Skocz do zawartości

[Opony] szosowe w gravelu


chrismel

Rekomendowane odpowiedzi

Chcę zmienić opony w gravelu na zdecydowanie szybsze. Zaczynam się zastanawiać nad oponami szosowymi. Jeździłem kiedyś na oponach 25C i wiem czego się spodziewać. Ale nie jeździłem na nich po ścieżkach rowerowych z kostki. Spotkałem się z wiarygodnymi moim zdaniem opiniami że typowy rozmiar szosowy czyli 28C słabo się sprawdza na takich ścieżkach. Zastanawiam się czy wybranie opony o szerokości 32C miałoby jakieś realne przełożenie na komfort czy jednak ta różnica jest zbyt mała ? Może ktoś jeździł na 28C i 32C po takich ścieżkach i ma porównanie. Pytam bo u mnie aktualnie 20% trasy to takie ścieżki a 80% asfalt (a wersji dla warszawiaków Gassy ale Wałem Miedzeszyńskim, no i właśnie ten Wał mnie martwi).

Edytowane przez chrismel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na szosie na oponie 28c da się jechać po kostce ale jest to nie do końca komfortowa jazda. Testowane już kilkanaście razy jak jeżdżę szosa do pracy. Widziałem osobę co jechała szosa na takich oponach takiej szerokości po szutrze i też się dało chodź ręce miały dość i kapcia też nie było. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25mm 8atm oraz  28mm i 5-6 atm różnica komfortu  jest naprawdę przyjemna ,  a 32 możesz odczuć jako już trochę kapeć pod wiatr czy kowadło z kolegami na topowych szosach. Na szeroką obręcz hookless z karbonu nie zakładałbym np opon 25 mm żeby kamyczkiem nie schrupać rantu. 
Komfort to też psychologia przebić, i pytanie czy cięższy semislik z półki grawel czy lekka topowa poszerzona opona szosowa do gazowania na Gassach. 😀 opony jak z węża ogrodowego są w tajemniczy sposób nie za szybkie 😀kiedy kolarze obok robią odjazd.

Tak jak napisano:

co teraz jest na kołach dobre pytanie?

co chodzi po głowie?

Moja propozycja do sprawdzenia ceny wagi i recenzji:

Continental grand prix 28 mm, znam wąską 25 sam miałem ochotę zbadać szosowy charakter w szerszej wersji

albo  grand prix  5000 32 mm  miałem dziadka tych opon czyli wąskie wersję 3000 dobrze trzymały, ale trzeba było uważać na ścianki boczne.

Na Gassy się nadają, na szkła na Bulwarach pod mostami czy jazdy po wale z szutrem szkoda kasy.

Są jeszcze np Maratony Racer szerokie na 30 i ważące 400 g to taki pomysł hybrydowy, ale pewnie bezpieczny, ale mam dobre wrażenia z Supreme, a te zniknęły z oferty, a były jeszcze bardziej gładkie.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, zekker napisał:

To przydałoby się podać obecne

Teraz jeżdżę na Panaracer Gravelking SS 43C. Ale w tym roku jakoś nie mam ochoty na żadne szutry i prawie codziennie jeżdżę na Gassy bo dobrze się czuję na tamtych, pozbawionych samochodów, drogach. No i stąd pomysł na opony szosowe. Na komplecie opon miałbym minimum 20W zysku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, itr napisał:

25mm 8atm oraz  28mm i 5-6 atm różnica komfortu  jest naprawdę przyjemna ,  a 32 możesz odczuć jako już trochę kapeć pod wiatr czy kowadło z kolegami na topowych szosach. Na szeroką obręcz hookless z karbonu nie zakładałbym np opon 25 mm żeby kamyczkiem nie schrupać rantu. 
Komfort to też psychologia przebić, i pytanie czy cięższy semislik z półki grawel czy lekka topowa poszerzona opona szosowa do gazowania na Gassach. 😀 opony jak z węża ogrodowego są w tajemniczy sposób nie za szybkie 😀kiedy kolarze obok robią odjazd.

Tak jak napisano:

co teraz jest na kołach dobre pytanie?

co chodzi po głowie?

Moja propozycja do sprawdzenia ceny wagi i recenzji:

Continental grand prix 28 mm, znam wąską 25 sam miałem ochotę zbadać szosowy charakter w szerszej wersji

albo  grand prix  5000 32 mm  miałem dziadka tych opon czyli wąskie wersję 3000 dobrze trzymały, ale trzeba było uważać na ścianki boczne.

Na Gassy się nadają, na szkła na Bulwarach pod mostami czy jazdy po wale z szutrem szkoda kasy.

Są jeszcze np Maratony Racer szerokie na 30 i ważące 400 g to taki pomysł hybrydowy, ale pewnie bezpieczny, ale mam dobre wrażenia z Supreme, a te zniknęły z oferty, a były jeszcze bardziej gładkie.

