[Amortyzator]Rock Shox Reba - Porady serisowo-eksploatacyjne

[Gość]

Raz - zakladam, ze posiadasz pompke Beto ta - http://dwakolka.info.pl/wp-content/uploads/sites/7/2013/11/pompka3.jpg i odkrecasz wpierw czerwone pokretlo a nie zlote?

Dwa - mam nadzieje, ze masz oryginalny wentylek w zaworze amora?

[Kaczorak]

Ucieczka powietrza z komór jest normalna ale podczas podłączania pompki - powietrze z komory wypełnia pompkę. Z pozytywnej ucieka około 5 psi a z negatywnej trochę więcej bo jest mniejsza. Może tak duży ubytek u Ciebie związany jest z pojemną pompką i po prostu dużo powietrza się zmieści więc i większy ubytek w negatywnej. A przy odkręcaniu pompki to syk uciekającego powietrza słychać ale to ucieka z pompki a nie z amora. 

Edytowane 14 Maja 2015 przez Kaczorak

[Pinio46]

Raz - zakladam, ze posiadasz pompke Beto ta - http://dwakolka.info.pl/wp-content/uploads/sites/7/2013/11/pompka3.jpg i odkrecasz wpierw czerwone pokretlo a nie zlote?

Dwa - mam nadzieje, ze masz oryginalny wentylek w zaworze amora?

Ad 1 tak

Ad 2 miałem oryginalny, ale zamieniłem na samochodowy.

Co do ucieczki jeszcze tego powietrza, to mam wrażenie, że to bez względu na zawór.

To około 30 PSI brakuje po odpięciu i ponownym założeniu pompki,wiec dawało by to około 15 na jedną operacje.

[Kaczorak]

 

 

wiec dawało by to około 15 na jedną operacje.

Przy odpinaniu pompki nic z amor nie powinno uciec. Słysząc syk przy odpinaniu to ciśnienie z pompki tylko ucieka w "eter". Traci się trochę ciśnienia przy podłączaniu bo z amora ucieka w pompkę. Dzisiaj sprawdzę ile mi ucieka z negatywnej ale na pewno więcej niż z pozytywnej. 

[Pinio46]

To na pewno ucieka więcej z negatywnej, niż z pozytywnej. Zobacz ile mniej więcej PSI ucieka tobie.

[Gość]

Wklad wentylka/ zaworek w oryginale ma nizszy ten cypek, ktory naciskasz TY czy pompka, w odroznieniu od przecietnego samochodowego.

W pracy zakladamy do instalacji klimatyzacji oryginalne zaworki Schredera /USA/ i sa ciut dluzsze, co powodowalo wlasnie ten efekt. Wrocilem do oryginala i uciekalo te okol 5-8psi. Wyjasniajac dlaczego wyjalem oryginal - nie trzymal cisnienia pomimo kilkukrotnych prob wykrecenia-wkrecenia, po jakims czasie trzymal.

[Pinio46]

Właśnie jak odkręciłem ten oryginalny, i porównałem ze zwykłym to różnicy nie było żadnej. Bynajmniej tak mi się wydaje. Ale jeszcze sprawdzę raz dla pewności.

Byłem sprawdzić, są identyczne na długość tego jak go nie nazwać cypka, cycka[emoji1]

Edytowane 14 Maja 2015 przez Pinio46

[Gość]

Mozesz nie miec, te moje mialy ponad 2mm roznicy, na oko to widac.

[Pinio46]

To trza będzie technikę opanować pompowania  

[lukmar]

Witam,

muszę oddać moją rebę do serwisu. Czy możecie mi polecić jakieś sprawdzone serwisy, gdzie wykonają mi serwis RS REBA?

Pozdrawiam i dziękuje

[QwerQ]

Witam,

 

Mam pewien problem w ustawieniu Reby RL 29 SoloAir 100mm 2014r.

 

Ustaliłem już, że optymalne dla mnie (70kg) jest  pompowanie komory do około 105psi aby amortyzator dobrze wybierał mniejsze i średnie nierówności. Niestety z uwagi na dobijanie na większych przeszkodach muszę ustawiać koło 110-115.

 

Natomiast ostatnio byłem w serwisie w innej sprawie i przy okazji serwisant stwierdził, że mam bardzo niskie ciśnienie i ustawi mi większe. Jak odebrałem rower amortyzator był twardy jak skała ale pojechałem do domu. W domu po podłączeniu pompki było prawdopodobnie gdzieś koło 150psi...

 

Chciałem spuścić powietrze i napompować jeszcze raz ale aktualnie efekt jest taki, że przy 100 jest twardy jak skała a taki jak wcześniej był przy 105 teraz jest przy 60-70 psi

 

Zakłam, że nagle pompka się nie rozregulowała.

Czy coś robię źle albo co można sprawdzić?

 

I na koniec może głupie pytanie ale czy spuszczanie powietrza poprzez naciśnięcie bolca zaworka (zamiast przycisku na pompce) jest bezpieczne?

 

Pozdrawiam

[Puklus]

Natomiast ostatnio byłem w serwisie w innej sprawie i przy okazji serwisant stwierdził, że mam bardzo niskie ciśnienie i ustawi mi większe.

No co za debil ... ja swego czasu jeździłem na 65 ... pewnie by mnie pobił ...

 

 

Niestety z uwagi na dobijanie na większych przeszkodach muszę ustawiać koło 110-115.

Do tego pasuje zwiększyć progresję komory, czyli ją zmniejszyć. Rock shox stosuje bottomles tokkens ... czy jak to sie tam nazywa. Zakręca sie takie korki pod korek powietrzny. Są w opór drogie ale można coś tam przykleić chodzi o zmniejszenie objętości komory tylko.

