Ranking

Bo pojezierze izerskie.

Sprzęt poskładany, cza oblata ... czej, przed chwilą były tu koła!

Probujac trase pierwszego etapu 2019 Girona MTB Challange.

Bo trzech rozbójników na zdjęciu.

Zawalone pięterko, żeby zrobić to zdjęcie musiałem wejść na koło od ciągnika, przejść na stojącą dalej w pionie rolkę papy nawierzchniowej, z niej wdrapać się na oparte o różne graty stare drzwi, na drzwiach trzymając się słupa podporowego obrócić się na nich o sto siedemdziesiąt cztery i trzy dziesiąte stopnia, włączyć aparat zawieszony na szyi zdejmując osłonę obiektywu chowając ją do kieszeni trzymając się słupa na niestabilnych drzwiach, po czym zleźć i udostępnić Wam Pierwsze zdjęcie nie oddawało problemu w całości dlatego wszedłem jeszcze na drabinę Pozdrower

Bo dziś z wiatrem i pod wiatr... Bo pozostaje tylko mieć nadzieję, że jakby co, to te barierki skutecznie ochronią rowerzystów przed zagrożeniami z terenu poligonu w Biedrusku Na fotce: okolice Radojewa, pod Poznaniem

Się gdzieś posiał. ...

Bo na mapie było +100m, a na fotce jest płasko.

Z cyklu ile tam jest rowerów upchanych?

Bo tu lęgną się ropuchy...

Przy mostku

Bo zapomniałem o tym wątku... Jadę do kościoła wyspowiadać się z tego grzechu

U mnie też jednak zawitał Cane Creek, nowe opony spec Pathfinder 42, i na testy przed wisla1200 lemondka.

Bo piękna pogoda. Jak wspomniał shotgun widoczność dzisiaj wyśmienita, wspaniała pogoda. Na zdjęciu widać w oddali najwyższą z górek w obrębie łodzkich wzniesień - wzgórze Radary (285 m n.p.m)

Nowa owijka (znowu fizzika) i powrót do fabrycznego siodła (wcześniej selle italia flite), dzwonek i lampka Knog

A u mnie siedzi cane creek

Roztopy, więc czas na rower

- bo muszę się pochwalić że 1962r miałem już "ostre koło"Taki to był sprzęt Bobo-Pamięta ktoś?

Taka sytuacja.

Zatankowany po korek (wspominałem o tym wyżej - foto z tego samego dnia). Rodzaj paliwa - oczywiście : Reneta Red Bosckoop. ps. Od tankowania minęło 4 miesiące. Ale jego zapas napędza mnie nadal.

la playa

bo znowu biało pasmo Pewelskie

Bo puste pole za „stodołą”...

Jest to krążenie wokół tematu zero konkretów czemu activia nie wypowie się konkretnie co da się zrobić? Mógł pan nie podawać skoku bo wiele osób tutaj gdy zobaczy skok w amortyzatorze powyżej 100mm to już myślą że DH czy co? a chyba ktoś normalny dał możliwość zmiany skoku. Nie wiadomo czy wszystkie tuleje są złe czy górne czy jedna itd . Najśmieszniejsze jest to że w kilku tematach możemy się dowiedzieć że samych tulei nie da się wymienić tylko trzeba nowe lagi, a na stronie activi można kupić teflonowe tuleje do raidona gdzie samemu się raczej nie da się wymienić. To że był kupiony za 350zł to nic nie znaczy można zobaczy że niektórzy kupują taniej sprzedają drożej . Ten temat jest bardzo głęboki activia powinna się wypowiedzieć raz a dobrze czy da się coś zrobić ? czy już nic? czy trzeba nowe lagi ? czy nowy amor? czy coś tam jeszcze? tak naprawdę można zgadywać w kółko.

Ja mam tak

Hmm ... Aktualnie też mam praktycznie poziomo jednak ... Przy najbliższej wymianie owijki będę starał się skierować końce kierownicy nieco w dół, "poziomując" górę . Wydaje mi się że to dla mnie dobry kierunek. Słowem każdy jest inni i coś innego mu pasuje . Szukaj. Pozdro

Bo najdłuższy dystans i najlepsza średnia. Pojeżdżone

Jo tam, to jest zdjęcie.

Zblizajacy sie do emerytury 6.55 kg 2015 Cannondale SuperSix Evo Hi-Mod. Troche przybrudzony bo nawet i w Gironie pada .

Bo dla Naviki MTB to trasa dla hardkorowców, miałem mokre buty i zaliczyłem glebę

TEXAS RODEO (tuż po zatankowaniu). ps. Jesienne doglądanie swoich włości.

Bo zacząłem nowy etap w swoim życiu

Bo Ślęża, deszcz i kamienie...

Bo błąkam się ostatnio po okolicznych lasach i ciekawe miejscówki znajduję

Bo u mnie przez weekend nieźle wiało i trochę drzew na szlakach pozrywało.

Dolina Kłodnicy. .

