Skocz do zawartości

[korba, pedały] problem z odkręceniem


mario_awario

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Szanowni,

 

Kupiliśmy żonie używany rower na super osprzęcie (Shimano 105, 2x11). Wydało mi się dziwne, że do transportu odkręcona jest lewa korba, a nie pedały jak zwykle się to robi. Ale złożyłem całość, wyregulowałem i przez chwilę byłem bardzo zadowolony. Przy próbie odkręcenia pedałów objawił się problem - za cholerę nie mogłem ich odkręcić. Sprawdziłem, czy kręcę w dobrą stronę - w dobrą i dalej nic.

Zaniosłem do serwisu - trzech chłopa się siłowało, zdjęli korbę, wsadzili w imadło i koniec końców zadzwonili, że nie dali rady. Powiedzieli, że trzeba do ślusarza, żeby podgrzał. Trochę się tego boje bo nie zdążyłem przylookać czy to w całości z aluminium czy ma jakiś karbon (wie ktoś? na oko to FC-5800, nie mam go w domu teraz), i myślę że ślusarz nie będzie kumał w którą stronę ma kręcić (trzej panowie w serwisie też próbowali w obie strony).

 

Ma ktoś jakiś pomysł jak się za to zabrać? Albo zna kogoś kto się tego podejmie w Warszawie?

Będę wdzięczny za wszelkie wskazówki :)

Napisano

Podjedź może do jakiegoś warsztatu samochodowego, i zapytaj czy mają klucz udarowy, ten powinien sobie poradzić :) Albo 2 metrowa rurka jako przedłużka założona na klucz, tylko z tym może być większy problem, bo gdzie znaleźć taką rurkę :)

Napisano

Stałą siłą nie odkręcisz. Jedynie zrywając. Czasami bywało, że nie mogłem odkręcić kręcąc w dobrą stronę, a wystarczyło mocno uderzyć młotkiem w klucz i poszło. 

Tak samo jak działa śrubokręt udarowy. Przez to właśnie, że "zrywa" jest skuteczniejszy.

Napisano

Czy to są pedały 105 i odkręcanie przebiega za pomocą inbusa? Jak tak to może się zakończyć niepowodzeniem. To co może pomóc to kąpiel w nafcie przez noc, kąpiel w oleju silnikowym gorącym, kąpiel w gorącym occie, podgrzanie palnikiem i nagłe schłodzenie, zamrożenie i potem nagłe ogrzanie i odkręcanie z udarem jak inny pisali. Z braku udaru użyj młotka.

Napisano

Tak jak wyżej. Przedłużka, młotek i jedziesz. Do tego psiknij płynem penetrującym (nigrin, WD, cx itp). Możesz też delikatnie opukiwać gwint dookoła, ja tak zdjąłem zapieczoną korbę. Tylko odpuść sobie ostukiwanie jeżeli to karbon.

Napisano

Nie są to pedały Shimano, ale odkrecane imbusem.

 

Dzięki za rady. Sprónuję z jakimś środkiem.

 

Zupełnie mi nie zależy na tych pedałach, więc rozważam również rozwiercenie ich coraz grubszym wiertłem i wydłubanie resztek gwintu. Tu ryzyko jest takie, że uszkodzę gwint w korbie, więc to jako ostateczność i pewnie dopiero po tym jak kupię nową korbę.

 

Obecny plan to próba u ślusarza.

 

Dziś rower był w innym serwisie. Walczył z nim pewien jegomość wielkości Gregora Clegane'a i nie dał rady :(

Myślę, że ktoś nawalił na gwint jakiegoś kleju czy innego środka zapobiegającego odkręcaniu.

Napisano

Same się pewnie zapiekły, bo w czasie jazdy się dokręcają. Weź szlifierkę odetnij ośkę, do ośki dospawaj nakrętkę i atakuj to nasadką z kluczem udarowym, albo rurką i młotkiem. Jak jakiś magik nawalił kleju to podgrzanie palnikiem go ruszy.

