Cała aktywność

@mikegolf to nie chwilowe braki tylko wymarłe modele. z dostępnością będzie tylko gorzej.

Servo King 9000.

To nadal nie powód żeby proponować szosę 🤪 Zasadniczo z wymienionych modeli @dresik86 Bianchi będzie najbardziej 'wyścigową' opcją ale... Moja opinia jest taka, że zdecydowanie zbyt dużo czasu poświęcamy na porównywanie drobnych detali tego czy tamtego modelu gdzie w ostatecznym rozrachunku to nie ma żadnego przełożenia na codzienną rzeczywistość. Jesteś super porozciąganym wycinakiem i walczysz o pudła na imprezach gravelowych to warto się mocniej zastanowić. Jeżeli nie to zakup takiego modelu mija się z celem. Jeżeli masz nogę to na starym Silexie też objedziesz każdego na niedzielnej ustawce. Co więcej mało co odbiera tyle 'wattów' co niewygodny/źle dobrany rower. Wygodny rower = szybszy rower. Zawsze.

Prawe ramię masz od FC-M9120 a lewe ramię masz od FC-M9100. To nie ma prawa pasować do siebie.

Cześć, ja mam pytanie o korbę Shimano XTR FC-M9120. Lewe ramię nachodzi tylko kawałek na oś i blokuje, tak jakby było za ciasno spasowane na tych zębach na osi. Odkręciłem nakrętkę i śrubę, z lewego ramienia bo myślałem, że tam leży problem ale nie. Wciska się tyle co na zdjęciu i ani milimetra dalej. Co jest grane?

no ale jednak karbon vs alu....baza w cube jednak lepsza.

@KNKS Powiem Ci tak - z racji lokalizacji rzadko bywam w górach, to fakt, ale przynajmniej raz do roku jestem tam z rowerem. I to co widzę to po pierwsze że wcale tak dużo ludzi po tych górach nie jeździ, ilekroć jestem na szlaku to nie widzę praktycznie w ogóle ludzi na rowerach. Zwalam to na karb faktu, ze jeżdżę tam zwykle w październiku, a kto w październiku jeździ rowerem i to w dodatku w górach? Druga sprawa, to ze jak już ktoś się pojawi to zwykle są to osoby albo na elektrykach i wtedy są to oczywiście elektryki FS z wypożyczalni, albo na FS analogowych, tyle ze bardziej enduro do zjeżdżania w bike parkach, gdzie rowerzysta jest wywożony samochodem z przyczepą na górę żeby mógł sobie pozjeżdżać w dol Takich co to jadą pod górę na tych wspaniałych FS-ach z progresywną geometrią to za wielu nie widziałem. A odwiedziłem w kilku ostatnich latach i Góry Sowie i Turbacz i single Glaciensis, Izery itp. I już widzę świeżego nabywcę FS-a za 20 koła jak leci ze swoim rowerem na trudne technicznie trasy XCO/XCM, no bez jaj. Ja nie mówię że opcja FS jest zła, tylko raczej jestem przeciwnikiem tezy że w góry to tylko na FS z progresywną geo i skokiem 120mm, bo to wierutna bzdura.

@thetere nie ma się co bulwersować, każdy jeździ na czym chce/posiada/lubi Ja czasem odpalam 26' alu 3x9 po upgrejdzie amorka i Beskidy szlakami podjeżdżam i zjeżdżam, po drodze spotykam 95% elektryki 🤣 pozostałem 5% to HT 💪 trafiają się FS ale w miejscach co bym określił "zjazdowych" i dodatkowo zazwyczaj w większych grupach tacy typowi zapaleńcy tematu Wszystkie kąty główki, geo, i co tam jeszcze to 💩⛈️

Chyba przez pomyłkę wkleiłem link przeznaczony do innego wątku. W tej cenie ten Cube to nieporozumienie - Raidon, Napęd SX z przerzutką NX. O wiele lepszym wyborem będzie Procaliber 8 (wystarczy tylko zmienić manetkę przerzutki na XT): https://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/rowery/rowery-górskie/rowery-cross-country/procaliber/f/F312/procaliber-8/41618/5301936

A co to takiego @kaido2 ...? Co prawda ekran mniejszy niż planowałem, ale cena zachęcająca 🙂.

