Skocz do zawartości

drajwer112

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    364
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez drajwer112

  1. Już zmieniłem. No właśnie, po dotarciu klocków. Mam już je trochę, ale ja zbytnio nie używałem tylnego (ze względu na ten dźwięk - był od razu po ich założeniu), coś je tam lekko podgrzałem, generalnie jak było tak jest. Nie jest to dźwięk typowy dla brudnych klocków, zresztą dlaczego miały by być brudne, w starym rowerze byly na przodzie i tanie Ariesy były jak to powiedziałeś kotwicami. Ale co prawda to prawda, nie każde klocki i tarcze muszą sie lubić.
  2. Puklus, dźwięk jest podobny do tego co napisałeś. Dlaczego nie możesz wejść w link? Co do resin pad only - ludzie używają polmetaliki z tymi tarczami i nic się nie dzieje. Oczywiście coś tam może zapiszczeć, wiadomo, w końcu to klocki pólmetaliczne. W razie czego mam jeszcze żywiczne tektro.
  3. Cześć, kupiłem używany rower w którym były do wymiany klocki, bo były zatłuszczone. Zamontowałem klocki ze starego roweru, pólmetaliczne tektro. Hamulce jakoś tam hamują, koło się blokuje, ale podczas hamowania wydają taki nieprzyjemny dźwięk: https://youtu.be/Fya18h2b0J0 Tarcza to shimano SM RT56s. Przed montażem oczywiście tarcza została odtłuszczona. Czyściłem drugi raz, niestety nie ma to żadnego wpływu. Klocki były używane w mechanicznych tektro z tarczą tektro i nie było takiego dźwięku. Jakieś sugestie? Trochę już na nich jeżdżę, ale dźwięk nie chce zniknąć.
  4. Masz rację, podczas hamowania linka może w każdym momencie po prostu pęknąć. No czyli mi pozostaje najpierw wymiana linki.
  5. https://imgur.com/a/qRu9LM1 Robota byłego serwisanta, reszta dokonała się sama.
  6. No wpadłem na to samo, bo koledze w te sposób wyjące klocki uratowałem. Nic niestety nie dało. Jest przed i za. Myślisz, że porządne spryskanie jej starczy? Mam jakiś zmywacz Forch eco. No i w sumie taka sytuacja, bo chyba upaćkane klocki powinny ładnie piszczeć, a tu praktycznie nic. Ciekawe, może to faktycznie wina tej linki, bo zostałem zmuszony do regulacji lewego klocka, ustawiłem dźwignię wyżej, no ale przy takim ustawieniu przy mocniejszych nacisku po prostu linka jakby wyskakuje z mocowania. Stukniecie, miękka klamka, brak siły hamowania. Mam baryłki wykręcone na max. Miałem wrażenie też, że z każdym grzebaniem przy lince siła hamowania spadała. Zrobię to co joker napisał.
  7. Ostatnio grzebałem przy przedniej piaście, gdy skończyłem, wyczyściłem tarczę płynem do naczyń (była lekko ubrudzona łt43). Niestety hamulce po serwisie piasty przestały działać. Chodzi o przedni hamulec, tektro aries. Przed tym wszystkim hamulce spokojnie podnosiły tylne koło ( nie waże zbyt dużo), ich siła hamowania była naprawdę na dobrym poziomie. Teraz hamują jak najtańsze tarczowki na okrągłych klockach. Nie są w stanie w ogóle podnieść tylnego koła. Klocki to chyba polmetaliki (tektro a10.11). Podczas hamowania na początku, przy pierwszej jeździe było słychać jakieś burczenie, ktorego nie było. Dźwięk znikl, slychac normalny dźwięk tarcia "szum", który zawsze był i coś tam popiskuje. Kupiłem jakiś zmywacz do hamulców, psiknalem, przetarlem klocki papierem sciernym, wyregulowalem (poprawnie), nic nie pomogło. Jakieś pomysły co jeszcze zrobić? Czy tylko wymiana klocków wchodzi w grę? Dodam, że mam uszkodzoną linkę, jest mocno rozwarstwiona, ale tylko na końcówce, dosłownie cała końcówka tak wygląda. Czy uszkodzenie końcówki ma wpływ na hamowanie?
