1. Dla amatora zawsze polecam crossa - pojeździsz kilka sezonów to zdecydujesz czy idziesz w wertepy czy w szosę - wtedy kupisz dedykowany sprzęt.
2. Krawężniki, korzenie czy dziury i tak pokonuje się technicznie - jeśli ktoś polega na sprzęcie i amorze to traci w moich oczach.
3. Każdemu amatorowi polecam napęd x1 - z prostego powodu, wiem po swoich zawodnikach, że i tak nie korzystają z całej kasety a co dopiero mówiąc o przedniej przerzutce.
Jedyny minus crossów jakie widzę to niestety osprzęt - górala za te 4tysie znajdziesz na porządnych gratach, cross dostaje ochłapy.