GdyniaBiker Napisano 18 Lutego 2008 Napisano 18 Lutego 2008 Nie byłbym aż takim pesymistą.. Myślisz, że w innych krajach warzywa nie są faszerowane, kury żywią się na fermach robaczkami, a w Tesco sprzedają zupełnie co innego, niż u nas? Pomarańcze z Tesco raczej nie są hodowane w polskiej szklarni, a raczej w cieplejszych krajach... I czasami są bardzo dobre - różne mają dostawy gdzie ludzie mają własne krowy Nie sprzeciwiam się, ale nieraz widziałem takie "własne krowy" hodowane przy domku 10m od szosy Co do jajek, to zgoda Pozatym mimo wszystko zdrowiej żywić się "zdrowo", powiedzmy warzywkami, niż fastfoodami itp.
yburg Napisano 19 Lutego 2008 Napisano 19 Lutego 2008 Ulubione niezdrowe żarcie? PARÓWKI i DŻEM ZE ŚWINI I kebab, ale to średnio raz na miesiąc. Ostatnio zdarzyło się zjeść kilka razy devolay'a z frytami. [Co do powyższych wypowiedzi] W czasie wakacji piję mleko prosto od krasuli, jeszcze naturalnie ciepłe przez to mi nie smakuje mleko z kartonika.... Jabłka, gruchy i śliwki w lato mam od babci z działki. W porównaniu do sklepowych - gorzej wyglądają, ale smakują o niebo lepiej, inna klasa. Ja tak rzadko jem fast-foody, że tylko po kebabie nie jest mi niedobrze, choć nie zawsze. McDonalds ostatnio odwiedziłem 2 lata temu - z katastrofalnym skutkiem...
rObO87 Napisano 23 Marca 2008 Napisano 23 Marca 2008 Ja uwielbiam czekolady marki Alpen Gold i Milka. Ponadto są jeszcze chipsy (paprykowe ) i frytki
Mateunio Napisano 27 Marca 2008 Napisano 27 Marca 2008 Chipsy serowo-cebulowe te zrobione dla Tesco albo Biedronki. No uwielbiam poprostu. Ze zlych i niedobrych to jeszcze kebab, McTortilla i pizza z podwojnym serem
Mod Team Pixon Napisano 28 Marca 2008 Mod Team Napisano 28 Marca 2008 Właśnie siedzę w pracy w mcsyfie i w sumie z zeczy tutaj robionych mogę polecić tortillę i ogólnie wyroby z kurczaka. Wołowina odpada, bo jest tłusta jak diabli
Wax Napisano 29 Marca 2008 Napisano 29 Marca 2008 Longery z KFC, cheeseburgery z McDonalda - raz na 2 miesiące, czekolada i wszystko co słodkie - jestem uzależniony . Coli nie pije gdzies od roku, czasami chipsy do piwka
fallout Napisano 29 Marca 2008 Napisano 29 Marca 2008 Kebab! Od czasu do czasu jakieś delikatne chipsy. Coli nie lubię, jest stanowczo za słodka. A jak zjem pół paczki chipsów z Biedronki podniebienie mnie potem piecze przez pół dnia. A w McDonaldzie byłem z 2 razy w ciągu 10 lat i mam stanowczo dosyć na kolejne 10 lat
lukashs Napisano 29 Marca 2008 Napisano 29 Marca 2008 Big Macki z MC donalda wymiataja !! właśnie jestem po 3 takich, i pół litra coli, nie ma to tamto Coca Cola is the best !!!!!!!!!!
Ciastkorz Napisano 30 Marca 2008 Napisano 30 Marca 2008 Masz rację One rządzą... ale żeby 3 zjeść o.O ? ja jak do Mc'a ide to Big Mack + coca cola i jest git :] @Topic Pizza, pizza i jeszcze raz pizza mama pracuje w pizzeri to co 2-3 dni mam w domu taką pachnąca.. mniam
pavlitto Napisano 5 Kwietnia 2008 Napisano 5 Kwietnia 2008 Odzwyczaiłem się nawet od Snickersów Najbardziej niezdrowe jedzenie, jakie jem to pizza
omen Napisano 5 Kwietnia 2008 Napisano 5 Kwietnia 2008 chipsy, najczęściej o smaku paprykowym xD do tego czekolady wszelkiego rodzaju i Kebab..
