravela jesteś "skazany" (poza Aspre) na hamulce mechaniczne, co przy Twojej wadze może być problemem? Przy płaskich kierownicach będziesz miał hydrauliki i na  tej różnicy bym się skupił.

Jeżeli chodzi o szybkość to nie rodzaj kierownicy a mocna noga się liczy, więc też nie liczyłbym na cuda (jak ja to robiłem ;) ) mając baranka. Tym bardziej porównując rowery które różnią się głównie tylko tym jednym elementem (czyli kierownicą).

Co do napędu, mam dwa rowery 1x10 na Microshifcie i innego rodzaju napędu już nie kupię (chyba że lepszej klasy oczywiście) do moich amatorskich zastosowań tego typu napęd to najlepsze rozwiązanie, wiadomo że ma swoje ograniczenia, więc decyzja musi być świadoma.

Zerknij na te rowery:

https://www.rowerowy.pl/cube-sl-road-pro-56m-sza-zie-22.html

https://www.giant-bicycles.com/pl/escape-disc-1

https://primal.pl/pl/p/MARIN-DSX-1-2022-gravel-z-prosta-kierownica/1110

 

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

mocna noga się liczy

I przełożenia 😀

Co do napędu 1x to pewnie zależy od konkretnego modelu, suportu, korby, kasety. Ja mam negatywne doświadczenia ale jednostkowe więc nie będę się upieral że taki napęd jest z założenia zły. Natomiast ten z DSX 1 nie tylko mnie nie przypadł do gustu - jest wątek o złej pracy napędu.

Zdecydowanie lepiej kupić DSX 2 - cennikowo to 200 zł, które nie oddają różnicy w wyposażeniu - 1x11 vs. 1x12, suport z wewnętrznymi łożyskami vs. zewnętrzne....

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Artur85 napisał:

To chyba nie ma co się nastawiać na gravela, a lepiej celować w coś z płaską kierownicą i dołożyć do niej "rogi", żeby zwiększyć możliwości chwytów. W tym budżecie kupując gravela jesteś "skazany" (poza Aspre) na hamulce mechaniczne, co przy Twojej wadze może być problemem? Przy płaskich kierownicach będziesz miał hydrauliki i na  tej różnicy bym się skupił.

Możliwe, z tymi dropami to miałem na myśli, że raczej podstawowym chwytem będzie na łapach a dropy rzadko używane. Rogi to też jakiś pomysł na zmianę obciążenia nadgarstków.

Hydraulikę ma jeszcze ten M-Bike GRV 400 sugerowany przez @keltu. Swoją drogą ładny rower.

Tak na wyczucie ta hydraulika też wydaje mi się ważna. Póki swoim starym MTB latałem po Warszawie to generalnie wszędzie płasko było (jedna górka na Tamce tylko) to i V brake dawał radę, teraz na Śląsku w okolicy domu teren zdecydowanie bardziej pofałdowany i chcę więcej jeździć to i hamulce lepsze by się przydały.

Noga i ciało wyrobią się, mam taką nadzieję, z czasem. Na początku tylko nadgarstki mnie bolały, dlatego tak optuję za możliwością zmiany chwytu kierownicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też szukam podobnego roweru i aktualnie czekam, aż gdzieś pojawią się Aspre 2, żeby się przymierzyć, bo geometria wydaje się mniej agresywna niż w modelach z 2021 roku w Boreasie albo Aspre. Wcześniej też patrzyłem na tego M-Bike ale wydaje się mieć mało miejsc montażowych, co chyba w przypadku chęci wyjazdu na wycieczki wydaje się problematyczne. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, oligo napisał:

Też szukam podobnego roweru i aktualnie czekam, aż gdzieś pojawią się Aspre 2, żeby się przymierzyć, bo geometria wydaje się mniej agresywna niż w modelach z 2021 roku w Boreasie albo Aspre. Wcześniej też patrzyłem na tego M-Bike ale wydaje się mieć mało miejsc montażowych, co chyba w przypadku chęci wyjazdu na wycieczki wydaje się problematyczne. 

Nie jest problematyczne, kwestia innego spakowania się. Są sakwy, są plecaki, są torby pod ramę czy podsiodłowe. Choć są tacy dla których im więcej toreb tym lepiej. Tylko, że więcej toreb=więcej wydanej kasy na nie, a także więcej dodatkowej wagi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@abdesign sam się coraz bardziej nad tym zastanawiam, zwłaszcza porównując stosunek stack do reach. W rowerze polecanym przez Ciebie to niemalże 2, w Asprze 1,42. Jeżeli od 1,6 jest "komfortowo" to słabo to widzę. Niby jedna z najbardziej komfortowych ram od Silexa ma 1,56 czyli tak na granicy komfortu, a jednak poniżej. Ehh coż chyba faktycznie Gravele to nie dla mnie bajka, choć ciężko się z tym pogodzić. Jakoś przypadły mi do gustu i ten baranek.

Orientujecie się może tak pi razy drzwi  jak ten współczynnik wyglądał dla starych górali?

Nota o przewidywanej dostępności Aspre 2 była dla kolegi @oligo.

 

PS. Dla M Bike GRV 400 nie mogę znaleźć geometrii ramy.

 

Edytowane przez Gronek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...