Skocz do zawartości

[hamulce] Wymiana klamek? zima


damaszek12

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam. Mam nowy rower z hamulcami hydraulicznymi shimano m445. Czytałem że olej mineralny w nich w zime zamarza i nie powinno się jeździć na hydraulikach z olejem. Czytałem również że zalanie hamulców shimano DOT'em może mieć negatywny wpływ na osprzęt. I tu jest moje pytanie: Czy można wymienić same klamki z przewodami na takie np. Avida albo jakiejś innej firmy które działają na DOT? I czy jeżeli bym wymienił klamki i przewody to czy musiałbym wymieniać też całe hamulce?

Napisano

Jeżeli wymienisz klamki i przewody na np Avida. w ogóle tak się da?

A nawet jak się da to zaciski zaczną cieknąć. Jak chcesz hamulce pod DOT to kup cały zestaw.

Napisano

Olej nie zamarza tylko sztywnieją uszczelki i skok klamki się zmniejsza po położeniu roweru w cieple wracają do normalnego stanu.

 

Jeździj.

 

Jak chcesz dot to zmień hamulce na np.hayes, formula czy też avid

Napisano

Kurde, właśnie się tego bałem... Na cały zestaw to budżetu nie mam. No niestety zimowa jazda odpada na nowym rowerze, chociaż i tak zimą dużo nie jeżdże, tylko po bułki. :P

 

 

 

po położeniu roweru w cieple wracają do normalnego stanu.
E, to jak tak, to luz. Dzieki za szybkie odpowiedzi.

No może jak nadejdą u mnie wieksze mrozy to sprawdze. Mam nadzieje że nic się nie zepsuje...

Napisano

Płyn w hamulcach shimano nie zamarza; dźwignie działają wolniej i "puchną".

Problem leży jednak nie po stronie dźwigni tylko zacisku, a dokładnie uszczelek tłoczków, których guma jest wrażliwa na niskie temperatury.

Gdyby była to wina płynu to wszystkie modele i sztuki hamulców shimano powinny reagować dokładnie tak samo, tymczasem w obrębie jednego modelu jeden użytkownik nie zauważa pogorszenia pracy, drugi ma to przy jednym hamulcu, inny przy obu.

Miałem ostatnio 5 sztuk hamulców shimano używanych w zimie: trzy 486 i dwa 445. Pierwsze dwie sztuki 486 działały bez zmian w temperaturze do minus 10, trzecia sztuka wykazywała objawy puchnięcia klamki już ciut poniżej zera; jeden 445 spuchł trochę, ale działa nadal normalnie (minimalna temperatura eksploatacji to było -9stopni) a drugi zbuntował się i nawet ciut poniżej zera tłoczki zaciskały klocki na tarczy. Temperatura pokojowa, czyli ok 20 stopni nie przywraca jednak jego działania do stanu wyjściowego, druga sztuka pracuje całkiem normalnie "po rozmrożeniu"..

Dziś rozebrałem zacisk buntownika, tłoczki chodziły z dużym oporem, z charakterystycznym tarciem, takim jakie powstaje przy przesuwaniu palcami po nadmuchanym gumowym balonie. Wymieniłem uszczelki i hamulec wrócił do stanu fabrycznego, mając ponownie skok dźwigni jak trzeba.

 

Nie możesz mieszać komponentów hamulcó na dot i olej mineralny.

Napisano

Taki offtopic. Powiedzmy sobie tak. Jeżeli chcesz hamulec na DOT to musisz wiedzieć że one są droższe w utrzymaniu niż olej mineralny. Teoretycznie powinno DOT w układzie się przelewać około 2-3 razy do roku, a Olej mineralny raz na dwa-trzy lata. Jeżeli nie masz zestawu do odpowietrzania. Roczny koszt utrzymania hamulca na DOT może wynieść około 120-150zł zależy od serwisu, czyli tyle co nowy m445. Jeżeli nie jeździsz hardcorowo w zimę kup tani mechanik tektro+ zwykłą klamkę wyjdzie taniej.

Napisano

@@tobo, dzieki, teraz martwi mnie troszke inna rzecz, a mianowicie czy jeżeli trzymać będę rower w garażu przez całą zimę i nie będę go używał to czy od temperatur rzędu -20 stopni mogą zajść jakieś trwłe uszkodzenia?

 

@@Synergy, W zimę jeżdże bardzo lajtowo więc aby nie niszczyć nowego sprzętu chyba będę na zimę zakładał v-ki na tył

Napisano

Wysoki koszt utrzymania hampli na docie dotyczy nowszych roczników avida. Z moich osobistych w ciągu roku padły mi dwie sztuki juicy3 ale przez okres użytkowania formuli nie "straciłem" ani jednej sztuki, z czego r1 używałem przez 4 lata.

Jeśli hamulec nie wykazuje objawów upośledzonej pracy to moim zdaniem prewencyjne wymienianie płynu nie ma sensu. Takie objawy wykazują avidy ale to z powodu uszkodzeń uszczelek.

 

Co do shimano - opisany powyżej przykład pokazuje że ogrzanie hamulca może nie pomóc.

Zauważyłem że nowsze uszczelki wyglądają odrobinę inaczej - mają rowek po środku z jednej strony, starsze nie. Tłoczki w 445 są chyba - szybkie oględziny - z jakiegoś kompozytu, bo są bardzo lekkie i przy pukaniu w nie nie wydają metalicznego odgłosu.

Napisano

Dzięki wszystkim za odpowiedzi, ale mam jeszcze jedno pytanie... Jeżeli zdecydowałbym się na niejeżdzenie w zimę/założenie mechanicznego to czy po ponownym założeniu hydraulicznego nie będzie trzeba wykonywać odpowietrzania lub innego serwisu? Wybaczcie ale do tej pory moje doświadczenia z hydraulicznymi hamulcami ograniczały się do hamowania. :icon_confused:

Napisano

Nie będzie problemu o ile nie będziesz się "bawił" hamulcami po ich zdjęciu z roweru. Jeżeli masz ten czerwony dystans to włóż go między klocki. Postaraj się też nie naciskać klamki.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...