[tuning] zalewanie olejem amora

[@lek]

Raczej to nei wina przepracowanego oleju, bo miał najwyżej 2 miechy, po drugie jak niby miałby dostać się kurz do Motion Control

[enduroriderPL]

Olej ten sam co wcześniej - producent i lepkość? Miałem kiedyś badziewny olej i po bardzo krótkim czasie wylała się spieniona breja więc nie sugeruj się aż tak bardzo krótkim czasem używania

 

Tłumik MC ma swoje uszczelnienia i nie ma cudów: jeżeli olej jest brudny to po prostu musiał zostać zanieczyszczony brudem z zewnątrz. Zacznij od najprostszej rzeczy i wymień o-ringi a potem sprawdź czy sytuacja się powtórzy. Na szczęście Pike/Reba mają normalne wymiary i nie ma problemu z dokupieniem.

[@lek]

Olej ten sam, ale może to jakiś badziew mi sprzedali w serwisie na ilość. A mógłbyś napisać, gdzie takie uszczelki można dostać Kiedyś byłem chyba w Praktikerze i jeszcze jakimś sklepie i nie znalazłem. Może były, ale są chyba różne do wody, oleju i gazu

[enduroriderPL]

1. Poszukaj na forum spisu średnic i grubości.

2. Idź do sklepu z gumą czyli specjalistyczny punkt zawalony od góry do dołu uszczelkami (od biedy hydrauliczny, a od jeszcze większej biedy hipermarkety ale lepiej weź ze sobą suwmiarkę).

3. Interesuje Cię guma olejoodporna.

4. O sklepy pytaj lokalnie - na pewno ktoś Ci podpowie

[jqr]

Rowerowy amortyzator (XCT v2) pierwszy raz rozebrałem i umyłem. Pewnie zaleję go olejem, aby upłynnić pracę i zastanawiam się jakim. Mam olej do amortyzatorów motocyklowych 10w, silnikowy 5w30 i przekładniowy do skrzyń 80w90.

Zdaję sobie sprawę, że na tłumienie i twardość w takiej konstrukcji amora ma to małe znaczenie, ale chyba najlepiej zalać najbardziej lepkim olejem przekładniowym, bo będzie najmniej ewentualnych przecieków i najgrubsza warstwa smarująca.

Jak myślicie ?

[lyndowss]

Własnie, że najrzadszym, żeby pracę poprawić i było efektywne smarowanie. Nie potrzebujesz kleju do amortyzatora (mam na myśli gęsty olej). Wybierz ten do amortyzatorów. Olej i tak w takim amortyzatorze będzie wyciekać.

[KubusBdG]

Zalałem tego lipnego amora olejem mineralnym, wlalem do polowy oleju.

[mrmorty]

do połowy czego?

[bbaa]

Mam amorka RST Capa ML który strasznie kiepsko uginał się. Wyczyściłem i zalałem Castrolem 15W i jakbym miał całkiem innego amorka. Zalanie olejem oceniam na bardzo duży plus. W prawą i lewą wlałem po 20ml oleju i wyjechałem zobaczyć jak działa.

Ile jeszcze mu dolać oleju aby nie przesadzić?

[enduroriderPL]

Nic więcej nie dolewaj. Po 20 ml na smarowanie jednej strony wystarczy w zupełności. Jak tylko poczujesz, że praca się pogarsza zrób serwis, wymyj wszystko i znowu zalej świeżym oleum

[KubusBdG]

Wlałem na poczatku całe golenie, potem wylalem i pol, a potem znowu wylalem i 20ml na lewa i prawa strone, (po 20ml na kazda strone)

[mrmorty]

No to zrobiłeś słusznie. Tak na marginesie - można napisać: "wylalem" albo "wylałem" - prawda że ta druga wersja ładniej i brzmi i wygląda?

[KubusBdG]

Nom ładniej wygląda.

Przepraszam

[dovectra]

witam

wlałem po 20 ml do goleni Nexa 4110 suntour.

