Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 06.10.2023 w Odpowiedzi
-
12 punktów
-
11 punktów
-
10 punktów
-
Bo może robi się zimno ale na ładny zachód słońca zawsze można liczyć.9 punktów
-
9 punktów
-
9 punktów
-
8 punktów
-
Witam wszystkich, Moja pierwsza trasa 25km licząc w obie strony czyli 12.5km w jedna Rower to Kross EVADO 3.0 wersja z końca 2022 która ma tarcze mechaniczne + okablowanie całe schowane w ramie już co mnie miło zaskoczyło bo inne Evado 3.0 jakie oglądałem miały V brake i na zewnątrz linki rama 19" koła 28"x1.75 Licznik przewodowy Kands oraz na ramie tej samej marki na telefon i drobiazgi mini plecak Jak na wariata to na starcie zrobiłem ładnie km... Ale tak pięknie lekko się jedzie na tym rowerku zakwasy to chyba jutro wyjadą hah P.S. Przystanek BP stacja paliw trzeba było napoić się hahaha5 punktów
-
4 punkty
-
4 punkty
-
4 punkty
-
Ani DOT, ani olej nie ma szansy na zagotowanie się w rowerach. W przypadku hamulców z olejem to woda w układzie może ulec odparowaniu, co powoduje opad klamki. Ale 200C* w płynie wymagałoby tarczy rozgrzanej do temperatury w której już na czerwono się jarzy. Większość materiałów klocków po osiągnięciu ~300C w praktyce przestaje hamować. I to jest na złączu tarcza/klocek. Klocek zaś jest zwykle odseparowany od płynu tłoczkiem - teraz już najczęśćiej ceramicznym.3 punkty
-
Co tu się ostatnio dzieje w ogóle? Same gównowątki, wszyscy nagle stali się Szybcy i Wściekli, biją rekordy zawodowych kolarzy, nie jedzą, nie piją, swoim postem biją mnichów na głowę, a teraz chcą jeździć jeszcze szybciej... Ludzie nie mają już prawdziwych problemów do poruszenia na forum rowerowym, czy to jakieś sztuczne generowanie ruchu przy pomocy chwytliwych tematów?3 punkty
-
3 punkty
-
3 punkty
-
3 punkty
-
3 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
Tak średnio działa. Tzn. nie jest złe ale powierzchnia na której się siedzi jest dość płaska a na bokach są te poduszki żelowe, które jakoś dziwnie wystają i jak się jeździ to jest trochę dziwne wrażenie. Zdecydowanie wolę inne siodełka ale wiadomo, że dla każdego wygodne jest co innego1 punkt
-
Zastanawiam się kto te haki projektuje i na jakie rowery Są wysoko - a więc nie na mniejsze koła, a z drugiej strony po zawieszeniu roweru 28/29" miejsca do przejścia jest jak na załączonym obrazku. Może pod ramy S-ki? Nie wiem jakim wagonem jechałem ostatnio ale błogosławiłem fakt że zmieniłem opony na węższe w góralu - wcisnęły się idealnie w haki. I kurcze, drugi rok próbuje się wybrać na tę imprezę i zawsze nie ma jak, ot taki okres w pracy. Ale, może do trzech razy sztuka.1 punkt
-
@Sansei6, obawiam się, że to tak nie działa Niestety * * * Wrzuciłem w wątek kolejowy... ... że przedwczoraj, podczas 3. Polskiego Szczytu Rowerowego (3. Polish Bicycle Summit) miałem okazję ponarzekać trochę na problemy z przewozem rowerów w polskich kolejach. Zapraszam do rzucenia okiem i w powyższy wątek, i na Facebooka, gdzie pojawiło się sporo komentarzy: https://www.facebook.com/znajkraj/posts/pfbid0NWrBypAGzMsyubPyjmCtyZLJ1ZBTrbrRFyCqXvnb2SdcUTuGA3MA9Ngq9q5V1e7Jl Szy.1 punkt
-
Każde podniesienie prędkości to zwiększenie wysiłku i nie ważne czy się bawi rozmiarem koła czy przełożeniami. Jeżeli ma być szybciej ale przy podobnym wysiłku, to trzeba przede wszystkim zmniejszyć opory. Tutaj wchodzą lepsze opony, piasty, zadbany łańcuch i inne kręcące się części. Druga składowa to opory powietrza, trzeba by zmienić pozycję jazdy na bardziej opływową, co niekoniecznie będzie wygodne. Alternatywa, to podniesienie swojej sprawności, trening, tak żeby szybsza jazda mniej męczyła.1 punkt
-
@zekker, tak pewnie było, rzeczywiście przypominam sobie niedostępne forum wtedy, dzięki. * * * 4 sierpnia w Warszawie odbył się 3. Polski Szczyt Rowerowy (Polish Bicycle Summit), wśród którego prelekcji znalazło się kilka moich słów o przewozie rowerów w pociągach. Miałem porównać sposoby i standard przewozu rowerów w Polsce i w Europie. Choć zawsze zachęcam - mimo wielu przeciwności - do przewozu rowerów koleją, wyszło jednak jak narzekanie na polskie rozwiązania. Były więc fatalne haki w combo, było przetragiczne pendolino, ciasny flirt, zbyt wąski mini przedział na rowery w Elfie "dwójce", itp. Do tego - niestety, w kontrze - kilka dobrych rozwiązań z Europy. Kilka obrazków, prezentacja: I te wybrane "rozwiązania" - haki w combo, które zamontowano zbyt gęsto, na jednym poziomie i bardzo wysoko: Miejsce na rowery w Elfie 2, w którym nie mieści się rower stojący normalnie: Wagon TLK typu 111Arow-72-6, gdzie hak nie mieści koła 2'', więc stojące rowery blokują drzwi wejściowe: I pendolino, którym bardzo lubię jeździć, także z rowerem, którego niestety nie da się powiesić, gdyż wiszący zajmuje połowę korytarza i uniemożliwia przejazd wózka z cateringiem: Kilka obrazków więcej i komentarze na Facebooku: https://www.facebook.com/znajkraj/posts/pfbid02S4VNtyndqdJ5ByqwHgYcivJFcYKyiM9WPgr8AHjLsqLD3BUgp7Vayqyn7KJAmdgbl Szy.1 punkt
-
@Tyfon79 No ale my swoje doświadczenia w dziale "trening" wymieniamy po to żeby przeżyć konkretny dystans, czy po to żeby maksymalizować swoją wydajność? Też dałbym radę pojechać kilka godzin bez jedzenia, tylko co mi to do poza gorszym tempem, regeneracją i samopoczuciem? Z piciem też fizyki się nie oszuka i mimo braku pragnienia, w ciele wody ubywa.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Bo się zgubiłem na uach piaszczystych w puszczy i jak wyjechałem z krzaków to było już tak1 punkt
-
Kurcze, a wystarczyłoby by przesunąć budowę o góra 100m na zachód, albo i mniej1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00