Cześć!
Paradoksalnie, ten wyjątkowy sezon był baaardzo dłuuugi - czas nadrabiać zaległości w wątku :-)
Wiosenny kryzys covidowy wyciszył się tak szczęśliwie, że uznaliśmy, że stosując podstawowe zalecenia higieniczne i dystansowe, możemy spędzić tradycyjne lato w siodle. Pierwszym z kilku naszych zagranicznych wyjazdów były niemieckie Rudawy. Miało wyjść krótko, ale wyszło dłużej, więc zapraszam do rudawskiego wątku na forum:
A jeśli Was zainteresuję forumowym streszczeniem, zapraszam na Znajkraj po więcej wspomnień:
Saksonia aktywnie: Rudawy, góry z tradycjami @ Znajkraj
I jeszcze, tradycyjnie, kilka charakterystycznych zdjęć z Rudaw:
Pozdrower i bądźcie zdrowi! :-)
Szy.