Skocz do zawartości

Ranking

  1. elkaziorro

    elkaziorro

    Użytkownik


    • Punkty

      15

    • Liczba zawartości

      2 029


  2. lederfox34

    lederfox34

    Użytkownik


    • Punkty

      11

    • Liczba zawartości

      1 896


  3. kamar59

    kamar59

    Użytkownik


    • Punkty

      9

    • Liczba zawartości

      1 446


  4. zekker

    zekker

    Użytkownik


    • Punkty

      8

    • Liczba zawartości

      8 031


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 13.05.2019 uwzględniając wszystkie działy

  1. Bo w truskawkowym polu jak warzywo tkwię: Podkład muzyczny: https://www.youtube.com/watch?v=8unEo4tdVVQ Mniejszy radar z prawej - pogodowy, większy z lewej - kontroli ruchu/podejścia na lotnisku w Gdańsku.
    8 punktów
  2. Za to dzisiaj coś bardziej wiosennego. Strasznie fajne te nie popalone słońcem (jeszcze) łąki.
    7 punktów
  3. Bo miasto Żmigród jest przyjazne rowerzystom i to aktywnie deklaruje
    6 punktów
  4. Bo dzisiaj 68km wpadło ze sporą ekipą.
    6 punktów
  5. 5 punktów
  6. @ekarolna84 @wkg @michalr75 Bo à propos przepalonego słońca.
    5 punktów
  7. Bo rzepak rośnie, a truskawki będą w czerwcu do .....>
    4 punkty
  8. Postój na kanapkę, w około pusto i cicho, a to zaledwie 30km od centrum Poznania
    4 punkty
  9. Człowiek na chwilę wyjechał z rodzinnych stron, wraca a tam takie buty
    4 punkty
  10. Bo Tolkmicko nad Zalewem Wiślanym
    3 punkty
  11. Zjazdu "na kreskę" z dwiema hopkami nie było. Może następnym razem.
    3 punkty
  12. Nie udało się z niej zjechać. Nie udało się na nią wjechać. Ale udało się do niej dojechać.
    3 punkty
  13. Bo fajnie pojeździć przed nocką w pracy.
    3 punkty
  14. Osprzęt dopasowany wizualnie do ramy? Ciekawe podejście. Z tego co widzę osprzęt w obu modelach jest czarny . Tak w ogóle... Potwierdzam fakt, że malowanie, w którym jest mój Talon jest koszmarne. Tyle, że nie ja je wybierałem... To rama, którą Giant mi dał w ramach gwarancji w zastępstwie pękniętej. Niestety takiej ramy jak wcześniej nie byli w stanie mi zorganizować. Dwa plusy: 1. na żywo wygląda to lepiej niż na zdjęciach 2. pojutrze wymiana roweru . Przed złamaniem ramy mój Talonik wyglądał tak:
    2 punkty
  15. Witajcie, poznajcie mojego Talona 3, z którym coraz lepiej się dogadujemy Może nie poraża osprzętem, ale sprawia wiele, wiele radości, a to chyba najważniejsze! A osprzęt się ulepszy, plany już mam.
    2 punkty
  16. 2 punkty
  17. Przerwa w kręceniu na urokliwym mostku. I moje dwie maszyny na fotce
    2 punkty
  18. Zrobiłem to! przejazd świetnym szlakiem rowerowym Alpe Adria. Zaczynając w Salzburgu, mieście Mozarta, po drodze piękne widoki Alp przez setki kilometrów, asfaltowy włoski odcinek TYLKO dla rowerów po nieczynnej linii kolejowej aż po Adriatyk, gdzie w okolicach miejscowości Udine teren był już płaski. Oficjalny szlak prowadzi do miejscowości Grado. Ja jednak w Udine odbiłem już w kierunku Wenecji, bo jeszcze tam chciałem być SZCZEGÓŁOWA RELACJA: https://www.fly4free.pl/forum/viewtopic.php?f=1512&p=1214787#p1214787 (autor NikodemFM - to ja ) Jechałem sam. Musiałem