  8. No czyli wszystko już wiem Dlatego jeśli ktoś o moim doświadczeniu (wszystko na swoim rowerze) to czyta, to niech pamięta o regularnej konserwacji wszystkich ruchomych elementów i nie tylko, bo potem takie skutki. Postanowiłem, że odchodzę ze starych rozwiązań (nakrętki, wolnobieg) i tylne koło też leci Problem jest jeden -gdy włożyłem koło kolegi z QR do swojej ramy, to wolnobieg ocierał o ramę. Nie szło tego mocniej scisnac. Jeśli ktoś z was ma czas żeby opisać dlaczego tak jest to byłbym wdzięczny. Jeżeli nie, to zgłoszę się na pewno na forum przed zakupem. Dziękuję wszystkim za pomoc i zaangażowanie .
  9. No dobra, czyli mogę jeździć sobie do zajechania tego? Nie da sie juz nic zrobić? Tak jak pisałem ta piasta nie była ruszana. Piasta to SHUNFENG. Pamiętam zawsze, że jak detke wymienialem i ruszalem osia, to wlasnie obracala sie max. w polowie, a potem opór. Z tylu mam cos takiego: wyglada to bardziej na rdze. Niestety nie sprawdze czy jest chropowata. Wytłumaczylibyście tą kwestię? Jeśli chodzi o piastę tyl, podobne objawy. Tam też- jedno miejsce spokoj, rusze kołem i luz. Tylko, że tam sytuacja wygląda tak - krzywa oś (wolnobieg) , zajechane konusy (ogromne wgłębienia). https://imgur.com/a/SoKdQHe
  10. No więc rozebrałem. Ta "skaza" jest gładka, nie chropowata. Objawy są takie jak napisaliście. W jednym miejscu ciasno, w drugim luźno, w trzecim normalnie. Czy ta piasta ma jeszcze szanse dobrze działać?
  11. To drugie też robiłem. Imadła nie mam. Napiszę wam jak rozbiorę koło.
  12. Jak mam trzymać drugą stronę piasty jednocześnie trzymajac konusa i dokrecajac nakretke?
  13. W momencie dokrecania nakretki? Tak. Trzymam konus kluczem i dokrecam nakretke. Drugiej strony nie tykam, bo po co?
  14. Luz na sterach - brak. Luz na widelcu - oczywiście że jest. Pisze na nim SR SUNTOUR XCT. Luz wyraźnie czuc na kole. Co oznacza, ze gladkich misek nie mam? A właśnie, jakieś pojedyncze rysy na miskach co oznaczaja? Np. Moje miski w sterach są całe w wgnieceniach. Ale stery to już w ogóle fanaberia w tym rowerze. Długa historia. Co do chropowatosci - sprawdzę. na razie nie mam czasu, ale jak go znajdę, to się za to wezme i wam napiszę. Ta piasta nie miała serwisu nigdy. Wykonałem go moze z miesiąc temu. Ponad 6 tyś ~~~ km a ona żyje. Jak na tanią piastę bez serwisu dobry wynik. Nie pytajcie czemu go nie wykonałem. Luz na kole sprawdzam na dwa sposoby; raz po prostu ruszam kołem, a drugi raz na zacisnietym przednim heblu. Różnic nie ma. Im dłużej stałem i ruszalem kolem, tym bardziej czułem, że widelec za tym wszystkim stoi, ale to czuć dosłownie wszędzie. Na kole, na widelcu. No ale skoro oska sztywna.
  15. No jakbym nie umiał, to bym piasty nie dotykal. Skąd ta skaza powstała? Objawy dokładnie takie jak napisałeś. Luzuje nakrętke. Dokręcam konus. Dokręcam mocno nakrętke. Koniec. Oczywiście tak jak musi być. Napisałeś, że nie mogę jeździć z luzem. No dobra, ale luzu na osi nie ma. Gdy go dokrece, to wtedy dziwnie czuć. Tu są rzeczy nie do wyjaśnienia. Na poradnikach wszystko takie łatwe się wydaje. Albo to ja gdzieś popełniam błąd.
