Skocz do zawartości

[Zabezpieczenie] Lekkie, na szosę, do postojów 10 min. U-locka mam, jest za ciężki


Radek0909

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

Szukam lekkiego zabezpieczenia, które mógłbym zawsze wozić z sobą na dłuższe trasy rowerem, gdzie może zdarzyć się potrzeba wskoczenia:
-do sklepu lub toalety na stacji na 5 min
-na obiad (ale tu zakładam, że rower jest w zasięgu wzroku, tyle że nie pod ręką)

Przy starym rowerze jak nie miałem przy sobie u-locka (czyli na przejażdżkach "na sportowo" - prawie zawsze) unikałem takich przystanków lub zostawiałem rower bez zabezpieczenia przed wejściem do sklepu.

Mam teraz dość drogi rower, więc nie zamierzam ryzykowac jak z poprzednim, ani zostawiać go na dłużej niż te kilka min. Mam też u-locka Kryptonite Evo 4, ale 2kg to za dużo żeby wozić na szosowe przejażdżki. Raczej będę go targać na ewentualne wyjazdy z sakwami, gdzie faktycznie może zajść potrzeba zostawienia roweru na dłużej albo na noc.

Dość dobrze wiem, co jest dobrym zabezpieczeniem, że generalnie liczą się tylko dobre u-locki i grube łańcuchy, a na zdeterminowanego złodzieja ze szlifierką niewiele pomoże. Problemem jest znalezienie sensownego rozwiązania, które będzie lekkie.

Szukam więc zabezpieczenia przeciwko:
-zwyczajnemu odjechaniu przez przypadkową osobę na niezapietym rowerze
-przecieciu scyzorykiem albo cęgami, które ktoś przypadkiem może mieć w bagażniku auta czy w plecaku
-na 5 min w uczęszczanym miejscu (typu przy wejściu do stacji benzynowej) lub wręcz przeciwnie, w mało uczęszczanym miejscu (typu sklepik na wsi lub w małym mieście)
-im lżejsze tym lepsze, ale powiedzmy że 1kg jeszcze ujdzie (z bólem), zwłaszcza jeśli ma mocowanie w miejscu koszyka na bidon

Inne cechy:
-nie zajmujące dużo miejsca, czyli mieszczące się w granicach 10x15 cm lub składane, idealnie z mocowaniem na ramę w miejscu koszyka na bidon
-na klucz, nie szyfr
-cena powiedzmy do 200zł, ale może być mniej lub więcej jeśli spełnia wymagania
-zakup może być też z Amazonu UK lub DE czy innego Wiggle/Evanscycles

Patrzyłem na:
-małe u-locki typu Abus 401 - sprawdzone, niezbyt drogie, niestety bardzo nieporęczne. Nie pasuje mi mocowanie, musiałbym wozić w torebce bikepackingowej
-skladane zapięcia typu linia Abus Bordo - wersja 6000 waży 1kg. Świetne mocowanie na ramę. Nie jestem jednak przekonany do jakości zabezpieczenia. Na pewno odpada Bordo Lite, bo to ściema zrobiona z plastiku
-Litelok - drogie, ale ma fajne mocowanie pod rurę górną, podobno są przypadki oddzielenia się "pętli" od zamka
-TiGr Mini - lekkie, ale zajmuje za dużo miejsca. Za drogie.
- łańcuchy - proste, sprawdzone i ciężkie jak u-locki. Równie kłopotliwe w transporcie.

Polecicie jakieś ciekawe rozwiązania lub konkretne modele? A może w ogóle przesadzam i skoro ma to być zabezpieczenie przeciwko odjechaniu przez przypadkową osobę, to wystarczy zwykła linka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Radek0909 napisał:

Abus Bordo - wersja 6000 waży 1kg. Świetne mocowanie na ramę. Nie jestem jednak przekonany do jakości zabezpieczenia.