się więc jakoś do miejsca docelowego, czyli Salzburga, dostać. Najlepszy przyjaciel rowerzysty to najczęściej pociąg i taki też był mój wybór. Opowiem jak tam się dostać oraz wrócić z rowerem (czego w powyższej relacji nie zrobiłem): Kiedy 2 lata temu o tym szlaku pierwszy raz się dowiedziałem to wiedziałem, że to musiałaby być wspaniała sprawa, żeby go przejechać. Kluczowy był dojazd z rowerem do Salzburga. Wpisałem więc w wyszukiwarkę połączeń Zielona Góra - Salzburg Hbf. Wychodziło 6-7 przesiadek. Zniechęciłem się, myśląc, że nie da rady tam się tak łatwo dostać. Później jakoś zacząłem kombinować połączenia przez Pragę. Tu też był fail, bo do samej Pragi trzeba by było kombinować z jazdą przez góry. Ta opcja więc odpadła. Przypomniałem potem sobie jak 9 lat temu jechaliśmy autem z rodziną do Chorwacji przez Austrię. Jechaliśmy przez Niemcy, omijając Czechy. Wiedząc, że Niemcy mają świetne połączenia oraz dużo udogodnień dla rowerzystów, spróbowałem ze stacji przygranicznej znaleźć jakieś połączenie. I stało się! Wpisując Frankfurt(Oder) -> Salzburg Hbf w niemieckiej wyszukiwarce można znaleźć połączenia z zaledwie 2-ma przesiadkami! Możliwości w dodatku było dużo, a czas jazdy pociągiem to zaledwie 8-9 godzin. Jedna przesiadka była w Berlinie, a druga w Monachium. Jako, że odjazd z Frankfurtu nad Odrą miałem o 4:55 to musiałem wyjechać dzień wcześniej, aby gdzieś z namiotem się rozbić i pojechać z rana. W ten sposób dojedziemy łatwo i relatywnie szybko do Salzburga. A co z osobami ze wschodu Polski? Takim osobom przez Niemcy to będzie raczej naokoło. Najlepiej zatem dostać się do Krakowa, bo to jedyne miasto, z którego pociągi aktualnie zabierają rowery do Wiednia. Z Krakowa do Wiednia na chwilę obecną o 15:45 jedzie w 6 godzin pociąg, który dojedzie do stolicy Austrii około 22:00. Nocka w Wiedniu i następnego dnia z rana pociągiem do Salzburga, których jest na tej trasie dużo. Teraz powrót do Polski. Wyprawę Alpe Adria możemy ukończyć nad Adriatykiem w dowolnym miejscu. Oficjalnie trasa kończy się w Grado. Można też tak jak ja zrobiłem - pojechać dalej i skończyć ją w Wenecji. Poniżej dwie opcje powrotu do Polski z rowerem: POWRÓT Z WENECJI Generalnie można samolotem. Jednak wielu rowerzystów nie chce bawić się w rozkręcanie, szukanie kartonów do zapakowania, spuszczanie powietrza z opon itp. Chce po prostu wsiąść na luzie z całym rowerem. Zatem najlepszym przyjacielem rowerzysty będzie pociąg. Oto połączenia: Ze stacji kolejowej Wenecja Santa Lucia kursują 2 bezpośrednie połączenia do Wiednia o 9:55 oraz 15:55. Do Wiednia dojedziemy w 8 godzin. Oba połączenia są realizowane przez austriackie koleje, więc bilet kupimy na stronie oebb.at. Rada, aby kupować bilety z wyprzedzeniem. Kilka dni przed bilet kosztuje 100 Euro plus przewóz roweru za 15 Euro. Miesiąc wcześniej można już upolować bilety za 49 Euro, a najtańsze są po 29. Mi się udało za 39 upolować, kupując bilet 2 miesiące wcześniej. Z Wiednia do Polski: Jest dużo bezpośrednich połączeń (Katowice, Kraków, Gdańsk, Warszawa, nocny do Wrocławia i Zielonej Góry...), no ale niestety... Tylko do Krakowa można aktualnie zabrać