Skocz do zawartości

[Opinie] Marka Kands


Rekomendowane odpowiedzi

Nie marka a rodzaj roweru decyduje o przydatności na długie trasy. Obydwa modele o które pytasz to ciężkie kloce na których długa trasa będzie naprawdę długa :)

Do takich zastosować zdecydowanie bardziej nadaje się rower fitness. Aktualnie w bardzo dobrej cenie tego typu rower jest tutaj: https://www.centrumrowerowe.pl/rower-fitness-felt-verza-speed-20-pd38838/?v_Id=213588

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, Pablo59 napisał:

Jaka to jest "długa trasa" dla autora wątku ?  :)

A 3400 za elite pro to wymyślić musiał ktoś kto się zamienił z  ....  na łby  :)   :)

Chcę w tym roku przejechać z Krakowa na Hel. Ale oczywiście na tym przygoda się nie skończy. Po za tym chcę wykorzystać jak najwięcej czasy na wycieczki rowerowe jedno lub kilkudniowe, w zależności od wolnego czasu. Dlatego rozglądam się za jakimś rowerem który "nie złamie" się podczas jazdy ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To, że rower ma w standardzie bagażnik, błotniki itp. nie czyni z niego od razu maszyny wyprawowej.

Zacznij od przymiarki do rowerów typu fitnes lub cross.

Typ roweru o jaki pytasz to ostatnie na czym chciałbym jechać taką trasę i nie chodzi mi o jego wytrzymałość, tylko o masę i pozycję jak na taborecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, zdzisek88 napisał:

Chcę w tym roku przejechać z Krakowa na Hel. Ale oczywiście na tym przygoda się nie skończy. Po za tym chcę wykorzystać jak najwięcej czasy na wycieczki rowerowe jedno lub kilkudniowe, w zależności od wolnego czasu. Dlatego rozglądam się za jakimś rowerem który "nie złamie" się podczas jazdy ;) 

Zamierzasz się trzymać wyłącznie asfaltu, czy bezdroża też wchodzą w grę?
Zamierzasz jeździć na lekko, czy obładowany gratami (namiot, śpiwór, ciuchy na zmianę, zapas żarcia, itp.)?

Wydaje mi się, że od takich pytań trzeba zacząć, a dopiero potem szukać co się najlepiej sprawdzi.
Np. wspomniany Felt jest z pewnością lekki i zwinny, ale to sprzęt typowo na asfalt, na w miarę płaskie trasy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, zdzisek88 napisał:

Jeśli będzie trzeba to wymienie i połowe roweru. Tylko pytanie jest, jakiego roweru?

To jak chcesz wymieniać połowę roweru na "dzień dobry"  to kup z najlepszą ramą na jaki Ciebie stać. A od tego truchła Kandsa to z daleka.....jeszcze biorąc pod uwagę twoje dalekosiężne  plany. A najlepiej to złożyć rower dokładnie skrojony pod swoje potrzeby.

Edytowane przez pecio
  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ma to być przygoda życia, to szkoda byłoby żeby przyjemność psuła konieczność grzebania przy rowerze. Owszem, zawsze się coś ma prawo wydarzyć ale raczej minimalizujemy ryzyko - a to nam da dobry/sprawdzony sprzęt.

Budżetowy rower to - o czym wspomnieli Koledzy powyżej - budżetowe części i spora masa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedna z przygód na której na pewno się nie skończy ;)I właśnie tutaj chciałbym zapytać znawców tematu o podpowiedź w kwestii dobrego sprzętu. Czy możecie polecić/podpowiedzieć jaki rower jest wart uwagi? Budżet to 3000-4000 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw dobry rower . Potem na tym rowerze jeździj koło komina ( bez porywania się na takie eskapady) . W międzyczasie kompletuj resztę szpeju biwakowo- turystycznego. Wyrobisz trochu krzepy to możesz startować w taką trasę. Porywanie się od razu po zakupie roweru na takie coś jak się z tym nie miało wcześniej do czynienia to prośba o wielkie kłopoty.  A co będzie  jak np. siodełko nie spasuje, albo mięśnie tak się zakwaszą ,że będziesz prosił o dobicie.

