[1700-2800] Cross - Prośba o pomoc w wyborze roweru

[michalrebelski]

Witam serdecznie,

 

To mój pierwszy post i mam nadzieję poprawny

 

Chcę kupić rower. Będzie służył głównie do śmigania po mieście 70%, wypadów do lasu, czy na wycieczkę rowerową latem, gdzie grunt będzie twardy, lecz nie będzie to asfalt 25%, a pozostałe 5% jakieś pagórki, ale bez ekstremalnych wyczynów. Stąd jak rozumiem, najlepszy będzie rower uniwersalny, typu "cross".

 

Szosa/miasto - 70%

Las/etc. - 25%

Off road - 5%

 

Jazda głównie w dobrą pogodę. Nie jestem fanem śmigania w deszczu.

Dobrze byłoby, gdyby do roweru można było zamontować błotniki (tak na wszelki wypadek) i krzesełko do wożenia malucha. Ale jeśli się nie da, to nie będzie to dyskwalifikacja dla roweru.

 

Jako, że będzie to mój pierwszy rower (tak, tak wiem i proszę o wyrozumiałość...), jestem totalnym nowicjuszem i proszę też o poradę dotyczącą wielkości ramy.

 

Moje wymiary to:

Wzrost - 171 cm

Waga - 72 kg

 

Poczytałem sporo o osprzęcie i orientuję się w klasach przerzutek, etc., ale co stanowi dla mnie magię i czego jeszcze nie zgłębiłem, to: piasty, koła, opony, widelec czy hamulce. Tu jestem totalnie zielony.

 

Przejrzałem trochę stron, naczytałem się opiniii i propozycje sensowne dla mnie są następujące:

 

Unibike Zethos - http://www.unibike.pl/zethosgts.html

Merida Crossway 300-D - http://www.rowerymerida.pl/produkt559/crossway-300-d-rower-merida.html

Kross Evado 4.0 - http://www.kross.pl/pl/2013/cross/evado-4-0

Giant Roam 1 Disc - http://www.giant-bicycles.com/pl-pl/bikes/model/roam.1.disc/14053/64166/

Romet Orkan 3.0 M - http://www.romet.pl/Rower,ORKAN_30_M,10,490,2329.html

 

Patrzyłem na modele z 2013. Wiem, że modele z 2012 mają lepszy osprzęt i są tańsze, ale pytanie jak z dostępnością w Warszawie.

Czytałem też, że Activbike nie daje upustów... I ciężko ogólnie o upusty w Wawie, więc może ktoś poleci dobry sklep.

 

Klasa napędu mniej więcej porównywalna. Co do dodatkowego osprzętu to tak jak napisałem, nie mam pojęcia...

Najbardziej kusi mnie Unibike, potem Giant, ale wybiorę z pewnością to co zaproponujecie. Nie jestem zamknięty na inne marki.

Ogólnie chciałbym kupić nowy, gotowy rower, bo z racji świeżości nie chcę bawić się w składanie i nie chcę być naciągnięty przez kogoś z Allegro, etc.

 

Dodatkowo szukam podobnego roweru dla swojej piękniejszej połówki. Jej "rozmiary" to 171/68, więc bardzo zbliżone. O ile Unibike i Merida mają odpowiedniki damskich rowerów, o tyle u reszty tego nie widzę.... co robić? Dla siebie to jeszcze pół biedy wybrać nienajlepiej, ale dla kobiety???

 

Oczywiście będę testował z sklepie ramę i mam nadzieję, że dadzą się przejechać wybranymi modelami, ale żeby nie tracić czasu, z chęcia poznam Waszą opinię.

 

Dzięki z góry!

[fero323]

Jeśłi chodzi o unibike to masz sklep na obozowej w warszawie i jeden sklep w legionowie, idzie się tam dogadać

dostawa zethosów po 22 maja, trzeba dzwonić

 warto brać bo ma najlepszy możliwy osprzęt w tej cenie i lepsze elementy niż kross

 

no ale kross sporo tańszy, na krossa wszędzie będzie zniżka do 2300 idzie zejść z ceną

 

giant r1 jest ciekawy, roam 2 był na górczewskiej do obejrzenia przed weekendem majowym

 

ja dla kobiety chce kupić unibajka pewnie crossffire lds, sam mam zethosa, ale jej taki dobry rower nie potrzebny

 

 

 

 

 

[michalrebelski]

Jeśłi chodzi o unibike to masz sklep na obozowej w warszawie i jeden sklep w legionowie, idzie się tam dogadać

dostawa zethosów po 22 maja, trzeba dzwonić

 warto brać bo ma najlepszy możliwy osprzęt w tej cenie i lepsze elementy niż kross

 

no ale kross sporo tańszy, na krossa wszędzie będzie zniżka do 2300 idzie zejść z ceną

 

giant r1 jest ciekawy, roam 2 był na górczewskiej do obejrzenia przed weekendem majowym

 

ja dla kobiety chce kupić unibajka pewnie crossffire lds, sam mam zethosa, ale jej taki dobry rower nie potrzebny

 

 

Dzięki Fero!

 

Szczególnie za sklepy!

 

Poruszyłeś ważny punkt. Naczytałem się o osprzętach i nie wyobrażałem sobie, żebym mógł kupić coś gorszego niż Alivio/Deore... Dopóki dziś w pracy nie zostałem uświadomiony przez kolegę. Powiedział, że do normalnej jazdy, tzn. 2 razy w tygodniu po około 30 km wystarczy mi w zupełności Shimano klasy Acera, Tourney, Altus...

