Skocz do zawartości

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Jeśli to KMC serii Z to jest jeszcze gorszy niż HG41.
  3. Nie znam tego przymiaru (w ogóle żadnego nie używam), ale znam HG40 i to jest jak guma od majtek. Jeżeli nie znasz modelu KMC to najprawdopodobniej jest taki sam. Kup porządny łańcuch, może być nawet 9-rzędowy HG53 i problem zniknie. Czy tempo zużycia 0,2% na 250 km z dużymi przewyższeniami to norma, czy rzeczywiście za dużo? - nie zwracam na to uwagi, ale jeżdżę na dobrych łańcuchach Jak bardzo zużyta przednia korba może wpływać na żywotność łańcucha? - zależy zapewne jak bardzo Skoro poprawiłem swoje nawyki, a problem nadal występuje - na co jeszcze powinienem zwrócić uwagę? - zmienić łańcuch na coś normalnego Czy warto wymienić korbę przed następną wymianą łańcucha, żeby przerwać ten cykl? - jak wyżej
  4. Mam problem z niepokojąco szybkim zużywaniem się łańcuchów i próbuję znaleźć przyczynę. Moja sytuacja: Jestem kolarzem amatorem, jeżdżę zazwyczaj raz w tygodniu po około 100 km. Mieszkam w Małopolsce, więc trasy obfitują w podjazdy (500-700m przewyższeń na dystansie). Jazda spokojna, 15-20 km/h, bez dodatkowego obciążenia. Historia problemu: Dwa miesiące temu po przejechaniu około 700 km łańcuch (CN-HG40) osiągnął 1% zużycia i wymagał wymiany wraz z kasetą. Wyszło to przy okazji innej awarii na trasie (łancuch zaklinował się tak podczas zmiany przerzutki przedniej, że wymagało to rozkręcenia). To było zdecydowanie za szybko, więc zacząłem analizować swoje nawyki. Moje dawne błędy (które już poprawiłem): Zmieniałem przerzutkę przednią podczas pedałowania, bez "zwalniania" Zmieniałem przełożenia podczas podjazdów pod obciążeniem Nie dokładnie czyściłem łańcuch przed smarowaniem - tylko przejechałem szczotką i nakładałem kolejną warstwę oleju Czasem ruszałem z twardszego przełożenia Podczas przerzucania przedniej przerzutki nie dostosowywałem równocześnie tylnej, co powodowało duże przekosy Obecny problem: W czasie tamtej wymiany, w serwisie dostałem nowy łańcuch KMC - niestety nie wiem jaki bo w tamtym momencie chcialem po prostu jak najszybciej ruszać. Teraz staram się unikać wszystkich wcześniejszych błędów, a mimo to: Po 200-300 km przymiar MW-03 pokazał 0,4% zużycia - ok, uznałem że może dali mi zużyty łanuch ale… Właśnie skończyłem trasę 250 km z 2500m przewyższeń i przymiar pokazuje już 0,6% zużycia To oznacza wzrost o 0,2% na jednej trasie, co wydaje mi się niepokojąco dużo, szczególnie że poprawiłem swoje nawyki. Potencjalna przyczyna: Serwisant na początku sezonu wspomniał, że moja przednia korba będzie wymagała wymiany w kolejnym sezonie. Czy zużyte zęby korby mogą być głównym winowajcą tak szybkiego niszczenia łańcuchów, nawet przy poprawnej technice jazdy? Sprzęt: Rower Romet Aspre 1 Łańcuch: KMC (model nieznany) Kaseta: Shimano HG41 8rz Przymiar: MW-03 Pytania: Czy tempo zużycia 0,2% na 250 km z dużymi przewyższeniami to norma, czy rzeczywiście za dużo? Jak bardzo zużyta przednia korba może wpływać na żywotność łańcucha? Skoro poprawiłem swoje nawyki, a problem nadal występuje - na co jeszcze powinienem zwrócić uwagę? Czy warto wymienić korbę przed następną wymianą łańcucha, żeby przerwać ten cykl? Będę wdzięczny za podzielenie się doświadczeniami i sugestiami!