Mam tego Bordo. W 5 min raczej ciezko go pokonać bez wielkich przecinakow, lub akumulatorowej szlifierki. Jest filmik na YT polazujacy ile bujania jest żeby pokonać tp zabezpieczenie... nie jest to takie hop siup. Jego głowna zaleta to poręczność ale z drugiej strony, ja tam w szosowcach mam zajete miejsce na mocowanie tego wynalazku koszkami na bidon :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Radek0909 napisał:

i skoro ma to być zabezpieczenie przeciwko odjechaniu przez przypadkową osobę, to wystarczy zwykła linka?

Niejeden już pisał że linka ma być przez przypadkowym odjechaniem, złodzieja nic nie powstrzyma a teraz płaczą za rowerami.

Linka to szmelc, zawsze i wszędzie. 

Ja proponowałbym mały łańcuch, np. AXA Securado. Nie waży kto wie ile, zmieści się do "bidonu" na narzędzia i w metalowym koszyku spokojnie utrzyma. Jest na tyle długa że nie ma problemu z zapięciem rowerem na chwilę pod sklepem. Koszt kilkadziesiąt złotych, w stówce powinieneś się zamknąć z akcesoriami do transportu. Można też owinąć dookoła ramy po odpowiednim jej zabezpieczeniu ale nie wiem czy to się wpisuje w szosowe kanony piękna. 

Ewentualnie zabezpieczenie składane ale z nimi nie mam doświadczenia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, cinol123 napisał:

Mam tego Bordo. W 5 min raczej ciezko go pokonać bez wielkich przecinakow, lub akumulatorowej szlifierki. Jest filmik na YT polazujacy ile bujania jest żeby pokonać tp zabezpieczenie... nie jest to takie hop siup. Jego głowna zaleta to poręczność ale z drugiej strony, ja tam w szosowcach mam zajete miejsce na mocowanie tego wynalazku koszkami na bidon :P

Doprecyzuję tylko, że ta moja "szosa" to tak właściwie wycieczkowy gravel, a miejsc na bidony mam 5 :P Takiego Bordo mógłbym przykręcić do dolnej części rury dolnej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam ULocka, mam łancuch, mam tez jakieś linki. I ten Bordo jest najlepszy jesli chodzi o wygodę transportowania. Swoje wazy. To jest jego wada, ale kazde zabezpieczenie swoje wazy, i chyba nie może byc za płasko zamontowany,  ryzyko że odpadnie przy jakims niedokładnym zapieciu "pokrowca" jakies jest.

Nie zapina sie tego tak proso jak łańcucha. ale nie jest to tez jakas uciążliwa sprawa. Jesli miałbym  wozić często jakieś zabezpieczneie, to wybrałbym właśnie to Bordo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Abus bordo 6000 w wersji 90cm waży 1,22kg - dokładnie tyle co AXA Newton FL90K http://www.bike-project.pl/pl/p/Zapiecie-AXA-Newton-FL90K/2851

Wiadomo że najsłabszym punktem zabezpieczeń składanych są nity, ale czy te w Abusie są lepsze ?

W każdym razie ja postawiłbym na axę, (cena /jakość).

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Być może do przedstawionych wymagań nadają się dwa łańcuchy, które posiadam. Efekt poszukiwań lekkiego zabezpieczenia, które przynajmniej robi solidne wrażenie... ;)
Markowe, ale niezbyt godne zaufania dla dłuższego postoju wartościowego roweru. Są jednak sensowną alternatywą linki i ochroną przed "spontanicznymi" złodziejami bez silnych narzędzi. Trzeba jednak pewnego pomysłu, aby wozić je na lekkiej ramie, mocowań nie mają, u mnie zwykle w plecaku lub sakwie.
1. Trelock - dość niepoważny stopień zabezpieczenia (1 na...), ale to jednak łańcuch i niezwykle lekki, pewnie mniej niż 0,5 kg, mało odczuwalne.

https://www.szumgum.com/trelock-zapiecie-lancuch-tc-75-5-5.html

2. W Decathlonie wiszą regularnie takie Abusy, czasem są przeceniane. Niezbyt ciężki i z jakąś tam odpornością. Moje podstawowe zabezpieczenie nie markowego roweru na miasto, na razie działa.
https://www.decathlon.pl/zapicie-acuch-6840-75-id_8387780.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tani łańcuch jest tani i lekki nie bez powodu...

