Skocz do zawartości

Ranking

  1. Sobek82

    Sobek82

    Użytkownik


    • Punkty

      18

    • Liczba zawartości

      7 673


  2. Sansei6

    Sansei6

    Użytkownik


    • Punkty

      16

    • Liczba zawartości

      4 781


  3. sznib

    sznib

    Mod Team


    • Punkty

      13

    • Liczba zawartości

      11 207


  4. Cross90

    Cross90

    Użytkownik


    • Punkty

      10

    • Liczba zawartości

      726


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 02.03.2024 w Odpowiedzi

  1. 8 punktów
  2. Za stówkę sztuka, to szkoda było nie wziąć 🙃
    6 punktów
  3. Bo południowe stoki w lesie są już całkiem przyjemne 🤪
    6 punktów
  4. Tak kończyć dzień to ja mogę.
    4 punkty
  5. Rzadka to u mnie sytuacja, ale zdarza się - zdjęcie roweru nie od strony napędu. Choć, jak widać na zdjęciach powyżej, najwyraźniej taki mamy obecnie trend.
    3 punkty
  6. 3 punkty
  7. jadę na rowerze miedzą na wsi polami przy których się ludzie budują 😉
    3 punkty
  8. Bo pomnik przyrody "Grupa Drzew" - nawet ładne miejsce.
    3 punkty
  9. Bo styczeń się ciągnął w tym roku jak te tory
    2 punkty
  10. Bo odwiedziłem Zamość, ten pod Bydgoszczą...
    2 punkty
  11. Bo wpadłem zobaczyć co na tej części plaży w lesie słychać.
    2 punkty
  12. Kolejną kierownicę w srebrze i dwa najtańsze siodełka po 25 zeta. Gdyby VentureMax była kobietą, mógłbym z nią uprawiać warzywa i owoce i codziennie kupować jej kwiaty.🫠 Pozdrow'er😘
    1 punkt
  13. Ale to jest piękna historia jak przez 5k km nie zagląda się do piasty 🫠
    1 punkt
  14. Zamiast zrobić parę kilometrów szutrami to wziąłem się za serwis tylnej piasty, bo podejrzewałem, że kulki brykają po bieżniach na sucho. Wiele się nie pomyliłem... Reszta fotek w dziale ZFOR...
    1 punkt
  15. Ostoja dzikich worków pod ochroną lasów państwowych i ministra środowiska 🫠
    1 punkt
  16. https://rowerek.pl/product-pol-11369-Oslona-ramy-PRO-na-tylne-widelki.html W realu wygląda nieco gorzej niż na zdjęciu ale jest gruba więc łańcuch może się obijać i robi to bezgłośnie.
    1 punkt
  17. Czy jeździłeś kiedyś szosa ? Może wynajmij z Deca na weekend i zobacz o co w tym chodzi. Uwierz mi że przesiadając się z MTB po pierwszej jeździe możesz uznać ze to zupełnie nie to.
    1 punkt
  18. @chudzinki szczerze nie widzę ani jednego powodu by jechać aż z Knurowskiej na Tobołów. Gdyby koniecznie to już podskakujesz na Stare Wierchy bo to parę minut jazdy i wbijasz w żółty do doliny w Porębie. Bardzo przyjemnie go wspominam. Tu już masz drogę i zielony w prawo po czym znowu za chwilę w prawo szutrem aż na Tobołów i dalej już wiadomo. A co bym polecił innego fajnego to z Turbacza żółtym na Borek, potem piękną doliną długi zjazd do Rzek niebieską drogą. Wracasz na górę też drogą rowerową na Jaworzynę Kamienicką.
    1 punkt
  19. A to ktokolwiek tam wyjedzie i jest wypoczęty? Wtoczysz się i wystarczy, a margines bezpieczeństwa w dół na ścieżkowcu jest po prostu większy. A przez to frajda też.
    1 punkt
  20. 1 punkt
  21. Też chciałem objechać, ale... zo obu stron jeszcze większe bagno... Łeee tam. No Mud No Fun Bo oficjalna miejscówka na końcu drogi.
    1 punkt
  22. Parostatkiem w piękny rejs, statkiem na parę w piękny rejs.
    1 punkt
  23. We Wrocławiu wyżej rowerem wjechać się nie da.
    1 punkt
  24. Bo 3 jeziora, dużo błota, cały brudny, niezwykłe widoki i niezwykłe spotkania.
    1 punkt
  25. 1 punkt
  26. Bo jakby taki wiadukt przerzucić do następnego weekendu
    1 punkt
  27. Aj sorry tak dawno nic nie wrzucałem że zapomniałem. Bo czas zacząć przyzwyczajać 4 litery do nowego sezonu.
    1 punkt
  28. 1 punkt
  29. 1 punkt
  30. NIE ! Nie zwróciłem początkowo uwagi, ale sprawdziłem potem wszystkie porównując z oryginalną gdy pierwsza się poddała, inny kształt, inne wykończenie, inny materiał. Z oryginałem nie było żadnego problemu. Zareklamowałem poprzez Alledrogo i odesłałem wszystkie łącznie z tą zużytą sprzedającemu. Nic nie filozofował tylko oddał pieniądze, oraz zmienił opis w którym usunął "oryginał" (zdjęcia były oczywiście poglądowe), więc proszę nie bądźcie tacy hop siup do przodu krytykanci, bo wiem co piszę.
    1 punkt