Do powtarzalnego długotrwałego wysiłku trzeba organizm przystosować.

Edytowane przez pecio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla przykładu - wybór całkowicie subiektywny - ale możesz szukać podobnego roweru:

Rower Marin DSX 1 28" 2024 szary M - A-2481F-F1-19 - 15084201464 - Allegro.pl 

No i poszło 3 900 PLN. Teraz bagażnik:

Mój wybór - Ortlieb:

Bagażnik rowerowy tylny ORTLIEB Rack 3 QL3/QL3.1 - CentrumRowerowe.pl

Poszło 310 PLN ale może coś budżetowego (strzelam, bo nie wiem jak ze spasowaniem):

Bagażnik rowerowy tylny ATRANVELO Active Am DB - CentrumRowerowe.pl

Tylko 160 PLN.

Teraz sakwy - ja obstawiam Ortlieby, powiedzmy że 2x25 litrów:

Sakwy ORTLIEB Sport Roller City - CentrumRowerowe.pl

Pyk - 2 x 300 PLN (cena za sztukę);

Budżetowo:

Sakwa SPORT ARSENAL Expedice Art. 313 - CentrumRowerowe.pl

2 x 170 PLN.

Lampki - tu już nie będę wariantował, wklejam to, co ja bym kupił - Sigma to solidna firma, mam 3 lampki i nie narzekam - uchwyty w zestawie, wskaźnik naładowania. Zakładam, że nie będziesz intencjonalnie jeździł nocą, ot zmierzch, deszcz, może jakaś jednorazowa, wymuszona jazda nocą. Drugie założenie - ładowanie przez USB, żebyś nie musiał wozić akumulatorów zapasowych, ładowarek do nich itp. Jeden kabel, jeden powerbank, jeśli nie będziesz miał dostępu do prądu codziennie. 

Lampka przednia SIGMA Buster 300 - CentrumRowerowe.pl

140 PLN.

Tyl:

Lampka tylna XLC CL-R19 - Rowertour.com

65 zł.

Sklepy są przykładowe (chociaż nie ukrywam, że najczęściej tam kupuję), ceny też. Dobór całkowicie subiektywny, na pewno da się taniej znaleźć te same lub podobne jakościowo elementy. Na pewno da się taniej na chińszczyźnie ale po co? Buy once, cry once.

Podsumujmy:

"Wypas": 3 900 + 310 + 600 + 140 + 65 = 5 015 PLN

"Budżet": 3 900 + 160 + 140 + 140 + 65 = 4 400 PLN.

 

Do tego jeszcze stopka (must have przy sakwach moim zdaniem), koszyki na bidon, bidony, być może lusterko, dzwonek, itp. itd. - uzbiera się co najmniej 500 zł.

Dalej - kask i okulary - też z 300 - 500 zł, ale da się taniej;

jakaś apteczka, odzież rowerowa, być może psiwór, namiot... ;) tu już nawet się nie próbuję rozwinąć. A, materac albo karimata :D 

Powodzenia!

 

 

Edytowane przez spidelli
  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się w pełni. Jeśli chodzi o mnie to dużo ćwiczę i przygotowuję się żeby właśnie nie spotkało mnie to o czym mówisz. 

 

44 minuty temu, pecio napisał:

Najpierw dobry rower . Potem na tym rowerze jeździj koło komina ( bez porywania się na takie eskapady) . W międzyczasie kompletuj resztę szpeju biwakowo- turystycznego. Wyrobisz trochu krzepy to możesz startować w taką trasę. Porywanie się od razu po zakupie roweru na takie coś jak się z tym nie miało wcześniej do czynienia to prośba o wielkie kłopoty.  A co będzie  jak np. siodełko nie spasuje, albo mięśnie tak się zakwaszą ,że będziesz prosił o dobicie.