rower, pozostałe pociągi nie umożliwiają przewozu. Jak ktoś mieszka w okolicach Krakowa to jest wygrany, natomiast z zachodu Polski (w tym ja) najlepsza opcja to jechać pociągiem na trasie WIEDEŃ - CESKA TREBOVA. Pociągów na tej trasie jest 6, są one do Pragi. Są to czeskie pociągi, więc bilet kupimy na stronie kolei czeskich. Z Czeskiej Trebowy dość nietypowo, bo 10 km rowerem trzeba dalej pojechać do miejscowości USTI NAD ORLICI, skąd jeżdżą pociągi do Międzylesia. Z Międzylesia już można dostać się do Wrocławia i z Wrocławia na resztę kierunków Polski. Jak ktoś ma więcej czasu to może odcinek z Ceskiej Trevowy do Międzylesia (około 60 km) pokonać rowerem, co szczerze polecam, bo na odcinku Usti nad Orlici - Letohrad jest piękna ścieżka rowerowa, którą warto się przejechać Słyszałem jeszcze o pociągu z Wenecji do Monachium, z Monachium do Berlina, a później Frankfurtu nad Odrą i dalej w Polskę. Nie wiem jednak jak to jest z przewozem roweru z Wenecji do Monachium. POWRÓT Z GRADO Tu będzie więcej przesiadek. W Grado stacji kolejowej nie ma. Najbliższa stacja kolejowa znajduje się w miejscowości MONFALCONE. Stamtąd są pociągi do VILLACH. Niektóre z przesiadką w UDINE. Nie wiem do końca, czy wszystkie pociągi umożliwiają przewóz roweru, ale nie powinno być raczej problemu. Z Villach natomiast dużo bezpośrednich połączeń do Wiednia. I z Wiednia do Polski już wyżej pisałem. Fajna sprawa jest z powrotem przez Wiedeń, bo można przy okazji Wiedeń zwiedzić, jak ktoś ma trochę więcej czasu i tam nie był. Miasto zdecydowanie warte zobaczenia! Poniżej kilka inspirujących zdjęć z wyprawy, reszta w linku powyżej
    1 punkt
  19. Dzięki JuraMałopolska, z czasem wrzucę tam czarne Deore i będzie jeszcze ładniej
    1 punkt
  20. Już wcześniej dodawałem swoją szosę, ale była seryjna. Teraz wymieniłem kilka rzeczy, zmiana klamkomanetek na tiagre, wymiana kasety na 12-28, skrócenie rury sterowej. W tym roku chciałbym wymienić jeszcze siodło i sztyce
    1 punkt
  21. Chyba, ze sprzedawca jest osobą fizyczną. Wtedy często jedynym wyjściem jest obicie mordy i odebranie swoich pieniędzy osobiście.
    1 punkt
  22. Posiadam te koszyki, bardzo fajna rzecz ale moim zdaniem będą za małe jeśli chodzi o namiot. Ja wcisnąłem tam malutki śpiwór cumulusa a po drugiej stronie buty do worka 4 litry i było na styk. Zdjęcia roweru są na moim profilu.
    1 punkt
  23. Nie wiem, czy ktoś z Was pamięta mojego białego Talona 29. Po gwarancyjnej wymianie ramy wygląda jak na załączonym obrazku. Na chwilę przed wymianą na nowszy model...
    1 punkt
  24. Bo lubię te sobotnie, niespieszne treningi W PG tylna lampka i fragment siodełka : )
    1 punkt
  25. Bo pierwszy raz na rowerze od wieli mc.
    1 punkt
  26. 1 punkt
  27. Jedno z majówki z przepalonym niebem
    1 punkt
  28. Odważyłem się wczoraj na obniżenie kierownicy na podkładkach. Pojeżdżę z 2 tygodnie zanim utne rurę dla pewności. Pierwsze wrażenia bardzo pozytywne Jak żona pozwoli, to kiedyś może wpadną jeszcze karbonowe stożki 50mm...
    1 punkt
  29. Pinarello Dyna, Cro-Mo, 8s, 39/53, 60cm Pozdrower
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...