Greg1

Łańcuchy KMC też sprzedają ze spinkami w komplecie Dlaczego? Są dwie szkoły czy raczej grupy użytkowników, jedna, która używa wosków i która szejkuje nowe łańcuchy i druga, która jeździ na oliwkach i która nie usuwa smaru fabrycznego bo twierdzi, że jest bardzo dobry i dopiero później, jak fabryczny się zacznie wypłykiwać to dolewają oliwki. Oczywiście nadmiar smaru fabrycznego z zewnątrz trzeba wytrzeć, żeby syf się nie kleił

Liv to jest damska wersja Gianta, jeśli jesteś kobietą (co nie wynikało z Twojego pierwszego wpisu) i pasują Ci crossy to o.k. Ja osobiście jakoś nie przepadam za crossami (wolę coś na sztywnym widelcu) ale to nie są złe rowery, są uniwersalne i do takich zastosowań jak Twoje się nadają

Całe to zamieszanie z tymi DDR-ami też wynika z ich jakości, a raczej jej braku - bardzo często są one "współdzielone" z chodnikami, czyli jest to zwykły chodnik ze zwykłych płyt chodnikowych (swoją drogą to bardzo sprytny patent wielu gmin i miast na darmowe zwiększenie "kilometrażu" ścieżek rowerowych) albo zrobione są z ubóstwianego przez naszych rodaków polbruku, koniecznie fazowanego i ułożonego w poprzek drogi rowerowej. Na szczęście ostatnio powoli się to zmienia i jest coraz więcej dróg rowerowych asfaltowych czy z jakiejś takiej masy bitumicznej, nie wiem dokładnie jak to się nazywa, więc jest nadzieja, że w przyszłości będzie lepiej. Ludzie też się zmieniają, chociaż czasami mieszkam poza granicami naszego kraju jak jestem na jakichś kilkuletnich kontraktach i widzę, że jeszcze wiele nam jako społeczeństwu brakuje. Tu przykład remontowanej ścieżki rowerowej, którą czasami jeżdżę, oczywiście nie u nas tylko u naszych zachodnich sąsiadów - piękny, gładziutki, aż błyszczący asfalt: Ale żeby nie było, że wcześniej była jakaś tragedia, bo wyglądała tak (jedyny mankament to poprzeczne pęknięcia asfaltu co kilka, kilkanaście metrów):

Bo lubię ten widok rano w drodze do pracy

Ma być to rower głównie do miasta a te leśne drogi przy okazji czy raczej głównie na wycieczki rowerowe 30 km i leśna drogi a miasto przy okacji? Kierownica prosta czy baranek? Ja do takich zastosowań polecam fitnessa ale takiego na trochę szerszej opinie, nazywanego często przez producentów "grawelem z prostą kierownicą", przykładowo coś w stylu Cube Nulane (dawniej Cube SL Road), Specialized Sirrus X, Marin DSX czy coś w tym stylu - zależy czy wolisz napęd 2x czy 1x. Jednak wymienione rowery w lepszej wersji osprzętowej typu Cube Nulane Pro czy Race będą ponad budżet ale mają dobry napęd (w tym Cube to GRX 2x10), karbonowe widelce, hamulce hydrauliczne, często też sztywne osie a wersja podstawowa będzie niestety na gorszym osprzęcie (Cube Nulane jest na Clarisie 2x8 i aluminiowym widelcu a Sirrus X 2.0 na Microshifcie 1x8). Ja mam Cube SL Road i sobie bardzo go chwalę, jest wygodny, szybki, dzięki oponom 40c żaden szuter czy droga polna lub leśna mu nie straszna. Robię nim wycieczki po 50-60 km bez żadnego problemu - wymieniłem tylko chwyty na ergonomiczne Ergon z krotkimi rogami żeby móc zmienić ułożenie rąk. Jak więcej do miasta to możesz popatrzeć np. na Cube Hyde albo Editor na pasku. Możesz poszukać na np. olx używanego Cube SL Road na 2x11 Shimano 105 - kosztują około 3 tys. zł, na Allegro Lokalnie widziałem Cube Editor na pasku i Alfine 11s za 3,7 tys. zł