 

 

Są też opony vittoria o których za dużo widzę że się nie rozpisujecie a mam jeżdżę i uważam że to bardzo dobra opona. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ChuChu - najczęściej jeździłem wzdłuż Wisły do mostu Północnego więc na 27 km miałem 7 km szutrówki. Trasa bardzo przyjemna ale mam jej dość. Gassy mi w tym roku wyjątkowo odpowiadają ale do mostu Południowego muszę dojechać i wrócić wałem gdzie mam tą nieszczęsną kostkę. Dlatego się zastanawiam czy pomiędzy 28C a 32C będzie jakaś realna różnica na plus.

@Thomass13 o Vittorii myślałem, może w wersji Corsa Pro Control. Jeszcze nie zdecydowałem. Na razie się zastanawiam czy w ogóle dam radę po tej kostce.

Edytowane przez chrismel
  • +1 pomógł 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mogę polecić Vittorie Corsa Control 700x30. Bardzo komfortowa opona na średniej jakości nawierzchnie. Od biedy da radę na niej przelecieć po szutrze czy polbruku z fazą. Ogólnie Vittorie uważane są za opony bardzo komfortowe.

Może przyjemne to nie jest ale jak się nie ma wyjścia to się przeżyje. Ja biję ją w okolicach 4-4,5 bar.

Różnica w komforcie miedzy Continental 25 a Vittoria 30 ogromna. Pod względem szybkości, nie umiem stwierdzić, bo za krótko miałem Continentale ale z ich powodu chciałem sprzedać szosę. 

Jeśli zakładasz jazdę po asfaltach w dobrym stanie, a przeszkodę stanowi jedyni 7km kostki betonowej to zdecydowanie celowałbym w Vittorie Corsa Control 700x30 i pobawił się z ciśnieniem. Na kostkę 3-3,5 bara, a na odcinek asfaltowy 4-4,5. Przy założonych przez ciebie warunkach jazdy nie szedł bym 700x32. 

Już tylko dla odniesienia przyrównując Corsa Control 700x30 do 700x40 Continental Terra Speed czy 700x44 Tufo Thundero to przywołane tu opony grawelowe są zdecydowanie od niej wolniejsze, co może świadczyć że po przesiadce z 28 na 32 poczujesz nie tylko komfort ale i kotwicę na kołach.

Zastanawiam się tylko na ile ma tu wpływ bieżnik,  szerokości i wysokości opony, a na ile ciśnienie ( 2,5-2,8 bara), bo nabite do 4 bar wydają się całkiem żwawe a w porównaniu z oponami szosowymi to bieżniczki mają znaczne. 

 

 

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam najtańsze allegrowe  zwijane 28mm  Vitorie  Zaffiro i tych w tej sytuacji nie polecam. Zafirki są dobre na dojazdy do pracy.

Jeśli nie ważysz 120 kg i chcesz kilka miesięcy być głównie  na szosie 28 będzie ok…nawet kosztem Wału…   Ewentualnie to 30 wspomniane przez Pawła, bo to cenna rekomendacja. Gravel Kingi SS to nie są wolne opony więc lepiej dobrać sobie coś nie pośrodku skali tylko z jej drugiego końca czyli, leciutkie, super mieszanka, mały opór powietrza.

…więcej   szutru na Gassach -  zamiast przed promem do Karczewa skręcać  z asfaltem do boiska i lotniska jadę do Dębówki polnymi drogami… w Górze Kalwarii po bruku  w dół pod ekspresówkę i polnymi przez sady do Czerska… lubię jednak szersze opony i pomieszanie nawierzchni. ( od roku) 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem na próbę Zaffiro drutową żeby sprawdzić czy 30mm wlezie w moją ramę. Nie jest to zła opona ale to zupełnie nie  ta półka co Corsa Control. Szkoda że pod względem cenowym również bo z tego co pamiętam kosztują 250 zł/szt

Edytowane przez PawelW84
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaffiro z trefnych serii  cena jak widać użytkowa.

kupiliśmy z sześć tych opon, i są jakieś takie przestarzałe, pojawiają się nieestetyczne pęknięcia …  ale można spokojnie na nich pojeżdzić.  Jednak subiektywnie to nie jest turbo opona,jest przyczepna, nie przebija się, ale toczy się tak że jak ma być uau to lepiej dopłacić …

W razie chęci testu na kostce brukowej mogę jedną na 100 km   użyczyć, chyba nawet nie używaną… 😀 

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, itr napisał:

Są jeszcze np Maratony Racer szerokie na 30 i ważące 400 g to taki pomysł hybrydowy

Wątpię, żeby były szybsze od obecnych. Jak na turystyczne lekkie, odporność na przebicia przyzwoita ale tak to nic specjalnego.
Miałem 35 zwijane i lepiej mi się jeździ na 40-42mm Mondialach Evo. Cięższe i raczej nie szybsze ale dużo pewniej się na nich czuję, lepiej tez sobie radzą w terenie.

