Skocz do zawartości

[MTB za około 2000] na co dzień i w teren;trochę pytań


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam. Uznałem, że już czas na przesiadkę z 4 letniego, wysłużonego roweru, którego zapewne 2/3 z was nazwałaby ''makrokeszem''. Fakt faktem, od roweru za 650 złotych nie można wymagać wiele, chociaż kiedyś myślałem, że to dużo jak na bicykl. Ale do rzeczy. Po ''użeraniu'' się z osprzętem w/w sprzętu(czyt. naprawisz jedno, psuje się drugie), którego inaczej niż klockiem nazwać nie można chcę kupić coś porządnego. Mam około 180 cm wzrostu i ważę coś koło 70 kilo. Rowerem będę jeździł głównie do miasta i po nim. Często też robimy jakąś wycieczkę. Najbardziej jednak chodzi mi o wypady z kumplami w teren. Do wydania mam około 2000 zł,ale jeśli będzie warto mogę jeszcze dołożyć. Moje wymagania:

-koło 27.5 cala-nie wiem czy w tym budżecie warto. Jak z dostępnością opon?

-tarczówki hydrauliczne-jakie marki/modele polecacie? Najbardziej zależy mi na niezawodności, mniej na sile hamowania. Olej mineralny czy DOT? 2 ruchome klocki czy 1?

-jakiś dobry amor, skok 80-100mm- nie wiem jaki by się nadawał.

-dobre przerzutki, ale bez przesady cenowo

 

 

jakiś rowerek sie znajdzie z wyżej wymienionymi rzeczami?

 

Napisano

Cześć, ostatnio napisałem posta na ten temat: http://kolarstwo.startfit.pl/jak-zaczac-przygode-z-mtb/rower-mtb-w-okolicach-2000zl/ - 5 modeli które najczęściej na forum są polecane w tym zakresie cenowym (chociaż większości modeli nieco przekracza ten budżet).

 

27.5 będzie co do zasady nieco droższe, z tego powodu musiałbyś na pewno dołożyć co nieco do budżetu. A co do 26 to aby mieć stosunkowo dobry osprzęt to szukaj:

Napęd - alivio/deore

Hamulce - także shimano, sam użytkuje i z opinii innych forumowiczy cieszą się największą popularnością np: m615. Unibike flite w rozmiarze 27.5 za około 2600 owe posiada - chociaż można cenę jeszcze negocjować.

Dobry amor - niestety jest to taki budżet iż amor może być co najwyżej "wystarczający" - dobry amortyzator to koszt około tysiąca złotych. Ale za nieco większe pieniądze można już taki w wyprzedaży znaleźć np: http://velo.pl/rowery/gorskie/cross-country-26/agang/gangsta-80-2012 - z tym że budżet już znacznie naginam ;/ Ale połączenie tych 3 rzeczy może być nieco trudne, ale moim zdaniem najbliżej ceny 2000 oraz połączenia tych 3 cech stoi unibike flite - chociaż nic nie wiem na temat jego geo.

 

 

Napisano

Jak dla mnie, dobry amor to taki, który przez co najmniej 2 sezony będzie pracował jak nowy i ''w miarę'' wypierał wyboje, dziury, krawężniki itd. Tysiak to według mnie ogromny przerost formy nad treścią(przynajmniej w przypadku hardtriala). Niektóre lagi motocyklowe tyle kosztują...

 

Jak na razie jedyne 2 koła jakie przykuły moją uwagę to unibike evolution wariant 2014 właśnie na kołach 650b http://www.unibike.pl/evolution.html  Co sądzicie? Wart swojej ceny? Niestety jak Avatarus wyżej napisał unibike nie podaje geometrii ramy. Chyba do nich napiszę w tej sprawie.

 

Szukam raczej producentów, którzy oferują lepszy osprzęt niż ramę. Nie sądzę żebym przy moim użytkowaniu odczuł różnicę a tym bardziej którąś złamał...

 

Te heble w evo alivio m446 dadzą radę w kwestii kompromisu pomiędzy ceną, siła hamowania oraz niezawodnością? Wnioskuję, że te m615 patrząc na dwie setki różnicy to trochę przepaść?

Napisano

XCR powinien spełnić twoje wymagania, działa w miarę dobrze i na dwe sezony na pewno wystarczy (wiem z własnego doświadczenia)

Co do hamulców, to właśnie alivio są uważane za dobry kompromis pomiędzy ceną a jakością - chociaż do deorek będzie im nieco brakować, ale jak na pierwsze hamulce to ich siły Ci na pewno wystarczy

Bądź co bądź, jak uda się zejść nieco z ceny to bardzo dobre rozwiązanie - z tym że szkoda że trochę na korbie zaoszczędzili, ale na czymś musieli. 

Napisano

@@marcin1012, W okolicy 2000 PLN to nie ma zbyt dużego pola manewru. Jolene 2 2013 jest chyba najlepszym sprzętem, który da się kupić. Niestety jest coraz trudnej dostępny.

Popularność 650B rośnie, ale moim zdaniem dość wolno, w stosunku do tego, co było gdy 29" wchodziło na rynek. Jest to raczej koło dla koneserów, dla amatora nie ma praktycznego znaczenia. Ja bym w nie nie wchodził, przynajmniej jeszcze przez co najmniej 2-3 lata, zanim rynek się do końca nie określi.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...