Są też kaski uniwersalne, które wyglądają zarówno dobrze na mtb jak i na szosie, mieszczuchu czy innym crossie lub trekkingu. Taki przykładowo Abus Macator - z daszkiem (lub bez) można jeździć na mtb (oczywiście takim bardziej rekreacyjnym lub xc bo do enduro czy DH są bardziej zabudowane z tyłu) a bez daszka na szosie też źle nie wygląda

Tak, siatka jest bardzo przydatna - też już kilka razy ściągałem w czasie jazdy albo awaryjnie hamowałem, żeby kask ściągnąć bo mi jakieś robactwo wpadło. Mam dwa kaski (jeden miejsko/szosowy i jeden typowy mtb) i niestety obydwa bez siatki. Nawet jeśli to jest mała muszka to tak irytująco swędzi/przeszkadza jak się rusza, że musisz zdjąć kask bo z reguły suwanie kaskiem po głowie, żeby to jakoś rozgnieść/uśmiercić nic nie daje

Jeśli dalej szukasz czegoś "analogowego" a nie przerzuciłeś się już tylko i wyłącznie na elektryka to przeglądając neta trafiłem na coś takiego na pasku, napęd Alfine 11s, dobre hamulce Deore. Nie wiem jak z rozmiarem bo to jest chyba 54 z tego co widać na którymś zdjęciu, trzeba by było też trochę ponegocjować cenę: Cube Editor Alfine 11 napęd na pasek - j.nowy W-wa | Warszawa | Kup teraz na Allegro Lokalnie

A możecie polecić jakąś lampkę przednią, coś niedrogiego, raczej za te 50, max do 100, co ma opcję błysku/flesza dziennego ale takiego solidnego, widocznego z daleka. Najchętniej jakby to była taka minimalistyczna żeby w dzień na kierownicę wrzucić i żeby być widocznym.

Jeśli chodzi Ci o klucz do suportu i klucz do nakrętki korby to tak

Ja też kupiłem jeden z tych najtańszych i mi służy - w użyciu był już chyba ze 20 razy jak nie więcej i nic się nie dzieje. Pewnie kwestia szczęścia co się trafi

A widzisz, to w szosowym nie było podkładek i suport kupowało się pod wymiar mufy

Nie, nie są regulowane. Zamawiając wybierasz albo 68 albo 73 mm. Na pudełku też jest ptaszek albo przy 68 albo przy 73 mm Tak. Ja kupowałem ostatnio szosowy BB-RS501 to tam nie było dystansów. W mtb może i są, czytałem o dystansach do mtb ale myślałem, że to tylko Token ma. Jeśli są dystanse to musi być załączona instrukcja jak je dawać

Czyli zaczęło się to samo co na naszym olx. Ja tam mam konto dopiero 2 lata i na razie kupowałem jakąś drobnicę, w sumie najdroższy to był Triban 100, którego kupiłem za 130 czy 140 eur jako commutera i tanią ale wygodną platformę na wycieczki pi okolicy pi pracy jak wysłali mnie do DE na kilkuletni kontrakt 😁

A oni mają zawsze napisane, że sprzedaż prywatna i nie ma zwrotów ani gwarancji i często nawet podają nr artykułu jako podstawę

Potrzebujesz suportu takiego jaki przewiduje korba. W tym przypadku producent rekomenduje Shimano SM-BB52 ale to jest starszy model i ja proponuję jego następcę, najnowszy suport Deore w ofercie czyli BB-MT501. Tylko jeszcze raz zmierz dokładnie mufę czy masz 68 mm czy 73 mm. Raczej masz 68 mm ale sprawdź to. Jak będziesz montował nowy suport to dokładnie wyczyść mufę, żeby nie było żadnych nieczystości, posmaruj gwint jakimś smarem rowerowym, może być nawet towot i wkręcaj bardzo delikatnie, żeby nie zepsuć gwintu - przy wkręcaniu nie możesz czuć żadnego oporu. Może też się tak zdarzyć, że mufa suportu nie jest idealnie równo wycięta czy zakończona i nowy suport z łożyskami zewnętrznymi, czyli HT2, może nie przylegać idealnie i czasmi wystarczy tylko lekko zeskrobać farbę jeśli są to tylko zacieki a czasem trzeba zrobić planowanie mufy. Ale są to skrajne przypadki i przeważnie wszystko pasuje idealnie - ja jakiś miesiąc temu wymieniałem Clarisa na Tiagrę w moim fitnessie i wymieniałem suport z Octalinka na HT2 i wszystko pasowało idealnie

