Skocz do zawartości

[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 5


Ślawus

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Wyczyściłem napęd porządnie, jutro smarowanie i czyszczenie klocków z opiłków metalu. Pooglądałem siodło San Marco SKN na allegro i na dniach pewnie kupię go bo wątpię żeby u mnie w mieście mieli coś ciekawego za te pieniądze

Napisano

łącznie 43km po mieście, super pogoda, tyle że trochę bardziej marcowa niż lutowa

od jutra wg icm zanosi się na 2 dni przerwy

Napisano

zazdroszczę , mi zapowiada sie kilka tygodni

niestety po operacji muszę poczekać aż wszystko dokładnie sie wygoi

by samemu nie zrobić sobie krzywdy

i druga zła wiadomość , pewnie za kilka dni okrzykniecie mnie pierwszym spamerem forum :D;)

i na deser ciekawostka

przygotowałem sobie szczoteczkę do zębów i będę nią czyścił rower

Napisano

Zakupiłem od kolegi ze sklepu lekką używaną tarczę 160 mm na 6 śrub za "kilka złotych" ..... Trochę brudna była - już kąpie się w gorącej wodzie + proszku ( pomaga na wszystko :) ). A jutro odtłuszczanie. Pozdrawiam !

Napisano

Standardowo: wały

 

33,47km ze średnią 20,52km/h i średnim pulsem 139.

 

Wyszedłbym 5 minut wcześniej - zmókłbym, wróciłbym 5 minut później - też bym zmókł. Farta miałem :)

Napisano

:banana: Dzisiaj odebrałem koła z Bikershopu. Wagowo wyszły całkiem przyjemnie tj. 1653 g +123 g zaciski XT :] Kółka pod tarczówki :) Aktualnie napawam się ich wyglądem, a potem będę musiał się niestety pouczyć trochę...Dokupiłem jeszcze klucz do kasety, żeby mieć czym odkręcić kasetę :P

Napisano

ciekawa alternatywa dla skn-a, wygodne?

 

ja dzisiaj zrobilem kumplowi rowerki a u siebie zamontowalem nowa przerzutke przednia i zacisk sztycy na imbus, moze jescze kupie dzisiaj siodelko :)

Napisano
75 zł, niebieski kolor i 183g

 

[CIACH!]

widze krzysiek że paczka już doszła. Do mnie niestety nie..:/

 

Zaplotłem dzisiaj tacie koło z mojej starej obręczy i piasty. Nawet wyszło:)

Napisano
widze krzysiek że paczka już doszła. Do mnie niestety nie..:/

Byla juz na poczcie tydzien temu, ale nikt nie zostawil awizo :) Dzisiaj bylem zapytac co z paczka i sie okazalo, ze od dawna jest, wiec napisalem skarge i tyle tylko mozna zrobic.

 

 

Nie wiem czy wygodne, jutro sie okaze.

Napisano

Dzisiaj z rowerowych rzeczy nie zrobiłem praktycznie nic, za to jeśli chodzi o trening to zapisałem się na SKS - dział biegi długodystansowe/przełajowe w mojej szkole.

Na razie trochę potrenuję, do rozpoczęcia sezonu, wtedy oleje. Dzisiaj był pierwszy trening, w sumie całkiem fajna sprawa.

 

Dzisiaj wydzwaniałem na Pocztę w poszukiwaniu paczki z kołami, ale na razie nie ma sladu. Juz jestem naprawdę zdenerwowany, pół miesiaca czekania.

 

Okazało sie, ze jest jakies awizo, pogoniłem jeszcze wieczorem na Poczte, ale już była zamknięta.

 

 

@ Xsystoff

170g i 62zł + wysyłka :)

 

szymekimarysia002kj2.th.jpg

Napisano

Xsystoff gdzie to siodło można dopaść?

 

Nasmarowałem łańcuch i zaczął mi ostro hałasować na korbie, co jest grane?

  • Mod Team
Napisano

Szkoda, że nie ma tego koloru co widnieje na opakowaniu. Czarne obicie siodła z szarą obwolutką, to by się jeszcze jako tako prezentowało. A tak to te inne wersje kolorystyczne są paskudne i kłócą się z moim poczuciem estetyki wizualnej.

Napisano

Doszło siodło i rogi-zamontowane czekają na próbną jazde. Na pierwszy rzut oka i siad tyłka siodło strasznie twarde w porównaniu do poprzedniego.

Napisano

Nudny trening poszkolny, wały (pojechałbym na szosę ale wieje i przestać nie chce :P ) Trochę pedałowania jedną nóżką.

 

37,23km, średnia 19,06km/h, średni puls 139 tak statystycznie rzecz biorąc :D

Napisano

Zamontowałem hydrauliki lx, i jutro muszę iść kupić głupie tarcze..;/ znowu 120zł nie moje

 

Wszystko przez zaj*** wertykal, nie mieli kompletu z mocowaniem pod 6 śrub;/

Napisano

Dzisiaj pierwszy raz od jesieni wybrałam się na szosę, pogoda dosyć dobra, chociaż po wyjeździe z ośki zaczął padać deszcz i niestety towarzyszył mi on przez całą godzinkę jazdy :)

Napisano

Dzisiaj urwałem sie z ostatniej lekcji, zeby troche pojezdzić przed zmrokiem. Łącznie wyszło niecałe 50km, średnia 23 km/h.

Jeździło się całkiem fajnie tym bardziej, ze ominął mnie deszcz, który padał prawie cały dzień.

 

Aktualnie otrzymałem wiadomośc o kołach, okazało sie ze sprzedawca pomylił adres i paczka wróciła do niego, dzisiaj nadał ją jeszcze raz. Co za porażka :(

 

Cały czas zastanawiam się czy zmieniać naped na 3x9 czy zostac przy 3x8, kurde cięzkie zagadnienie.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...