Skocz do zawartości

[Rower] Kands Maestro 2013 - test etapowany


Rekomendowane odpowiedzi

 

Możesz przesunąć siodełko do przodu ale wtedy ucierpią kolana.

...skąd ta dziwna teoria?

ja mam siodełko bardzo do przodu w celu oszczędzania kolan.

Taka pozycja sprzyja wysokiej kadencji co w efekcie daje mniejsze obciążenia kolan.

Właśnie przesunięcie siodła do tyłu prowokuje siłowe ciśnięcie , a w efekcie duże siły na kolanach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście masz rację. Dopiero teraz zauważyłem babola, myślałem o jednym pisałem o drugim. Jest dokładnie tak jak piszesz siodełko do przodu = wyższa kadencja, siodełko w tył = siłowe pedałowanie.

Niestety już nie mogę edytować tamtego posta ale chwała Ci za wychwycenie. Zatem posypuję głowę popiołem, i na klęczkach po grochu zapierdzielam z Rzeszowa do Poznania ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dorzucę w kwestii przekroku...

mam tę cechę, że końcówki mam krótkie

i o ile mój rozmiar ramy wg odległości siodło-kiera to zwykle 17'',

to z reguły mam niedobór przekroku (blisko zerowy margines)

tak jest zarówno w moim HT jak i FULLu (tu mam rozmiar S czyli nawet 16'')

nie przejmuję się tym, a jedynie pamiętam (a raczej instynktownie)

podczas zatrzymywania przechylam rower na bok

da się "rzyć"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poproszę żonę aby skórzanym rzemykiem przywiązała mi go do pleców, tak aby kaseta i korba z każdym "krokiem" pozostawiały trwały ślad na moim cielsku :D

 

To może jeszcze jakieś samobiczowanko łańcuchem a la średniowiecze? :D

 

Z innej beczki - mogłoby wreszcie zacząć padać, mój wypasiony pogromca permanentnie zapiaszczony, dzisiaj trafiło nóżkę. Kurcze dziesięć minut rozkminiałem co rzęzi eliminując po kolei łańcuch, pedały, korbę itp itd etc. Zagadka detektywistyczna :woot:

Edytowane przez BikerLight
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To prawda końcówka sezonu zaczyna się już w sklepach ale pojeździć jeszcze będzie można sporo. Nie spodziewają się, że rower za 1000 potanieje :) poza tym w roku 2014 Kands pewnie jak co roku podniesie ceny swoich rowerów więc kupuj teraz

 

Wysyłane z mojego LG-P760 za pomocą Tapatalk 2

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ogóle opłaca się kupować rower teraz?

Na końcówkę sezonu ? Czy lepiej poczekać do wyprzedaży lub nowej partii na 2014 ? 

sztyce to pewnie nie amortyzowaną jeśli dobrze rozumiem.

 

 

końcówka sezonu to dla mnie końcówka listopada,

a tak naprawdę wyznacznikiem jest kiedy śnieg spadnie

lub zaczną solić drogi - wtedy odpuszczam

 

Kands ma tak niską i atrakcyjną cenę  , że idzie jak woda.

Na obniżki to możesz liczyć na rowerach które nie idą,

bo są albo mało atrakcyjne albo drogie.

Czy na przyszły sezon rower będzie równie atrakcyjny?

To jest trochę strzelanie z zawiązanymi oczami.

Mogą polepszyć, a mogą posłabić rower.

 

Jak masz kasę na rower - bierz teraz,

a potem już nie patrz na oferty :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ogóle opłaca się kupować rower teraz?

Na końcówkę sezonu ? Czy lepiej poczekać do wyprzedaży lub nowej partii na 2014 ? 

sztyce to pewnie nie amortyzowaną jeśli dobrze rozumiem.

 

 

Jak koledzy napisali sezon zakończysz gdy uznasz za stosowne, dla mnie skończy się gdy będzie zimno a deszcz i wiatr będą chłostać fizys, do dermatologa/kosmetyczki nie spieszy mi się.

 

Kands pewnie w przyszłym sezonie dostanie coś nowego, cena wzrośnie a tegoroczny model będzie się sukcesywnie pojawiał w sprzedaży w cenie zapewnie delikatnie niższej. Coś takiego zaobserwowałem w przypadku Integrala.

 

Sztycę bierz sztywną, dobra amortyzowana jest droga, tania to atrapa która nie spełni swojej roli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mnie zaciekawiło co pisaliście wcześniej o bólu kolan .przejechałem już naprawdę sporo i były momenty że borykałem się z tym samym problemem z naciskiem na prawe kolano .Okazało się że podniosłem tylko 1 cm siodełko w górę i duża poprawa zaznaczyłem sobie kreską mój ulubiony poziom  delikatna korekta podniosłem jeszcze minimalnie wyżej i już problem się zaczął nawet parę mm robi różnicę a co ciekawe zmieniłem buty na inne do chodzenia biegania b wygodne i po 50 km znowu kolano się odezwało nie intensywnie ale było czuć że coś nie gra  upaly się skończyły wiec ubrałem swoje trekingi-sportowe b usztywniana podeszwa i dużo ból zniknął

wnisek najmniejsze detale maja znaczenie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanko do osób już posiadających rowerek jak w temacie:

Mam wzrost 185, długość nogi (mierzona od pachwiny do pięty bez obuwia) to jakieś 87-88cm, wg tabelki z rowerykdans.pl powinienem brać 21", zaś tu na forum osobom o podobnych (choć nieco mniejszych) parametrach zalecacie 19", no i mam dylemat...

