Skocz do zawartości

[Poradnik] Serwis zacisku Hayes Stroker


ugupu

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie,

 

Przy okazji serwisu zacisku mojego Hayes Stroker Trail postanowiłem pokazać wam, że nie święci garnki lepią.

 

Co potrzebujemy?

 

1-zestaw kluczy ampulowych

2-płyn do mycia układów hamulcowych, np taki:

need3

3-smar do układów hamulcowych, np taki:

need4

4-alkohol izopropylowy, np taki:

need5

5-szczeliwo do gwintów, np:

need6

6-ręczniki papierowe lub czysta szmatka

 

Czynności wstępne:

 

Po pierwsze demontujemy koło i klocki hamulcowe. Zapobiegnie to ubrudzeniu tarczy i klocków DOT-em.

Następnie robimy to czego nigdy robić nie powinniśmy czyli wciskamy klamkę pozwalając tłoczkom wysunąć się z zacisku. Ułatwi nam to późniejsze ich wyjęcie z gniazd. Na zdjęciu widać wysunięte z gniazd tłoczki hamulcowe.

stroker2

Kolejną czynnością jest poluzowanie o 1/4 obrotu śruby mocującej przewód do zacisku (na foto oznaczona czerwoną strzałką)

stroker1

Jeśli nie mamy imadła, wygodnie będzie teraz poluzować śruby łączące ze sobą połówki zacisku ( na foto zaznaczone strzałkami).

stroker3

Robimy to uważnie, mając pod ręką alkohol izopropylowy do zmycia z ramy DOT-a który może nam w tym momencie wyciec.

Jeśli mamy w warsztacie porządne imadło odkręcamy od ramy zacisk wraz z adapterem-śruby łączące połówki zacisku odkręcimy później mocując adapter w imadle.

Odkręcamy do końca śrubę mocującą przewód hamulcowy i mamy w ręku nasz zacisk.

 

Demontaż zacisku

 

Odkręcamy do końca śruby trzymające połówki zacisku i oto co zobaczymy.

stroker5

Należy delikatnie usunąć uszczelkę znajdującą się pomiędzy połówkami zacisku. Następnie wyjmujemy z gniazd tłoczki hamulcowe. Nie będzie to łatwe-siedzą one w gniazdach naprawdę ciasno.
Pod żadnym pozorem nie próbujcie usunąć ich nożem czy śrubokrętem próbując podważyć gdyż wtedy zniszczycie ich boczne powierzchnie i nadawać się będą do kosza. Podobnie nie można ich wyciągać za grzybki mocowania klocków.
Po wyjęciu tłoczków połówki zacisków wyglądają tak:

stroker8

W gnieździe tłoczka widać uszczelkę którą też trzeba delikatnie usunąć-ja używam do tego drewnianej wykałaczki.
Na zdjęciu widać wszystkie części rozłożonego zacisku:

stroker9

 
Serwis
 
Czynności serwisowe zależą od usterki. Jeśli był to cieknący zacisk macie zapewne nowe uszczelki i tłoczki. Jeśli zaś powodem do narzekań były np niecofające się tłoczki musicie dokładnie wyczyścić zacisk. Ja najpierw czyszczę wszystkie części płynem do czyszczenia hamulców. Następnie poleruję tłoczki przy użyciu pasty polerskiej. Przy szczególnie ciężkich do usunięcia zabrudzeniach można ostrożnie użyć wodnego papieru ściernego o gramaturze np P3000.
 
Składanie zacisku

 

Powierzchnie robocze tłoczków i gniazd delikatnie smaruję smarem do układów hamulcowych. Podobnie uszczelki. Następnie wkładam uszczelki w gniazda tłoczków w zaciskach i delikatnie palcami wciskam na miejsce tłoczki.

stroker11

stroker12

Uszczelkę znajdującą się pomiędzy połówkami zacisku lekko smaruję smarem i skręcam zacisk.

stroker13

 
Jeśli w szale rozkręcania zacisku wykręciliście również odpowietrznik, przed jego montażem należy gwint posmarować szczeliwem np Lictite 242.
 