Podstawowa rzecz, to do czego chcesz się przypinać np. na takiej stacji benzynowej, czy sklepiku na wiosce?
Jeżeli nie planujesz się przypinać do elementów stałych, to proponowałbym do unieruchomienia roweru jakiegoś mini u-locka.

22 godziny temu, Radek0909 napisał:

Takiego Bordo mógłbym przykręcić do dolnej części rury dolnej

I zawalić go błotem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, zekker napisał:

Tani łańcuch jest tani i lekki nie bez powodu...

Żałuję że mój jest na zamek a nie kłódkę bo na pewno pastwiłbym się nad jednym z ogniw, ale wydaje mi się że tutaj trzeba już konkretne nożyce i byle szczypce do potarmoszenia linki nie wystarczą. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, zekker napisał:

I zawalić go błotem?

Dobra uwaga, wejście na klucz jest z boku, ale jak sie dobrze ognia daje, to błoto nawet  z ucha trzeba czasem  wydłubać :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, zekker napisał:

Tani łańcuch jest tani i lekki nie bez powodu...

Podstawowa rzecz, to do czego chcesz się przypinać np. na takiej stacji benzynowej, czy sklepiku na wiosce?
Jeżeli nie planujesz się przypinać do elementów stałych, to proponowałbym do unieruchomienia roweru jakiegoś mini u-locka.

I zawalić go błotem?

Przypinać się będę w miarę możliwości zgodnie ze sztuką. Czasem na stacjach są takie metalowe ogrodzenia, żeby nie wjeżdżać autem na chodnik czy w dystrybutor. A jak nie, to do znaku czy innej barierki/ogrodzenia. Zawsze to więcej niż zostawienie roweru luzem.

 

Rzadko kiedy zdarza mi się jeździć po błocie - przepraszam fanów MTB, ale dla mnie to żadna rozrywka :P A nawet jeśli, to wtedy czyszczenie blokady będzie moim ostatnim zmartwieniem. Chyba, że ma to aż tak zły wpływ na te składane zapięcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam za pisanie post pod postem.

 

Poszukałem jeszcze trochę i rozważam teraz trzy modele:

1. Abus Bordo 6000 75cm

+ Dobre mocowanie do transportu

+ Lepsze możliwości przypięcia, da się nawet złapać koło + ramę + stojak

+/- Mimo testów i dobrych opinii trochę sceptycznie podchodzę do tych nitów

+/- Cena 230zł

- Waga 1030g samo zabezpieczenie + jakieś 100g mocowanie

 

I, co ciekawe, dwa u-locki. Powinny zmieścić się do mojej przerośniętej torebki podsiodłowej na wycieczki (Ortlieb Saddle Bag L, 3 litry pojemności). No i u-lock to u-lock, a te na dodatek ważą tylko ~750g.

2. Kryptonite Evolution Lite Mini 6

+ Jakość u-locka

+ Waga 740g

+ Cena 160zł

+/- Raczej nie ma szans na złapanie ramy, tylnego koła i stojaka. Ale na krótkie postoje lub dłuższe mając rower na oku spokojnie mi wystarczy przypięcie za samą ramę lub metodą Sheldona

+/- Tylko nowsza wersja ma mechanizm zabezpieczający obie strony blokady zamiast jednej

- Utrudniony transport, ale powinien wejść do torebki podsiodłowej

 

3. Abus U-Lock 64/120HB150

+ Jakość u-locka

+ Waga 730g

+ Mechanizm zabezpieczający obie strony blokady

+/- Cena 240zł

+/- Raczej nie ma szans na złapanie ramy, tylnego koła i stojaka. Ale na krótkie postoje lub dłuższe mając rower na oku spokojnie mi wystarczy przypięcie za samą ramę lub metodą Sheldona

- Utrudniony transport, ale powinien wejść do torebki podsiodłowej

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są jeszcze 3 sposoby na zabezpieczenie.