 

Teraz spuść kompletnie powietrze z widelca. Aby tego dokonać, spuść z całkowicie powietrze z widelca, odkręć śrubę mocującą na dole widelca od strony sprężyny, w głębi powinien być zaworek. wciśnij go by spuścić ciśnienie z negatywa. Następnie napompuj ponownie.

 

Manometr w pompce nie mógł się od tak rozregulować Jeżeli widelec nie odzyska swoich poprzednich parametrów, idź z gwarancją i żądaj przywrócenia go stanu z przed serwisu.

[QwerQ]

Dzięki za odpowiedź.

 

Jak rozumiem chodzi o tę śrubę (pytam bo na schemacie nie ma pod nią zaworka):

 

 

[Puklus]

Dokładnie tą powinien być zawór.

[QwerQ]

Odkręciłem, wylało się troszkę oleju, wcisnąłem zawor ale nie usłyszałem, żeby powietrze wylatywało. Złożyłem z powrotem i dalej jest tak samo. Chyba przejadę się do serwisu...

[Puklus]

Z pod śruby wylało sie troszkę oleju ? Ile ? tam nie powinno być oleju, powinno być sucho. Syku jako tako być nie będzie, bo widelec sie schował, komora powiększyła wielokrotnie i cienienie w niej spadło.

 

Generalnie, zawsze po serwisie widelca, zmieniają sie parametry, które z czasem wracają do stanu z przed serwisu. Dzieję sie tak na skutek, czyszczenia nowego smarowanie etc.

 

Widelec jest zauważalnie czulszy, wiec pracuje jak powinien na niższym juz ciśnieniu. Może wlali trochę olej do sprężyny co pewnie ją upłynni w pracy ale nie powinno sie tego robić, właśnie dlatego co tobie się stało, wyciekł olej przez śrubę, gdzie być go nie powinno.

 

Idź i zapytaj sie dokładnie co robiono z twoim widelcem.

[QwerQ]

Ciężko powiedzieć, mała strużka pociekła. Może to dlatego, że odkręcałem nakrętkę podczas gdy amortyzator był w pozycji normalnej tzn rurą sterową do góry.

Jak naciskam na zawór to minimalnie "rzyga" olejem.

 

Właśnie wydaje mi się, że tylko dopompowali powietrza ale jeszcze się upewnię... Ja potem tylko spuściłem powietrze i napompowałem na nowo.

 

PS. Chyba dziwne jest to, że jak wyposzczę powietrze z pozytywnej i negatywnej to w dalszym ciągu amortyzator sprężynuje - jak się go ugnie to powraca do pozycji wyjściowej.

A nawet ciężko jest go całkowicie ugiąć...

Edytowane 31 Maja 2015 przez QwerQ

[Puklus]

 

 

Może to dlatego, że odkręcałem nakrętkę podczas gdy amortyzator był w pozycji normalnej tzn rurą sterową do góry.

Nie, golenie dolne, gdzie powinien być olej, sa szczelnie połączone z szaftem sprężyny. odkręcenie śruby tego nie rozszczelnią, może minimalnie ale na pewno nie by ciekło stróżką a jedynie sączyło sie powoli.

 

 

PS. Chyba dziwne jest to, że jak wyposzczę powietrze z pozytywnej i negatywnej to w dalszym ciągu amortyzator sprężynuje - jak się go ugnie to powraca do pozycji wyjściowej.

A nabierz powietrza do strzykawki i zatkaj otwór - taki mały eksperyment i napisz co wywnioskowałeś

 

 

Jak naciskam na zawór to minimalnie "rzyga" olejem.

To wyraźnie świadczy o oleju krótkiego tam nie powinno być.

[pupcuszak]

Witam ! Po przeczytaniu kilku tematów i oglądnięciu kilku filmów na YT mam pytanie - czy kazdy amortyzator rock shox reba solo lub dual air można ustawić na 80,100 i 120mm manewrując tylko i wyłącznie tulejkami w tłumiku powietrznym ?? Pozdrawiam !!

[Puklus]

Nie. W nowych solo air trzeba wymieniać pół sprężyny. Można w każdym dual airu. I sprężyny nie tłumika

[pupcuszak]

A w starych solo air?? Prosiłbym o roczniki I jeszcze pytanie  - czy taki sam manewr można zrobić w RS SID dual lub solo air ?? ;D

[Puklus]

Nie było starych reb soloair z tego co wiem. Dodatkowo jesteś leniuch, bo to wszystko tu pisze (jest napisane ) .

[pupcuszak]

Okej w takim razie grzebię dalej ;D Dziękuje )

[Abihabi87]

cześć

 

mam rebę solo air,nówka zakupioną w październiku 2014 i od tamtego czasu przejechane coś około 3.5 tys. kilometrów

 

Od pewnego czasu moje golenie są suche po ugięciu amortyzatora (czy brak oleju w gąbkach pod uszczelkami kurzowymi)

więc zacząłem zapodawać brunoxa pod uszczelki, lekko podważam je i wpuszczam bronoxa do środka ,tak ze czterach stron każdej goleni

amortyzator chodzi dobrze, ale już po 40 km znowu jest suchy i tak przed każdą jazdą zapodaje tego bronoxa

jak myślicie dobrze robię z tym brunoxem ?

 

przymierzam się do serwisu, chcę kupić olej motorex 10W i na początku zrobić wymienić olej w dolnych lagach i przeczyścić i nasmarować uszczelki kurzowe.

 

 

 

 

[Puklus]

Raczej średnio, zrób serwis i przestań używać brunoxa do smarowania, tylko czasami do czyszczenia uszczelek ...