Ranking

bo hopka w lesie

Bo za chwile w dół

bo co wy wiecie o zimie:P powyżej 1000m zima na całego

Bo z lewej woda, z prawej woda: Droga wzdłuż Raduni, między elektrownią Straszyn i Prędzieszyn (za plecami).

Bo taką mam zimę. Kaczawskie single, tu akurat Gozdno.

Bo WOŚP

Zawiało szarością i zielenią, z naciskiem na zawiało.

Bo ...

Bo troche blotko bylo

A co by ci te wszy łonowe pomogły w tej sytuacji? Oblazłyby "napastnika"?

Nie ma czegoś takiego jak dobre linki

Buszujący w kukurydzy Bo tęskno do lata.

Jak zwykle zachwycony zabawami z "PTAKIEM".

Bo ni to mgła ni to pył...

Bo rozdzierając wieczorną ciszę, grupa Y-wingów kieruje się na Gwiazdę Śmierci

Nikt nie chciał Univegi, to zabrałem się sam za tę ramę i stworzyłem potwora na zimę. 29 cali, opony 2.3/2.1, ostre koło. Jeździ jak zły

Bo poranny mróz też ma swój urok

Paaaaanie it was sooooooooo yesterday Bo czas wracać do domu:

Bo ktoś zupełnie nie wiem kto pisząc o zmrożonych drogach zachęcił mnie do wyjechania w teren "za domem" i skończyło się jak zwykle... Trza było się wykapać i wyprać.... Tiaaaa zabielona to ona będzie... Ale pod białym G będzie brązowe G po kostki a wszystko przeplatane całkiem sensownymi łatami lodu Liczyłem, że to świństwo związało i że w najgorszym razie będzie powierzchnia lekko roztopiona jak w nocy było -5 a jak wyjechałem coś koło 1st... Przeliczyłem się... Na zdjęciu to rower jest juz obrany z błotka. Spokojnie odkleiłem z niego spokojnie trzy kilo błota pod domem. Wiec za bardzo nie licz na cuda, bo to bądź co bądź bardziej na północ i chyba cieplej tam mają.

Bo pięknie

Praktykując ZEN - cd. ps. Miejsce w którym UMYSŁ oczyszcza się ze zbędnych artefaktów.

Bo trochę większa kałuża.

Bo kolce w oponach

Wczoraj pogoda była super. Drogi w większości zmożone, więc bez błota ale powietrze łagodne. A za miastem trochę zimy: Lasy Otomińskie (przedłużenie szlaku czarnego w stronę Raduni).

Bo fajna dziś pogoda i świeciło słońce.

Bo w mieście wiosna

Bo wybrałem się do Puszczy zobaczyć czy Drogi Królewskiej nie zwinęli , ale nie myślałem że pojeżdżę po białym.

Bo świeci słońce.

Bo fajna dziś pogoda

Bo trwają testy w Ferrari

Bo ciemno i u mnie dużo błota tylko.

Bo koniec pierwszego dnia roku: Od lewej molo w Sopocie, molo w Orłowie, port w Gdyni.

Bo dziś nie jeżdżone, ale wspominane... Bo przerwa na obiad w drodze na Lubomir. Lipiec 2019.

Bo jeszcze z noworocznego wschodu. @shotgun , w Krakowie może teraz jest ciut lepiej.Ale wystarczy poza miasto wyjechać,to wali tak że oczy szczypią.Ludziska chyba samym pet-em palą .

Nowy rok dobrze rozpoczęty.....

Bo mimo silnego wmordęwindu udało się nabić pierwsze km w tym roku.

Bo też dziś się udało pojeździć... Nie było lekko, bo musiałem dziada siłą do lasu zaciągnąć

Bo też zacząłem Twenty Twenty . Klimat mało zimowy, ale co zrobić.

Bo pierwsze km w Nowym Roku zaliczone.

bo jakoś rok dojechał do końca

Bo czy się stoi, czy się leży, fotografia się należy

I co z tego, że mam dziś nockę w sylwestra na 300 osób i wyjdę o 8 rano, a 2 do pracy trzeba iść. Paradoks życia. I nie wiem jakie tu zdjęcie wstawić mam. To niech dwie 2020 przyniosą to coś czego nie przyniósł tamten 19-letni dziad.

Bo tak przedstawia się dzisiejsza sytuacja w centralnej Polsce ;-)

Wal środkiem Bo u mnie zima tylko pudruje nosek (dzisiaj taka temperatura i wiatr, że to pewnie momentalnie zniknie):

Bo człowiek na starość sentymentalny się robi... Bo wspomnienie majowego wypadu na Pogórze Różnowskie...

Bo to ostatni wyjazd w tym roku. Był...

Brutal death metal, grindcore, thrash itp