Bo z górki na pazurki!

Bo chętnie bym tam wrócił.

Bo morka pszczoła usiadła.

Bo dookoła Tatr.

Moja lokomotywa w tunelu. ps. Nocna włóczęga też jest fajna.

Bo fajny zachód po drodze do Rezerwatu Meteorytów

Bo odwiedziłem dziś stary zjazd. A zanim dojechałem to mnie porządnie wywiało.

4 Rowery w kawalerce ciężko gdzieś umieścić. Zwłaszcza, że z różnych względów mamy w pokoju 2 łóżka. Moje rowery na wierzchu, ale dziewczyna jak che iść na trekinga to nie jest zbyt zadowolona, że jej rower jest zastawiony dwoma moimi Jej szosa stoi we wnęce w korytarzu. Całe szczęście, że jest to rozmiar 48 bo inny by chyba tam nie wszedł. Trochę jest wstydliwa, wiec chowa się za ciuchami

Wewnętrznie uradowany życzę dalszej pięciolatki i niewynaturzonych rowerów w Galeryji

Panie, Panowie, Towarzysze i cała reszta pozapartyjnych indywiduów... Jestem głęboko poruszony zbliżającą się rocznicą. Dnia 2 marca 2019 mija nam 5 lat, odkąd mamy ten szacowny wątek. Mamy ponad 146 obserwujących, co plasuje go w absolutnej czołówce najbardziej poczytnych wątków w gminie. Jest to osiągnięciem na skalę sołectwa i możemy być z siebie dumni. Wyprzedziliśmy wątki: „[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o korozji” – 135 obserwujących „[Aukcje raczej nieciekawe] Czyli wszelkie pozapartyjne, groteskowe i kosmiczne aukcje.” – 116 obserwujących „[rowery nietypowe] Faty, Różnokołowce, 29+, MX, Bumelanci, Bezprzerzutkowce, Wąsaci tatusiowie, Bikepacking/rafting itp.” – 139 obserwujących I wiele, wiele innych, których i tak nikt nie czyta Z tej też okazji chciałbym pogratulować SOBIE błyskotliwości, poczucia humoru, uporu oraz sumienności w pracy nad poruszaniem serc i dusz czytelników. Z tej też okazji przygotowałem nagrody jubileuszowe, które zostaną uroczyście wręczone na Cotygodniowym Jubileuszowym Spotkaniu Pracowników Centralnego Komitetu Rekultywacji Odpadów Poprodukcyjnych Przy Gminnym Ośrodku Pomocy Domowej, które odbędzie się 2 marca 2019 na skrzyżowaniu ulic Spacerowa i Bronikowskiego w Bydgoszczy. Uczestników spotkania uprasza się o wzięcie termosów z zupą, parasoli oraz datków dla Ojca Założyciela. Datki przyjmowane są w postaci pieniężnej, wekslowej, czekowej, zestawowej, pajpalowej, bitcoinowej … albo w postaci plastrów cukinii spożywczej, której nigdy za wiele. Kategorie, w których wręczymy wysokie nagrody pieniężne i nagrodzeni: Dla założyciela najlepszego wątku na ForumRowerowym – Ojciec ZałożycielTM Za szczególne zasługi w sianiu zamętu – Ojciec ZałożycielTM Za szczególne zasługi w promowaniu roślin dyniowatych – Ojciec ZałożycielTM Za szczególne osiągnięcia w dziedzinie fotografii poruszonej – Ojciec ZałożycielTM Za wykorzystanie lokówki do celów fotograficznych - Ojciec ZałożycielTM Kategorie dodatkowe nagrodzone losowym sprzętem z pudła z napisem „przydasie” (nagrody będą wysyłane pocztą za pobraniem): Sobek82 - Za legendarną graciarnię, która będzie obiektem wielu pielgrzymek IvanMTB & Kazafaza - Za szczególne zasługi w szmuglu złomu zagranicznego i towarów deficytowych durnykot - Za osiągnięcia w zakresie nurkowania śmietnikowego, nekromancji forumowej i posiadanie poczucia humoru (tak rzadkie wśród moderatorów) Życzę sobie i wam wszystkim mnóstwa niepotrzebnych rzeczy, zapchanych piwnic, brudnych szmat, obitych meblościanek, słoików z przetworami i wonnych laczków Kubota. Niechaj wasze rowery stoją w przestrzeni zamkniętej, żałośnie niekompletne i ze spuszczonym powietrzem z dętek. Niechaj leżą na nich graty wszelakie porastające kurzem i rdzą. Niechaj lakiery na waszych pięknych maszynach płowieją ze starości a nie od słońca. Niech wasze zdjęcia będą nieostre, źle wykadrowane, niedoświetlone, prześwietlone i zrobione wszystkim, co nie jest aparatem fotograficznym. Niechaj wasze XXery będą gdziekolwiek, byle wewnątrz, Ojciec ZałożycielTM

Wieczorne klimaty przy serwisie Garego