Skocz do zawartości

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Czy zdarza się wam, tak że wstajecie rano i nogi aż same rwą do dwóch kółek? Dokładnie tak się stało w moim przypadku. Szybkie śniadanie i pojawił się przede mną dylemat – gdzie jechać? Dużo słyszałem wówczas o trasie rowerowej VeloPrądnik, która prowadzi doliną Prądnika przez Jurę Krakowsko-Częstochowską. Wpisałem więc hasło „VeloPrądnik” w wyszukiwarkę. Moim oczom ukazał wpis na blogu „Wiatr w szprychach” o jakże intrygującym tytule – „Po wino na rowerze – cz.2 – Jura i VeloPrądnik”. Pobrałem właściwe mapy, wyciągnąłem rower z garażu i w drogę. Czy było warto? Chociaż swoją wyprawę rozpocząłem w krakowskich Łagiewnikach, swoją przygodę opiszę na trasie most Grunwaldzki - knajpa „Pod Puchaczówką” w Ojcowie. Całość łącznie ze zdjęciami mojego autorstwa z moim autorskim blogu - roweromate.pl Początki zawsze bywają trudne Most Grunwaldzki – Wawel – Benedyktyńska – Grodzka – Pawia – Montelupich - Aleja Juliusza Słowackiego – Prądnicka - Doktora Twardego - Trasa Wolbromska – Opolska - Białoprądnicka Tak było, gdy musiałem przedzierać się przez pełne turystów Stare Miasto. Nie było to łatwe przedsięwzięcie, gdyż tylko w kilku miejscach wytyczona jest droga rowerowa, która często jest niewidoczna dla zagranicznych turystów. Później odbiłem na Dworzec Kolejowy oraz przez ulice Prądnicką oraz Doktora Twardego, znalazłem się na II Obwodnicy, skąd można łatwo skręcić na Prądnik Biały, gdzie swoje początki ma opisana na blogu trasa. To była moja pierwsza wizyta w tej dzielnicy Krakowa. Co mnie zaskoczyło, to dobre skomunikowanie z centrum Krakowa (tramwaje, autobusy) oraz spokój jak w bajce. Pola Witkowickie: W ten sposób stałem się rzepiarą. A może rzepiarem? Prądnik Biały – Witkowice – Zielonki Kim jest rzepiara? Jest to kobieta, zazwyczaj influencerka, która miłuje się w robieniu sesji fotograficznych w polu rzepaku. Jak usłyszałem o takich dziewczynach, skojarzenia z rzepiarami miałem raczej negatywne. W końcu jak można bez namysłu wchodzić na czyjeś pole i się fotografować? W takim przeświadczeniu trwałem do momentu, gdy odwiedziłem Pola Witkowickie – lekko pagórkowaty teren, pokryty aż po horyzont pobłyskującym w słońcu rzepakiem. Z wrażenia aż zadzwoniłem do siostry, ale ta nie podzielała mojego entuzjazmu. Cóż, trzeba to zobaczyć na własne oczy. Żadne fotografie nie zastąpią klimatu, który tam panował – słońca w zenicie, złota po horyzont i specyficznego zapachu, jaki wydziela rzepak. No dobra. Ileż można rozczulać się nad rzepakiem? Ruszam dalej w drogę, przez ulice Zielone Wzgórze, Długopolską, przekraczam IV Obwodnicę i w ten oto sposób znalazłem się w Zielonkach. Byle polska wieś zaciszna, byle polska wieś spokojna Zielonki – Pękowice – Trojanowice – Januszowice – Korzkiew Tak pisał w Weselu Stanisław Wyspiański. Po tym co zobaczyłem w podkrakowskich wioskach, jestem w stanie wyobrazić sobie, co czuł ten polski artysta. Zapadająca się chatka, w której mieszka starowinka, obok niej bliźniak, w której zamieszkuje rodzina Nowaków, a za nim poletko, na której rolnik próbuje zasiewać