1. Kupujesz łańcuch i redukujesz ilość ogniw o połowę albo jeszcze więcej.  Pozostaw tyle aby spiąć tylne koło przez ramę do słupka. Oczywiście łańcuch nie może być z oryginalnym zapięciem tylko zwykłą kłódką albo .... motocyklowym zapięciem na tarczę. 

2. Ulock bardzo smukły i cienki. Możesz nie złapać za słupek drogowy ale do mniejszych średnic już swobodnie. 

https://www.centrumrowerowe.pl/zapiecie-u-lock-onguard-armored-lock-revolver-x4p-pd16111/?v_Id=108668&gclid=Cj0KCQiAieTUBRCaARIsAHeLDCT8H_B0SkEppOEjyBlkxmFvfl6vvTpOr9rdXDktt459tqyH02odrNcaAqprEALw_wcB

3. mini- ulock. Może i nie podepniesz do elementu stałego ale rower unieruchomisz.

master-lock-mini-u-lock-2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.03.2018 o 11:50, MikeSkywalker napisał:

Żałuję że mój jest na zamek a nie kłódkę bo na pewno pastwiłbym się nad jednym z ogniw, ale wydaje mi się że tutaj trzeba już konkretne nożyce i byle szczypce do potarmoszenia linki nie wystarczą. 

Nożyce: https://lh3.googleusercontent.com/Jo4bXVgfEooUxMQMjF78oR890PeW_SVWBcw0CwtKkL1OUwUtTR8IEwLQlohCmGua7rz3DZZDO4f273zNQQ=w1280-h960-no
Łańcuchy: https://lh3.googleusercontent.com/ddMbihBmcwkjXg3qEV4LhxtfLlSSSklFRzSftOY2RIP7TD18LALoXTp0MecEX79x9HjPETTrg-PChFHA1lc=w1280-h960-no

Nie są to raczej jakieś bardzo konkretne nożyce, a dosyć szybko uporały się z tymi łańcuchami (oczywiście dłużej niż z linką). Największy opór stanowiła ta niebieska osłona, bo nożyce były zbyt tępe, żeby ją przeciąć (jak zmienili miejsce cięcia to już szybko poszło).

Mnie czasem kusi, żeby kupić jakieś tanie u-locki czy łańcuchy i wypróbować ich wytrzymałość.

W dniu 1.03.2018 o 13:10, cinol123 napisał:

Dobra uwaga, wejście na klucz jest z boku, ale jak sie dobrze ognia daje, to błoto nawet  z ucha trzeba czasem  wydłubać :P

W sumie bardziej miałem na myśli łączenia sekcji ale zamek też wypadałoby chronić.
W sumie to czy nie zmieści się na sztycy od przedniej strony?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, zekker napisał:

W sumie to czy nie zmieści się na sztycy od przedniej strony?

Mojego bordo wklada sie od gory...nie byloby opcji zapakowac przez siodlo...im masa nizej wisi tym lepiej sie skreca :-) dzizas przez okres zimowy kestem 8kg do przodu...:-p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeżdżę z Evolution chyba mini 5, dane na stronie trochę są dziwne, wymiary chyba dotyczą pustej "przestrzeni U"  uloka, wybrałem sobie najlepszy stosunek mały/funkcjonalny.

...w każdym razie mój m wymiar zewnętrzny około 18,5 x 14,5cm, wewnętrzny 14 x 8,3cm, waga bez mocowania 887,  czarna część mieści się w tylnej kieszeni dżinsów, wymiary pozwalają na podstawowe zapinanie.  oczywiście żadna przyjemność z nim jeździć, ale co zrobić, poza gigantami nie wierzę w łańcuchy, czy linki, jedyne co pamiętam z ciekawych rzeczy jakaś nowa technologia - włókna z tworzyw sztucznych - chyba w programie Galileo - jakaś taka linka, testowali to na skręcanie cięcie palenie mrożenie i piłę - dawała radę, ale co to jest nie wiem  ale można poszukać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, robertrobert1 napisał:

Są jeszcze 3 sposoby na zabezpieczenie.

