Skocz do zawartości

[Fotelik] Jaki fotelik dla dziecka do 29er'a?


lukaszstargard

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam,

kupiłem rower 29er'a, rama 21" i teraz rozglądam się za fotelikiem dla swojego małego przyjaciela. Wstępnie wybrałem Bellelli Tiger Relax ale spotkałem się z opisami że jest on przystosowany do kół w rozm. 26" - 28".

 

Jakich wy używacie fotelików do swoich 29er'ów? Może ktoś ma konkretnie ten model. Przyznam, że na żywo nie widziałem wspomnianego powyżej fotelika. Jedyny jaki widziałem i miałem w rękach to Hamax Smiley.

Miło byłoby zobaczyć zdjęcia fotelika zamontowanego na rowerze jeżeli to możliwe za co z góry dziękuję.

 

Pozdrawiam.

Napisano

Foteliki z mocowaniem uchwytu na rurze podsiodłowej nie mają jakiegoś ograniczenia co do wielkości kół , owszem przy 29r i małej ramie 15-17" może wystąpić problem z wysokością montażu uchwytu (dochodzi czasami problem z uchwytem pancerza przedniej przerzutki przy górnym prowadzeniu linek) ale w twoim przypadku ramy 21" nie widzę żadnego problemu - masz na tyle długą podsiodłówkę że miejsca na uchwyt masz pod dostatkiem.

Od siebie śmiało mogę polecić Hamaxa Siesta - świetnie wykonany , odporny na zarysowania plastik , pewny uchwyt , łatwy montaż i genialne pochylanie siedziska . Co prawda mam go w 27,5 i ramie 17" ale uchwyt mam zamontowany jakieś 6-7 cm poniżej górnej rury.

 

P.S.

Popraw temat na regulaminowe [...]

Napisano

Dzięki za odpowiedź. Właśnie gdzieś widziałem post w którym ktoś poruszył temat, że w swoim rowerze z 19" ramą ma problem z mocowaniem fotelika gdzie jego znajomy ma ten sam fotelik (nie pamiętam nazwy) i przy ramie 21" już ten problem nie występuję. Także widzę, że nie mam co się przejmować i szukać specjalnego fotelika. Odnośnie mocowania linek to w moim rowerze nie idzie ona po rurze podsiodłowej także ten problem odchodzi. Natomiast sama rura pozioma jest dosyć wysoko ponieważ rama pomimo, że to rower MTB to jest takim kompromisem pomiędzy MTB a Cross.

 

Odnośnie samych fotelików to Hamax najczęściej się pojawia w opiniach i polecanych fotelikach i przede wszystkim właśnie model Siesta. Mi jakoś wpadł w oko Bellelli Tiger Relax. Będę musiał przejechać się po sklepach i zobaczyć i "dotknąć" a już na pewno posadzić w obu małego pasażera i zobaczyć, który bardziej mu będzie pasował. Na ta chwilę tylko te dwa modele wspomniane powyżej wchodzą w grę.

Napisano

Było już na ten temat.

 

To czy fotelik będzie pasować czy też nie - zależy od tego jak się jego stelaż zgra z kątami i długościami rurek w ramie. Ogólna zasada mówi - trzeba przymierzyć, aby mieć pewność.

 

W przypadku Hamaxa jest trochę bezpieczniej, gdyż ponieważ do Hamaxów można dokupić dodatkowy stelaż - o mniejszym lub większym kącie nachylenia. Można wtedy - na przykład - podnieść położenie fotelika (w porównaniu ze standardowym stelażem).

Napisano

Teżmam siestę od hamaxa. Generalnie jak robiłem doktorat z fotelików, to oglądałem wszystkie, a jak się przefiltrowało co ważne i jak wykonane, to został hamax.