  5. Ulepszanie czegoś taniego to jedno, celowe kupowanie podrób i kombinowanie to co innego. PD-M540 kosztowałyby mniej więcej tyle samo i od razu działają jak powinny.
  6. Piękny sprzęt. Córce musi się chyba bardzo podobać? Może za 1,5 -2 roku po przesiadce z Wooma 4 też o takim pomyślę.
  7. @chudzinki w przypadku YKYWBike patrz na ich rozmiarówkę EU, zawsze podają podwójnie. Normalnie nosiłem L, schudłem ~15 kg i teraz M-ki są ok. Co do DAREVIE to jeszcze sam nie wiem. Przerabiałem tylko potówki S-M i L-XL ;). S-M zdecydowanie ciasne. Ale L-XL nie są dużo większe i nadal mocno dopasowane. Pewnie wypadałoby kupić XXL i sprawdzić.
  8. Dzisiaj
  9. @Eathan, czyli nie sugerować się rozmiarówką i ich L odpowiada naszej L czy patrzeć na rozmiarówkę EU?
  10. @smw44199 a przeczytałeś zalinkowany tekst? Bo tam jest trochę więcej niż tylko myślenie, że covidowa hossa będzie wieczna... Zresztą przy działalności o tak niedużej płynności finansowej (konieczność zamrożenia znacznych środków na długie okresy) oraz chyba nie najwyższej rentowności wymienione w tekście zdarzenia najprawdopodobniej zabiłyby dowolną mała i średnią firmę. Jak przed sezonem z dnia na dzień nie masz, co sprzedawać, bo twój główny podwykonawca padł, a kiedy już zmienisz podwykonawców, to okazuje się, że tracisz na jakości i rzetelności, by na koniec zostać dobitym utratą spodziewanych środków (pewnie sporych, bo przelew nie doszedł z największego rynku rowerowego w Europie), to rzeczywiście złożenie wniosku o upadłość nie jest głupim pomysłem.
  11. @RabbitHood tutaj niby powody są dwa. Upadek producenta, który robił dla 7Anna i kradzież dutków... Poza tym siadła sprzedaż co jest oczywiste przy tak wywalonych w kosmos cenach.
  12. To jest dokładnie jak z polskimi chłopami - sunsiad sprzedał w zeszłym roku tonę malin to dawajta cała wieś zasadziła maliny i nagle się okazuje, że nie ma komu ich kupić. Ci ludzie nie znają podstaw - prawo podaży i popytu to dla nich jakaś abstrakcja. Co oni myśleli? Że koronowirus będzie trwał wiecznie? Że ludzie będą siedzieli w chałupie latami i rynek będzie tylko pęczniał?
  13. Że mają niestandardowy rozmiar i nikt poza Enduro ich nie produkuje. Za komplet wychodziło mi coś około 400 zł jeśli dobrze pamiętam.
  14. Przerobiłem White'a 24 Korba z White'a 20'' napęd to deorka 9s, kiermana karbon, gripy esi, mostek chinol, p3dały i pancerz rzułty dla kontrastu. waga 10,18kg. Pozdrow'er😘
  15. Cała branża dostała "zadyszki" bo covid się skończył, a oni dalej myśleli, że sprzedaż rowerów będzie wysoka. Kto oprócz pasjonatów potrzebuje nowego roweru co 4 lata? Jednak życzę wszystkim powrotu do branży👍😉
  16. Są dwie kwestie - przełożenie i "przyzwyczajenie do podjeżdżania" Najbardziej miękkie przełożenie w twoim rowerze to 1:1 - to nie jest bardzo miękkie. We wspomnianym Canyonie to 1,16:1, w moim Marinie DSX 2 to 1,21:1 a w moim Canyonie Spectralu to 1,7:1 (bo to rower górski). Zmiana korby na wspomnianą 46-30 da 1,12:1 - to już jest postęp, ale nie dramatyczny. Moje 1,21 pozwala mi (bez sakw) podjeżdżać prawie wszystkie asfalty (bo znam w górach takie kawałki, na których bym poległ), a przełożenie w 1,7 w górskim to już wielka różnica - ru często wyzwaniem jest utrzymanie na ziemi przedniego koła. Jak nie chcesz zmienić samej korby, to wybierz rower podobny do twojego, ale z innym napędem. Jak góry są często, to szukaj większej zmiany niż o 10%. A druga kwestia to przyzwyczajenie do podjeżdżania - głównie chodzi o cierpliwość, by (jeśli pozwala napęd) kręcić cierpliwie z mocą na którą pozwala nasz organizm. Oczywiście może być tak, że nasza stała moc nie pozwala na uzyskanie prędkości przy której zachowamy równowagę. A właśnie, by tak, na najniższym biegu powolutku się wspinać potrzebny jest ten niski bieg - patrz powyżej.