1. Kupujesz łańcuch i redukujesz ilość ogniw o połowę albo jeszcze więcej.  Pozostaw tyle aby spiąć tylne koło przez ramę do słupka. Oczywiście łańcuch nie może być z oryginalnym zapięciem tylko zwykłą kłódką albo .... motocyklowym zapięciem na tarczę. 

2. Ulock bardzo smukły i cienki. Możesz nie złapać za słupek drogowy ale do mniejszych średnic już swobodnie. 

https://www.centrumrowerowe.pl/zapiecie-u-lock-onguard-armored-lock-revolver-x4p-pd16111/?v_Id=108668&gclid=Cj0KCQiAieTUBRCaARIsAHeLDCT8H_B0SkEppOEjyBlkxmFvfl6vvTpOr9rdXDktt459tqyH02odrNcaAqprEALw_wcB

3. mini- ulock. Może i nie podepniesz do elementu stałego ale rower unieruchomisz.

master-lock-mini-u-lock-2.jpg

1. Ciekawa opcja, muszę się jej przyjrzeć. Chyba największym problemem będzie znalezienie sensownego łańcucha, który po skróceniu będzie ważył <1kg

2. Niestety zajmie za dużo miejsca i musiałbym go wozić na dołączonym mocowaniu na ramę - a z mocowaniem do Evolution 4 nie mam dobrych doświadczeń. Nie mieszczą się przy nim 2 bidony, nie trzyma się dobrze, telepał się dopóki nie dodałem jakichś uszczelek, a w końcu plastik pękł.

3. To chyba nazywa się "disc brake lock". Jednak raczej potraktuję to jako ciekawostkę, wolałbym przypinać rower do czegoś. Te kłódki też lekkie nie są.

Teraz, itr napisał:

jeżdżę z Evolution chyba mini 5, dane na stronie trochę są dziwne, wymiary chyba dotyczą pustej "przestrzeni U"  uloka, wybrałem sobie najlepszy stosunek mały/funkcjonalny.

...w każdym razie mój m wymiar zewnętrzny około 18,5 x 14,5cm, wewnętrzny 14 x 8,3cm, waga bez mocowania 887,  czarna część mieści się w tylnej kieszeni dżinsów, wymiary pozwalają na podstawowe zapinanie.  oczywiście żadna przyjemność z nim jeździć, ale co zrobić, poza gigantami nie wierzę w łańcuchy, czy linki, jedyne co pamiętam z ciekawych rzeczy jakaś nowa technologia - włókna z tworzyw sztucznych - chyba w programie Galileo - jakaś taka linka, testowali to na skręcanie cięcie palenie mrożenie i piłę - dawała radę, ale co to jest nie wiem  ale można poszukać...

Czyli dobrze myślałem, że te wymiary na stronie Kryptonite to wymiary wewnętrzne. W takim razie Mini 6 zmieści się na pewno - wydrukowałem sobie zdjęcie w skali 1:1 :D

 

To zapięcie z tworzyw sztucznych to może Litelok? http://thebestbikelock.com/best-chain-lock/litelok-review-lightweight-and-high-security/

Sęk w tym, że waży to 1.1kg i wcale nie jest takie poręczne - 74cm to nawet nie zmieści się pod rurą górną w dużej ramie. Zajmuje więc tyle miejsca co u-lock: http://thebestbikelock.com/wp-content/uploads/2017/04/litelok-on-frame2.jpg

Tak więc z Liteloka już się wyleczyłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ładny pasek do spodni :)

Chyba jednak jeszcze inna firma bo bardziej przypominało to linkę...ale też nie była mała, albo zwijana, miałem tylko nadzieję , że lżejsza

Dodam jeszcze że też mam dużo dłużej dużego normalnego Kryptonajta,  szarego,  i ten pomarańczowy, nowy, mniejszy to była niezła ulga, 

Nie brałbym łańcucha, znikasz na chwilę w kibelku, trafia się gość zawodowy z nożycami w bagażniku, zabiera rower, szukasz dopiero ręką  papirenrolki , a jego van jest już na horyzoncie.... A kłódka do mega łancucha to 2/3 mojego uloka.