 

Wątek sobie zapisuje do pokazywania w dyskusji z gimbazą na okoliczność pseudozalet mocowania osi pedała tylko na inbus.

  • Mod Team
Napisano

 

 

Same się pewnie zapiekły, bo w czasie jazdy się dokręcają

 

Błąd. Pedały nie dokręcają się podczas jazdy. Dlatego tak ważne jest ich solidne przykręcenie, ponieważ jak będą przykręcone za słabo to podczas jazdy się zaczną odkręcać, a wtedy gwint idzie się kochać.

  • Mod Team
Napisano

Nie muszą i nie dokręcają się. Pedał wkręcasz w kierunku przodu roweru, i tak też się kręci kiedy się kręci korbą do tyłu. Jadąc normalnie kręci się w kierunku odwrotnym, czyli się odkręca, jak nie jest dobrze przykręcony.

 

http://www.soteshop.cyclosport.pl/webpage/wymiana-pedalow-rowerowych.html

 

"

Uwaga:

Zamontowane pedały warto po przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów - ostrożnie sprawdzić czy na gwintach nie powstał luz i czy są dobrze dokręcone. Brak dokonania takiej kontroli może spowodować uszkodzenie gwintów w ramionach korby."

 

Gdyby pedały dokręcały się podczas jazdy jak możliwe było by ich zluzowanie?

Napisano

One właśnie mają po to te lewe gwinty na lewym, żebyś w przypadku zatarcia łożyska nagle nie wykręcił pedała z korby. Niestety ubocznym efektem jest dokręcanie gwintów podczas jazdy z uwagi na opory łożyskowania osi. Im gorszy stan łożyskowania tym mocniej dokręcisz. ;)

 

Narysuj sobie na kartce i wyobraź sobie nagle że przestaje działać łożysko pedała.

  • Mod Team
Napisano

No, chyba rzeczywiście masz rację... Tylko, w takim razie, jakim cudem się może odkręcić pedał podczas jazdy? Nieraz czytałem jak się ludziom odkręcił i zniszczył przez to gwint w korbie.

Napisano

Jak są dobre łożyska a noga "lekka" to efekt samodokręcania jest pomijalny, a wtedy słabe dokręcenie jak najbardziej zrobi luz na gwincie przy obciążeniach bocznych.

Napisano
Narysuj sobie na kartce i wyobraź sobie nagle że przestaje działać łożysko pedała

O taki szkic chodziło? (sorry, AutoCad to to nie jest :icon_redface:)

Ten bazgroł ma przedstawiać widok od strony zębatek na prawy pedał (z prawym gwintem) przy pedałowaniu do przodu (czerwona strzałka).

post-175405-0-25990300-1461965495_thumb.jpg

Żółte strzałki pokazują, w która stronę obracałaby się oś pedału, gdyby zablokowały się łożyska.

Jak widać jest to obrót przeciwny do wskazówek zegara czyli odkręcanie.

P.S. Dopełniacz l.p. rzeczownika pedał (chodzi o część rowerową) to "pedału".

https://pl.wiktionary.org/wiki/peda%C5%82

Purystą językowym nie jestem, ale dyskusja o łożyskach u mniejszości seksualnych to raczej nie to forum :P

  • Mod Team
Napisano

Prawy pedał wkręca się w prawo, co oznacza ze podczas jazdy się on może odkręcić. Jak nie wierzysz, poluzuj pedał, prawy, czy lewy, złap za ośkę i kręć korbą do przodu, jak byś jechał.

Napisano

Zarówno prawy jak i lewy będą się dokręcać w czasie jazdy, tylko potrzebują wytworzenia momentu na ośce. Taki moment dadzą opory na łożysku czyli tarcie. Zwykle za mocno dokręcone pedały odpowiada brak serwisu łożysk lub nędzne łożyska.

ed.

