Mandoleran

Czyścić jak najbardziej idzie, ale nie wyjaławiać .

To jest właśnie błąd wielki niczym wielbłąd, że ludzie wyjaławiają łańcuchy, a później się dziwią że na krótko nowe smarowidło wystarcza. Teraz trzeba z kilka dosmarowań by powrócił on do optymalnego stanu. Wiem że jest wielu miłośników tego typu "zmagań", nawet często na opakowaniach pisze ( pisze tak między innymi dlatego, byś więcej wywalił tego specyfiku i poszedł kupić kolejną butelczynę ) by wyszejkować/wyjałowić stary smar i to nawet z nowego co dopiero wyjętego z pudełka łańcucha .

@marcesco Nim ktoś się odezwie co do tych czekoladek. To możesz sobie zerknąć https://zerofrictioncycling.com.au/wp-content/uploads/2021/08/Lubricant-detail-review-absoluteBlack-GRAPHENwax-v1.1.pdf

@Mateusz3211 Woski generalnie nie nadają się na tą porę roku. Najlepiej iść w jakiś olej albo smar na mokro/uniwersalne warunki, masz ten łańcuch uwalony bardziej ale napęd ma smarownie, jest cichy i nie rdzewieje, tylko warto przecierać szmatką po każdej jeździe łańcuch, minuta roboty i zaoszczędzi w przyszłości roboty.

Biby od Gore co swego czasu były za dobrą cenę ( 193 zł ) w rozmiarze L. W sumie to moje pierwsze tego typu ubranie i nie wiem czego się spodziewać, mam bokserki z wkładką od Gore i są niezłe. Zobaczymy w przyszłym sezonie .

A może na pomiar obustronny od Asioma https://cycling.favero.com/shop/dual-sided-powermeter-assioma-duo

Może ktoś się skusi. https://allegro.pl/oferta/opona-continental-grand-prix-5000-700x25c-zwijana-10592237366?f=0&utm_source=tdb&utm_medium=afiliacja&utm_content=http%3A%2F%2Fpepper.pl+(PL)&tduid=71ac55bce1c77a69ce6aacfbae14f9b7

@Roballinho https://pl.aliexpress.com/item/1005004478329100.html?spm=a2g0o.productlist.main.87.19b88d2fH6IVvP&algo_pvid=bffeb122-d131-4794-9c0e-ab1ba91e6838&algo_exp_id=bffeb122-d131-4794-9c0e-ab1ba91e6838-43&pdp_ext_f={"sku_id"%3A"12000029303248032"}&pdp_npi=2%40dis!PLN!123.2!80.07!!!!!%402100b1a616689588244514037d0753!12000029303248032!sea&curPageLogUid=kBp3JiQClT9A Albo można mieć dwa komplety do dwóch rowerów, albo kupić na zapas. Niech każdy sam zdecyduje co mu lepiej

Albo zamówić to samo od majfrenda:

Chińskie fotochromy to albo będą w jakimś stopniu działać albo nie będą, jedna wielka loteria. Jak cena zachęca to można wziąć, ale lepiej ze świadomością że będą dobrze wyglądały, czy leżały, ale tak sobie działały. 😉

Albo szosę na szczękach od Rose https://www.pepper.pl/promocje/rower-szosowy-rose-pro-sl-105-85kg-600655

No ja tylko w weekendy mogę sobie pozwolić na rekreacyjną jazdę

Przejechać da się wszystkim i prawie wszędzie ale czy będziesz z tego czerpał jakąś radość i przyjemność to inna inszość. Całe życie na rowerze jeżdżę i tylko na rowerze, bo dla mnie rower to podstawowy środek transportu nawet w zimę, ale dopiero od niedawna czerpie z tego dawną utraconą radość. Nie będę ukrywał że lekki rower w moim przypadku też gravel spowodował że na nowo odkrywam to, czym się cieszyłem lata temu. Nie istotne czy to full, szosa, gravel... ważne by wiedzieć jak i gdzie rower ma być użytkowany. Ps. Pszczyna - Tychy uwielbiam, dość blisko mieszkam a nigdy nie bywałem, bo nigdy nie miałem tam czym podjechać

Bo cała droga tylko dla mnie.

Bo piwko się należy...

Nogawki z Van Rysela. Muszę przyznać że są bardzo dobre jak na swoją cenę. Można stosować w chłodniejsze dni .

Kiedyś już o tym wspomniałem w podobnych słowach: "Szukając swojego złotego środka jest też częścią hobby". I może takie gotowanie, woskowanie, szejkowanie i inne woodoo zaklęcia przy pełni księżyca też można czerpać radość i przyjemność. Mi też się nie chce z tym bawić, dlatego wybieram gotowca, czy drogi czy tani, to aż tak nieistotne, istotne by wystarczyło na więcej niż jedną większą jazdę i było odporne na warunki. A takie gotowanie to jak nie mam tego w aplikacji Cookidoo, to nawet nie podchodzę bo szkoda mojego czasu

Albo można iść w pasek Gates z przerzutkami w piaście wtedy zostają tarcze i okładziny do częstszej wymiany.

Jeździ się wszędzie i z góry trzeba założyć że piach tam wejdzie i nie tylko piach.

No i tak trzeba zrobić jak jest możliwość. Ja swojego kupowałem całkowicie w ciemno, nigdy wcześniej na baranku nie jeździłem ( próbnej jazdy trekiem po parkingu lidla 5 min nawet nie liczę ) ale kupiłem wysyłkowo i trafiłem, mało tego, zły na siebie że dopiero teraz, że mogło być przynajmniej z 15 lat wcześniej. U mnie okazało się że mogę na pochylonej pozycji jechać przez cały dzień nawet za bardzo nie odczuwać trudów podróży, co nie było możliwe na bardziej wyprostowanej pozycji, rozkład masy ciała nie spoczywa głownie na tyłku, ale na całej reszcie i dla mnie taka właśnie pozycja jest kluczowa. Sam musisz się przekonać czy baranek będzie dla ciebie czy nie, bo to że masz więcej pkt. podparcia na kierownicy nie do końca to odda - jak nie będziesz się za dobrze czuł na pochylonej pozycji, a taka jest przy baranku.

W tej cenie nie kupisz nic wartego uwagi. Absolutne minimum to https://www.decathlon.pl/p/okulary-rowerowe-van-rysel-roadr-920-photo-hd-fotochromowe/_/R-p-331897?mc=8642665&c=Czarny ale trzeba trochę dołożyć. Za 150 to bym poszukał jakiś nie fotochromowych z wymiennymi szkłami.

Był jeszcze jeden stopień w regulacji głębokości, czyli na max płytko i teraz nic nie uwiera nawet z czapeczką z daszkiem. Także bardzo szczęśliwy że pasuje, bo też bardzo mi się podoba i nie jest grzybem i udało się w niezłej cenie go kupić .

Bo na zjeździe z Moplikami też było fajnie .

Giro Helios Spherical w pięknie pasującym kolorze do mojego wehikułu, ale chyba będzie oddawany bo minimalnie uciska Jutro ogolę łeb i się zobaczy

@bogus Mógłbyś w wolnej chwili zważyć ten stojak. Bo dla mnie między innymi ciężar to niezawodność w tego typu rzeczach .