Ranking

Bo tez niebieski

Bo uprawiam kolarstwo romantyczne. Jak mawia pewien wielki geograf Jan Piątkiewicz

...bo zdrowych, wesołych, szczęśliwych i mokrych 🐣

Bo taka okolica, same płoty z drutu kolczastego

Ku zachodzącemu słońcu

Bo szutrówka jak marzenie.

Wielkanocna Dzika Banda na grubych kołach.

Bo tory

Wesłyh śiąt Pozdrow'er

Bo magnolie witają wiosnę.

Bo w lesie

Bo następny zamek w mojej okolicy. Tym razem to Haus Herbede w Witten. Początki budowli XIw . Stan obecny XVIw.

Wczoraj profesjonalnie wprasowałem miski sterowe do nowej maszyny w rodzinie

Ffwd f4r na 240'kach ale to było łatwo... za to kasetę 12-25 normalną od Shimano w starej normalnej cenie... to było wyzwanie. ale mam!

Tarcze Shimano RT-MT800 w rozmiarach 108 i 203 mm.

Nowa guma na przód, zapowiada się dobrze. Do tego obręcze, DT Swiss EX 511, kawał aluminium, bardzo sztywne. Ma to się kręcić na 350 od DT, w końcu będzie drugi komplet kół.

Bo na przejażdżkę nigdy za późno. Z góry przepraszam za jakość 😐

Bo wiosna przyjechała na rowerze 🤣

bo braaaaap

Powód - - nie wiem dlaczego,ale wrzuciłem, bo dlaczego nie i kto mi zabroni A tak naprawdę to od kilku dni robię porządki na wszelkiej maści nośnikach danych. Fotka wykonana w na tzw Transalpinie w Rumunii. Nie cierpię tej nazwy - upowszechniła się gdy wylali tam asfalt. Dla mnie nadal jest to przeł. Urdele. Ten środku to ja

Bo to jedno z moich ulubionych rowerowych zdjęć: Zostało zrobione na Szlaku Winnym Południowego Tyrolu i reprezentuje ten region na liście najlepszych szlaków rowerowych w Europie - zachęcam: Szy.

Wiosna, wiosna, wiosna ach to ty 😍 Bo zielono się zrobiło

Bo stacją

Osobiście doradzałbym Ci wywalenie tych osi. Wiem, człowiek wydaje kupę kasy, ma być fajnie a tu ktoś wyskakuje z takimi informacjami. Sam bym się wkurzył, ale te osie są po prostu niebezpieczne. Luzy pojawią się na 100%, w dodatku tytan jest zbyt miękki na bieżnie stąd ciągle szlifowany jak na moich zdjęciach w końcu pęknie i można zrobić sobie krzywdę.

Tym samym masz pedały, które za chwilę złapią olbrzymie luzy, a osie mogą pękać w obrębie bieżni. Nie obraź się, bo piszę to w dobrej wierze ale to niestety nie jest ulepszenie, tylko pogorszenie. Jedna, jedyna na świecie firma oferowała kiedyś sensowne osie tytanowe do pedałów XTR (skończyli na modelu PD-M970) - nazywała się Action Tec, już nie istnieje. Od reszty odróżniała ją dbałość o oczywiste szczegóły: osie posiadały stalowe bieżnie. Stalowe kulki czy również ceramiczne (jeśli zastosowałeś wersję z azotku krzemu, a nie dwutlenku cyrkonu) wyżłobią ten tytan w moment. Spójrz na zdjęcia jak wyglądały moje osie bodaj po miesiącu. Dla przykładu Shimano w swoich tytanowych bębenkach również stosowało cieniutkie, stalowe bieżnie ale Chińczycy jeszcze chyba do tego nie doszli.

Rok minął, żal* trochę minął, zdjęcia wrzuciłem do łatwiejszych w odbiorze/nawigacji zasobów konta google - https://photos.app.goo.gl/JRZdvD5VCaTkH5Wu7 *Wydałem ponad 7500 złotych i straciłem pięć tygodni dla odrobiny, żeby stwierdzić że ładniej i ciekawiej może być zdecydowanie bliżej. A skoro bliżej to i taniej

No to ja się wypowiem. Bo w fuji trafiło mi się wszystko. Mam 183 cm i 86 rzekroku i mialme 56 rozmiar. Po wszystkim mysle ze 54 mógłbym mieć. Po miesiącu czasu była peknieta rura sterowa. Niestety odrzuca reklamacja bo przecież użytkownik sam ja połamał... Pozniej były kola. Luz na tylnej piascie lapalo po2 godzinach jazdy od regulacji w serwisie rowerowym. Tutaj uznana gwarancjai wyminą na inne kolo. Pękające sPrychy o norma. Dlatego przeplot byl na novateca i szprychy dt. No i na koniec po jakimś czasie rower stał się plastikowy. Okazało się że pod mocowaniem torby topeak midloadera jest peknieta rama. Oczywiście gwarancja nie uznana l. Bo producent twierdzi że lubię walic rowerem w ścianę. No i tak mi się zakończyła przygoda z rowerem który jest fajny ale. Nie do końca. Teraz mam stalowy rower i nigdy już nie wroce do aluminium. Sam rama kosztowała tyle co kiedyś fuji jari 1. 5

Bo Marin niepotrzebnie Four Cornersa przepycha jako gravela. Gdyby wsadzili tam jakiś bagażnik i błotniki, nikt niemiałby wątpliwości, że de facto to jest touring i wszyscy byliby zadowoleni.