@garlock

Dzięki za dopełniacz ;) Słownik mi to chyba zamienił...

 

Na rysunku zamieniłeś chyba strony korby.

Napisano

A spojrzałeś na mój rysunek? Tam się wykręcają.

Widok jest od strony korby z zębatkami (co widać) czyli prawej.To, ze zębatki wyglądają jakby były przed korbą, to jakiś głupi efekt nakładania warstw w Gimpie. Nie wiem skąd to się wzięło, ale poprawiłem gumką.

  • Mod Team
Napisano

 

 

Zarówno prawy jak i lewy będą się dokręcać w czasie jazdy

Wkręcam lub odkręcam tygodniowo masę pedałów, lepszych, gorszych, szosowych, MTB, shimano, Look, za 50zl jaki i za 500 zł i zapewniam że każde wkręcają sie tak samo. I podczas jazdy będą sie odkręcać, jeżeli będą miały ku temu warunki.

 

Za sianie herezji palono na stosie jeszcze nie dawno ...

Napisano

Prawy pedał ma prawy gwint, tylko gniazdo ampola jest z pupy strony. ;) Kiedyś nie było tego kamienia milowego w budowie maszyn jak odkręcanie pedałów ampolami i robiono to np. kluczem 15.

 

Prawy pedał odkręcamy ampolem przeciwnie do wskazówek zegara, ale już kluczem płaskim normalnie. Oczywiście jak wspaniałomyślnie designer to przewidział.

 

ed.

@puklus

Wkręcam pedały od pierwszej komunii świętej czyli od 1985 roku. Twój argument do mnie nie trafia. ;)

 

Wklejam wszystkim jakiś pierwszy lepszy filmik, jak Wam się nie chce do piwnicy schodzić:

 

Napisano

Nie mówi tylko pisze automatem słownikowym.

 

Przyznaj mi rację, wzmocnisz tym tylko swój autorytet. Nawet nie miałem zamiaru Cię trafić głupią dyskusją o gwintach. ;)

 

Zobacz jak wysoką kulturę dyskusji w tym wątku zaprezentował @sznib z którym merytorycznie wymieniliśmy poglądy. To jest pozytywny przykład.

 

W ramach postanowienia poprawy udziel nam proszę odpowiedzi czy gwint pedałU jest samohamowny.

 

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Samohamowno%C5%9B%C4%87

  • Mod Team
Napisano

Prawy pedał wkręca się w prawo, co oznacza ze podczas jazdy się on może odkręcić. Jak nie wierzysz, poluzuj pedał, prawy, czy lewy, złap za ośkę i kręć korbą do przodu, jak byś jechał.

 

No i jednak miałem rację. Tak mnie sprawa nurtowała ze sobie właśnie zrobiłem eksperymencik tak jak Puklus napisał, pedał wkręcony do połowy, zablokowałem go żeby się nie obracał na łożysku, no i przy kręceniu korbą do przodu się odkręcił.

Napisano

Kluczowym w tym eksperymencie powinien być zasymulowany moment jaki może zrobić platforma pedałU gdy łożyskowanie daje tarcie albo nie działa. Przy idealnych łożyskach wykręcą się to oczywiste. Idę teraz pojeździć jak wrócę to coś narysuję.

Napisano

One właśnie mają po to te lewe gwinty na lewym, żebyś w przypadku zatarcia łożyska nagle nie wykręcił pedała z korby. Niestety ubocznym efektem jest dokręcanie gwintów podczas jazdy z uwagi na opory łożyskowania osi. Im gorszy stan łożyskowania tym mocniej dokręcisz. ;)

 

Narysuj sobie na kartce i wyobraź sobie nagle że przestaje działać łożysko pedała.

Miałem pedały Cranka które dzięki fenomenalnej jakości łożyskowaniu wykręciły mi się z korb w czasie jazdy. Jeśli miałyby się dokręcać to takie coś nie miałoby miejsca.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...