  16. No właśnie po to dzisiaj piaste rozebrałem w wolnym czasie aby ten konus dokręcić. Nakrętka raczej łapie, bo czuć opór i wszystko. Uwiesić się nad tym kołem mogę, a i tak czuć luz, gdzie nie powinno go być. Z własnej ciekawości sprawdziłem - skreciłem piastę bardzo mocno, ośka nawet się nie ruszała. Włożyłem koło, dokręciłem - czuć luz. Rozumiem, że gdy przy zdjętym kole nic nie czuć a sytuacja z tym luzem wygląda tak jak opisałem, to mogę spokojnie z tym jeździć? Ok, czyli ten nazwany przeze mnie wżer nie ma wpływu na pracę piasty i kulek i nie oznacza, że miski nadają się na śmietnik? Tu jeszcze dodam, że z tyłu właśnie za słabo konusa wsunalem i nie mogłem nawet koła założyć. Dokręciłem go i włożyłem. Konusa bardziej z przodu już nie wsune, bo sie nie da. Z drugiej strony wszystko jest jak było, bo tej nie ruszałem
  17. Problemów z moimi tanimi piastami wiecej, a że poprzedni wątek stracił zainteresowanie jestem zmuszony założyć nowy. Na jednej z misek w mojej przedniej piaście widać jakiś jakby wżer, nie wiem jak to nazwać. Nie da się tego wytrzeć lub zetrzeć. Z tyłu mam to samo. Drugie pytanie. Czy tak powinno być? Po jednej stronie jest o wiele więcej ośki niż po drugiej. Odkrecane było po stronie, gdzie jest tej ośki mniej. Konusa się dalej nie da wkręcić. Trzeci. Gdy zdejmuje koło, ruszam ośką na boki z całej siły nie czuć nic, żadnego luzu. Gdy zamontuje koło do roweru, czuć luz. Gdy znowu je zdejme, na osi nie na luzu. Jakby ta piasta sobie ze mnie żarty robiła.. https://imgur.com/a/rDtmvZd - zdjęcia wszystkiego. Koniecznie proszę o pomoc.
  18. Teraz to koła zamontować nie mogę. Zostaje tylko tyle miejsca. https://imgur.com/a/obPkQy4 To mój początek z piastami. Wie ktoś co poszło nie tak?
  19. Chodzi o to, że koło przesuwa się w lewo lub prawo przy przykrecaniu. Trzeba się mocno postarać żeby je dobrze ustawić, a i tak mało to da. Faktycznie założenie węższej opony może w jakiś sposób pomóc. Pozostanę przy tylnej piaście -mniej więcej opisałem problem wyżej. Rozebrałem ją i ujrzałem takie pomarańczowe "coś". Nie da się tego niczym zetrzeć, nie wygląda to również na żaden nalot rdzy. https://imgur.com/a/iua2ihh
  20. Panowie, bo nie chce kolejnego wątku robić. Problem z tylnym kołem jest taki - ociera o rame. Ucieka w lewo (można je ustawic zeby ni tarlo, ale i tak ucieknie). Co zrobić? Szprychy? Oska? Ociera gdy np wstane na podjeździe i zaczne mocniej pedalowac.
  21. Nie. Jest tyle ile było po dwóch stronach. Ale na pewno nie są te same co były, czyli tak, że po prawo jest może z jedna dwie kulki z lewej strony. Podczas wyjmowania po prostu mi wypadły. @leejoonidas Jeśli chodzi o ten lekki opór to w tej sytuacji wyglada to tak, że aby ruszyć ośką dalej trzeba użyć troche siły. Mam konus z takiej samej piasty (tylnej), wloże i dam znać. Wiecie może gdzie kupować takie części jak konusy, ośki do tego typu "china" piast?
  22. Panowie, wygląda to tak. Udalo się jakoś, ale właśnie gdy ruszę oske kilka cm dalej to czuc już teraz delikatny luz. No i ten opór nadal jest. Czy to wina zuzytych kulek? Miski są na pewno w idealnym stanie. Mam nawet ich zdjęcie. Dodam, że w piascie z tylu mam to samo. Obrocisz oske i luz, a w innej pozycji sztywno.
  23. No więc moja piasta potrzebowala serwisu. Rozebrałem ją, przeczyściłem dałem smaru itp. Podczas skrecania jej napotkałem taki problem: nie da się skasować luzu. W sensie no da się, ale ja coś robię źle, ale nie wiem co. Rozebrałem ją po przeciwnej stronie od tarczy. Dociagam ten konus, dokrecam nakrętke i nadal jest luz. Piasta lekko się kręci i w jedn miejs jest opór i nie da się dalej kręcić. Dodam, że w tym miejscu gdzie jest opór nie ma tego luzu. W dodatku ten konus siedzi jakoś krzywo i widać kulkę. Tak ma być? https://imgur.com/a/o3xRyeY Piasta to jakiś shunfeng. Nie było z nią problemów. Włożyłem po 9 kulek na każdą stronę.
  24. Chyba gdzieś wspomniałem, że nie uważam się za nie wiadomo kogo? Tutaj o coś spytać to zaraz cię ktoś zjedzie... Tak czy siak dziękuję i może się uda
×
×
  • Dodaj nową pozycję...