Skocz do zawartości

[napęd] Problem po wymianie kasety na większą


Wilu88

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Bylem zmuszony do wymiany kasety na jeden wyścig. W moim B'twin Triban 500 zamieniłem kasetę sunrace 12-25 na 11-30 (8 rzedową) HG41 z przodu mam 3 rzędową korbę 50-39-30. Zakładając taka kasetę zdawałem sobie sprawę że mogą nie wszystkie przełożenia działać i tak się stało gdy ustawie z tyłu 30 i z przodu 50 to zaczyna brakować łańcucha a wózek wędruję w pozycję poziomą względem łańcucha :) Planowałem po wyścigu wrócić do kasety 12-2 jednak na tyle spodobała mi się jazda na tej kasecie ze chciałbym jeździć na niej dalej i teraz moje pytanie. Co według was należało zrobić / wymienić abym mógł używać tej kasety? Dodam jeszcze że posiadam przerzutki firmy Microshift jednak brak na nich jakichkolwiek symboli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

A musisz jeździć na maksymalnych przekosach?


Nie musze ale lubie miec coś co zadziała w każdej sytuacji nawet przez przypadek przestawioną przerzutkę. Co do wózka to po pomiarach wychodzi ze duży. czyli podsumowując wystarczy dodać parę ogniw?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

To nie jest działanie w "każdej sytuacji". Tak po prosu się nie jeździ.

 

Doskonale wiem ze się nie jeździ. Ale przy dobrze dobranym łańcuchu jak wjedziesz na takie przełożenie to nic Ci się nie stanie co najwyżej łańcuch będzie ocierał o wózek, natomaist w mojej aktualnej sytuacji jeśli dojdzie do tego to łańcuch blokuje mi się i wywrotka gotowa, wiec nie chce ryzykować bo wystarczy chwila nieuwagi i albo się wywracam albo niszczę łańcuch.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ale przy dobrze dobranym łańcuchu jak wjedziesz na takie przełożenie to nic Ci się nie stanie co najwyżej łańcuch będzie ocierał o wózek,
 

Jeździłem swego czasu po lekkich - w sumie górkach (Świętokrzyskich) na napędzie 2x7. Dla mnie było to naturalne - wręcz intuicyjne: Pod koniec zjazdu redukcja o 1 na kasecie, dwucyfrowa kadencja, a kiedy poczułem opór - zrzucałem od razu z blatu na młynek, bo na dwucyfrowym podjeździe redukcja po 1 ząbku okazywała się za wolna i nieskuteczna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jeździłem swego czasu po lekkich - w sumie górkach (Świętokrzyskich) na napędzie 2x7. Dla mnie było to naturalne - wręcz intuicyjne: Pod koniec zjazdu redukcja o 1 na kasecie, dwucyfrowa kadencja, a kiedy poczułem opór - zrzucałem od razu z blatu na młynek, bo na dwucyfrowym podjeździe redukcja po 1 ząbku okazywała się za wolna i nieskuteczna.

 

Kolego wierzę że Ty jeździłeś ale nie tego dotyczy temat aby się chwalić kto na czym i jak umiejętnie jeździ. gdybym potrzebował takiej porady to inaczej nazwałbym temat. Jak kupuje rower nowy to na każdej kombinacji przerzutek łańcuch działa i tego samego oczekuję od swojego roweru po zmianach i tyle nie szukajmy tutaj drugiego dna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...