Na sezon chłodny mam https://www.amazon.pl/dp/B084TRB13D/ref=pe_25095781_587317651_TE_item?th=1 - genialne rozwiązanie 🙂. Kupiłem do przymiarki kilka kasków i ten najbardziej mi podpasował na linii nos-szybka.

Dzięki. Jestem wielkim fanem 1x. Ale w enduro, nie XC. Już po przejściu 3x9 => 2x10 trochę mi brakowało zakresu. Zamówię od chińczyka. też jakiś pomysł, zastanawiam się tylko czy np linia łańcucha nie będzie inna? Nie mam doświadczenia w składaniu napędów.

Ja bym wziął Kellysa, bo Fox Rhythm w Mondrakerze ma trochę słabej jakości anodę (bardziej delikatną niż w serii Performance/Performace Elite), choć kompensuje to bardziej zaawansowanym tłumikiem..

No niestety koleżko ... jak widzisz tu na kilku ostatnich postach, jeżeli kupujesz rower w nazwie "góral" to musisz jeździć po górach, inaczej mandat od policji rowerowej. ... i hooy że mieszkasz w Wielkopolsce, kogo to tu obchodzi. Na płaskie masz gravela. Trendy i ewolucja rozumiesz ?

ja bym próbował założyć jakiś inny model z 9 albo nawet ósemki byle tylko BCD 104

Ostatecznie zamiast fata kupiłem trenażer na zimę, a jak będzie sucho i fajnie to pojeżdżę na gravelu. Poczytałem i naukowcy przewidują coraz mniej dni z pokrywą śnieżną, a jazda po błocie w zimie oznacza szorowanie roweru więc też odpada. @Mandoleran najgorszy tłuczeń jest w lasach panewnickich wokoło uroczyska buczyna. tam złapałem dwa rozcięcia.

Przejdź na 1x10 albo Kupuj u chinoli. https://pl.aliexpress.com/item/1005006367893734.html

Dziekuję za odpowiedzi po rozważeniu plusów i minusów wybór padł na Mondraker Chrono R rower klepnięty ostatnia sztuka w sklepie

Aspekt finansowy możemy pominąć, bo temat zaczął się od rowerów orbitujących wokół kwoty 20 000zł i od początku nie dotyczy "markeciaków"... @michalr75 Jeśli chodzi o mnie, możesz wjeżdzać na Klimczok na rowerze w typie Wigry3, co nie zmienia faktu że: 1. Są do tego lepiej zaprojektowane konstrukcje. W tym FS 120mm skoku lub mocno progresywny HT. 2. Rowery typu FS praktycznie całkowicie wyparły HT z tras w górach oraz większości tras XCO/XCM. 3. Domeną lekkich HT jest właśnie "płaski" maraton. Jeśli tego nie widzisz, to chyba dawno nie byłeś w górach. Albo na jakimkolwiek maratonie mtb.. Świat mtb uległ zmianie, ale jeśli ktoś chce tkwić w "średniowieczu", to nic nie stoi na przeszkodzie. Po co tylko głosić herezje ? Słuszna decyzja 😀. Mam nadzieję, że stanie na rowerze z nowoczesną geometrią, oponami 2,4 i widelcem 120mm skoku. @Xzc Mądre słowa. Jak to mówią "trzeba mieć odpowiednie narzędzie do określonej roboty".

Szczerze mówiąc nie spodziewałem się aż takiej dyskusji w tym temacie. Raczej pozostanę przy HT. Nawet jeśli wybiorę się kilka razy na wyścig amatorski, to nie będzie tego 20 w roku, tylko pewnie z 5, tym bardziej że kilka grawelowych też chciałbym zaliczyć. Oczywiście mógłbym kupić 2x tańszy aluminiowy czy nawet karbonowy na aluminiowych kołach, ale wiem z doświadczenia z grawelem, że po jakimś czasie będę chciał zrobić upgrade, choćby kół.