ziarno. Wszystko to obok kościoła, którego wieża kładzie cień na odpoczywających mieszkańców. Dokładnie tak wyglądały następne wioski, które mijałem – Zielonki, Pękowice, Trojanowice, Januszowice i Korzkiew. Gdy strumyk płynie z wolna, rozsiewa zioła maj Korzkiew – Prądnik Korzkiewski – Ojców Po czym poznać, że wjeżdżamy na Jurę? Obok naszej trasy zaczynają wyłaniać się pagórki z wapienia, a tle można dosłuchać się szumu potoku – w naszym przypadku jest to sławetny Prądnik, który swoje początku ma w Sułoszowej niedaleko Olkusza, a ujście w dzielnicy Dąbie w Krakowie. W Prądniku Korzkiewskim wjeżdżamy do Parku Narodowego, o czym informuje nas stosowna tablica. Podobny plan na wykorzystanie słonecznego weekendu majowego miało dziesiątki innych rowerzystów – gravelowców czy tych z rowerem trekkingowym. Swoją przygodę zakończyłem w knajpce „Pod Puchaczówką” pod Ojcowem. Okolica pachniała mi momentami jak rejony Gruyère w Szwajcarii, no może brakowało gór. Rozległe łąki są? Oczywiście. Płynący leniwie strumyk, jest? Jest. Co prawda nie ma sera Gruyère, ale za to jest wino z Winnicy nad Prądnikiem. Zazwyczaj nie odwiedzam takich miejsc, nie inaczej było w tym przypadku, jednak walory tutejszego wina zachwala pan Bartek – prowadzący blog Wiatr w Szprychach. VeloPrądnik: Jura Krakowsk-Częstochowska w pigułce. czy warto? Długość trasy: około 50 kilometrów (w obie strony) Czas pokonania: 4 godziny (w obie strony) Nawierzchnia: 90% asfalt, pozostałe (szuter) Podsumowanie: Najbardziej wymagający odcinek to bez wątpienia sam Kraków i Stare Miasto opanowane przez turystów. Poza tym droga bardzo przyjemne. Jeśli chodzi o bezpieczeństwo na trasie, to przejeżdżamy głównie przez spokojne krakowskie wioski. Bardziej niebezpiecznie robi się w Januszowicach, gdzie trzeba przejechać przez ruchliwą drogę nr 794. Czy można się pogubić? Tak, można. Dokładnie tak było w moim przypadku – stąd pewnie moja podróż trwała tak długo. Ale od czego nie zaczynają się przygody, jak nie od przypadkowo odkrytych dróg i zagubienia się? Drogę łatwo można pomylić przy IV Obwodnicy, gdzie trwa aktualnie remont (stan: 1 maja 2025). Przyjemna, relaksująca i niewymagająca większego wysiłku – taka była trasa rowerowa VeloPrądnik po wino z Krakowa do Ojcowa. Po więcej inspirujących pomysłów na wycieczki rowerowe po całej Polsce serdecznie zapraszam na www.wiatrwszprychach.pl – bloga dla rowerzystów prowadzony z pasją.
  3. Tak ten konkretny Moge na nim przyjac rozne pozycje od rekreacyjnej po sportowa. Ale to jest carbon wiec zostawiac go gdzies przypietego to kiepsko. Z aluminium polecam tego kross esker 6.0 Za 5,2k mysle ze kupisz
  4. Jeśli Madone to generacja 6 najbardziej mi się podoba, ew 7. Generacja 8 już nie robi na mnie wrażenia. Chociaż musiałbym zobaczyć na żywo to zdjęcia to co innego. Ważny jest też serwis, nic nie wiem na temat sensy, meridy i gianta. Jak ma się sprawa z serwisowaniem tych marek? Pozdrawiam
  5. Dzisiaj
  6. Ja w jednym z rowerów na feldze 25mm wewnętrznie mam opony 35C i przez rok jazdy nie zauważyłem z tego tytułu jakiś nieprawidłowości także śmiało zakładaj.