Do powtarzalnego długotrwałego wysiłku trzeba organizm przystosować.

Zgadzam się w pełni. Jeśli chodzi o mnie to dużo ćwiczę i przygotowuję się żeby właśnie nie spotkało mnie to o czym mówisz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, spidelli napisał:

Dla przykładu - wybór całkowicie subiektywny - ale możesz szukać podobnego roweru:

Rower Marin DSX 1 28" 2024 szary M - A-2481F-F1-19 - 15084201464 - Allegro.pl 

No i poszło 3 900 PLN. Teraz bagażnik:

Mój wybór - Ortlieb:

Bagażnik rowerowy tylny ORTLIEB Rack 3 QL3/QL3.1 - CentrumRowerowe.pl

Poszło 310 PLN ale może coś budżetowego (strzelam, bo nie wiem jak ze spasowaniem):

Bagażnik rowerowy tylny ATRANVELO Active Am DB - CentrumRowerowe.pl

Tylko 160 PLN.

Teraz sakwy - ja obstawiam Ortlieby, powiedzmy że 2x25 litrów:

Sakwy ORTLIEB Sport Roller City - CentrumRowerowe.pl

Pyk - 2 x 300 PLN (cena za sztukę);

Budżetowo:

Sakwa SPORT ARSENAL Expedice Art. 313 - CentrumRowerowe.pl

2 x 170 PLN.

Lampki - tu już nie będę wariantował, wklejam to, co ja bym kupił - Sigma to solidna firma, mam 3 lampki i nie narzekam - uchwyty w zestawie, wskaźnik naładowania. Zakładam, że nie będziesz intencjonalnie jeździł nocą, ot zmierzch, deszcz, może jakaś jednorazowa, wymuszona jazda nocą. Drugie założenie - ładowanie przez USB, żebyś nie musiał wozić akumulatorów zapasowych, ładowarek do nich itp. Jeden kabel, jeden powerbank, jeśli nie będziesz miał dostępu do prądu codziennie. 

Lampka przednia SIGMA Buster 300 - CentrumRowerowe.pl

140 PLN.

Tyl:

Lampka tylna XLC CL-R19 - Rowertour.com

65 zł.

Sklepy są przykładowe (chociaż nie ukrywam, że najczęściej tam kupuję), ceny też. Dobór całkowicie subiektywny, na pewno da się taniej znaleźć te same lub podobne jakościowo elementy. Na pewno da się taniej na chińszczyźnie ale po co? Buy once, cry once.

Podsumujmy:

"Wypas": 3 900 + 310 + 600 + 140 + 65 = 5 015 PLN

"Budżet": 3 900 + 160 + 140 + 140 + 65 = 4 400 PLN.

 

Do tego jeszcze stopka (must have przy sakwach moim zdaniem), koszyki na bidon, bidony, być może lusterko, dzwonek, itp. itd. - uzbiera się co najmniej 500 zł.

Dalej - kask i okulary - też z 300 - 500 zł, ale da się taniej;

jakaś apteczka, odzież rowerowa, być może psiwór, namiot... ;) tu już nawet się nie próbuję rozwinąć. A, materac albo karimata :D 

Powodzenia!

 

Dzięki Wielkie!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie napisałeś, po czym chcesz jechać - czy asfalt czy poza asfaltem a to też jest istotne. Fakt że bywa asfalt bardziej dziurawy od porządnej szutrówki ale generalnie w tanich rowerach są kiepskie amortyzatory - niby coś tam tłumią na dziurach ale na asfalcie "kradną" moc (rower ugina się) i sporo ważą. Na asfalt, kiepski asfalt, szutrówki, drogi polne leśne (ale bez piachu, bo to osobna dyscyplina sportu) wystarczy rower na sztywnym widelcu (karbon jest lekki, może nawet coś tam tłumi z drobnych nierówności) i z szerszą oponą 35 - 45 - wtedy tłumi też trochę opona.