1) jaki rozmiar będzie zatem dla mnie odpowiedni?

2) czym skutkuje za duża/za mała rama?

3) jaka jest różnica w wadze obu rozmiarów? 

4) co można zmodyfikować aby ten rowerek pojechał nieco szybciej prócz wymiany opon na cieńsze?

5) jakie najcieńsze wejdą na obręcze?) 

 

Powiem jedynie, że nie lubię maksymalnie wyciągniętej sztycy, nie podoba mi się to zbytnio...a na rowerku chcę jeździć głównie do pracy no i troszkę trenować po drogach raczej utwardzonych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam identyczny wzrost i odległość do krocza (na boso) 87cm, kupiłem Kands'a 21'' i dla mnie ten rozmiar wydaje się być akurat. 

Na początku wysunięcie sztycy wyglądało tak jak na załączonym obrazku, teraz wysunąłem jeszcze 1 cm, bo tak jest mi wygodniej. Nie wyobrażam sobie jakby to wyglądało przy ramie 19''. Między kroczem a ramą mam bezpieczną odległość, tak że mieści się dłoń na sztorc (w butach, w których jeżdżę).

8yij.jpg

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam identyczny wzrost i odległość do krocza (na boso) 87cm, kupiłem Kands'a 21'' i dla mnie ten rozmiar wydaje się być akurat. 

Na początku wysunięcie sztycy wyglądało tak jak na załączonym obrazku, teraz wysunąłem jeszcze 1 cm, bo tak jest mi wygodniej. Nie wyobrażam sobie jakby to wyglądało przy ramie 19''. Między kroczem a ramą mam bezpieczną odległość, tak że mieści się dłoń na sztorc (w butach, w których jeżdżę).

8yij.jpg

 

Super, dzięki ;) kwestia rozmiaru jest zatem dla mnie już jasna, dobrze, że znalazł się ktoś moich rozmiarów :P Jakby jeszcze ktoś mógł się wypowiedzieć w pozostałych kwestiach to byłaby pełnia szczęścia :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2) czym skutkuje za duża/za mała rama? - innym zachowaniem roweru, pozycją na rowerze, wysokością przekroku

3) jaka jest różnica w wadze obu rozmiarów?  - różnica nie będzie większa niż kilkanaście gramów

4) co można zmodyfikować aby ten rowerek pojechał nieco szybciej prócz wymiany opon na cieńsze? - inny kokpit, inny napęd, a dokładnie korba (szosowa)

5) jakie najcieńsze wejdą na obręcze? - wg mnie opory toczenia opon 23/25/28 ten sam model i firma - nie będzie różnicy (w szosówkach promuje się teraz nowy standard, 25mm, więc raczej nie upośledza on osiągów), ja do normalnej jazdy nie wrzucałbym mniej niż 28.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanko do osób już posiadających rowerek jak w temacie:

Mam wzrost 185, długość nogi (mierzona od pachwiny do pięty bez obuwia) to jakieś 87-88cm, wg tabelki z rowerykdans.pl powinienem brać 21", zaś tu na forum osobom o podobnych (choć nieco mniejszych) parametrach zalecacie 19", no i mam dylemat...

1) jaki rozmiar będzie zatem dla mnie odpowiedni?

 

 

Super, dzięki ;) kwestia rozmiaru jest zatem dla mnie już jasna, dobrze, że znalazł się ktoś moich rozmiarów :P Jakby jeszcze ktoś mógł się wypowiedzieć w pozostałych kwestiach to byłaby pełnia szczęścia :D

 

Spróbuj jeszcze raz się obmierzyć tym razem w butach w których będziesz jeździł i pobierz odległość nie do pachwiny a do jaj. To one będą mieć nieprzyjemność częstego spotykania ramy gdy ta będzie za duża. Ostrożności nigdy nie za wiele.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj jeszcze raz się obmierzyć tym razem w butach w których będziesz jeździł i pobierz odległość nie do pachwiny a do jaj. To one będą mieć nieprzyjemność częstego spotykania ramy gdy ta będzie za duża. Ostrożności nigdy nie za wiele.

 

W butach pewnie z 90, a do jajek...60 :D a tak poważnie to kwestia "awaryjnych" zeskoków z roweru schodzi trochę na 2gi plan, chodzi mi głównie o wygodną pozycję w czasie jazdy no i o to, żeby rower nie wyglądał śmiesznie :P tzn nie był za mały/za duży do moich gabarytów, no i kwestia przesadnie wysuniętej sztycy - to też mi się nie podoba.

Poza tym kolega powyżej napisał że ma podobne wymiary i spokojnie podkłada rękę pomiędzy ramę, a krocze - więc chyba powinno być spoko:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na koturnie to i 100 może być a jak do jaj 60 to zawsze można supeł zrobić i mosznę do kieszeni wrzucić :laugh:

 

Mnie tam rybka byleby płaczu nie było że ktoś źle obmierzył i zamiast cieszyć się jazdą nosi suspensorium.

Peace.

 

Polegam po prostu na koledze, który ma te same gabaryty, wydaje mi się, że to dość solidne podstawy by twierdzić że 21 dla mnie też się nada :) przymierzyć się niestety do tego roweru nie ma jak, byłoby to najlepsze rozwiązanie, no ale niestety...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...