Też jestem z tych okolic i też upalam na gravelu wszelakie trasy, teren leśny po wycinkach faktycznie nie należy do najlepszych, ale da się przejechać, ale trzeba mieć faktycznie jakiegoś pecha by 2x rozciąć oponę, mi się to jeszcze nie zdarzyło. Osobiście fata bym nie kupił bo do latania zimą mam starego Gianta Terrago jeszcze na kołach 26 i dla mnie jest to idealny rower na takie warunki i prędzej bym coś takiego w używkach polecił. No ale jak masz ochotę na coś innego, to kup bo najlepsza opinia to własne doświadczenie, możesz poszukać czegoś w używkach skoro ma to być rower do konkretnych zastosowań, w konkretnej porze roku

W butach podejściowych też da się przebiec ale są inne lepiej nadające się do tego modele, tym wstępem zmierzam do tego, że mieszkając w górach tak jak Ja (odbiegając od tematu głównego) osoby na HT widuje się sporadycznie, oczywiście da się tym HT i tutaj pojeździć sam 4 lata temu jeździłem jednak nie ma to nic wspólnego z przyjemnością jaką odczuwa się z jazdy fullem. Swoją drogą kwestia ewentualnej odsprzedaży roweru też nie jest bez znaczenia, miałem okazję, kiedyś parę dni pomagać w sklepie rowerowym i przyszedł gość, który mówi, że chce dla syna fulla i nie interesuje go żaden HT, nie było tak małych fulli chłopak miał poniżej 150 cm i uparł się, że on kupi KTM scarpa w M. bo był to najmniejszy dostępny rozmiar dla osoby o wzroście 170 cm +. Dzieciak jeździł tym rowerem z max opuszczoną sztycą i ledwo dostawał do pedałów ale ojciec uparł się, że dorośnie do niego a nie będzie teraz kupował HT a potem zmieniał go na fulla. Ogólnie tendencja jeśli ktoś chciał pojeździć coś po górach była taka, że praktycznie wszyscy odrzucali HT na rzecz jakiegokolwiek fulla i nie twierdzę, że jest to rozsądne ale popyt kształtuje cenę i używanego fulla na pewno da się łatwiej i w lepszej cenie sprzedać niż HT. Swoją drogą lekki full XC do zastosowań autora tematu nie ma jakiś większych wad poza większą wagą względem HT a w każdym innym aspekcie będzie lepszy. Mocno starsi koledzy jeżdżący kiedyś na HT bardzo mocno docenili również fulle, ze względów zdrowotnych gdzie obciążenia spowodowane przenoszeniem uderzeniami tylnego koła w trudniejszym terenie mocno są redukowane przez zawieszenie, twierdząc, że po takiej jeździe czują się po prostu lepiej niż na HT. Ale tutaj właśnie w tym rzecz, autor tematu wspomniał o kwocie 20 k w której można już dostać naprawdę fajny sprzęt z pełnym zawieszeniem, po tej informacji zaczełą się dyskusja na temat sensu HT.

@KNKSPo to chociażby że nie każdy ma chęć albo możliwość wywalić kupę kasy na nowoczesny rower FS za miliony monet, zwłaszcza jeśli w góry jeździ okazjonalnie. A jak ma chęć jechać - to co, ma nie jechać bo rower na który go stać się nie nadaje? Jakiś nonsens.

@Greg1 Hmm, czyli teoretycznie, jak mi auto wjedzie w dupę to może się przydać, tak z drugiej strony. Chyba w niczym to nie powinno przeszkadzač, poza wyższą ceną Ten finale to niby kask enduro... I jest lżejszy. Trudny wybór, jeszcze je sobie obejrzę. Dziękuję za pomoc i pozdrawiam!