Ranking

Bo trzeba już powoli ładować baterię na jesień i zimę

Bo na "skałkach".

Bo

Bo stał jest długowieczna....

Ilustracja z "W pustyni i w puszczy". Na zdjęciu pies Saba stoi pod drzewem. Pewnie za potrzebą.

bo stoi szpicem do góry

Bo kolejne zamczysko zaliczone. Tym razem Wasserschloss Lembeck.

Bo wszystko stoi

Bo w kolejce

Dziś trochę sentymentalnie. Pośmiertna wystawa Teścia i jego kilka prac Moja Zocha i Kasia 😊 No i element rowerowy Pozdrow'er

bo....

bo szpice

Bo chciałem zobaczyć jak to jest

A ja wyciągnąłem kasztana ze strychu Obrączka, prawdopodobnie z twardego dysku, lekko podszlifowana pod stery. I zbijanie gripów Pozdrow'er

Bo bym się nie zamienił....

Pozdrow'er

Tak to bywa jak część ekipy więcej niż korbą miele mordą 😉🤣

Bo tylko w prawo.

Bo ładne miejsce

Bo kto powiedział że trzeba jechać asfaltem 😉 Pozdrow'er

Pozdrow'er

Wróciliśmy nad ranem z wycieczki z namiotem.Trasa : Wuppertal-Kolonia-Mainz-Mannhein-Karsluhe-Villingen-Bodensee (Konstancja i Friedrichshafen)-Stuttgart-Wurzburg-Erfurt-Magdeburg-Berlin-Schwedt.Tydzień jazdy.Rowerami ca 600km,pociagami grubo ponad 1000km.Był Ren,zajechaliśmy na chwilę do Francji,był Schwarzwald,był widok na Alpy z jeziora bodeńskiego,były wsie w Bayern ,Men,Saale. Całość transferu pociągami kosztowała 9 euro na głowę .. tylko raz konduktor zmusił nas do płacenia za rower. Jak teraz pojechać gdzieś wokół komina ?

Bo się zmęczyłem. Ale teraz już tylko w dół

Bo nie umiem zjeżdżać:

Bo ... góry często się pojawiają na fotkach. Czas więc na miejsce gdzie na horyzoncie Wisła wpada do morza.

bo rowerowa wyprawa do Salzburga, z której właśnie wróciłem to cud miód i orzeszki...

Bo Antidote Carbonjack... dostałem do testowania, dzisiaj tylko chwilkę pojeździłem ale jutro pojeżdżę dłużej. Rama kapitalnie wykonana, tyle mogę na razie stwierdzić 🙂

Bo

Bo łąki elegancko wykoszone.

Bo se jechałem środkiem

Kozioł bałtycki .

Rowerek też chyba już trochę latek ma??

Niestety, minąłem bokiem...

Bo na dobre, słoneczne rozpoczęcie tygodnia

bo rowerowa wyprawa do Salzburga była fajna.. ale ta przyszłoroczna będzie jeszcze fajniejsza

Dokładnie. Okazało się, że mam niedaleko do dystrybutora Antidote na Szwajcarię, więc podjechałem i dał mi na kilka dni do pojeżdżenia :-). Teraz czekam na nowy Woodsprite, ma być dostępny na testy w listopadzie. Dzisiaj pojeździłem trochę konkretniej na Carbonjacku - bardzo ciekawy rower, do długiego tyłu nie jestem przyzwyczajony, więc chwilkę mi zajęło nauczyć się tym skręcać, ale generalnie bardzo dynamiczny, skoczny i bardzo lekki jak na enduro rower.

Bo takiego bombowca to już nie kupisz 😉

bo wisi

Bo piasek z nad Sahary był

Bo ogólnie jest OK

Bo dojechałem.

Bo Stilo. I proszę bez brzydkich skojarzeń 🤭

Bo koło rzeki.

Bo Hex też chciał się tak toczyć...

Bo coś w trawie piszczy

Bo z jazda trochę kiepsko....upały...więc czas na serwis....piasty gotowe.

Dałem Ci linka kilka postów wyżej.