GdyniaBiker Napisano 5 Kwietnia 2008 Napisano 5 Kwietnia 2008 Ja uwielbiam czekolady marki Alpen Gold i Milka. czekolada i wszystko co słodkie - jestem uzależniony do tego czekolady wszelkiego rodzaju Chłopaki, co wy z tą czekoladą w temacie o niezdrowym jedzonku?! Czekolada to kwintesencja zdrowia, esencja bytu i ogólnie bardzo zdrowa Też wsuwam czekoladę hurtowo, jak mam pod ręka
Jaca_Sopot Napisano 5 Kwietnia 2008 Napisano 5 Kwietnia 2008 a ja pochłaniam wszystko... pierogi, pizze, czekolady, 5kilo cukru dziennie, makdonaldy i pije do tego cole i siarkowe wina... a wyglądam jak bym dopiero co z auschwitz uciekł
Gevera Napisano 6 Kwietnia 2008 Napisano 6 Kwietnia 2008 w wa-wie na skrzyżowaniu lotników/puławskiej żarcie u chińczyka kurczaka z warzywami w curry, tam się mogę żywić bez końca albo sajgonki, raj na ziemi! kurczak, kotlety, ser żółty, parówki, ser żółty, czekolada, winogrona, ketchup, ketchup, ketchup (tylko z włocławka, innych już nie tknę) a do tego ser żółty... ser pleśniowy jak jest w lidlu na promocji, do tego jakaś kiełbasa swojska/wiejska (byleby dobrze czosnkiem ciagnęła) a tak po burżujsku to pajda chleba z smalcem i skwarkami i ogórki kiszone na zagrychę, we wrocku w galerii dominikańskiej lody (aktualnie jestem na odwyku od nich ) żarcie meksykańskie/chińskie, a do tego pizza bądź lasagne (to drugie najlepiej z biedronkowych mrożonek ) A wszystko to zalewam litrami soku grejpfrutowego I najpiękniejsze jest to, że mam wagę w normie (tylko pupę za dużą, ale to rodzinne )
Robert Napisano 6 Kwietnia 2008 Napisano 6 Kwietnia 2008 Ja najbardziej niezdrowym jedzeniem jkie pochłaniam jest chyba pizza z napoi to raczej nic nie zdrowego nie pochłaniam nie lubie pespi ani coli itp. Tak to przeczytałem i aż się uśmiechnąłem Ogólnie to wszystko się zmieniło Cola i Pepsi jest ok, pizza jeszcze bardziej ok. Do tego pączki. Lasagne, kuchnia chińska, meksykańska, włoska Owoce maści wszelakiej. Jedynie tłustego mięsa nadal nie lubię. Nawet McDonald's raz na czas jakiś wchodzi w grę. Pewnego pięknego dnia uznałem, że i jedzeniem można sobie sprawić przyjemność, ot co.
QWEY564 Napisano 6 Kwietnia 2008 Napisano 6 Kwietnia 2008 nie licząc tych litrów coli to macie w większości dość zaburzone pojmowanie słowa "niezdrowe"... Ja wyznaję zasadę: smaczne=zdrowe... odrobina wprawy i można wyniuchać co nadaje się do jedzenia, a co niet
Riqar Napisano 14 Kwietnia 2008 Napisano 14 Kwietnia 2008 Ja wyznaję zasadę: smaczne=zdrowe Jeżeli wyznajesz taką zasadę to gratuluję . Pewnie za jakiś czas dołączysz np do takich amerykanów. Bo niestety lub stety ale żywność jest tak robiona aby ludziom smakowała. W tym przypadku do żywności np w MC Badziewiu smak ponad wszystko a reszta schodzi na dalszy plan albo całkiem jest pomijana.
QWEY564 Napisano 14 Kwietnia 2008 Napisano 14 Kwietnia 2008 nie napisałem przecież że smakuje mi żarcie w McBadziewiu odrobina wprawy i można wyniuchać co nadaje się do jedzenia, a co niet
pavlitto Napisano 18 Kwietnia 2008 Napisano 18 Kwietnia 2008 Nie mogę zjeść więcej niż pół tabliczki czekolady, bo na następny dzień mam problemy skórne.
Misiek^^ Napisano 20 Kwietnia 2008 Napisano 20 Kwietnia 2008 Mój rekord to 1600g czekolady Toblerone w 3 dni Miałem 4 paczki po 400g
Mod Team Lookas 46 Napisano 24 Kwietnia 2008 Mod Team Napisano 24 Kwietnia 2008 Od czasu do czasu jak nie wtrzepie kiego szczura z McDonalda w pompowanej bułce z sosem zawierającym pół tablicy Mendelejewa to źle się czuję Do tego od czasu do czasu musi sie trafić konkretny stek/"burger" dobrze "wygrilowany" jak to Dziadek mawiał "jak będzie czarny wtedy Pan poda..." http://www.louisiana.pl/index.php5?path=pl_menu_5#menu_rect
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.