Obecne: https://www.bicyclerollingresistance.com/cx-gravel-reviews/panaracer-gravel-king-ss
Racery: https://www.bicyclerollingresistance.com/tour-reviews/schwalbe-marathon-racer-2015
Conti GP Urban: https://www.bicyclerollingresistance.com/tour-reviews/continental-grand-prix-urban
Conti GP5000: https://www.bicyclerollingresistance.com/road-bike-reviews/continental-grand-prix-5000-s-tr-28  te dadzą radę urwać 20W ale z odpornością raczej słabo (tutaj uwaga, że inne ciśnienia)

Jeżeli jest dyskusja o komforcie, to ja bym stawiał na jak najszersze, które nie będą wadzić masą.
Ta sama mieszanka i bieżnik, to samo ciśnienie, to opory spadają proporcjonalnie do wzrostu średnicy. Nie widzę więc sensu w męczeniu się na 28mm ;)

  • +1 pomógł 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@zekker- mam już opony komfortowe, szybkie, odporne na przebicie czyli Gravelking SS. Dlatego chciałbym czegoś zupełnie innego. Gdyby nie ten dojazd po kostce nie zastanawiałbym się 5 sekund tylko włożył 28C bo jak już dojadę na te Gassy to ta szerokość jest idealna. Zastanawia mnie tylko czy włożenie 32C coś zmieni w moim przypadku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak Racery gdy usłyszałem o GravK SS -są bez sensu. 

A ja wolę chyba szerokość 28 - już w teście z linku  opisują, że w pogoni za wagą 28 to jakby rozciągnięta 25 - 10 gramów cięższa, ale z cieńszej gumy…

jeśli ma być szybka szosa ze skokami pod 40-44 km/h wolałbym 28 ( opór na wiatr +-placebo, ciut wyższe ciśnienie)

Jeśli dominuje  samotna jazda bez szarpania i męczący powrót wałem to 32 będzie spoko, jedynie, kiedy będzie wmordewind będziesz nas przeklinał pochylony nad barankiem.🙂  Jeśli masz bardzo szerokie obręcze to też głos na 32.

conti 5000 i i V. Corsa - to opony popularne na tyle, że decyzja najlepiej w oparciu o rzeczywistych użytkowników.  Np w Górze Kawiarni w słoneczną niedzielę krótki quiz 🙂. Sam mam w rowerach modele grand prix i grand prix classic 25 k, i to są urocze opony, przyczepne.szybkie, dobry dźwięk.

Classic nie trzyma wymiaru i jest wysoka jak 28, musiałem ewakuować z jednej ramy bo grała podnoszonym piaskiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Conti 5000 poza bardzo wieloma zaletami ma jedną wadę - jest mało komfortowa. Wolałbym osobiście Vittoria Corsa Pro ale w wersji Control. Nie wiem skąd się wzięła mania tłuczenia butelek i niestety w mojej okolicy jest mnóstwo szkła. Zwłaszcza po meczu na stadionie narodowym. Więc jest szansa że ta dodatkowa ochrona uchroniłaby oponę przed przebiciem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielokrotnie spotkalem sie z opinia ze pod względami oporów toczenia Conti i Pirelli będą lepsze od Vittori ale mniej komfortowe. 

Zresztą do ich topowych  produktów trzeba by chyba bardziej przyrównywać Corse Pro

https://www.vittoria.com/ww/en/tyres/road-tires/corsa-pro

a nie Corsę Pro Control czy Corse Control.

Tak czy siak moim zdaniem 32 na dobry asfalt to za duzo, nawet jeśli po drodze musisz pokonać odcinek z kostki zdecydowanie szedl bym w 28 max 30. 

Jeśli ciagna cie asfalty to za szeroka opona i niskim ciśnieniem zabijesz cała frajdę z jazdy. 

Gdy zrozumiałem że z szosy grawela nie zrobię i że ten typ roweru nie służy do offroadu a do jazdy po równiutkim asfalcie, dopiero skumałem jaka frajdę daje, nawet podczas milionowej jazdy ta sama trasa.

Tylko żeby ta frajdę znaleźć rower musi pozwalać Ci osiągać duże prędkości i dynamicznie jechać bo inaczej to jest mordega i monotonia. 

Z perspektywy brałbym teraz 28 pomimo że czasem zbaczam z asfaltu nawet na szutrowki. 

Tym sposobem mam teraz rowery na 700x30, 700x44 i 29x2,35 

 

 

 

Edytowane przez PawelW84
  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, chrismel napisał:

Conti 5000 poza bardzo wieloma zaletami ma jedną wadę - jest mało komfortowa. 

Jak dla mnie jedyną wadą 5000 jest to że bardzo szybko się zużywa. W porównaniu z Corsa czy P Zero.

W mojej opinii, jeśli ktoś rozważa coś więcej niż 28C, to raczej źle wybrał typ roweru 😁, z drugiej strony nie miałem przyjemności jeździć szosą po Warszawie 🤔

11 godzin temu, ChuChu napisał:

Ja tylko dodam, że zwijana ( nie TLR!) Vittoria Corsa N.EXT 34c waży... około 230 gramów. Nie, nie jest to pomyłka. Nieprawdopodobnie lekkie.

Ty masz te N.EXT 34C w szosie ?

Edytowane przez KNKS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...