[Druciarstwo] Największe rowerowe druciarstwo

[realkrzysiek]

 

 

Wigry 3, przetarta opona, to wujek włozył drugą i się jeździło

 

 

To pomysłowego wujka miałeś. Mnie się zachciało jechać rowerem w dłuższą trasę, a miałem wystający bąbel wzmacniany kilkoma warstwami dętek zrobionymi przez ojca, ale niestety musiałem wracać autobusem. Miałem wtedy nie więcej niż 10 lat, a przejażdżka w jedną stronę miała ze 20 km. Chociaż po tej przygodzie mój ojciec w końcu ruszył tyłek i kupił mi nowe opony.

Inne czasy były, dziki PRL, a kupno nowej opony do roweru graniczyło z cudem.

[Kiciok]

Ja miałem na myśli raczej rok 99' ale kto by nam - dzieciakom kupił nowe opony, skoro 15x dziennie robiliśmy zawody, kto zrobi dłuższą krechę blokując tylne koło

[realkrzysiek]

Ty myślisz, że jak byliśmy biedni to nie robiło się krechy?

 

[stefan2810]

Krecha to podstawa, jeszcze do końca z tego nie wyrosłem

[Shuvv]

 

 

kto zrobi dłuższą krechę

Kto zahamuje najefektowniej na świeżo wybudowanej (jeszcze piasek leżał), jeszcze nie użytkowanej pętli autobusowej. To były czasy.

[Niedzwiedz1]

A potem z najefektowniej zaczyna się robić najefektywniej, ech, starość nie radość

[adhed]

dzisiaj gościu na wyścigu przejechał tak ze 30km :-) po górach

 

[bartnik]

no no - szacun !

[robertrobert1]

 

Sznur zamieniłbym na trytytki. Ale to taka moja uwaga...

Sznurek w tym przypadku jest zdecydowanie sensowniejszy gdyż trzyma na całej długości i się nie zsuwa jak plastykowe opaski samozaciskające się.

[porcelanowy]

Powitoł
http://olx.pl/oferta/rower-gorski-26-cali-CID767-ID6fXdT.html

 

 

 

[Shootee]

Porcelanowy a nie reklamujesz się   Kraków sprzedaje i ty masz Karków w "Skąd". A tak poza tym całkiem dobrze pomyślane,  single i 2m dropy mu nie straszne

[zgodny]

jak już tak poszedł temat kierownicy z kija pokaże wam co można jeszcze z tego jakże "ultra lekkiego" "ultra wytrzymałego" materiału zrobić, 

 

http://uploaduj.net/D5f56a/img-20140716-195852-jpg/

 

to wymyśliła moja narzeczona i jej koleżanka na dzisiejszej przejażdżce po tym jak aluminiowa korba z suntuora nie dala rady stalowemu wkrętowi z platformy i po prostu wyrwało gwint, patent super tylko, że wytrzymał 3 sekundy, musiałem to uwiecznić  

 

Edytowane 16 Lipca 2014 przez zgodny

[BikerLight]

Rzeczywiście to nie ma sensu. Za duży Qfactor

[robertrobert1]

http://uploaduj.net/D5f56a/img-20140716-195852-jpg/

 

to wymyśliła moja narzeczona i jej koleżanka na dzisiejszej przejażdżce po tym jak aluminiowa korba z suntuora nie dala rady stalowemu wkrętowi z platformy i po prostu wyrwało gwint, patent super tylko, że wytrzymał 3 sekundy,

Koleżanka ma niezłą nóżkę ...ups NOGĘ.

A poważnie. Takie rozwiązanie by się sprawdziło ale gdyby koleżanka nieco pomyslała. Zapewne chciała wystartować jak zazwyczaj czyli mocno deptając z prawej nogi. Wystarczyło rozpędzić się jak na rowerze biegowym a potem tylko w prawą nogę wkładać tylko tyle siły aby przepchnąć pedał by w 100 % lewą nogą depnąć.

Jak chodziłem o kulach z powodu złamanej nogi to właśnie taką technikę stosowałem podczas jazdy na rowerze. Było to mniej męczące niż łażenie o kulach chociaż po 2 miesiącach takiej jazdy jeden mięsień miałem o 2 cm większy od drugiego.

[seraph]

A propos właśnie takiej jazdy to mój sąsiad nie ma lewej nogi od kolana w dół i jeździ właśnie w sposób przez Ciebie opisany. Sprzęt tego jednak wybitnie nie lubi - suport cierpi i napęd zużywa się strasznie, bo obciążenie nie jest płynne tylko bardzo "szarpane". Nawet parę razy skuwałem mu łańcuch, bo zerwał.

 

Co do druciarstwa to wczoraj wyszlifowałem sobie dystans pod kasetę 7 rzędową na bębenek 8 rzędowy ze starego pierścienia niewiadomego pochodzenia Musiałem wymienić koło, a do najbliższego sklepu, w którym mogliby to mieć 45 km. W 

Starachowicach zrobili takie oczy, że aż mi się tłumaczyć odechciało

[robertrobert1]

A wystarczyło tylko roznitować starą kasetę 7 kę i miałbyś dystansów pod dostatkiem.

[seraph]

Wiem, ale najpierw trzeba mieć taką starą kasetę.

[viper512]

Też robiłem taki dystans, z jakiejś rury co pasowała średnicą na bębenek, trochę uciąłem, podszlifowałem i elegancko Nie miałem żadnej kasety do rozbiórki żeby wyciągnąć

[wojtasin]

Brakowało mi podkładek na rurę sterową, więc wziąłem plastikową podkładkę pod obejmę do błotnika. Na próby wystarczyło, później skróciłem sterówkę według potrzeby.

[Shiryu]

Masz amor tyłem na przód, czy to ja mam zwidy?

[lucass3]

Przecież to Manitou, one tak mają

[porcelanowy]

Powitoł
Fajny ten dżajant.
Ciekawy kolor.
To fuksja?

Szukałem kiedyś info o tym pałąku do podczepiania roweru dzieciaka do swojego i wyszperałem takie coś:

http://bikeportland.org/2010/05/14/a-sunday-parkways-primer-33369

Świetny skubany Młody musi mieć kupę radochy i pełen szacun na dzielni

Wiem, że to nie druciarstwo, ale właśnie sobie o nim przypomniałem i chciałbym zachować tutaj dla potomnych

Edytowane 17 Lipca 2014 przez porcelanowy

[wojtasin]

 

 

Ciekawy kolor. To fuksja?

W niemieckim katalogu to było dunkel lila. Według mnie to madżenta, według fachowca od kolorów - fiolet chinakrydonowy (nazwa mi się podoba, więc jestem skłonny na to przystać).

[seraph]

Brakowało mi podkładek na rurę sterową, więc wziąłem plastikową podkładkę pod obejmę do błotnika. Na próby wystarczyło, później skróciłem sterówkę według potrzeby.

 

Ta stalowa rama ma swoje lata i pewnie była projektowana pod niższe amorki. Nie czujesz zmiany geometrii?

[Shootee]