 

Czy możesz to potwierdzić? Rozumiem, że wiele zależy od stylu jazdy, ale załóżmy, że będzie to jazda spokojna/rekreacyjna. Trzeba najpierw złapać kondyncję

 

Wtedy wybór będzie zupełnie inny...

 

http://www.unibike.pl/crossfiregts.html

http://www.kross.pl/pl/2013/cross/evado-2-0

http://www.giant-bicycles.com/pl-pl/bikes/model/roam.3/14053/64169/#specifications

http://www.rowerymerida.pl/produkt563/crossway-40-v-rower-merida.html

http://www.author.pl/rowery/turystyczne/crossowe/cross/classic

http://www.author.pl/rowery/turystyczne/crossowe/cross/horizon

 

Więc jestem totalnie skołowany... Tak już jest jak się jest amatorem...

Jakieś wskazówki, czy rzeczywiście brać coś tańszego i jeśli tak, to co z tych powyżej? A może coś innego?

[Tadeus]

Na pytanie o potrzebną ci jakość osprzętu każdy odpowie inaczej. W końcu polonez też jest samochodem zupełnie wystarczającym do dojazdów do pracy, ale ludzie, nawet ci bez większych wymagań, mimo wszystko wybierają i wybierali lepsze modele

 

Tourney - bierz tylko jeśli masz mało kasy i gotowy jesteś nauczyć się przy nim grzebać/zlecać to serwisowi

Altus - bierz jak nie stać cię na nic lepszego, ma dość przyzwoitą opinię do spokojnego użytku.

Acera - Idealna klasa do jazdy rekreacyjnej, dobra kultura pracy, dość niezawodna

Alivio - To samo acera tylko trochę lepsza kultura pracy, nadaję się też do trochę bardziej sportowego użytku

Deore - grupy sportowe/wyprawowe

 

To mówiąc np. na niemieckich forach rowerowych uważa się, że prawie wszystko poniżej Deore to syf, makrokesze i zagrożenie dla zdrowia i bezpieczeństwa. Perspektywa zależy więc w bardzo dużej mierze od narodowego portfela

 

Zważaj też na rowery, które mają 21 biegów. Mają najczęściej z tyłu wolnobieg, który znacznie utrudnia wymianę na lepszy osprzęt, gdy twoja pasja się potencjalnie rozwinie w przyszłości. Optymalnie będzie 24, w droższych modelach 27.

 

Edycja: A co do przednich przerzutek. Często jest tam Tourney, bo z przodu zbyt dużo nie trzeba. Mimo wszystko te przerzutki są dość tanie. (przednia nówka alivio koło 40zł) więc zawsze można ją wymienić na coś lepszego jakby cię bolała

 

[michalrebelski]

Na pytanie o potrzebną ci jakość osprzętu każdy odpowie inaczej. W końcu polonez też jest samochodem zupełnie wystarczającym do dojazdów do pracy, ale ludzie, nawet ci bez większych wymagań, mimo wszystko wybierają i wybierali lepsze modele

 

Tourney - bierz tylko jeśli masz mało kasy i gotowy jesteś nauczyć się przy nim grzebać/zlecać to serwisowi

Altus - bierz jak nie stać cię na nic lepszego, ma dość przyzwoitą opinię do spokojnego użytku.

Acera - Idealna klasa do jazdy rekreacyjnej, dobra kultura pracy, dość niezawodna

Alivio - To samo acera tylko trochę lepsza kultura pracy, nadaję się też do trochę bardziej sportowego użytku

Deore - grupy sportowe/wyprawowe

 

To mówiąc np. na niemieckich forach rowerowych uważa się, że prawie wszystko poniżej Deore to syf, makrokesze i zagrożenie dla zdrowia i bezpieczeństwa. Perspektywa zależy więc w bardzo dużej mierze od narodowego portfela

 

Zważaj też na rowery, które mają 21 biegów. Mają najczęściej z tyłu wolnobieg, który znacznie utrudnia wymianę na lepszy osprzęt, gdy twoja pasja się potencjalnie rozwinie w przyszłości. Optymalnie będzie 24, w droższych modelach 27.

 

Edycja: A co do przednich przerzutek. Często jest tam Tourney, bo z przodu zbyt dużo nie trzeba. Mimo wszystko te przerzutki są dość tanie. (przednia nówka alivio koło 40zł) więc zawsze można ją wymienić na coś lepszego jakby cię bolała

 

Dzięki serdeczne.

Czyli dzięki Twoim opisom odpadło już parę rowerów.

Teraz widzę, że albo Unibike, albo Giant.

Jak Unibike'a mogę rozszyfrować po częściach, tak Gianta za cholerę. Nie mam pojęcia jakiej klasy są:

 

kaseta - SRAM PG830, 11-32, 8 biegów

mechanizm korobwy - SR SUNTOUR XCT, 48/38/28

 

Gdybyś miał wybierać z tych rowerów (wszystkich z drugiego postu), to który byś osobiście wybrał i co określiłbyś jako ich piętę achillesową?

 

 

[fero323]

ja mam alergie na wszystko poniżej alivio na tylną przerzutkę, rozwaliłem kiedyś w pieninach acerę w bardzo dziwnych okolicznościach, fakt to było 6 lat temu ale alergia została

 

więc jak dla mnie unibike crossfire wyłącznie albo ta merida, mają najlepsze rzeczy z wymienionych w tej cenie

 

jak ci szkoda kasy na Zethosa to może zobacz jeszcze vipera? jest owszem 400 droższy od crossfire ale już całkiem fajnie uzbrojony a cenę i tak stargujesz

[michalrebelski]

Dzięki. Tak czy siak stanie raczej na Unibike z tego co widzę. Najlepszy stosunek możliwości do ceny. Mam nadzieję, że nie są to awaryjne rowery.