Skocz do zawartości

pyotrek84

Nowy użytkownik
  • Liczba zawartości

    14
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia użytkownika pyotrek84

Świeżak

Świeżak (1/13)

  • Od miesiąca
  • Collaborator
  • Dedicated Rzadka
  • Reaktywny
  • Od tygodnia

Ostatnio zdobyte

0

Reputacja

  1. Decyzja podjęta, kupiłem rower Elops 500 Long distance w Decathlonie. Był to pierwszy rower jaki spodobał mi się podczas moich wojaży po sklepach. Co prawda, w sklepie była tylko damka i pomyślałem "kurde szkoda, że nie produkują takich męskich". Po czym uświadomiliście mnie tu, że jednak wersja w wysoką ramą jest też dostępna Bardzo chciałem kupić Elopsa Hoprider 500, ale niestety w sprzedaży jest już końcówka serii i nie ma mojego rozmiaru. W Decathlonie powiedzieli mi, że Elops 500 LD jest jego następcą. Moim zdaniem następca jest bardziej przeznaczony do miasta. Powiem tak, jest dosyć twardo i sztywno (może to po przesiadce z amortyzowanego Krossa Level R2 na większych balonach). Po pierwszej przejażdżce mnie tak wytrząsło, że czułem jak jadąc po wybojach mieszają mi się kiszki. Rower na żywo wygląda super, lepiej niż na zdjęciach. Ma fajne oświetlenie i pędzi jak burza po twardych ścieżkach. Ale jakie oni dali do tego roweru siodełko to jest jakaś masakra. Myślałem że tyłek się przyzwyczai po kilku przejażdżkach, ale niestety z każdą jazdą jest coraz gorzej. Wczoraj wracając do domu musiałem co chwila wstawać lub prostować plecy bo d.pa już tak bolała. Ogólnie jestem zadowolony, kupiłem już do niego inne rączki, bardziej trekkingowe no i czeka mnie wymiana siodełka bo na ten moment nie ma przez to żadnej przyjemności z jazdy. Ważne też, że można bez problemu i demontażu bagażnika zamontować fotelik dla dziecka na ramę (Hamax Siesta). Do mojego wcześniej wspomnianego Krossa Level R2 niestety ten fotelik nie podejdzie. Nie wiem czy użytkownicy @Mihau_ i @Keltu mają coś wspólnego z Decathlonem bo mocno lobbują ich rowery , ale chciałem Panom podziękować za nakierowanie mnie na (mam nadzieję) właściwy wybór .
  2. Czy przez ten jak piszesz górny ciąg i opór na ramie nie będzie możliwości zamontować fotelika?
  3. Popytałem dziś nieco. Faktycznie jest sporo modeli z możliwością montażu z linką podsiodłową. Byłem zobaczyć mojego rumaka jak to tam wygląda i pojawiła się nowa sól w oku. Ta przelotka chyba będzie przeszkadzać?
  4. Może warto by nad tym pomyśleć. Tylko nie znam się na tym w ogóle i nie wiem jaki kupić. Czy jakiś regulowany czy sztywny. Ale druga sprawa to znów ta nieszczęsna waga. W Krossie podali że ten model uciągnie 120kg (rower + rowerzysta + bagaż). A to niestety trochę może być za mało
  5. Jak pisałem powyżej, obecny rower jest fajny ale do szybkich, krótszych przejażdżek. A ja lubię nieco pojeździć. Po dłuższych dystansach pojawia się ból pleców, zdrętwiałe nadgarstki aż do przedramion, po prostu nie ma przyjemności z jazdy. Nie odpowiada mi tak mocno pochylona pozycja przy dłuższych wycieczkach. KIedys wybrałem się na nim w trasę 85km. Myślałem że umrę. Ramą się nie przejmuję. Bardziej martwię się o koła.
  6. Pisałem dziś do Decathlonu i teraz już mam mętlik totalny bo napisali mi że te 125 kg to z masą roweru jest.
  7. Zdaję sobie z tego sprawę, że maluszkowi mogą nie przypaść do gustu przejażdżki rowerowe w foteliku. Tak więc biorę pod uwagę taką ewentualność. Jeśli tak będzie, trudno. Ale roweru nie zmieniam typowo pod to. Obecny rower jest fajny ale do szybkich, krótszych przejażdżek. A ja lubię nieco pojeździć. Po dłuższych dystansach pojawia się ból pleców, zdrętwiałe nadgarstki aż do przedramion, po prostu nie ma przyjemności z jazdy. Fotelika też do ramy nie zamontuję bo wzdłuż ramy leci linka. Mieszkam na w miarę płaskim terenie 🙂 co prawda zdarzają się wzniesienia, ale nie takie o jakichś mówisz 🙂 Dzięki wielkie za wskazówki. Fotelik chyba da radę zamontować do ramy nie?