Gotowe!
 
Pozostało już tylko zamontować zacisk, podłączyć przewód, odpowietrzyć układ i cieszyć się dobrze pracującym hamulcem.
 
Powyższy tekst jest opisem sposobu w jaki ja serwisuję moje heble. U mnie to działa, ale nie mogę brać odpowiedzialności za to, jakie efekty wy osiągniecie. Jakby co ewentualne do mnie pretensje słać na Berdyczów...

 

 

 

 

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
  • 1 rok później...

Podczas okresowej wymiany płynu postanowiłem też zrobić serwis zacisków.

Absolutnie nie dało się wyjąć tłoczków palcami.

Pomogło wykorzystanie grzybka i płaski śrubokręt.

Śrubokręt trzeba zahaczyć pod grzybkiem i oprzeć o obudowę zacisku.

Przez dźwignie delikatnie wypychać raz z jednej, raz z drugiej strony i tłoczek ładnie wyjdzie. 

 

Odpowietrznik należy uszczelnić loctitem dzień wcześniej, żeby klej dobrze wysechł.

Wtedy zalanie nowym płynem przebiegnie bez problemu. 

Edytowane przez fw66
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

 

 

Podobnie nie można ich wyciągać za grzybki mocowania klocków.

 

A niby jak inaczej? Właśnie w ten sposób się je wyciąga. Choć trzeba to robić bardzo ostrożnie, gdyż ten metal jest stosunkowo miękki. Palcami? Jesteś cyborgiem? :) Ja swoje musiałem kombinerkami, zapierając się nogą na zacisku. Użyłem całej siły i tłoczek ledwo wyszedł... Najlepiej byłoby tłoczki wypchnąć ciśnieniem oleju. Ew. można ciągnąć za grzybek, ale przydałoby się do tego jakieś narzędzie. Kombinerkami uszkadza się lekko ten metal. Najlepiej byłoby użyć do tego czegoś w rodzaju obcęg do gwoździ, którym stępimy końcówki oraz na środku każdej ze szczęk wypiłujemy mały otwór tak, aby chwyciły w niego stópkę grzybka, a główka była ponad. Koszt byłby znikomy, a wyciąganie bezproblemowe. Ale głowy nie dam, że po kilku razach grzybek by się nie oderwał, bo siła potrzebna do wyciągnięcia tłoka u mnie była naprawdę ogromna. Najmniej inwazyjny sposób to chyba wypychanie hydrauliczne.

 

 

 

płaski śrubokręt.
 

 

NIE WOLNO używać śrubokręta w ten sposób przy wyciąganiu tłoczków. Robisz wtedy dźwignię, która opiera się na obudowie zacisku i bardzo łatwo może się ześlizgnąć i też oprzeć o tłok. W ten sposób uszkodziłem swój, bo z jednej strony pociągnęło grzybek, a z drugiej oparło się na tłoku, nastąpiło przeciążenie i grzybek się oderwał wraz z częścią porcelany. Nie byłoby to wielkim problemem, gdyż to porcelana i łatwo można skleić klejem cyjanoakrylowym lub czymkolwiek innym. Grzybek służy wyłącznie jako zaczep klocków. Ale po uszkodzeniu grzybka, wyciągnięcie tłoków mechanicznie staje się niemożliwe bez ich uszkodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tłoczki bardzo fajnie wychodzą w ten sposób (robiłem tak u siebie na Elixir 5 i polecam ten sposóB), w 100% bezpieczny 

 

1 tłoczek chwytamy opaską zaciskową (zipem/trytytką itp), musi to być tłoczek po stronie gdzie wkręcony jest przewód. Naciskamy klamkę i gotowe, drugi tłoczek wyszedł.

Rozkręcamy połówki zacisku, odwiązujemy opaskę,  wkręcamy w klamkę strzykawkę z płynem, palcem zatykamy kanalik łączący obie polówki zacisku, naciskamy strzykawkę i po robocie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 lat później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...