LHM-u płyn hydrauliczny.

ten amortyzator ma dziurki serwisowe z zaślepkami plastykowymi.

smarowanie się polepszyło,

efekt na +

pozdro

[enduroriderPL]

LHM? Przecież to nie jest olej do smarowania więc jak coś co z założenia nie ma obniżać tarcia może dać dobre efekty na dłuższą metę? Cienko widzę ten pomysł szczerze mówiąc. Dziurki są do smarownicy, za pomocą której do wnętrza amora pcha się smar stały który ma zapewnić bebechom odpowiedni poślizg.

[lyndowss]

Płyn hydrauliczny? Tutaj nie chodzi o to, że coś mokrego ma być w amortyzatorze. Tylko o lepsze smarowanie. Olej byłby lepszym rozwiązaniem. Dałby dodatkowo smarowanie, a płyn może przyspieszyć zużycie.

[bruce95]

Płyn hydrauliczny jest w stanie zniszczyć uszczelki w hamplach olejowych- był nawet już taki test na forum więc uważaj na swojego sztućca i jego elementy gumowe...

[enduroriderPL]

bruce95 nie wygaduj głupot! ŹLE dobrany płyn może zniszczyć uszczelki a nie każdy płyn. Skoro powołujesz się na jakąś informacje to wyrażaj się precyzyjnie bo w ten sposób powstają legendy miejskie na różne tematy :/

[dovectra]

Płyn hydrauliczny jest w stanie zniszczyć uszczelki w hamplach olejowych- był nawet już taki test na forum więc uważaj na swojego sztućca i jego elementy gumowe...

czy ja wiem?

no LHM to olej hydrauliczny mineralny, plus dodatki antykorozyjne i ochronne dla gumy bo takie przewody mam w hydraulice auta.

a że trochę mniej gęstnieje na mrozie, to pomyślałem że smar rozrzedzę.

Wydaje mi się że wszystkie oringi w amorach są z gumy olejoodpornej.

a po za tym

ten piękny zielony kolorek...

nie mogłem się oprzeć

 

te żrące to płyny hamulcowe

[enduroriderPL]

no LHM to olej hydrauliczny mineralny, plus dodatki antykorozyjne i ochronne dla gumy bo takie przewody mam w hydraulice auta. a że trochę mniej gęstnieje na mrozie, to pomyślałem że smar rozrzedzę.

 

Gumy jest milion pińcet rodzajów i ciężko kategorycznie stwierdzić, że w samochodzie i rowerze jest dokładnie to samo. Jeżeli smar Ci zgęstniał to możesz użyć Łt 43 który ma temperatury pracy do -30*C. Do smarowania ślizgów i bebechów jest akuratny. Uszczelki smaruje smarem silikonowym do uszczelek

 

Wydaje mi się że wszystkie oringi w amorach są z gumy olejoodpornej.

 

Jeżeli widelec był projektowany do pracy w oleju to powinny być. Jeżeli nie to może być różnie.

[marcinBB]

olejo odporne-czytaj odporne na produkty ropopochodne,a swoja droge,jesli by nie byly olejo odporne to nikt by nie psikal brunoxem po uszczelkach;p

[enduroriderPL]

Ta, nie pryskałby ŚRODKIEM DEDYKOWANYM DO USZCZELEK, który od początku miał być dla nich bezpieczny.

[dovectra]

Ta, nie pryskałby ŚRODKIEM DEDYKOWANYM DO USZCZELEK, który od początku miał być dla nich bezpieczny.

a jak tam w tym amorku bywa?

mi się wydaje że tam od środka to uszczelka od wycieku smaru chroni, a od zewnątrz od brudu...

czy dobrze myślę?

 

ps. wyjdzie w praniu ,

na chwilę ta jest lepiej

[enduroriderPL]

Tam jest jedna uszczelka, którą widać. Ona chroni wnętrze przed brudem głównie.

[mrmorty]

Nie cytujemy postów bezpośredniego przedmówcy w całości - regulamin!!! (2i)

Grrrrrrrr