Skocz do zawartości

RabbitHood

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 662
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez RabbitHood

  1. Zdecydowanie tragedia - dwa la ta temu przez pół lutego i marca dochodziłem do jakiejkolwiek normy po styczniowej koronie. Oprócz normalnego spadku formy pozimowego doszedł jeszcze spadek wydolności oddechowo-krążeniowej, mięśnie chciały a człowiek nie miał czym oddychać. Co do szczepionek nie będę się wypowiadał, bo polski internet (pod wpływem pewnego "życzliwego" nam sąsiada) jest środowiskiem bardziej toksycznym w tej kwestii od jakiegokolwiek preparatu medycznego.
  2. Tę czapkę z decla drugi rok objeżdżam - jest świetna i kolor też jest świetny!
  3. A co do "wyprowadzania samochodów z centrów miast" to temat na osobny wątek - tyle się wokół tego nieprawd opowiada w Polsce że aż człowiekowi smutno nad poziomem samochodozy w narodzie.
  4. Prawie tydzień śniegu a DDRy w mieście nieodśnieżone. BA nawet większość chodników nietknięta. Jak zwykle wychodzi na to, że miasta są dla samochodów a nie dla ludzi. A co do barierek - nie od dzisiaj wiadomo, że lobby blaszane ma spore wtyki w samorządach i barierkują wszystko i wszędzie
  5. Kombinuj: https://www.google.com/search?q=koszyk+na+bidon+boczny Albo jak cię stać: https://www.google.com/search?q=FIDLOCK+TWIST
  6. A nie masz jeszcze jakiś innych sztosów na sprzedaż?
  7. Jak już było napisane - ja bym brzeszczotem zaczął rozcinać miskę od środka i w kawałkach ją wyciągnął.
  8. Kiedyś się zastanawiałem, czy nie smarować nypli odrobiną smaru - bo powiem, że korozja w środku obręczy to bardzo częsty widok w dziadkowozach które robię.
  9. stosować "mokry olej" na łańcuch zainwestować w dużą puszkę WD sprawdzić czy dobrze nasmarowane są wszystkie miejsca ruchome (żeby nie wlazła tam wilgoć). pełne błotniki (takie które oprócz tyłka to i sam rower ochronią przed breją) Czy bym go codziennie mył? Pewnie po tygodniu by mi się odechciało. Przy codziennej zimowej jeździe - raczej nie masz szans wyjścia bez szkód.
  10. Nigdy nie miałem sentymentu do rowerów (no może oprócz pierwszych "wigróf") - bo zawsze jeździłem na budżetówkach. Nawet pięć lat temu jak wróciłem do sportu to zacząłem od najtańszego paździerza używanego (author) jakiego mogłem znaleźć. Ale zdecydowanie przejście z 3x na 1x10 to jest gamechanger. Jak ktoś mieszka w płaskim terenie to nic więcej nie potrzeba.
  11. Na oleju to jeżdżą niektórzy prosi na wyścigach by "urwać" te dwa waty. Rozwiązanie ani trwałe ani dobre dla mechanizmu.
  12. Na pewno nie ceną.
  13. No to już standardowo: marin muirwoods
  14. Niby ma być nie za lepko. Jak dla mnie masło sramowskie powinno być OK.
  15. Ja pamiętam, że jak wchodziły te łożyska do rowerów to reklamowało się je jako bezserwisowe - miały działać dożywotnio bez dotykania.
  16. Ceramiczne łożyska ze smarem?
  17. Podejrzewam, że koleś przez trzy miesiące zdążył wymienić dętkę.
  18. Najlepiej ma być tyle ile było
  19. Nie wiem, nie znam się, nie jestem biochemikiem. Powtarzam to co usłyszałem - że organizm trawi kolagen i rozkłada go na aminokwasy jak każde inne białko.
  20. Swoją drogą to też jest parodia, że z takiego miękkiego amelinium lepią te bębenki...
  21. Mój znajomy lekarz powiedział, że wszystko oparte na kolagenie to zwykła "magia" nie oparta na niczym i szkoda kasy. Jak ci "strzela" to albo jakiś początek zwyrodnienia - czyli pomyśl nad stylem życia i jakimiś ćwiczeniami rozciągającymi (typu joga itp) albo to jakieś zapalenie (samo przejdzie - albo po jakiś antybiotykach). W drugim przypadku lekarz pomoże.
  22. Czytaj - wszystkie mają 1mm naciągu.
  23. Kupić alivio i zamalować pisakiem!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...