Znajomej na stacji w Niemczech ktoś wyjął narty z auta. Można? Można...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Jeśli kogoś interesuje finał tej historii, to stanęło na Kryptonite Mini 6 (nowsza wersja, New-U). Jest mały, mieści się bez problemu w mojej torbie podsiodłowej, waży naprawdę niewiele w porównaniu do Evolution 4. 

Nie obejmie jednocześnie stojaka, tylnych widełek i koła, ale to dla mnie nie problem. Być może obejmie koło i widełki z jednej strony oraz stojak, ale to jeszcze muszę przetestować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
W dniu 20.03.2018 o 20:33, Radek0909 napisał:

Jeśli kogoś interesuje finał tej historii, to stanęło na Kryptonite Mini 6 (nowsza wersja, New-U). Jest mały, mieści się bez problemu w mojej torbie podsiodłowej, waży naprawdę niewiele w porównaniu do Evolution 4. 

Nie obejmie jednocześnie stojaka, tylnych widełek i koła, ale to dla mnie nie problem. Być może obejmie koło i widełki z jednej strony oraz stojak, ale to jeszcze muszę przetestować.

I jak testy? Też mam podsiodłówkę Ortlieb Saddle Bag L, w której trzymam dętkę, multitool i najczęściej jakiś windstopper "na wypadek". Mieści Ci się tam bez problemu ten Kryptonite?

Jak samo zapinanie? Co jesteś w stanie objąć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na długość wchodzi bez problemu, nawet da się zwinąć tego Ortlieba nieco bardziej niż niezbędne minimum.

Mój rekord to zmieszczenie w tej torbie:

-Tego U-locka Kryptonite

-średniej wielkości torebki podsiodlowej BTwin mieszczącej dętkę, multitoola, skuwacz do łańcucha, łatki, łyżki, miniaturowy olej do łańcucha, mini klucz francuski i parę innych drobiazgów

-drugiej dętki

-malej kurtki przeciwdeszczowej Endura

-zapasowych spodenek z wkładką

-jakiegoś batona czy dwóch

-pompki Topeak Mini Dual

-jakichś chusteczek i czegoś jeszcze, nie pamiętam

 

Wszystko na styk i ważyło to ze 3kg, ale jak widać toreba jest pojemna :)

 

Jeśli chodzi o zapinanie, to tak jak mówiłem - koła i ramy nie obejmiesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tej pory przypinałem go tylko za górną rurę i balustradę przy sklepie (taką typową a'la sklep spożywczy na wsi sprzed 30+ lat, z płaskimi prętami) i jest mnóstwo luzu, spokojnie starcza ze sporym zapasem.

Jednak przed zakupem zrobiłem sobie wydruk w skali 1:1 na podstawie zewnętrznych wymiarów u-locka, żeby sprawdzić wewnętrzne (nigdzie nie były podane wystarczająco precyzyjnie, więc zmierzyłem je na tym wydruku). Porównałem je sobie ze średnicą typowych stojaków rowerowych typu "odwrócone U" i ze średnicą typowych słupków od znaków drogowych. Wszystko powinno pasować, tzn rama + stojak/znak :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Mam podobny dylemat do autora tematu.

Mam Evolution 4, ale to kowadło a potrzebuję czegoś dużo lżejszego na dalsze wypady. Postoje w zasadzie tylko pod sklepami.

Które z zapięć składanych jest solidniejsze?:

-https://www.rowertour.com/p/78165/kryptonite-keeper-585-folding-lock-zapiecie-skladane-uchwyt

-https://alltheway.pl/zapiecia-skladane/3601-zapiecie-skladane-abus-bordo-lite-6055-60-cm-4003318780615.html#/kolor-czarny

 

Kryptonite Mini calkiem całkiem, ale może być problem ze znalezieniem stałego elementu, do którego zamocować rower

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...