Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 28.11.2022 uwzględniając wszystkie działy
-
5 punktów
-
5 punktów
-
@Zbyszek.K, coś mało wam nasypało śniegu tam nad morzem Trzeba było ruszyć na południe. Bo... leśny MOP.3 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
Bo za oknem typowa paleta szarych kolorów to czas na odrobinę słońca.2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
Nie wiem na czym polega "ból ze stroną". Wchodzę, widzę produkt, potem trochę o projekcie i tym jak funkcjonuje. Geometria, dostępne rozmiary. Jest wszystko co istotne I potrzebne.1 punkt
-
1 punkt
-
Od nastu lat używam: pierwsza warstwa potówka krótki/długi rękaw, polar o najniższej dostępnej gramaturze, z reguły 100, lub wszelkie bluzy rowerowe z tak zwanego roubaix, wiatrówka, bez membran, zamiennie kurtka przeciwdeszczowa, tylko gdy muszę. Zestaw, mieszanie wszystkich lub części z nich, obsługuje temperatury od plus 15-20 do minus 10. Weryfikacja zapowiadanej pogody przed jazdą determinuje wybór kurtki. W wiatrówkach jeżdżę zimą w każdej temperaturze, ona ma wyłącznie nie puszczać wiatru. Oczywiście jeszcze wszelkie typowe jerseye używane latem. Wiatrówka jak najbardziej z odpinanymi rękawami, wtedy spektrum użyteczności jeszcze większe. Potówka plus jersey Potówka plus wiatrówka Potówka plus polar plus wiatrówka Potówka albo jersey z kamizelką To samo z kurtką przeciwdeszczową. Masa możliwości.1 punkt
-
1 punkt
-
Mokre tarcze też szału nie robią więc aspekt wyższości tarcz nad szczękami w tym konkretnym przypadku nie jest jakaś porażająca. Wczoraj przeleciałem jakieś 35 km w błocie/śniegu i piasku po lesie i niestety pomimo tarcz 200 / 180 i zacisków XT na zjazdach siła hamowania była mizerna z uwagi na piach zmieszany z wodą który zalepił tarcze i zaciski. Szosa to nie MTB, a asfalt nawet w górach to nie zjazd DH w terenie. Według mnie prędzej ci przyczepność na szosowej oponce 20-25mm ucieknie niż ta faktyczna przewaga się objawi. Za to tarcze bezapelacyjnie dodają wagi i są nieco bardziej absorbujące w trakcie serwisu, no i + 100 do lansu. Niestety chciał czy nie chciał szczęki odchodzą w zapomnienie i producenci uszczęśliwiając nas na siłę wycofując tego typu ramy ze sprzedaży więc czas hamulców szczękowych chyba już minął.1 punkt
-
1 punkt
-
Bo gdy stary złomiak wyprowadzony z piwnicy to koniec zimy w lubuskim!1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
To może ja w końcu pochwalę? Nie się, rower! Elops 500, stalowego singla z rurek niewiadomegopochodzenia z Decathlonu. Rower do miasta ale i na ścieżki poza nim Przyznaję bez bicia - jak się pojawił to nieco się z niego śmiałem - że pewnie ma ładnie wyglądać, bo artysta-malarz ze sportowej korporacji uwidział sobie równoległe rurki widelca i podsiodłową. Tak to przynajmniej wygląda na pierwszy rzut oka. Ale - veni, vidi - przejechałem się. Ot zupełnym przypadkiem, podczas jakiejś wizyty w Decathlonie. I padły słowa - chcę to. Minęło kilka dni, zmierzyłem w innym sklepie czy aby na pewno pierwszy wybór jest dobrym rozmiarem - ale był. Cóż mogę powiedzieć więcej - to pierwszy rower w którym nie czuję potrzeby kombinowania i szukania latami idealnego ustawienia kokpitu czy pozycji na nim. Jeździ mi się bardzo wygodnie, paradoksalnie nawet na sztycy bez możliwości regulacji kąta pochylenia siodełka. Ale niekoniecznie komuś innemu musi aż tak przypasować. Osprzęt póki co fabryczny - nie licząc łańcucha, który zerwał się na podjeździe, niedługo po zakupie . Wymieniłem na Nexusowy, i wygląda na to że póki co sobie radzi. Kosztował mnie 1200 złotych, teraz stówkę podrożał - ale jak za te pieniądze. oferuje naprawę sporo.1 punkt
-
0 punktów
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00