Napisano

Dzięki za odpowiedzi. Widzę, że Hamax'y przeważają. Mam obok Decathlon (jakieś 25 km ekpresówką) także podjadę i "podotykam" Hamax'ów. Trochę żona mi namieszała odnośnie funkcji pochylania fotelika czy aby ta funkcja nie jest zbędna i niepotrzebna. Znając mojego syna to też sądzę, że nie będzie spał w trakcie jazdy. No ale to jeszcze do przemyślenia. Zresztą taki sam jak Siesta jest model Smiley tyle, że bez funkcji pochyłu.

Napisano

Moim zdaniem opcja z odchylaniem fotelika nie jest zbędna. Dziecko możesz ustawić w wygodnej pozycji niezależnie od tego czy kąty ramy i stelaż będą ze sobą współgrać. W Hamaksie Siesta "drut" jest dość długi i możesz odsunąć fotelik, aby dzieciak miał wystarczająco miejsca. Ja jeździłem z plecakiem, dzieciak w kasku i się dogadywaliśmy. Tylko musisz wziąć pod uwagę, że foteliki mają ograniczenie wagowe. W moim przypadku przy 18kg + masa fotelika dość mocno bujało i czasem koło skrobało fotelik.

  • 1 miesiąc temu...
Napisano

Jakich wy używacie fotelików do swoich 29er'ów?

Yepp.

Inny jaki brałbym pod uwagę to Thule.

Yepp osiągnął chyba pierwsze miejsce w amerykańskim teście fotelików (model Thule jest nowy i nie był testowany) i dlatego zwróciłem na niego uwagę.

Z montażem Yepp było trochę zabawy (mam linkę od przedniej przerzutki wzdłuż rury podsiodłowej), ale ostatecznie cały uchwyt wypadł pod linką, zresztą Yepp oferuje jakby co specjalny uchwyt na linkę.

Spostrzeżenia:

* fotelik przy kołach 28x2.00 jest wysoko (wysoko środek ciężkości), zastanawiam się, czy do jazdy z dzieckiem nie byłby lepszy rower 26'' (fotelik byłby 5 cm niżej nad ziemią);

** zaczepiałem piętami (mam korby 175 mm) o fotelikowe osłony szprych, szczególnie gdy miałem buty na grubej podeszwie (grubej z tyłu, za piętą), przy czym fotelik można odsunąć jeszcze bardziej do tyłu, może to zrobię (na razie nie przesuwam do tyłu z uwagi na wyważenie roweru), bo czasem zaczepiam piętą (gdy postawię na pedale same palce stóp) o uchwyt fotelika na stopy dziecka;

*** fotelik jest na moje oko nieco za bardzo pionowo (na moim rowerze) - regulacja nachylenia uchwytu ma 4 pozycje (ale odchylenie trzeba wybrać konkretnie już w fazie montażu uchwytu, po zmontowaniu nie da się pochylic/podnieść oparcia), a jest już przeze mnie zmontowany w pozycji najbardziej odchylonej do tyłu; zapewne konstrukcja holenderskiego Yepp jest dostosowana do holenderskich ram z większym kątem nachylenia rury podsiodłowej - przez to być może dziecko nieco zjeżdża do przodu i za bardzo czuje wyboje; być może to drugi powód, dla którego muszę odsunąć fotelik do tyłu (zrobi się większe ramię od ciężaru dziecka);

**** zapas nad oponą pod fotelikiem jest spory (przy ramie roweru 21'' i oponach 28x2.00 ustawiłem na dwa palce, a można było kilka cm więcej), nawet tylny błotnik Topeak DeFender M2 jeszcze się zmieścił i konstrukcja fotelika fajnie błotnik na boki usztywniła (ale co się namęczyłem i nakląłem przy montażu błotnika, to moje ;-) );

***** trzeba pokombinować z usytuowaniem tylnej lampki diodowej (np. dać drugi uchwyt/lampkę z tyłu fotelika), fotelik ma z tyłu własne dobre czerwone odblaski;

****** Yepp w Polsce jest korzystny cenowo, importer ma małe marże (Thule dla odmiany jest b. drogi), przy czym ja sprowadziłem okazyjnie z Holandii, ale generalnie w Polsce jest taniej.

 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...