Skocz do zawartości

[blog enduro MTB] 1Enduro.pl


Wooyek

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mod Team
Napisano

Rambolbambol- prosić możesz,ale musisz podać trzy powody ,z których jeden będzie na wskroś idiotyczny.

Wooyek- IMO zbyt mało uwagi poświęcasz Miejscom- nawet jeśli miałby to być setny opis Rychlebów czy innych Singletraków.

Napisano

 

 

Wooyek- IMO zbyt mało uwagi poświęcasz Miejscom- nawet jeśli miałby to być setny opis Rychlebów czy innych Singletraków.
 

Dzięki za uwagę :) "Miejsca" dopiero co powstały i cieszą się dużym zainteresowaniem, więc na pewno będzie ich więcej. W pierwszej kolejności tak jak piszesz będą Rychleby i Smrek, bo ciągle dużo osób nie było w tych miejscach, to dla mnie jest niewyobrażalne ;) Pojawią się też bikeparki wyciągowe, ale te ciekawe z punktu widzenia osób jeżdżących głównie enduro.

Napisano

Rambolbambol- prosić możesz,ale musisz podać trzy powody ,z których jeden będzie na wskroś idiotyczny.

1. Naleśnikiem nie da się dłubać w nosie.

2. Pies to nie jest tani substytut psychoterapeuty..

3. Kobiety z owłosionymi nogami powinny mieć zniżki w komunikacji miejskiej.

Napisano

Nie uprawiam enduro - brak sprzętu, brak umiejętności, ale bloga czyta się świetnie. Podoba mi się Twój lekki styl, widać, że kochasz rowery.

Też bym chętnie poczytał więcej o miejscach. Lago Di Garda mnie zachęciło, bo byłem tam w zeszłym roku, były epickie zjazdy i walka z samym sobą na podjazdach, dobrze wiedzieć, że trafiłem do jednego z tych "must see" dla rowerzystów:)

Napisano

Nowy post: Czy enduro jest niebezpieczne?

 

Rzadko spotykany i zdroworozsądkowy tekst na temat uprawiania nie tylko enduro ale wszelkiej maści kolarstwa górskiego.

 

I zdecydowanie postawiłbym na szerszy kontekst wypowiedzi, bo sam brałem udział w kilku "dzwonach" i niejeden widziałem znacznie gorszy niż mój własny. A mimo to czytając prawie codziennie o tragicznych finałach jazdy rowerem chociażby po szosie - jak ten ostatni z Niegowonic - trudno zaprzeczyć, że tam w lesie czy w górach polegamy TYLKO na sobie, swoich umiejętnościach, odwadze i zdrowemu rozsądkowi. I zdecydowanie wychodzimy na tym lepiej, niż w zderzeniu z samochodową brawurą, alkoholem czy zwykłym "wiejskim głupkiem" wciśniętym w starą blachę BMW !

Napisano

Szacun dla autora - teraz naprawdę widzę że treści są wysokiej jakości, wielokrotnie przemyślane uporządkowane itd.

 

Czytając sam tytuł już sprawdzałem, czy autor napisze że (wg mnie) najważniejsze jest przygotowanie fizyczne - za tym idzie bezpieczeństwo, no i proszę:

 

Najwięcej zależy od tego, jak jesteś przygotowany fizycznie i sprzętowo. Jakiego masz skilla i ile hajsu wyłożyłeś na ochraniacze. Jak mocno ciśniesz i jak daleko wykraczasz poza swoją strefę komfortu.

Na pierwszym miejscu jest przygotowanie organizmu - jeśli ktoś jest wysportowany to kontuzje jakoś rzadziej się go imają, a ci co z wielkimi brzuchami wprost z kanapy rzucają się na ścianki - efekty łatwe do przewidzenia.
Napisano

Wypadki śmiertelne nie omijają XC więc czemu miało by być inaczej w innych dyscyplinach. Odpowiadając na pytanie to enduro jest niebezpieczne tam gdzie się ono kończy a zaczyna już DH. 

Napisano
Nowy wpis: Sztyce regulowane.

Dlaczego są najważniejszą rewolucją sprzętową ostatniej dekady, jak działają i na co uważać przy zakupie - poradnik dla chcących kupić sztycę myk-myka i nie tylko.

 

W tekście przedstawiłem wady i zalety większości modeli dostępnych na rynku - byłoby super, gdybyście pomogli uzupełnić tą listę! :)

 


  • 2 tygodnie później...
Napisano

Relacja ze szkolenia techniki jazdy cieszyła się dużym zainteresowaniem, ale czy warto szkolić się samemu? A jeśli tak, to jak? W najnowszym wpisie podsuwam skuteczną metodykę, tzn. proste zasady, których warto się trzymać, żeby faktycznie czegoś fajnego się nauczyć :) Zapraszam!


Napisano

 

 

IMO tytuł powinien być ciekawostki, słowo "trendy" zdecydowanie na wyrost (zwłaszcza w przypadku niektórych punktów np. USD)...

Zobaczymy za parę lat, co było trendem, a co tylko ciekawostką... ;) 

Napisano

Jeśli ktoś jest hipsterę i na siłę nie robi tego co inni (i np. wszędzie trąbi o swoich kołach 26" na dętkach), to na bielskie single absolutnie niech się nie wybiera - tam jeżdżą wszyscy! Ale jeśli ktoś chce pojeździć po zarąbistych ścieżkach i spotkać kupę znajomych, to polecam :) Więcej w moim opisie na blogu:


Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...