cervandes Napisano 29 Czerwca Napisano 29 Czerwca Łyżka dziegciu dla potomnych. Piasty fade nie lubią być moczone, myte. Zrobiłem eksperyment i dwa pierwsze mycia po zimowym serwisie zrobiłem na sucho, tj myjąc rower zdjąłem koła z niego, obręcze, opony normalnie umyłem wodą ale kasetę szczotkowałem na sucho. Zajrzałem do bębenka i tam było wszystko cacy, smar miał prawie normalny kolor. Kolejne dwa mycia to już bez zdejmowania kółek - akra na kasetę, łańcuch, pędzelkowanie + woda do spłukania. W bębenku bagno, bębenek głośny, bębenkowi zdarzyło się pod obciążeniem trzeszczeć. Czyszczenie to robota prosta łatwa i przyjemna, ściąga się endcap po odkręceniu kasety i można wszystko ładnie wyczyścić. No ale poziom szczelności do jakiego przyzwyczaiły mnie piasty DT Swiss to to zdecydowanie nie jest. Kręcą się koła obłędnie, nie mam z nimi żadnego problemu nadal, ale do cięższej rąbanki i gorszego traktowania to się zwyczajnie nie nadają. A jak ktoś używa karchera do mycia to już całkiem poroniona pomysła. 3 Cytuj
chudzinki Napisano 3 godziny temu Autor Napisano 3 godziny temu @cervandes, a jak wg Ciebie z głośnością bębenka w skali od 1 do 5? Gdzie 1 to najcichszy 🙂. Cytuj
cervandes Napisano 1 godzinę temu Napisano 1 godzinę temu @chudzinki - trzeba pamiętać, że to zapadki i to zaledwie trzy. Moim zdaniem jak na zapadkowe koła to jest zdecydowanie głośniej niż w produktach typu Shimano, ale nie ma karabinu jak przy Hope czy innych Chris Kingach. No cyka, wyraźnie, ale nie głośno. No i im więcej smaru tym ciszej, problemów z zazębaniem po napakowaniu DT Special Grease nie odnotowałem. Kółka zrobiły ze mną 5,5kkm, nadal bezproblemowo się toczą, są proste i pomimo coraz ostrzejszego traktowania - nie mam do nich uwag - poza już wspominaną szczelnością bębenka. Jak się jesień skończy to zajrzę. 1 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.