Skocz do zawartości

[obręcz] Jaką polecacie do kół enduro?


Ilia

Rekomendowane odpowiedzi

Pozdrawiam wszystkich zainteresowanych.

Moja obecna obręcz w tylnym kole niedługo zakończy żywot. Koło było co najmniej dwa razy centrowanie, prostowałem już kilka razy rant by opona mogła się uszczelnić, a wgnioty mam nawet od góry. Próbowałem wycentrować koło i raczej nic z tego nie wyjdzie. Mam wybrzuszenie na jednej szprysze, którego nie udało mi się wciągnąć w kształt koła. Do tego część szprych jest naciągnięta do granic możliwości, a część ledwo co, tak by koło było w miarę okrągłe i przypuszczam, że to wina obręczy, a nie braku moich umiejętności. Ogólnie jego historia jest taka, że rok temu oddałem je do gościa, który o centrowaniu coś tam wie z nadzieją, że jeszcze trochę to koło dzięki temu pociągnie, a ono niespodziewanie wytrzymało cały rok.

Zacząłem się rozglądać za nową obręczą i chciałbym w związku z tym poznać wasze rady i opinie. Budżet nie gra roli.

Obecne kółka pochodzą z najtańszego Specializeda Enduro 2017, 30 mm szerokości wewnętrznej. Obecnie pod uwagę biorę DT EX 511 i WTB ASYM i29. Trochę mnie korci by kółko było lekkie i rozważam jeszcze DT XM 481. Kiedyś czytałem, że ktoś takie do enduro stosował i dobrze dawały radę, ale przekopuję internet i nie mogę tego znaleźć.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak to jest z karbonowymi obręczami/kołami? Można kupić gotowe koła z nimi, a samych obręczy o szerokości 30 mm w sprzedaży nie ma. Zastanawiam się czy nie zainwestować w karbonowe kółka bo słyszałem plotki, że są takie, które dużo trudniej uszkodzić niż tradycyjne, a jak się uszkodzi takie to dostaje się nowe na gwarancji. I oglądałem filmik jak gość katuje karbonowe koło Santa Cruza bez opony, a te bardzo dużo znosi. Po za tym mam wrażenie, że mało osób interesuje się karbonowymi kołami DT. Błądząc po internecie natrafiałem na różne luksusowe koła marek, o których wcześniej nawet nie słyszałem. Nawet jak przeglądałem różne prezentacje sprzętu lub zawodnicy XC pokazują na czym jeżdżą to zazwyczaj fabrycznie montowane karbonowe DT wylatują, a ich miejsce zajmują jakieś mi kompletnie nieznane ale o podobnej masie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze powiem troszkę zgryźliwie że trzeba się nauczyć jeździć. Odpowiednie ciśnienie, wkładka do obręczy, "mądra" jazda, bla bla bla.

Koło Bontrager Line Pro 30 to około 2500 złotych. Sama obręcz Bontrager Line Pro 30 to koszt 1500 złotych.

Program ochrony kół Carbon Care, fajna sprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, Imar napisał:

Odpowiednie ciśnienie, wkładka do obręczy, "mądra" jazda, bla bla bla.

To, to ja wiem, ale jednak czasami coś tam się zdarzy i takie karbonowe kółka by więcej zniosły bez konieczności pogarszania innych parametrów. By mieć pewność, że obręcz na pewno nie przyziemi musiałbym pompować prawie maksymalne ciśnienie co równa się mizernej przyczepności. Mądra jazda? Chyba chciałeś napisać nudna jazda.

Poczytam sobie o tych kołach Bontragera. Na szybko sprawdziłem, że to co podałeś kosztuje połowę tego co koło od DT.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Ilia napisał:

Z chińszczyzną nie będę ryzykował. Chcesz powiedzieć, że piasta Treka jest taka zła w porównaniu z piastą DT?

Nie wiem jak piasty treka ale piasty DT 350/240 montowane fabrycznie w niektórych kołach bontrager są świetne. Mimo to dzieli je przepaść względem DT 180 które są jedyną opcją w węglowych kołach DT.

26 minut temu, Ilia napisał:

Powoli wypływa coraz więcej ciekawych informacji.

 

32 minuty temu, Sabarolus napisał:

DT nie robi karbonowych obręczy. To co jest montowane w kołach to Reynolds. 

A na węglowych obręczach Reynolds widnieje napis - designed in Utah, built in China. Dlatego też sięganie po chińszczyznę w tym przypadku to nie musi być zły pomysł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie to gdzie ta przepaść? ;) Dla mnie ich regularna cena jest tak absurdalna, że rozważanie ich świadczy o nadmiarze gotówki. To tylko rowerowa piasta, dużo lepiej wziąć 350 i kupić sobie na rękę ładna Certine albo wyjazd rowerowy do Włoch. 

Warto dodać, że dostępne tylko po Centerlock o ile dobrze kojarzę, dla niektórych to wada. 

Zestaw racjonalny to chińska obręcz i piasta 350 albo 240 jak się znajdzie w naprawdę dobrej cenie. Jeżeli nie jest się mega napalonym na karbon to są jeszcze aluminiaki Newmen - sprzęgło Ratchet, bardzo lekkie, ładne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla niektórych absurdalne jest posiadanie Lamborghini albo Ferrari bo Porsche im wystarcza;)

No i zgadzam się, że jak ktoś nie lubuje się w częściach kolekcjonerskich/elitarnych to brać sprawdzoną chińszczyznę na DT 240 i od razu zmienić ratchety na 56T. Dawid aka Daveo wspominał coś niedawno, że może polecić dobre chińskie obręcze w cenie do przełknięcia. W przypadku kół czysto użytkowych piasty DT mają tą zaletę nad wszystkim innym, że w PL jest powszechna dostępność każdego ich elementu. Jeśli alu koła to również skłaniał bym się w tym kierunku z tego samego powodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To dla mnie ta 180 nie ma zalet oprócz masy, a dla samej masy nie warto tyle dawać. Łożyska byłyby do wymiany po pierwszym wyjeździe. Design dla mnie nie istnieje.

Poprzednie koła miałem na 240, teraz jeżdżę na tanich kołach Speca i piasta Speca dla mnie jest lepsza. Sprzęgło działa podobnie lub nawet lepiej i to mi w zupełności wystarczy. Do tego jest cichuteńkie w porównaniu z 240. I największa zaleta to wymiana łożysk. W DT potrzeba wybijaki, samo stanowisko musi być dobrze dostosowane, do tego te ich nasadki, a na końcu i tak trzeba się namęczyć by to rozebrać. W piaście Speca pierwszy raz łożyska wymieniałem niecałą godzinę. Bez żadnych bluzgów na spokojnie wszystko dało się rozebrać i złożyć. Ostatnio ją sobie rozebrałem by zobaczyć jak sytuacja w środku wygląda to ze złożeniem cała operacja trwała może 15 min.

Tak czytając o tych kółkach dowiedziałem się, że ta moja piasta jest też montowana w kółkach z karbonu więc nie jest to jakaś najniższa liga. Tylko nie mogę nigdzie znaleźć jej masy, a nie chciałbym by po złożeniu nowe koło ważyło więcej niż stare. Tak na oko wygląda jak 240 na tradycyjne szprychy i pewnie też tak waży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...