  7. Bo to ładny i przyjemny widok .
  8. Mihau_

    [Szosa] Hamulce szczękowe

    Jeśli chodzi o skuteczność hamowania to 105/ultegra jest już naprawdę top Klocki/wkładki dobrze hamują od ultegry w górę, jak będziesz miał karbonowe koła to swiss stop *choć imo karbonowe stożki do caad'a to tak jak świni siodło
  9. Podobno w fotografii ważne są proporcje. A skoro 44% księżyca, to i 44% kozy.
  10. Nie nie, nic nie zgubiłem. Jak zakładam kasetę to wydaje się wszystko ok, dopóki nie dokręce koła w ramie. Jak tylko złapię na gwincie ośkę to koło kręci się super, ładnie terkocze. A jak dokręce oś na maxa to wtedy zaczyna się kręcić z oporem, i razem z kasetą kręcą się pedały. Na rysunku zaznaczyłem elementy, które zmieniłem. Jak wrócę do oryginalnych części tj. 2 sprężynek i 2 zębatek (które były fabrycznie), to jest ten sam problem. Tak jakby tulejka się "spłaszczyła" i całe koło jest za sztywno skręcone
  11. Tata jaki czujny - dobrze, że jakiś spidi - Janusz w Passerati się nie trafił, bo by mu dziecko odjechało, a raczej odleciało na drugi koniec tęczy... Jeszcze a propos ostatnio nagłośnionych akcji z hulajnogami (podobno nawet dwóch na jednej się pożegnało ze światem po spotkaniu z samochodem) : ciekawe, że te z siedziskiem są poza regulacją prawną - tzn. według definicji nie są hulajnogami, a przecież byłyby nieco bezpieczniejsze podczas gleby... Ale Polska to dziwny kraj (jak mawiał bohater filmiku "Pan Andrzej mistrz ściemy")...
  12. Tulejki nie zgubiłeś?
  13. Z tą geometrią roweru to nie ma co aż tak przesadzać, ja od lat jeżdżę na ramach dla skoku 100 mm, a amortyzatory miałem ustawione na 120 mm tylko ciśnienie ciut niższe i jest wszystko w porządku, a lepiej pracują niż 100
  14. Trenażer interaktywny OREKA O7 | CentrumRowerowe.pl Nie mam pojęcia jak działa ale nie wymaga prądu.
  15. Cena i możliwość negocjacji wskazuje na podrabiany produkt Rovala. https://www.olx.pl/d/oferta/nowy-komplet-kol-bontrager-aeolus-elite-35-tlr-shimano-bontrager-r2-CID767-ID15S1ck.html tu cena dobra ale koła słabe i ciężkie jak na karbon - także jako zamiennik słabo to wygląda.
  16. @KrissDeValnorto już jest kompletny hardcore.
  17. santa cruz fajna, ale waga ponad 16kg + sram przerzutki + sram hamulce
  18. FOX 34 Factory Grip X 140mm 399EUR https://www.bike-discount.de/en/detail/index/sArticle/287048
  19. Jakąś 40 mm pewnie mógłbyś założyć, ale na jedną trasę jest sens ? Chyba, że normalnie też po asfaltach jeździsz. Bezkosztowo, to napompuj te 2.2" do wyższego ciśnienia.
  20. Na tą chwilę najbardziej chyba skłaniam się do Tufo Speedero HD w rozmiarze 40 albo thundero HD. Ale bardziej speedero 😏 Oglądam i czytam i oponach które proponowaliście powyżej i na razie te najbardziej mi pasują. Mimo tego że chyba te opony tylko pod tubless,ale w sumie w internecie trochę sprzecznych informacji. Jedni piszą że tylko na mleku a inni że można jeździć z dętka tylko trzeba uważać żeby nie "uszczypnąć" dętki przy zakładaniu.