Właśnie to nie wynika z opisu dlatego napisałem, że nie podali jakie są tam hamulce

IMO nie warto dopłacać do droższego choć fakt, że nie podali jakie tam są hamulce - znając jednak realia myślę, że w obu są mt200

Może już gdzieś tu było ale ja nie widziałem: https://www.magazynbieganie.pl/kolarskie-tajniki-velominati/

Więc na polu walki pozostaje Cube Nulane (SL Road) Pro z napędem 2x10 Shimano GRX i korbą 46-30T

Nie popadajmy w jakieś skrajności z tymi hamulcami, mam w fitnessie Tektro, w mtb (którym nie jeżdżę po górach tylko amatorsko po lasach i jakiś niewielkich wzgórzach) mam mt200 i do normalnej, codziennej, amatorsko-rekreacyjnej eksploatacji w zupełności wystarczają - a ważę lekko ponad 90 kg. Zapewne też nie ważysz powyżej więcej żeby nie dawały rady. Do normalnej, codziennej jazdy po mieście i na rekreacyjne wycieczki te hamulce są jak najbardziej wystarczające. Zresztą, jak okażą się za słabe to wymienisz na coś lepszego - m500 na chodzą po około 500 zł, mt6000 około 100-200 zł drożej. Fabryczne sprzedasz za około 150-200 zł więc tragedii nie ma

Suport HT2 tylko i wyłączanie. Był/jest jeszcze Octalink (taki lepszy kwadrat) ale on jest nierozwojowy po wprowadzeniu HT2 i mało korb jest w tym systemie. Najprościej byłoby wziąć GRX 46-30T ale to trochę kosztuje, z tańszych to chyba znam tylko Shimano FC-MT210-2 46/30T 9 rz.: https://allegro.pl/oferta/korba-shimano-fc-mt210-46-30-2-rzedowa-175-mm-12971371085

Raczej powinieneś wybrać rozmiar 52. Poza tym generalnie rower nie jest zły - dobry napęd, hamulce przeciętne ale w tego typu rowerze przy jeździe rekreacyjnej aż nadto wystarczające. Szkoda, że widelec aluminiowy i osie QR ale braku sztywnych osi też nie zauważysz w rekreacyjnej jeździe. Z konkurencji to Cube Nulane (lub wcześniejsze SL Road jeszcze mogą zalegać w sklepach) jest na gorszym napędzie bo na Clarisie dopiero Nulane Pro (SL Road Pro) jest na GRX 2x10. Specialized Sirrus z napędem 1xx

Opona to tam wejdzie dość szeroka, ponad 40 mm, bo ta sama rama tylko z innym osprzętem jest sprzedawana jako grawel

Tak, pasek dobrze znosi złe warunki. Nawet tu na forum chyba kiedyś była dyskusja o turystykach na pasku i chyba kolega @szy jako doświadczony turysta się w tej kwestii wypowiadał. Był też forumowicz co miał składanego grawela na pasku i bardzo zachwalał ten napęd, chyba @Liftlodz ale były tu jakieś przepychanki słowne między forumowiczami i stwierdził, że opuszcza to forum. Dochodząc do sedna, tak są fajne rowery na pasku ale ten linkowany przez Ciebie to ciężki, 17-kilogramowy, 8-biegowy mieszczuch w stylu holenderskim, z bardzo wyprostowaną pozycją, raczej na krótkie dystanse i takim na pewno nie chciałbym dojeżdżać do pracy 10 czy 15 km. Zobacz sobie serię rowerów Cube Hyde - są to bardzo fajne mieszczuchy ale nie wstylu "holenderek" tylko bardziej takie skrzyżowanie trekkinga z fitnessem. Poza podstawowym Hyde z napędem 3x9 na łańcuchu, Hyde Pro i Hyde Race są na pasku