  8. Na początku przede wszystkim, dziękuję bardzo za odpowiedź. Zmieniłeś nieco mój punkt widzenia. Odnośnie powyższego, bardziej chodzi mi tutaj o bezpieczeństwo, przede wszystkim dziecka, a nie żeby mnie ważono 🙂 Na serio do takiej kwoty nie ma nic sensownego? I sztywny widelec da sobie radę na niewielkich nierównościach? Sorry za te pytania ale jestem z tego zielony. Z tą pozycją jazdy chyba masz rację. Co do błotników, akurat mi na nich zależy. Na obecnym rowerze ich nie było, a zamontowane średnio się spisują i dosyć mnie irytuje gdy po mokrej przejażdżce wracam ze skorupą błota na plecach 🤣 Rower będzie mi miał służyć nie tylko do przejażdżek z maluszkiem, ale też do samotnych wojaży, podczas których mogą zdarzyć się jakieś opady. Tego Elopsa widziałem na żywo w wersji damskiej przy pierwszej wizycie w sklepie. Bardzo mi się spodobał tylko szkoda że damka akurat była. Na stronie Decathlonu nie ma żadnej opinii o tym rowerze, ale pewnie tutaj coś znajdę i w necie jeszcze poszperam. Niestety najbliższy sklep stacjonarny, gdzie mógłbym się przymierzyć jest 220 km ode mnie, więc nie przejadę prawie pół kraju żeby zobaczyć rower 😉 Rower naprawdę mi się podoba. Tylko powiedz jak to będzie przy jakiejś górce jak z przodu nie ma przerzutek? Co możesz powiedzieć o osprzęcie w tym rowerze? Już mi nie zależy na aliwjach, deorach 😉 itd itp. Grunt żeby to jeździło w miarę dobrze 🙂
  9. Witam Was w ten piękny niedzielny (idealny na rower, którego jeszcze cholera nie kupiłem 😡) dzień. Po kilku objazdach sklepów rowerowych stwierdzam, że albo jest taka lipa w wyborze albo jestem tak wybredny. Niemal w każdym sklepie są rowery Kross i już prawie byłem zdecydowany na model Trans 5.0, ale natknąłem się ostatnio przypadkiem na wątek odnośnie dopuszczalnej masy całkowitej, czego wcześniej w ogóle nie brałem pod uwagę. Myślałem, że wszystkie rowery mają dmc tak ponad 150kg. Po zgłębieniu tematu widzę że niestety nie jest już tak kolorowo. Z jednej strony to dobrze bo zawęził mi się zakres poszukiwań, choć znów z drugiej strony mam mniejszy wybór. Moja waga to 95kg + dziecko 15kg + fotelik ok. 5kg co daje ok. 115kg, nie wspominając o jakiejś torbie. Rower jakieś 16-20kg i mamy nawet 135kg 😱 Szukam wygodnego roweru z możliwością zamontowania fotelika dziecięcego do ramy. Ma to być zakup na lata, jak maluszek wyrośnie z fotelika, tata będzie na nim pomykał sam 🙂. Jazda po asfalcie, leśnych drogach, szutrach. Dobrze żeby przednia amortyzacja miała możliwość blokady (obecnie mam taką z Kross Level R2 2015 i bardzo sobie to rozwiązanie chwalę). Rozważam między czterema poniższymi rowerami (jeśli macie coś do zaoferowania w zanadrzu, nie wahajcie się 😉😞 1. Właśnie nieszczęsny powyższy Kross Trans 5.0 (choć on raczej z uwagi na dmc odpadnie, chyba że można jeździć z lekka nadwyżką) https://kross.eu/pl/rowery/turystyczne/trekking/trans-5-0-czarny-szary-polysk 2. Giant Attend (fajnie byłoby mieć Giganta i ponoć mają większy udźwig, ale gorszy osprzęt) https://www.greenbike.pl/rower-miejski-trekkingowy-giant-attend-rs-2-gts-2021-p-7044.html?gclid=CjwKCAjwnZaVBhA6EiwAVVyv9MOVooSLqdXn8P7tZqGswo1IAf1q0WzUPTBiOVfe6gGD-CKPJVpsthoCbKUQAvD_BwE 3. Unibike Vision GTS https://www.unibike.pl/visiongts.html 4. Unibike Voyager GTS https://www.unibike.pl/voyagergts.html Liczę na Waszą pomoc.
  10. A jaka dmc jest w Krossach Trans 5.0? Nie mogę znaleźć takiej informacji.
  11. Podepnę się trochę. Rozważam właśnie zakup Krossa Trans. Ale z tego co napisałeś, to chyba muszę brać pod uwagę modele 4.0 lub 5.0 (jazda z fotelikiem dziecięcym po mieście, szutry, leśne drogi). Moja waga 95, maluszek 14kg. Co myślicie? Nada się czy może proponujecie coś innego? Budżet max 3000 zł.
  12. Witam Was serdecznie, rozglądam się za rowerem, do którego będę mógł zamontować fotelik dla dziecka (najlepiej mocowanym do ramy z uwagi na lepszą amortyzację). Rower ma służyć do jazdy po asfalcie, leśnych drogach i szutrach (oczywiście bez jakichś szaleństw z uwagi na dziecko). Chciałbym też aby można było od czasu do czasu pojeździć samemu bez fotelika. Zależy mi na wygodnej pozycji jazdy. Obecnie mam Krossa Level R2 z 2015 roku i będę go sprzedawać bo po dłuższych dystansach odczuwam masakryczny dyskomfort (tyłek, plecy, nadgarstki). Budżet to 2500 - 3000 zł. Cały czas oglądałem rowery treningowe, ale obawiam się trochę, że mają za cienkie koła i pod moją wagą (ponad 95kg i waga dziecka z fotelikiem) będzie latać po drodze jak szmata. Jeśli jestem w błędzie, wyprowadźcie mnie z niego proszę. Myślałem że rowery crossowe to to samo co wyżej wspomniany Kross Level ale z tego co czytam ponoć mają wygodniejszą pozycję jazdy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...