  21. Aktualna wyprawa z żoną w Beskidy - czerwony z Hali Rycerzowej
  22. Założyłem zębatki 54t (chińczyki), ale jest problem, bo po dokręceniu koła kaseta napędza pedały, nie da się jechać i nie pedałować, bo wtedy łańcuch aż podskakuje. Nie wiem jak to fachowo określić. Jak koło jest dokręcone na 90% mocy to normalnie terkocze itp, a jak dokręce na max to wtedy kaseta swoją bezwładnością ciągnie łańcuch. Próbowałem założyć "stare" zębatki 18t wraz z oryginalnymi podkładkami, ale problem jest taki sam. Jak wsuwam kasetę na bębenek i zakręcę nią to kręci się luźno, fajnie. A jak ją mocniej docisnę to czuć, że zaczyna kręcić się z oporem, dźwięk też się zmienia. Jak temu zaradzić?
  23. To się tłumaczy że dzieci do lat 10-ciu nie mogą jeździć po ścieżce rowerowej po której rowerzyści mogą jeździć do 50km/h albo i więcej (jeśli dadzą radę bez wspomagania silnikiem). Ja to widzę tak, abstrahując od tego jakie są przepisy: - jak taki maluch, często nie jadący na wprost tylko bujający się od prawej do lewej, czy to umyślnie czy w związku z brakiem umiejętności utrzymania linii jazdy na wprost, wjedzie pod jadący 25km/h elektryczny rower, ważący 25kg, obciążony kierującym o wadze średniej 80-90kg+towar to może się to skończyć tragicznie. Każdy rodzic takiego dziecka, jeśli tego nie rozumie, powinien pójść na trening budowania wyobraźni (o ile takie w ogóle istnieją). Ostatnio miałem sytuację że na ścieżce rowerowej wraz ze swoimi dziećmi poniżej 10-ciu lat, pojawili się rodzice biegacze. Zwróciłem im uwagę że nie powinno ich tu być bo to ścieżka rowerowa, to ojciec stwierdził że mogą bo asekurują dziecko. Ja na to że dziecka też nie powinno tu być bo jest za małe, to facet zaczął podważać to co powiedziałem bo wg niego z asekuracją mogą te dzieci tam jechać. Szkoda było tracić czas na dalsze gadki. Dziś inna sytuacja, matka na chodniku, małoletnie dziecko, na oko 5-6 lat, samo na mikro rowerku na ścieżce. Jak zwróciłem uwagę ze dziecka tak małego nie powinno być na ścieżce bo jest pieszym, to kobieta stwierdziła że ona nie prosiła mnie o rade. Powiedziałem w związku z tym, że nie zdaje sobie sprawy z konsekwencji przebywania tak małego dziecka na ścieżce i pojechałem dalej. Oba te przypadki to dla mnie ignorancja i brak wyobraźni level master (o braku znajomości przepisów nie wspomnę, a ten brak nie zwalnia od odpowiedzialności przy ewentualnym wypadku). Bo jakby mi ktoś tak powiedział, to bym się nad tym zastanowił, a ludzie pierwszy odruch maja taki, że 'co tu ktoś mnie będzie pouczał'. I teraz najważniejsze: takie sytuacje jak opisałem są niebezpieczne dla 'wszystkich stron biorących udział": - dla dziecka bo może zginąć albo doznać trwałego uszkodzenia zdrowia, zostać kaleką, warzywem itp, itd. - dla rodzica, bo to będzie trauma do końca życia, że nie upilnował, nie zatroszczył się o bezpieczeństwo dziecka - dla rowerzysty który wjechał w takie dziecko - bo przynajmniej w części przypadków to nie będzie jego wina, a jak zabije takiego dzieciaka bądź spowoduje kalectwo to będzie się to za nim ciągnąć do końca życia. Wszystkich prześmiewców tego tematu zapraszam do dyskusji.
