Skocz do zawartości

[Hamulce tarczowe mechaniczne] Przestały hamować?


Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio grzebałem przy przedniej piaście, gdy skończyłem, wyczyściłem tarczę  płynem do naczyń (była lekko ubrudzona łt43). Niestety hamulce po serwisie piasty przestały działać. Chodzi o przedni hamulec, tektro aries. Przed tym wszystkim hamulce spokojnie podnosiły tylne koło ( nie waże zbyt dużo), ich siła hamowania była naprawdę na dobrym poziomie.  Teraz hamują jak najtańsze tarczowki na okrągłych klockach. Nie są w stanie w ogóle podnieść tylnego koła.  Klocki to chyba polmetaliki (tektro a10.11). Podczas hamowania na początku, przy pierwszej jeździe było słychać jakieś burczenie, ktorego nie było. Dźwięk znikl, slychac normalny dźwięk tarcia "szum", który zawsze był i coś tam popiskuje. Kupiłem jakiś zmywacz do hamulców, psiknalem, przetarlem klocki papierem sciernym, wyregulowalem (poprawnie), nic nie pomogło.  Jakieś pomysły co jeszcze zrobić? Czy tylko wymiana klocków wchodzi w grę? Dodam, że mam uszkodzoną linkę, jest mocno rozwarstwiona, ale tylko na końcówce, dosłownie cała końcówka tak wygląda. Czy uszkodzenie końcówki ma wpływ na hamowanie? 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Linka ma/może mieć  wpływ jeśli jest uszkodzona przed śrubą mocującą,  nie za. 

Okładziny organiczne czy półmetaliczne są porowate. Jeśli jest coś na nich i dodatkowo zlejesz je środkiem do mycia tarcz to ten spenetruje okładzinę i rozniesie brud , niekoniecznie go usunie. 

Jedyny sensowny sposób to wymiana. 

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.12.2022 o 11:11, lewocz napisał:

Ja w takich przypadkach lecą na jakiś dłuższy zjazd i kilka razy zjeżdżam mocno hamując. Jeśli to nie pomoże to jak koledzy wyżej piszą.

No wpadłem na to samo, bo koledze w te sposób wyjące klocki uratowałem. Nic niestety nie dało. 

W dniu 20.12.2022 o 09:20, tobo napisał:

Linka ma/może mieć  wpływ jeśli jest uszkodzona przed śrubą mocującą,  nie za. 

Okładziny organiczne czy półmetaliczne są porowate. Jeśli jest coś na nich i dodatkowo zlejesz je środkiem do mycia tarcz to ten spenetruje okładzinę i rozniesie brud , niekoniecznie go usunie. 

Jedyny sensowny sposób to wymiana. 

 Jest przed i za.

 

W dniu 20.12.2022 o 08:43, MikeSkywalker napisał:

Odtłuść tarczę, ale solidnie, bo jak ją upaćkałeś smarem to może być teraz wszędzie - w sensie w każdym otworze w tarczy. No i klocki jak się tego napiły to pewnie śmietnik. Linka nie ma żadnego znaczenia

Myślisz, że porządne spryskanie jej starczy? Mam jakiś  zmywacz Forch eco.  No i w sumie taka sytuacja, bo chyba upaćkane klocki powinny ładnie piszczeć, a tu praktycznie nic. Ciekawe, może to faktycznie wina tej linki, bo zostałem zmuszony do regulacji lewego klocka, ustawiłem dźwignię wyżej,  no ale przy takim ustawieniu przy mocniejszych nacisku po prostu linka jakby wyskakuje z mocowania. Stukniecie, miękka klamka, brak siły hamowania.  Mam baryłki wykręcone na max. Miałem wrażenie też, że z każdym grzebaniem przy lince siła hamowania spadała.

Zrobię to co joker napisał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...