To co załatwia łożyska w rowerze to brud. Ceramika nic tu nie da, zresztą wysokiej klasy łożyska ceramiczne to zupełnie nie ten przedział cenowy.
Jeżeli ktoś chce po prostu kupić łożysko i jeździć to kupuje SKFa czy innego NTNa i ma najwyższej klasy łożysko w normalnej cenie.
Można mieć ceramikę na zasadzie biżuterii, ale nie dorabiajmy do tego teorii...
Nie wiem, czy za równe 7 k, ale przedział 7.5 - 8 k powinien być całkiem realny.
Nie znam możliwości negocjacyjnych w przypadku tej marki, ale np. w Treku ludzie dostawali 20% rabatu.
Ja na Speca miałem propozycję 15%, ale po lekkiej znajomości.
Trzeba próbować.
To kiedy robimy jakiś forumowy trening okołowarszawski? Coś na zasadzie - @mess jedzie przodem, a my puchniemy próbując go dogonić.
A co do tego Kabackiego i baobabów - nie wiem, czy mówicie o tym, o czy myślę, ale jest tam taki fajny fragment, gdzie można zapierniczać, ale trzeba być mega czujnym, bo drzewa się tylko czają na kierownicę. Dawno nie byłem w sumie, może w tygodniu wyskoczę na szybką rundę.
Marino, kastomowa rama na sztywno i jednobiegowo. 32-18T, kielnia Stooge Junker 70mm, siodło Brooks All Terrain, wideł Genesis Tarn, kapsel z Coli. W zapasie amor i biegi, ale montowane będą sporadycznie. Zdjęcie z wewnątrz bo sorry, ale taki mamy klimat. Bądźcie zdrowi!