  24. Witam wszystkich! Składam zestaw do bikepackingu z sakwami na bagażniku tylnim. Taki który mi da komfort, a nie tylko przetrwanie niczym kret w ziemi, okręcony psim worem. Gdybym się zatrzymał nad Bałtykiem na więcej niż jedną noc i dał mi poczucie wygody i komfortu, a jednocześnie zestaw nie zabił wagą i objętością w podróży. Nie mam w tym żadnego doświadczenia i pomoc weteranów będzie dla mnie nieoceniona. Zaczynamy : NAMIOT: Musi się szybko rozkładać, samonośny, mieć dwa wejścia (pięknie nie pocić się w namiocie, nic nie wyciągać tylko leżeć jak na hamaku) przedsionki po 60 cm w najszerszym miejscu (chyba zmieszczę kuchenkę w deszcz), być dwuosobowy oraz lekki. Znalazłem 2,1 kg NATUREHIKE Star-River 2 4000 mm słupa wody - za 650 zł. Paczka fi 15 x 45 cm . W zasadzie patent hubba bubba, przedsionki tylko krótsze o 15 cm. Namiot Nature Hike Cloud UP 2 odpadł, jako za mało komfortowy w zamieszkiwaniu.. https://www.naturehike.com/pl/products/star-river-4-season-backpacking-tent ŚPWÓR: Lubię komfort, nie chciałbym aby był to psiwór i wyszukałem coś takiego, nie wiem czy to się sprawdzi do roweru. Co mi polecacie, aby finansowo i komfortowo zastosować (tylko nie za tysiące zł), Wyszukałem NatureHike Envelope LD150, można rozpiąć jako kołdra, ma poduszkę, można prać w pralce, no i materiał przyjemny dla skóry. 1,3 kg, wymiar fi 20 x 36 cm. https://allegro.pl/oferta/spiwor-turystyczny-naturehike-envelope-ld150-cnk2300sd016-army-green-17178507063 Jest też wersja NatureHike LD250, ale to już chyba kloc, jak na wyprawę rowerową 1,6 kg, wymiar fi 25 x 37 cm. https://www.naturehike.com/pl/products/naturehike-l250-waterproof-sleeping-bag-for-all-seasons https://allegro.pl/oferta/spiwor-kempingowy-naturehike-ld250-envelope-225x75cm-zielony-17507050982 Ewentualnie typowy śpiwór plus prześcieradło z Decathlon : z bawełny https://www.decathlon.pl/p/przescieradlo-do-spiwora-bawelniane-quechua/_/R-p-324944 lub jedwabiu https://www.decathlon.pl/p/przescieradlo-jedwabne-trekkingowe-forclaz-mt500/_/R-p-323651 - drogo jak na szmatkę za 200 zł, ale co jedwab to jedwab. Co polecicie do roweru biorąc pod uwagę parametr komfortu spania ? MATERAC: Tu mam problem, jakieś R-value powyżej 1,5 to już inna liga. Natomiast można na wiosnę i jesień dać karimatę i izolacja skoczy znacznie. W ogóle, to mam takie obawy, przy materacu, że bez karimaty, jak zejdzie powietrze w nocy to może być wtopa z plecami. Materace maja po 5-6 cm, więc gdzie tu komfort. Ale do rzeczy. Wyszukałem materac NatureHike 0,5 kg, wymiar fi 10 x 30 cm. https://www.naturehike.com/pl/products/air-camping-mattress https://allegro.pl/oferta/materac-dmuchany-naturehike-fc-10-nh19z032-niebieski-17843081671 za 175 zł lub lepszy https://www.naturehike.com/pl/products/tuye-3-5-ultra-light-inflatable-sleeping-pad-copy?variant=46386959909120 https://allegro.pl/oferta/materac-turystyczny-naturehike-tuye-r-3-2-single-large-196x64cm-brazowy-17504230794 cena już za duża 400 zł. I zastanawiam się czy chinczyk z Allegro grubości 7 -10 cm nie byłby lepszy pod kątem spania. Boję się jednak zawodności