  17. Wszystko przeliczacie na pieniądze, a to tak nie działa. Majsterkuje się często dla przyjemności. Ma to chociażby zbawienny wpływ na psychikę taką samą jak jeżdżenie rowerem👍 Ja bym nie szedł drogą "godzina pracy"
  18. Witam. Potrzebuję lewą korbę lub podobny zamiennik.
  19. Kawał dobrej rowerowej historii. Na pewno się pozbierają .
  20. No dobra. Wpadło kilka drobiazgów z Ali 1. 9, 4 zł - skarpetki ROCKBROS ROAD TO SKY => https://pl.aliexpress.com/item/1005008223195362.html?gatewayAdapt=glo2pol rozmiarówka się pokrywa, skarpetki cieniutkie, wygodne, oddychają, raczej z tych wyższych. 2. ~70 zł - koszulki YKYWBIKE => https://pl.aliexpress.com/item/1005006807816949.html?gatewayAdapt=glo2pol rozmiarówka - mam L-ki i M-ki. Po tym jak schudłem przeszedłem na M-ki, które są dopasowane. L-ki mają lekki luz i lubię w nich jeździć, wykonanie na dobrym poziomie, materiał - ok, włąściwie to mam już 4 takie koszulki i katuje je prawie każdego dnia. Pierwsze dwie mają już za sobą 2 sezon. Kolejne dokupiłem ostatnio. katowałem przy różnych upałach i dają radę, jasne ciężko doprać z plam po błocie, trzeba ręcznie 3. 35 zł - potówka DAREVIE => https://pl.aliexpress.com/item/1005002903649274.html?gatewayAdapt=glo2pol rozmiarówka - tutaj mam problem. S-M za mała. Kupiłem L-XL i nie jest wiele większa od M-ki. Jest mocno dopasowana, wykonanie na dobrym poziomie, materiał wydaje się ok, spełnia funkcję, jest dość gruby, oczka spore, coś jak potówki z decathlonu, Na koniec raz jeszcze polecam odkrycie tego sezonu bibsy YKYWBIKE, model na 2025 z wkładką Elastic Interface na 7h jazdy => https://pl.aliexpress.com/item/1005008421786962.html?gatewayAdapt=glo2pol Kupowałem po 260 zł, aktualnie cena lekko powyżej 200 zł. rozmiarówka - przy 75kg i 176 cm wzrostu mam M-kę i jest ok, spodenki mają fajną kompresję, przypomina Assosa Mile. ogromny plus to brak sylikonu w nogawkach, mimo tego NIC się nie podwija, nogawka z tych dłuższych, wkładka podeszła mi idealnie. Niby 7h wg. producenta, ale jeżdżę w niej po +10h i jest spoko. W bibsach zrobiłem ok 3000 km, prane po każdej jeździe. Brak oznak zużycia. Minus to szelki, które są z tego samego materiału co spodenki. Przy zakładaniu trzeba je ułożyć. Z czasem można dojść do wprawy i idzie to szybko i sprawnie. Szelki w Assosach są lepsze. Ale szelki w Castelli Espresso są DUŻO gorsze, trudniej je ułożyć i bardziej się zwijają. Porównując do Assos Mile GT (zrobiłem ze 4000 km), Castelli Espresso (zrobiłem 1000 km), Ronina (zrobiłem kilka setek) z zieloną wkładką oraz Martom Bike (zrobiłem kilka tys. mam dwie pary) to: biją na głowę Ronina pod względem kroju, wygody, wkładki, materiału, poza szelkami nie ustępują ASSOSOWI Mile GT, lepiej oddychają od Castelli Espresso (a przynajmniej tak to czuję przy 30 stopniach), trwałość bile na głowę Martom Bike, które po 1 sezonie prują się, odkleja się napis, wkładka się ubija, trwałością biją Assosa Mile GR które po porównywalnym przebiegu świeciły gołymi pośladami, wkładka YKYWbike daje podobny komfort jak wkładka Assosa i Castelli.
