Byderobo Napisano 9 Grudnia 2022 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2022 Witam, Już od godziny zastanawiam się, szukam odpowiedzi w internecie, wróżę z fusów itp i nie mogę się zdecydować na prowadzenie linek przerzutek. Sytuacja jest taka: standardowo z manetek po prawej i lewej stronie wychodzą linki w pancerzach, następnie wślizgują się w przelotki pod spodem dolnej rury lekko przesunięte na stronę napędu. I dylemat jest następujący: puścić je w przelotki tak żeby krzyżowały się pancerze przed przelotkami co skutkuje nieciekawym ich ułożeniem na główce ramy, czy też pancerze puścić ładnie, ale skrzyżować "gołe" linki pomiedzy przelotkami - co jakoś tak w mojej ograniczonej głowie wywołuje zgrzyt? Pomocy! Bo zaraz zacznę obgryzać paznokcie xD Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ChuChu Napisano 9 Grudnia 2022 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2022 Daj zdjęcia obydwu wersji, nawet na sucho. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Byderobo Napisano 9 Grudnia 2022 Autor Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2022 Wersja z krzyżującymi się linkami: Planuję opaską złapać wewnętrzny pancerz i tylny przewód hamulcowy za główkę ramy powyżej dolnej miski sterowej zaś przedni przewód hamulcowy tuż ponizej korony do nieślizgowej części prawej goleni. A tak to wygląda z krzyżującymi się pancerzami: Wiem że przedni przewód wyszedł mi nieco za długi, ale boję się go jeszcze raz skracać, żeby dziada nie zapowietrzyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ChuChu Napisano 9 Grudnia 2022 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2022 Jezu, jaki makaron... Prowadzenie przewodu do przedniego hamulca jest dramatyczne. Nie może tak zostać. Prowadź dookoła główki. No i ogólnie masz za długie pancerze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Byderobo Napisano 9 Grudnia 2022 Autor Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2022 Ok, problem po problemie 1. Jak ułożyć przerzutki. Krzyżować linki (ma to jakieś przeciwwskazania?) Czy krzyżować pancerze? 2. Uważasz że wszystkie pancerze są za długie? Mam fobię z dzieciństwa jak się sam skrzywdziłem za krótkimi i od tamtego czasu zawsze mam "spore pętle" z przodu 3. Prowadzenie przedniego hamulca nieco mnie zaskoczyło bo wyjscie z klamki jest pod kątem 45stopni i w sumie nie wiedziałem czy jechać wokół sterówki czy prosto w dół. Ostatecznie zdecydowalem się na drugą opcję bo wydaje mi się bezpieczniejsza jeżeli chodzi o ewentualne gałęzie itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ChuChu Napisano 9 Grudnia 2022 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2022 Zasada jest prosta: Potrzebujesz tyle pancerza, żeby przy maksymalnym skręcie kierownicy nie "prężył", tylko miał minimalny zapas. Przewód od hamulca puszczaj w dół, lekkim łukiem. Przecież to co masz teraz, powoduje że o wiele łatwiej o coś zaczepić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Byderobo Napisano 9 Grudnia 2022 Autor Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2022 Co do hamulca: w dół czyli całkowicie po lewej stronie? Czy wokół główki tylko skrócić go o parę cm? Amortyzator ma uchwyt na przewód niedaleko uszczelek na lewej goleni "od tyłu". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kazafaza Napisano 9 Grudnia 2022 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2022 Jak dla mnie: opcja druga - krzyżujące pancerze. Dobrze prawi @ChuChu odnośnie obrzezania kabli - upewnij się że nie prężą i naddatek do kosza. Przedni hebel: może zanim skrócisz przewód to spróbuj go ułożyć tak jak planujesz - może okazać się że niebardzo się układa i jednak puszczenie go naokoło sterówki to lepsza opcja. Według mnie prowadzenie linek hamulcowych na modłę angielską (tył lewa, przód prawa strona co ma też swoje uzasadnienie jeśli jeździmy na motórze) pozwala osiągnąć lepszą linię pancerzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Byderobo Napisano 9 Grudnia 2022 Autor Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2022 Naciągałem, mierzyłem, wyobrażałem sobie aż ostateczny efekt jest jak na zdjęciach. Ewentualne zmiany w zatrytkowaniu lub krzyżowaniu pancerzy przewiduję jedynie jeżeli w trakcie jazdy rower mi coś podpowie. Efekt uważam za zadowalający, pancerz tylnej przerzutki mógłby być krótszy, ale to zrobię jeżeli będę rozpinał kiedyś linkę. Teraz tylko na siodło i wio! dzieki za podpowiedzi! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piter614 Napisano 9 Grudnia 2022 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2022 Czemu przewodu od hamulca nie dasz lewą stroną tak jak powinno być ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Byderobo Napisano 9 Grudnia 2022 Autor Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2022 W takim ustawieniu niestety pancerz jechał po ladze amortyzatora. A one są wrażliwe na zły dotyk 😛 można było teoretycznie temu zaradzić trytkując przewód do korony, ale ta ma taki ksztaut, że wszysko zsuwało się na regulację. Po drugiej stronie nie ma problemu bo tam jest tylko zaślepka od wentyla sprężyny powietrznej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Brombosz Napisano 9 Grudnia 2022 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2022 (edytowane) Tak nie może być. Kiedyś koło ci go zaciągnie i wyrwiesz klamkę, albo nawet zacisk. Pancerz przepuść przed podkową amora, a nie za. Po to jest tam właśnie to mocowanie. A żeby nie jeździł po goleni, to trytka w połowie i tyle. EDIT: Ma iść tak: Wtedy też ułoży się fajnie akurat do spięcia z resztą przewodów. A gdybyś go skręcił za mocno przy odpowietrzaniu, to wystarczy obrócić klamką o 360 stopni. Edytowane 9 Grudnia 2022 przez Brombosz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Byderobo Napisano 10 Grudnia 2022 Autor Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2022 Brombosz, w momencie kiedy chcę wykorzystać fabryczną prowadnicę przewodu w amortyzatorze to poprowadzenie go jak u Ciebie jest niemożliwe . Jak pisałem wczesniej i widać na zdjęciu, prowadnica jest prawie, że na wysokości uszczelek amortyzatora po tylnej jego stronie (jeżeli dobrze widzę na zdjęciu to po przeciwnej stronie niż w Twoim przypadku). Mój rower jest z nieco innej epoki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Brombosz Napisano 10 Grudnia 2022 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2022 No i co z tego? Nawet jak ten przewód okręcisz trzykrotnie wokół lagi, to ważne aby to zrobić bezpiecznie dla układu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Byderobo Napisano 10 Grudnia 2022 Autor Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2022 Chyba niestety nie widzisz gdzie leży różnica między twoim a moim amortyzatorem. Twój jest przewidziany aby przewodem od zacisku obejść wokół dolnej goleni, wyjść na przód amortyzatora gdzie masz (jeżeli dobrze widzę) przelotkę nastepnie faktycznie masz możliwość nawet przypiąć się do dość wysokiej podkowy i lecisz do góry do klamki. Ja w momencie wyjścia od zacisku muszę lecieć prosto do góry po tylnej stronie goleni dolnych (tam na wszelki wypadek trytka), wyjście przelotki, która znajduje się po tylnej stronie golenii, jest na wysokości podkowy więc aby z niej przejść po goleni dolnej pod podkowę musiał bym złamać przewód i ciągnąć go z powrotem w dół. Wychodząc za to z przelotki na przód amortyzatora, musiał bym owinąć przewód wokół goleni górnych pokrytych warstwą teflonopodobną która bardzo szybko wytrze się w kontrakcie z pancerzem. W takim układzie miałem tylko 2 opcje. Pierwszą- lecieć z przelotki prosto do klamki jednak idąc po tylnej stronie korony. Tu niestety przewód ostro gnie się już na wyjściu z klamki i prawdopodobnie przewód blokował by swobodne przejscie korony pod ramą, co by było słabe przy transporcie. Dla tego wybrałem najlogiczniejsze i najbezpieczniejsze moim zdaniem rozwiazanie, czyli wyjście z przelotki na skos na prawą stronę korony (tu trytka) i wokół sterówki do