chińskiej. https://allegro.pl/oferta/materac-turystyczny-dmuchany-jednoosobowy-trekkingowy-lekki-mountain-goat-17475363579 BESTIF : https://allegro.pl/oferta/materac-turystyczny-trekkingowy-bestif-dmuchany-mata-ultralekki-pokrowiec-17377250839 BESTIF z POMPKĄ! https://allegro.pl/oferta/materac-turystyczny-trekkingowy-dmuchany-mata-ultralekki-z-wbudowana-pompka-17377251681 NONAME 7 cm https://allegro.pl/oferta/podwojnie-materac-turystyczny-ultralekki-pompa-nozna-szybkie-napompowanie-17358011430 wagi ok 800 gram SAKWY: Myślałem Crosso DRY 60. Są niezawodne, choć z wyglądu dość toporne. No i kwestia czy iść w niezniszczalne haki czy coś bardziej wysublimowanego jak plastikowe haki RAIL, choć za to trzeba dopłacić 150 zł. Ja haratam po lesie i z bagażem mam również zamiar, więc sakwy będą tyrane przy prędkości. Zgłupiałem, bo jeszcze są Otrlieby i Extrawheel i cholera co jeszcze. Mają służyć na wyprawę, ale też jako transport nad jezioro jednodniowo, gdzie często przed albo po sezonie budy są zamknięte i nie ma co zjeść ani co się napić, więc grill gazowy w walizeczce przewieść było by jak znalazł. Również do sklepu na zakupy, a Crosso DRY wyglądają dość siermiężnie, aczkolwiek uważam, że są przeznaczone w teren i ich niezawodność jest niekwestionowana. Poza tym namiot, śpiwór i materac - to potrzebny jest chyba wór do tego jeszcze, bo w sakwach 2x30 litra tego raczej nie zabiorę (namiot ma 45 cm długości) - nie mam doświadczenia. BAGAŻNIK: Jeżeli sakwy Crosso to się nasuwa Crosso za 200 zł ma grube alu rurki, a jak nie to właśnie co do mojego roweru ? Mam rower Kross Evado 5.0 z 2020 roku po serwisie (zmienione opony na Continental Race King Shieldwall zwijane 50-622) i generalnie nowy osprzęt Alivio/Deore 3x9 z korbą 44-32-22T. Ciężko mi ten temat ogarnąć, nie mam doświadczenia w wyprawie na rowerze, mam z przed lat przy kempingach i namiotach (toporny sprzęt i był samochód). Pomóżcie mi to proszę ogarnąć, bo szkoda mi pieniędzy na nietrafione rozwiązania.
  25. Planuje wycieczke wokol Tatr i jako, ze nie mam gravela, bede modyfikowal moj MTB. W tym celu chce zmienić [opony] na węższe. Obecnie mam opony 56-622 (29x2.2). Zgodnie z zaleceniami prducenta [felgi] SHIMANO i producenta roweru ROSE, rekomendowana [szerokość opon] to 2.0 do 2.4. (2.0 cala to 50mm) Jednakze jesli odniosc sie do strony https://www.sheldonbrown.com/tire-sizing.html#isoetrto to spokojnie powinienem dac rade z wezsza opona. Czy ktos moze mi poradzic, czy ryzykuje biorac opone wezsza niz rekomendowana przez producentow roweru i felgi? Byc moze ich rekomendacje bazuja na standardach MTB, a ja szukam opony szosowo/gravelowej. Dodam ze szrokosc wewnetrzna felgi to 24mm zgodnie z danymi producenta i 23,3mm zgodniw z recznym pomiarem. Z gory dzieki. Arek
  26. Gdy jadę z 6 letnim dzieckiem po chodniku, regularnie słyszę w swoim kierunku komentarze: "obok jest ścieżka", gdy odpowiadam, że jadę z małym dzieckiem, w odpowiedzi uzyskuję "no i co z tego". Niestety znajomość przepisów jest bardzo mała.
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×
×
  • Dodaj nową pozycję...