  31. Koledze chyba chodziło o wyznaczanie tras 100km z poziomu komputerka. Wrzucenie 100km czy 200km wcześniej przygotowanej trasy z komoot`a czy z surowego gpx`a nie stanowi problemu. Trasę 180km z gpx`a edge 530 mieli dajmy na to 5 minut. Możesz zacząć jechać, bo początek ma gotowy natychmiast, ale w tle będzie wciąż liczył co dalej. Będzie Co pokazywał tak, jak go skonfigurujesz. Do punktu opuszczenia trasy, do najbliższego kolejnego punktu tworzącego trasę, przeliczy nową trasę do celu... co sobie życzysz. Jeśli oczekujesz smartfonowej szybkości działania to żaden komputer rowerowy Cię nie zadowoli.
    1 punkt
  32. Generalnie wrzucanie do Garmina trasy 100km to średni pomysł. Podczas przeliczenia może zmodyfikować całą resztę trasy a i przez chwilę jedziesz beż nawigacji bo przeliczanie trochu może potrwać. Są dwa lekarstwa na to. Pierwsze ustawienie na trasie w kluczowych momentach punktów. Czym więcej tym lepiej bo wiążesz ręce Garminowi co do własnej interpretacji trasy. Drugi to podział trasy na powiedzmy trzy odcinki. Wtedy szybciej przeliczy te około 30 km i mniej kwiatków wychodzi po drodze. Zawsze jest też opcja powrotu na trasę , wtedy z uporem maniaka będzie kazał zawracać. Kolejna ważna wiadomość - MUSISZ MIEĆ DOBRZE W LICZNIKU SKONFIGUROWANĄ OPCJĘ WYTYCZANIA TRAS i dobrze ustawiony tryb kolarstwa bo inaczej może Ciebie nieźle wyciurlać po krzakach. Po kolejne jak wrzucasz plik gpx to jest to plik gpx I Garmin go nie przerabia. Poznanie zasad jakimi rządzą się nawigacje może trochu potrwać.😁
    1 punkt
  33. Jest funkcja automatycznej pauzy. Jest też funkcja automatycznego rozpoczynania aktywności po przekroczeniu ustawionego progu prędkości. W trakcie dłuższej przerwy może przejść w tryb uśpienia, kontynuacja aktywności go wybudza. Wyświetlacz Garmina jest taki a nie inny bo ma zapewniać energooszczędność, czytelność w pełnym słońcu i niezawodność (czym bardziej w niego słońce świeci tym lepiej). Ekrany w telefonach przy ciągłym statycznym wyświetlaniu treści szybko się degradują. Odnośnie funkcji live track i udostępnianiu swojej pozycji non stop - zły pomysł. Lepiej korzystać z powiadamiania alarmowego. W Garminie działa to bezbłędnie. Jeżeli dojdzie do jakiegoś wypadku to na zdefiniowany wcześniej kontakt zostanie wysłana informacja o zdarzeniu razem z twoją pozycją. W czasie jak się pozbierasz i nic groźnego to nie było z poziomu ekranu możesz odwołać alarm. Jak się nie pozbierasz to info idzie w świat. Ta opcja jest bardziej oszczędna w wykorzystaniu watów zgromadzonych w akumulatorach telefonu i Garmina. Po wtóre, aby komunikacja pomiędzy telefonem i Garminem trwała musisz mieć odpowiednio ustawiony telefon. Wiekszość ubija wszystkie procesy działające w tle.
    1 punkt
  34. Odpowiem na kilka kwestii na bazie doświadczeń z Edge 530, niemniej pewne cechy są wspólne dla wszystkich garminów. Synchronizacja przez bluetooth odczuwalnie nie jest szybsza ani wolniejsza niż przez wifi. Jedna aktywność w garmin connect = jedna aktywność na stravie. Czyli wszystko to co zawiera się między wciśnięciem przycisku "start" i zapisaniem jazdy. Można zmieniać kursy, można pauzować zapis itd. Można wstrzymać nagrywanie na 8 godzin i to wciąż będzie jedna aktywność. Po rozpoczęciu aktywności nie da się już synchronizować z telefonem. Można w trakcie aktywności wyznaczać nowe trasy, ale tylko z poziomu komputerka. Chcąc w terenie zsynchronizować się z telefonem trzeba zakończyć aktywność, powrzucać co się chce z telefonu i rozpocząć nową aktywność. W takiej sytuacji na stravie to będą osobne aktywności, podobnie w garmin connect. W czasie jazdy nie trzeba mieć telefonu i nie trzeba mieć aplikacji garmin. Pozycję udostępnia się za pomocą funkcji live tracking. Jeśli chce się korzystać z live trackingu (udostępniania pozycji osobom trzecim) to telefon jest konieczny w charakterze modemu. Nigdy tego nie sprawdzałem, ale moim zdaniem nie jest potrzebny wtedy gps z telefonu, a pozycja jest udostępniana wg modułu gps garmina. Mogę sprawdzić. Czytelność w pełnym słońcu i brak ekranu dotykowego były głównymi motywatorami do porzucenia jazdy z telefonem dla mnie.
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...