klamki. Może na tych zdjęciach będzie to lepiej widać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ChuChu Napisano 10 Grudnia 2022 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2022 To sobie puść przodem, a przewód przyczep opaską zaciskową. Te widelec ma duży skok. Ile? 180mm? Wziąłeś pod uwagę, że przy aktualnym ułożeniu, przewód będzie Ci pewnie stukał o ramę przy ugięciu? Zdjęcia kiepsko oddają perspektywę, ale według mnie nadal masz tam okropny makaron. Sprawdzona metoda to taka, że rozpinasz wszystko co się da. Zaczynasz od jednego, docinasz na odpowiednią długość i dokładasz kolejne. Bardzo często, da się w pewnym momencie spiąć kilka pancerzy w jedno. Pancerz od manetki tylnej przerzutki masz za długi. Mimo że kierownicę masz obróconą w stronę która powinna go ciągnąć, to on i tak się "pręży". Widać po tym, że sam pancerz idzie w dół, ale przy manetce wygina się w górę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Byderobo Napisano 10 Grudnia 2022 Autor Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2022 Amorek ma 160mm. I tu słuszna uwaga, nie wziąłem pod uwagę ale sprawdzilem "na sucho" przy około połowie skoku wciąż sporo miejsca. Pancerz tylnej manetki zauważyłem już wczoraj, ale nie mam już na niego siły, dramatu nie ma więc trochę tak pojeżdżę, a przy okazji czyszczenia przerzutki za jakiś czas wszystko rozepnę i również go przytnę. Za to przy próbie wyszła inna sprawa... Rower czekał trochę czasu na piastę i hamulce no i smarowidło musiało się trochę scalić. Amortyzatory wydają odgłosy jak by w środku pracowały na galarecie. Da się to rozjeździć? Jest sens grzać po nich suszarką do włosów? Czy nie ma szans i trzeba wymieniać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Brombosz Napisano 10 Grudnia 2022 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2022 Pierwszy zjazd i będzie wiadomo czy olej się rozejdzie, czy serwis. Co do pancerza to dalej uważam, że możesz go puścić przodem. Słusznie kolega @ChuChu zauważył, że będzie to wyglądać całkiem inaczej jak finalnie zepniesz przewody ze sobą razem. Obecne rozwiązanie będzie się tłukło niemiłosiernie, bo przewód będzie latał też na boki przy wstrząsach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JWO Napisano 12 Grudnia 2022 Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2022 W dniu 10.12.2022 o 00:25, ChuChu napisał: Jezu, jaki makaron... Miałem założyć nowy temat, ale zapytam o to tutaj. W fulu zastawiłem spory zapas pancerza, po to żeby mnie pozrywać linek przy wywrotce. Kierownice da się wykręcić o 180 stopni. Zobaczył to mój kolega, który nie raz już złamał bark na rowerze i stwierdził ze przy "dobrym wyrypie" przewód tylnego hamulca się zerwie. W rowerze żony dałem większy zapas i wygląda to ja na zdjęciu @Byderobo Czy te pancerze na zdjęciu są za długie? Jutro może zrobię zdjęcia, jak to wygląda u mnie w rzeczywistości . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ChuChu Napisano 12 Grudnia 2022 Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2022 Jeżeli Ci rower poleci tak, że kierownica zacznie się obracać o więcej niż 180 stopni, to być może się zerwie. Ja zawsze mierzyłem do momentu, aż kierownica oprze się o ramę. Tego przecież nie przeskoczy. W rowerach Enduro może być nieco inaczej, bo pewnie do takiego zatrzymania nie dojdzie. Max co bym zrobił, to obrócił kierownicę o 180 stopni i ciął do takiego ustawienia. Nie ma też co przesadzać, bo takie dyndające pancerze z przodu to też nic dobrego. Nie wiem gdzie jeździcie, ale mi zdarzało się przejeżdżać przez krzaki. Jeżeli ma się taki makaron, to jest to proszenie się o kłopoty. Jak wszędzie: zdrowy rozsądek. Obawiam się że jeżeli rower poleci tak, że kierownica zrobi więcej niż 180 stopni, to zerwany przewód może być najmniejszym problemem. Weź pod uwagę, że jak zaliczysz glebę, to koło z główką i końcówka kierownicy tworzy trójkąt i w takiej pozycji najczęściej się utrzymuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.