  21. Bo mieli rozmach s...tarożytni: Sarnowo, grobowce megalityczne sprzed 5000 lat, czyli starsze niż piramidy w Egipcie. U nas niestety nie oryginały, zostały w zasadzie całe rozkopane podczas badań archeologicznych i potem zrekonstruowane (pewnie w dużo lepszym stanie niż zastany przed badaniami). https://kpcd.com.pl/grobowiec-megalityczny/
  22. Jestem zdecydowanym zwolennikiem, że podstawa to dobra baza w tym przypadku rama, geometria, materiał to są czynniki, które realnie odczuwasz w trakcie jazdy, osprzęt zawsze można sobie zmodyfikować, jeśłi chcesz to masz tutaj orbee 500 zł taniej https://www.greenbike.pl/rower-orbea-orca-m30-szosowy-w-100-gotowy-pedaly-rs500-gratis-p-8992.html?gad_source=1&gad_campaignid=21240368574&gbraid=0AAAAACvBgwyXfTv-l6m3sKr010SOYS0Lu&gclid=Cj0KCQjwwZDFBhCpARIsAB95qO0yBEcnb94hxPBOr4aRWa70M4qVQqoOp9Uh_b_KLIzxzRiZXSlMzS8aAnsvEALw_wcB Sam na wiosnę kupiłem orce aero i jeździ naprawdę super z tym, że ma bardzo agresywną geometrię, która niekoniecznie musi każdemu pasować i mam ją na 105 di2 ale szczerze mówiąc przesiadając sie z mechanicznej ultegry napęd di2 nie zrobił na mnie jakiegoś turbo wrażenia, żebym poczuł, ze bez tego nie da się jeździć, była by tam mechaniczna 105 i też było by dobrze, rama, koła, sztyca kierownica to ma wpływ na odczucia z jazdy, napęd jak dla mnie pełni mniej istotną rolę. I zdecydowanie polecałbym iść w karbon.
  23. Wygląda na to, że fala upadłości dotarła do nas. Taki news z rana => https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/spoleczenstwo/2311741,1,poobijane-rondle-polska-ikona-rowerowa-zlozyla-wniosek-o-upadlosc.read?src=mt
  24. Witam, Mam problem z wydobywającymi się trzaskami podczas pedałowania z okolicy siodełka lub sztycy, mianowicie, pedałując najprawdopodobniej pracujące jarzemko wydaje z siebie straszne trzaski, rozkręcałem je, czyściłem ale poprawa jest tylko chwilowa, dodam, że sztyca była dosłownie w ubiegłym tygodniu cała przeserwisowana łącznie z wymienionymi ślizgami, wymieniłem również siodło i trzaski ustały ale tylko na 1 jazdę, jest jakiś efektywny sposób aby poradzić sobie z tym ?
  25. Waga 72kg, wzrost 182cm
  26. Albo coś jest optymalne albo nie jest, tak samo jak wynik może być rekordowy albo nie - a nie bardziej optymalny czy mniej rekordowy - to tak dla porządku 20 różnych przełożeń będzie "bogatsze" niż np. 12 , zwłaszcza że jeśli ktoś jest myślący to zestawi napęd tak, aby przełożenia się - na ile to możliwe - nie dublowały. Argument o przedniej przerzutce jest od czapy - swego czasu mawiało się "g.wno chłopu nie zegarek, jak wskazówkami w zębach dłubie"
  27. Dzięki za info. Właśnie właśnie znalazłem ze jest coś takiego jak redukcja kasety 8s na 7s https://allegro.pl/oferta/shimano-podkladka-dystanowa-do-kasety-3mm-adapter-redukcja-7-8-17254796544 Więc wychodzi na to, że tego Van Rysel Direct 100 uda się połączyć z Krossem Vento 1
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×
×
  • Dodaj nową pozycję...