Rowery "pod klucz", w pełni wyposażone wydają się być kuszącą ofertą ale jakbyś najpierw kupił fajny rower, a przez najbliższe miesiące go wyposażał - to "zbudujesz" coś fajnego. Czasami trafi się jakaś wyprzedaż albo tu na forum ktoś coś sprzedaje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy oprócz kół.Spidellego ktoś z wypowiadających się jeździł na dłuższych trasach z obciążeniem. Pewnie w lekkim fitnessiku który ma być szybki i zwinny a nie wytrzymały to tak. Patrz przede wszystkim na wytrzymałość roweru - Ty + bagaż + rower to trochę będzie i kilka kilogramów w wadze roweru już nie gra większej roli. Z Krakowa no Hel jest ok 700km, jeśli nie traktujesz tego jako wyczyn i nie chcesz tego zrobić w dwa dni a w 7 - 10 to do takiej jazdy właśnie służą te ostro krytykowane "kloce" po 16 - 17 kg. Jeśli amortyzator to sprężynowy i 75 km, polecane powietrzna rozpadną się przy takiej jeździe, a rzeczywiście spokojnie może być sztywny widelec, bardzo ważne jest solidne tylne koło  i to wszystkie elementy, opony najlepiej z wkładką antyprzebiciową i to jak najlepszą ( polecam Schwalbe Maraton, choć zaraz będzie komentarz " ile to waży" ) jak chcesz wytrzymały bagażnik to Ci mogę dać - mam jeszcze w garażu robiony dla nas przez na zamówienie przez rzemieślnika taki na którym woziliśmy po 40 - 50 kg i wytrzymywał.Robiliśmy trasy po kilka tysięcy i przedpotopowe ciężkie rowery to wytrzymywały, były awarie ale nie " pół roweru" , rekordowo dwa i pół miesiąca trwał wyjazd na trasie z Wrocławia do Grecji i z powrotem z zahaczeniem o Wiedeń - miało być pociągiem do Grecji i objazd kraju przez dwa miesiące ale Grecy dali wizy tylko na dwa tygodnie więc wyszedł taki wariant. Najlepiej kup kilkuletnią ramę stalową z widelcem i resztę dobudowuj sam, a jak nie to kup kilkuletnią porządny rower trekkingowy - można trafić tanio bo przeważająca większość patrzy by był lekki i zwrotny - rowery do porządnej turystyki są niemodne. Gravela nie radzę - my jeździliśmy na barankach bo wtedy alternatywą była jaskółka - na dłuższą trasę wybitnie niewygodna, ale dolnego chwytu nikt nie używał, a jak kupisz prostą kierownicę i chwyty typu "ergon" to będziesz miał odpowiedniki wszystkich górnych chwytów.

I nie szarp się na inny napęd niż 3x8 , max 9 - bo rzeczywiście łańcuchy będziesz zmieniał co kilkaset kilometrów, jak będzie kiepska przerzutka to za 200 zł zmienisz na pancerne Deore M-592.

Tak jak znalazłem na szybko - te sprawiają wrażenie dość dobrych, jeśli oczywiście pasują rozmiarem. Wygląda że wystarczy rozebrać, przesmarować, ew wymienić jakieś zużyte drobiazgi i można jechać. Oczywiście przed kupnem należy rower obejrzeć osobiście, na zdjęciach nie widać wszystkiego.

https://allegrolokalnie.pl/oferta/raleigh-rushhour-ltd-jak-nowy-rl55cm-176187cm

https://allegrolokalnie.pl/oferta/trekking-sensa-cross-sport-deorebontrager-r61cm

Edytowane przez PiotrWie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...