Michal2008 Napisano 18 Września 2022 Udostępnij Napisano 18 Września 2022 (edytowane) Cześć, chciałbym się poradzić bardziej doświadczonych czy mój pomysł na trening ma sens i czy jest zdrowy. Plan jest taki, żeby wstawać ok. 4.50 robić trening tak 1-1.20h przed pracą. Czy jest to zdrowe? i jak przygotować się do takiego treningu najbardziej mnie interesuje czy jeść coś przed treningiem czy tylko jak zwykle podczas treningu? Albo opcja druga; trening przed spaniem, późnym wieczorem, w sumie zależy komu to późno powiedzmy, że jak idę spać 22-23 to o tej godzinie bym rozpoczynał trening... Która opcja jest "lepsza"? Za pomoc i odpowiedź z góry dziękuję. Edytowane 18 Września 2022 przez Michal2008 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SpinOff Napisano 18 Września 2022 Udostępnij Napisano 18 Września 2022 Na początek warto odnotować kilka faktów: 1. Trening na chwilę przed pójściem spać sprawi że ciężej będzie Ci zasnąć. Musisz mieć jakiś bufor 2.Trening rano nie może odbywać się kosztem ilości snu. W przeciwnym wypadku efekty treningu mogą zostać mocno ograniczone 3. Trening rano może nie być tak wydajny jak wieczorem. Po przebudzeniu organizm nie jest rozgrzany i gotowy do ciężkiego treningu. Ostatecznym kryterium są Twoje preferencje. Ja np. nie wyobrażam sobie trenować zaraz po przebudzeniu, ale są osoby które nie mają problemów żeby rano wstać i być od razu pełnym energii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JWO Napisano 18 Września 2022 Udostępnij Napisano 18 Września 2022 Ja wstaje o 4:30. Potem 1:40h (40km)dojazd do pracy. O 7:00 kawa, potem jakaś herbata lub woda. Pierwszy posiłek w południe. Teoria mówi żeby coś małego skubnąć przed treningiem, żeby pobudzić metabolizm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team KrissDeValnor Napisano 18 Września 2022 Mod Team Udostępnij Napisano 18 Września 2022 Jeżeli jesteś gotowy do akcji z samego rana, to lepiej jeździć rano, zwłaszcza jeśli nie masz ciężkiej pracy. Sam co prawda jeździłem tylko wieczorami po pracy, ale to tak bardziej żeby nie wypaść z rowerowego obiegu (zima, ciemno, 1.5 -2 g. w terenie), jednak na pewno przez to ciężej się wstawało kolejnego dnia... Ogólnie większość preferuje poranki - są już ustawki typu "patoporanek", gdzie ludzie startują ok. 5-tej... Co do jedzenia, to też kwestia indywidualna - niektórzy startują na czczo, pijąc tylko kawę, a inni coś tam wrzucają na ząb (nigdy nie jeździłem bez śniadania, albo chociaż jego namiastki). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
xgrzehoox Napisano 18 Września 2022 Udostępnij Napisano 18 Września 2022 Wygląda jakby brakowało ci doby, a usilnie chcesz trenować w mało "zdrowych" dla higienicznego trybu życia godzinach. A nie da rady wcześniej wieczorem bądź później rano? Może trzeba się jakoś inaczej "lepiej" zorganizować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nossy Napisano 18 Września 2022 Udostępnij Napisano 18 Września 2022 W takim razie po pierwsze polecam lekturę "Śpij dobrze" pana Nicka. Po drugie każdy organizm jest inny. Mi zawsze trenowało się lepiej i efektywniej wieczorem. Treningi kickboxu i mma zawsze mieliśmy wieczorem no bo tak były walki. Zostało mi tak do dzisiaj, choć powrót do kolarstwa po jakimś czasie wiązał się ze startami w maratonach mtb,a tutaj starty były zawsze 10-11h. Plusy- późne treningi nie wpływają jakoś na gorszą formę w godzinach południowych. Minusy-mocne jednostki treningowe sprawiały i sprawiają, że organizm dłużej się wycisza i miałem problemy ze snem. Więc jeśli nazajutrz muszę wcześniej wstać bo np.: mam jakąś trasę to nie trenuje wcale, trenuje wcześniej np.: o 18 lub robie lekki trening o 20. Niestety rano mój organizm dłużej startuje. Spece nie polecają częstych treningów rano. Majka na czczo jeździ tylko w okresie przygotowawczym, ponoć niezbyt to zdrowe jeśli chodzi o wyższe intensywności. Na pewno warto zrobić jakieś rozciąganie, "smarowanie kręgosłupa", organizm po śnie fizjologicznie nie jest gotowy do wysokich intensywności. Plusy- ponoć szybciej masa leci. Czy nie jesteś w stanie robić treningów wcześniej, może rzadziej, ale o większych objętościach? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Michal2008 Napisano 18 Września 2022 Autor Udostępnij Napisano 18 Września 2022 No, dokładnie moje pytanie wynikało z tego, że powoli brakuje mi doby 😮 i jednak wydaje mi się, że to jest złe rozwiązanie nad którym się zastanawiałem i trzeba jednak trenować po pracy... u mnie trenażer wygląda tak, że to jest rozjazd, a potem ogień jak na maratonie więc rano myślę słabo choć może spróbuję 😮 wieczorna opcja może być lepsza, ale najlepsza to tak jak do tej pory jakiś czas po pracy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KSikorski Napisano 19 Września 2022 Udostępnij Napisano 19 Września 2022 Moim zdaniem trzeba pogodzić się z rzeczywistością. Lub, jeśli w pracy jest prysznic, robić trening w drodze do lub z pracy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team KrissDeValnor Napisano 19 Września 2022 Mod Team Udostępnij Napisano 19 Września 2022 A to, że w wariancie "po pracy" lepiej startować w miarę możliwości jak najszybciej, zawsze było dla mnie oczywiste, czyli żadnego obiadu, coś słodkiego + kanapka i w drogę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.